Reklama

Twardy pancerz Kraba. Czego potrzebuje polska artyleria?

AHS Krab.
AHS Krab.
Autor. kpr. Sławomir Kozioł

Wojska Rakietowe i Artylerii są jednym z najprężniej rozwijającego się rodzajów Wojsk Lądowych, sukcesywnie pozyskując nowy sprzęt i zdolności. O tym, czego jeszcze potrzebuje polski „Bóg Wojny”, dyskutowano na konferencji Defence24Days.

W panelu dyskusyjnym pt. „Transformacja wojsk rakietowych i artylerii Wojska Polskiego”, który moderował Antoni Walkowski, udział wzięli:

  • gen. (w st. spocz.) Philip M. Breedlove, były Naczelny Dowódca Sojuszniczy NATO w Europie;
  • gen. broni dr Adam Joks, dowódca 2. Korpusu Polskiego – Dowództwo Komponentu Lądowego;
  • płk Wojciech Dalka, szef Oddziału Sprzętu Wojskowego i Rozwoju, Zarząd Wojsk Rakietowych i Artylerii, Inspektorat Wojsk Lądowych, DGRSZ;
  • płk Piotr Męczyński, dowódca 18. Brygady Artylerii;
  • dr inż. Robert Szelenbaum, Szef Kluczowych Programów w Hanwha Aerospace Europe;
  • Krzysztof Skrzypiński, Dyrektor ds. Rozwoju w Grupie WB;
  • Tim Mitchell-Bennett, Senior Technical Advisor & Technical Executive w MBDA Poland.

W wypowiedzi dotyczącej zapotrzebowania 2. Korpusu Polskiego na systemy wsparcia artyleryjskiego gen. Joks zaznaczył konieczność wdrożenia sprzętu umożliwiającego prowadzenie dalekiego rozpoznania (bezzałogowców) oraz środków do rażenia celów znajdujących się na zapleczu wroga (brygad rakiet). Rozwiązania te pozwolą na eliminację logistyki przeciwnika, jego spowalnianie i zatrzymywanie. Przykładem skuteczności takich systemów jest trwająca wojna na Ukrainie. Wojskowy wspomniał także o konieczności synchronizacji łączności i systemów rozpoznawczych, aby dowódca oraz żołnierze 2. Korpusu mieli możliwość jak najszybszego otrzymywania informacji i reagowania na polu bitwy.

Reklama

Nowy sprzęt i zaplecze w 18. Brygadzie

Pułkownik Męczyński został zapytany o proces tworzenia i wyposażania 18. Brygady Artylerii (do niedawna 18. Pułku). Podkreślił wyjątkowość swojej jednostki, która jako pierwsza w Polsce otrzymała nowoczesne systemy uzbrojenia, w tym wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet Homar-K, bezzałogowe systemy poszukiwawczo-uderzeniowe Gladius czy armatohaubice samobieżne K9A1. Zakończono formowanie pierwszego dywizjonu artylerii rakietowej, kolejny jest w trakcie kompletacji. Jako jedno z kluczowych dla jednostki zagadnień pułkownik wymienił tworzenie infrastruktury stałej. Już w styczniu w Nowej Dębie udało się rozpocząć prace w tym kierunku.

Generał broni dr Adam Joks, dowódca 2. Korpusu Polskiego.
Generał broni dr Adam Joks, dowódca 2. Korpusu Polskiego.
Autor. Defence24.pl

Innym ważnym dla brygady zagadnieniem jest demografia. Tutaj także sprawy idą ku dobremu, ponieważ jednostka sukcesywnie zwiększa liczebność. Pułkownik Męczyński wyraził także duże zadowolenie, że jego obawy dotyczące szkolenia młodych żołnierzy okazały się nieuzasadnione, ponieważ proces wdrażania rekrutów przebiega bardzo sprawnie. Na marginesie warto wspomnieć, że obecnie trwa zbiórka funduszy na zakup sztandaru dla brygady, do czego wraz z redaktorem Walkowskim gorąco zachęcamy.

płk Piotr Męczyński, dowódca 18 Brygady Artylerii .
płk Piotr Męczyński, dowódca 18 Brygady Artylerii .
Autor. Defence24.pl

Twardy pancerz polskich Krabów

Na temat planów zwiększonej automatyzacji oraz redukcji liczebności obsługi Kraba o głos został poproszony płk Wojciech Dalka. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że postępujący trend mechanizacji systemów uzbrojenia będzie rodził konieczność wyłożenia większych nakładów na proces szkolenia żołnierzy, zarówno tych w samym pojeździe, jak i odpowiedzialnych za obsługę techniczną. Pułkownik podkreślił, że w dążeniu do automatyzacji ładowania w Krabie zostanie położony nacisk na znalezienie jak najlepszych rozwiązań, aby nie dopuścić do wystąpienia problemów, które dotknęły wysoce zmechanizowane systemy artyleryjskie (np. PzH 2000) stosowane na Ukrainie.

