Reklama

Stinger sięgnie dalej. Dostanie nowoczesny silnik

Strzelanie pociskiem na bazie Stingera z nowym wariantem napędu
Strzelanie pociskiem na bazie Stingera z nowym wariantem napędu
Autor. US Army

Amerykańska armia prowadzi program mający na celu wprowadzenie całkowicie nowego napędu rakietowego w przenośnych przeciwlotniczych zestawach rakietowych Stinger, a w przyszłości także w innych pociskach rakietowych.

W USA prowadzone są prace w celu radykalnego zwiększenia zasięgu rakiet Stinger, a w przyszłości także i innych pocisków. Chodzi o wprowadzenie dwustopniowego silnika strumieniowego, w miejsce klasycznego napędu na paliwo stałe. Nowy napęd ma polegać na połączeniu elementów standardowego silnika rakietowego, wykorzystywanego jako startowy do rozpędzenia pocisku do prędkości naddźwiękowej, z napędem strumieniowym, który jest uruchamiany po osiągnięciu prędkości naddźwiękowej i wypaleniu paliwa silnika startowego. Wtedy też otwiera się wlot powietrza, niezbędnego do funkcjonowania napędu strumieniowego, umieszczony w przedniej części pocisku. Zastosowanie napędu strumieniowego znacząco zwiększa zasięg lotu pocisku, co może mieć istotny wpływ na zdolności Stingera.

Na razie projekt o nazwie Red Wasp (ang. czerwona osa) ma charakter badawczy (S&T) i jest prowadzony przez komórki wojsk lądowych USA (Army Combat Capabilities Development Command Aviation & Missile Center), bez udziału partnerów przemysłowych. Co ciekawe, gdy Amerykanie w 2022 roku proponowali zastosowanie Stingera w ramach eksperymentu z napędem strumieniowym, eksperci z przemysłu mieli być sceptyczni. Pomimo tego inżynierom US Army udało się zbudować demonstrator w 18 miesięcy i już w maju 2024 roku przeprowadzić z powodzeniem pierwsze strzelanie, które potwierdziło przebieg założeń.

Reklama

W lipcu 2025 roku planowane jest przeprowadzenie kolejnych sześciu strzelań, z różnymi odmianami napędu strumieniowego. Oczekuje się, że po ich przeprowadzeniu zakres programu zostanie zwiększony, a w efekcie będzie można włączyć w program już nie tylko komórki rządowe, ale i przemysł. Przypomnijmy, że producentem Stingera jest Raytheon (RTX), a ponadto ten koncern jak i Lockheed Martin rywalizują w programie przenośnego zestawu przeciwlotniczego MANPADS nowej generacji.

Czytaj też

Warto zaznaczyć, że na obecnym etapie w programie pocisk Stinger stanowi jedynie bazę, do której włączono napęd strumieniowy. Pełna integracja kompletnego pocisku przechwytującego (z odpowiednim układem naprowadzania i ładunkiem bojowym) będzie realizowana w kolejnym etapie. US Army podkreśla w komunikacie, że tego rodzaju „MANPADS z silnikiem strumieniowym” może być szczególnie przydatny do zwalczania nieprzyjacielskich bezzałgoowców rozpoznawczych, bo te dziś mają coraz doskonalsze sensory i mogłyby prowadzić działania spoza zasięgu klasycznych zestawów przenośnych.

Reklama

Przypomnijmy, że Stingery są skuteczne do odległości około 5,5-6 km i do wysokości około 3,5 km. Są wykorzystywane na zestawach przenośnych, ale też na samobieżnych wyrzutniach Stout (M-SHORAD) na bazie KTO Stryker i starszych pojazdach Avenger. Wprowadzenie nowego napędu mogłoby zwiększyć skuteczny zasięg Stingerów (czy raczej nowych zestawów przenośnych), o ile zostanie to połączone z odpowiednim systemem naprowadzania. Amerykanie chcą też stosować tą samą technologię w innych pociskach, w zwłaszcza z przeznaczeniem do obrony powietrznej.

Na razie to wciąż praca badawcza, ale jeśli projekt zakończy się powodzeniem, może oznaczać istotne wzmocnienie zdolności nie tylko Stingerów, ale też innych lekkich rakiet przeciwlotniczych.

Przebieg programu Red Wasp pokazuje, że projekty rozwojowe mogą dawać duże korzyści nawet, jeśli są obarczone dużym ryzykiem.

WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (3)

  1. Chyżwar

    A to jeśli rzecz się uda będzie bardzo ciekawą zabawką. Choć podejrzewam, że nie najtańszą.

    1. Davien3

      Tani na pewno nie będzie zwłaszcza że muszą też dac mu nową głowicę naprowadzająca bo stara ma za mały zasięg i nie ma L0AL Zapewne połączą ten silnik i głowicę IIR juz opracowaną dla Stingera.

  2. kapiszon.

    Z tym silnikiem strumieniowym w tak małym pocisku to bujda na resorach.

    1. szczebelek

      Próbować można

    2. Davien3

      Taka sama bujdą był kiedys sensor IIR w głowicy MANPADS do chwili kiedy najpierw USA a potem Turcja go opracowały i tam wsadziły A tu masz nie zwykły ramjet ale hybrydę silnika rakietowego i strumieniowego

  3. Zenek2

    wszystko można, tylko pytanie o masę i koszt rakiety

Reklama