Pomimo toczącej się wojny z Ukrainą Rosjanie zostali zmuszeniu do postawienia na stoczni w Sewastopolu trzy duże okręty desantowe projektu 775 typu Ropucha. Na dwóch takich jednostkach najprawdopodobniej usuwane są uszkodzenia odniesione od celnego ognia ukraińskich rakiet.
Z materiału fotograficznego opublikowanego przez portal Krym.Realii przy nabrzeżu na zachodnim brzegu Zatoki Kilen zostały zacumowane aż trzy duże okręty desantowe projektu 775 (według NATO typu Ropucha). Miejsce to należy do 13. stoczni rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, co od razu sprowokowało przypuszczenia, że okręty te są naprawiane po uszkodzeniach odniesionych od ukraińskich rakiet.
Tylko jedna z tych jednostek miała numer burtowy (151), chodzi więc o desantowiec „Azow" z Floty Czarnomorskiej. Dwa pozostałe okręty, zgodnie z zasadą przyjętą po napaści na Ukrainę zostały pozbawione znaków identyfikacyjnych. Według Rosjan ma to zdezorientować przeciwnika, który nie ma w ten sposób możliwości sprawdzenia np. która dokładnie jednostka została zatopiona, lub uszkodzona. W ten sposób można też ukryć straty we Flocie Czarnomorskiej. W przypadku „Azowa" nie było to konieczne, ponieważ stał on na stoczni już po decyzji o zamalowaniu numerów. I tak więc widziano o jaką jednostkę pływającą chodzi.
Czytaj też
Jak na razie nie wiadomo, które dwa okręty projektu 775 postawiono na stoczni. Flota Czarnomorska posiada cztery takie jednostki pływające. Poza wspomnianym już „Azowem" są to: „Cazar Kunikow (numer burtowy 158), „Nowoczerkask" (numer burtowy 142) i „Jamał" (numer burtowy 156). Jednak „Jamał" był w remoncie od stycznia 2018 roku (po kolizji z cywilnym kontenerowcem pod banderą Sierra Leone M/V „Orca 2" na Morzu Egejskim 30 grudnia 2017 r.) i opuścił stocznię 3 maja 2022 roku. Co ciekawe nie było komunikatu o zakończeniu remontu, co może oznaczać, że okręt opuścił zakłady stoczniowe bez prób zdawczych. Dodatkowo na czas wojny na Morze Czarne skierowano „Ropuchy" z Floty Bałtyckiej („Kaliningrad" i „Koroliew") i Floty Północnej („Alieksandr Otrakowskij" i „Kondopoga").
Ich miejsca pobytu również nie można dokładnie zlokalizować. Wiadomo jedynie, że obecnie, poza trzema jednostkami projektu 775 remontowanymi w 13. stoczni Floty Czarnomorskiej, w Sewastopolu (w Porcie Naftowym w Zatoka Grafskiej) przebywają jeszcze dwa inne okręty tego typu. Ich również nie udało się jak na razie zidentyfikować.
Czytaj też
Postawienie jednocześnie trzech dużych okrętów desantowych na stoczni w czasie działań wojennych może rzeczywiście budzić zdziwienie. Ostatnie takie skupienie Ropuch w tym miejscu odnotowano po sławnym i skutecznym ataku ukraińskim 24 marca 2022 roku na okręty rosyjskie stacjonujące w okupowanym porcie Berdiańsk. Ukraińcom udało się wtedy zatopić duży okręt desantowy projektu 1171 „Saratow" i uszkodzić dwa duże okręty desantowe projektu 775: „Cezar Kunikow" i „Nowoczerkask".
Czytaj też
Oba te okręty zostały skierowane na remont doraźny w Sewastopolu, jednak „Cezar Kunikow" już 14 maja opuścił stocznię naprawiony i odmalowany. Remontowany jest więc „Azow" i „Nowoczerkask" oraz okręt, którego uszkodzenie Rosjanie starają się za wszelką cenę ukryć.
Okręty desantowe projektu 775 były budowane przez Stocznię Północną w Gdańsku od 1974 do 1991 roku. Są to jednostki o wyporności 4400 ton, długości 112,5 m oraz szerokości 15 m, które mogą zabrać na pokład 340 żołnierzy i 10 czołgów lub 12 transporterów opancerzonych BTR.
wert
jedną baterię NSM mamy przeznaczoną do celów ekspedycyjnych: czy to do państw bałtyckich czy na Rumunię. Nie pogniewają się chyba jeśli ta jedna bateria znajdzie się koło Odessy. Mam nadzieję że obsada UKR szkolenie kończy. Tak jak przy okazji Krabów
Zenek
nie ma potrzeby. Ukraińcy mają swoje rakiety + Harpoony z USA. Wystarczy na te łajby co są na Morzu Czarnym.
ArMh
Tak najlepiej oddać wszystko za darmo nic nie ugrywając ...do tej pory nic nie dostaliśmy w zamian za czołgi Kraby czy inne ... Stany miały nam uzupełniać Niemcy i inne kraje trzeba zobaczyć jak inne kraje ile już ugrały np Słowacja dostanie Patrioty za S-300 ze stanów dostaną ...za nasze Kraby choć połowę czyli 8 Himarsów lub LMRS ( gąnsielnicowa wersja)