Od lewej: gen. broni dr Adam Joks (dowódca 2. Korpusu Polskiego), płk Wojciech Dalka (DGRSZ) oraz gen. (w st. spocz.) Philip M. Breedlove.
Od lewej: gen. broni dr Adam Joks (dowódca 2. Korpusu Polskiego), płk Wojciech Dalka (DGRSZ) oraz gen. (w st. spocz.) Philip M. Breedlove.
Autor. Defence24.pl

Pułkownik Dalka wypowiedział się także na temat planów zwiększenia przeżywalności Kraba (a w domyśle także K9A1) na polu walki, m.in. na bazie doświadczeń z Ukrainy. Wspomniał o analizowanych możliwościach, jak choćby pogrubienie pancerza, montaż osłon dodatkowych lub zastosowanie systemów aktywnej ochrony na polskiej artylerii samobieżnej. Jak pokazują działania na Ukrainie, Krab to świetna broń, niemniej powinien otrzymać wzmocnioną ochronę.

    O złożoności rozwiązań na współczesnym polu walki wypowiedział się gen. Philip M. Breedlove. Były Naczelny Dowódca Sojuszniczy NATO w Europie podkreślił, że wojna przyszłości będzie systemem naczyń połączonych, wymagającym interoperacyjności wielu systemów rozpoznania i rażenia. Wspomniał o dronizacji pola walki, gdzie możliwe jest użycie setek bezzałogowców do realizacji określonego celu. Generał odwołał się do wojny rosyjsko-ukraińskiej, gdzie każda ze stron może w skali roku wyprodukować 1-1,5 mln bezzałogowców. Jest to niespotykana dotychczas skala.

    Reklama

    Homar-K uderzy w cele nawodne?

    O rozwój pocisków rakietowych do wyrzutni Homar-K, w tym amunicji CTM-MR, zapytany został dr inż. Robert Szelenbaum. Wspomniany środek bojowy moderator określił jako rozwiązanie pośrednie pomiędzy stosowanymi przez Wojsko Polskie rakietami CTM-290 i CGR-080. Jak poinformował przedstawiciel Hanwha Aerospace, obecnie prowadzone są prace nad wariantem CTM-MR o nazwie CTM-ASBM, który będzie przeznaczony do rażenia celów nawodnych. To może zwiększyć atrakcyjność systemu K239 Chunmoo, na którym bazuje Homar-K, a także wpisuje koreańskie rozwiązanie w światowe trendy, bowiem coraz więcej wyrzutni rakiet zyskuje zdolność do atakowania jednostek nawodnych z pomocą szeregu typów amunicji precyzyjnego rażenia.

    Szef Kluczowych Programów w Hanwha Aerospace Europe dr inż. Robert Szelenbaum.
    Szef Kluczowych Programów w Hanwha Aerospace Europe dr inż. Robert Szelenbaum.
    Autor. Defence24.pl

    Dr Szelenbaum został też zapytany o rozwój armatohaubicy samobieżnej K9A2 i dalsze plany rozwoju tej konstrukcji w postaci K9A3. Panelista podkreślił podwyższony w stosunku do poprzednika poziom automatyzacji K9A2, a w kontekście K9A3 wspomniał o planach zastosowania dłuższej niż dotąd lufy (L/58 zamiast L/52) w celu wydłużenia donośności. Przypomniał też ofertę Hanwha Aerospace dotyczącą trenażerów do haubic K9A1 oraz wyrzutni rakiet Homar-K, które wydają się bardzo potrzebne, zważywszy na ilość koreańskiego sprzętu pozyskiwanego przez Wojsko Polskie.

      Fundamenty Gladiusa w systemie Gladius 2

      Do służby w WRiA trafił przełomowy dla polskich artylerzystów system w postaci zestawów poszukiwawczo-uderzeniowych Gladius. O rozwój tej rodziny rozwiązań został zapytany Krzysztof Skrzypiński. Przedstawiciel Grupy WB wspomniał, że do Wojska Polskiego dostarczany jest trzeci moduł systemu Gladius, zaś przekazanie czwartego zestawu ma odbyć się w przyszłym roku. Dyrektor ds. rozwoju odniósł się także do wciąż owianego tajemnicą programu Gladius 2, w ramach którego opracowane zostaną nowe środki bojowe dla Wojska Polskiego (o większym zasięgu, prędkości lotu itd.). Co istotne, Gladius 2 wykorzysta infrastrukturę już stworzoną dla zestawów obecnej generacji.

      Krzysztof Skrzypiński, Dyrektor ds. Rozwoju Grupy WB.
      Krzysztof Skrzypiński, Dyrektor ds. Rozwoju Grupy WB.
      Autor. Defence24.pl

      Dyrektor Skrzypiński wypowiedział się także na temat ubiegłorocznego zakupu systemów Force Protection przez Wojsko Polskie, w skład którego wchodzą bezzałogowce FlyEye i X-Fronter (potocznie nazywane „termosami” z racji na charakterystyczny kształt). W kontekście zestawów ochrony pojazdów z powietrza wspomniał o pomyśle na rozwiązanie rozproszone, na każdym z wozów, pozwalające na wyszukiwanie określonych typów promieniowania. Ich wykrycie przez czujniki ostrzegałoby żołnierza, przekazując informację o zagrożeniu lub możliwości jego wystąpienia. Tym właśnie będą systemy rozpoznania radioelektronicznego FP-Spectre pozyskiwane wraz ze wspomnianymi dronami.

      Senior Technical Advisor & Technical Executive – Poland (MBDA) Tim Mitchell-Bennett.
      Senior Technical Advisor & Technical Executive – Poland (MBDA) Tim Mitchell-Bennett.
      Autor. Defence24.pl

      Na temat planowanego do wdrożenia w WRiA środka bojowego w postaci przeciwpancernego pocisku kierowanego Brimstone 3 głos zabrał Tim Mitchell-Bennett. Przedstawiciel MBDA podkreślił nieszablonowe podejście do wykorzystywanych przez naszych artylerzystów systemów rażenia, które w ostatnich latach uległy rozmnożeniu i stały się bardziej uniwersalne niż dotąd. Jako przykład podał ppk Brimstone, który zapewnia wiele nowych możliwości na polu walki. Wspomniał, że zakup tych pocisków przez Polskę będzie związany z włączeniem krajowego przemysłu do światowego łańcucha dostaw. Mitchell-Bennett wspomniał także o innych środkach bojowych w portfolio MBDA oraz ich możliwościach, podkreślając mnogość programów rozwoju pocisków manewrujących różnych klas w oddziałach europejskiego rakietowego giganta.

      Reklama
      WIDEO: Szef Sztabu Generalnego dla Defence24: Musimy móc uderzać na odległość nawet 3000 km
      Reklama

      Komentarze (6)

      1. Zam Bruder

        Nasza artyleria potrzebuje na chwilę obecną przede wszystkim trzech rzeczy ; amunicji, amunicji i raz jeszcze amunicji. Bo bez niej nawet najlepsze systemy rozpoznania - nie negując oczywiscie potrzeby ich posiadania, nie zapobiegną jej bezczynności już chyba po tygodniu intensywnego zużycia wspomnianej powyżej.

        1. doc_doc

          A ma być jej masa, czy celność ? Może lepiej wystrzelić 1-2 pociski kierowane na promień lasera (oczywiście podświetla dron), niż 20 by w końcu w coś trafić.

      2. eee

        Jestem zwolennikiem artylerii holowanej i kołowej. Kupmy licencję jeśli nic nie potrafimy

      3. eee

        Dlaczego nie wsadzicie armaty na kola. Przecież oprócz kosztów materiałowych trzeba doliczyć koszty osobowe , ile pojazdów obsługuje jedna lufe na gąsienicach. Lawety, pojazdy amunicyjne serwis, ilu ludzi. To tak samo miękkie cele. Kilka sztuk pojazdów na kołach.

      4. ANDY

        polska artyleria potrzebuje dostaw z polskich fabryk i nakładów na polskie instytuty badawcze dostarczające innowacyjny sprzęt ...a nie importu sprzetu gorszego i droższego z zagranicy - ...

      5. QVX

        Hmm. Czyżby coś ruszyło z Otokarem-Brzozą, że Rafael zaczął tak promować Spike'a NLOS.

      6. Luunapark7Marek

        Brimston a nie Spike dla Polski

      Reklama