Reklama

Siły zbrojne

Rosyjski lotniskowiec Kuzniecow wypłynął. "Desperacka odpowiedź na działania USA"

fot. www.mil.ru
fot. www.mil.ru

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało oficjalnie o zakończeniu odtwarzania gotowości bojowej przez flagowy okręt rosyjskiej floty – lotniskowiec „Admirał Fłota Sowietskowo Sojuza Kuzniecow”. Jest to prawdopodobnie reakcja na wpłynięcie na Morze Śródziemne drugiego amerykańskiego lotniskowca USS „Dwight D. Eisenhower”.

Rosyjskie dowództwo floty musiało w jakiś sposób zareagować na propagandowy pokaz siły wykonany przez Amerykanów, którzy jednocześnie wprowadzili na Morze Śródziemne aż dwa lotniskowce: USS „Dwight D. Eisenhower” i USS „Harry S. Truman”. Obie te jednostki razem ze swoimi okrętowymi zespołami osłony oznaczają pojawienie się na południu Europy ponad 140 nowoczesnych, bojowych statków powietrznych, co najmniej ośmiu pokładowych samolotów wczesnego ostrzegania E-2 Hawkeye oraz około tysiąca okrętowych wyrzutni dla nowoczesnych rakiet przeciwlotniczych (w tym część posiadających możliwość zwalczania pocisków balistycznych).

By na to odpowiedzieć, Rosjanie desperacko sięgnęli po swój jedyny, przestarzały lotniskowiec „Admirał Fłota Sowietskowo Sojuza Kuzniecow”, którym teraz próbują się propagandowo przeciwstawić Amerykanom. Niestety dla nich, jak na razie jedyne, czym ta jednostka może zaimponować to wielkość (wyporność 61390 ton i długość 306,45 m). Natomiast wartość bojowa tego okrętu jako lotniskowca jest ograniczona. Od trzydziestu lat, czyli od zwodowania „Kuzniecowa” 4 grudnia 1985 r., nie naprawiono bowiem żadnej wady, które miała cała konstrukcja. Nie przeprowadzono też poważniejszej modernizacji, przez co nadal wykorzystywane są bojowo systemy mające 30 lat.

Dlatego po długich rejsach „pokazowych” w 2015 r. „Kuzniecow” został wyłączony z linii i miał być zmodernizowany, ze względu na zły stan systemów bojowych. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi zakres prac w zakładach stoczniowych nr 35 w Murmańsku okazał się prawdopodobnie o wiele mniejszy. Świadczy o tym chociażby informacja z oficjalnego komunikatu rosyjskiego resortu obrony, że „Kuzniecow” wyszedł na Zatokę Kolską po zakończeniu planowej konserwacji. Nie mówi się więc tu już ani o remoncie, ani tym bardziej o modernizacji.

Oficjalnie nie wiadomo, jaki jest stan rosyjskiego okrętu. Rozkaz o wyjściu z portu musiał nadejść prosto z Kremla, ponieważ ze skąpych informacji wyraźnie wynika, że „Kuzniecow” nie był na to przygotowany. Może to właśnie dlatego rosyjski lotniskowiec przepłynął z pomocą holowników zaledwie kilka mil i stanął na redzie Siewieromorska. Ma tam teraz uzupełnić zapasy do wymaganych norm i dopiero później popłynąć na Morze Barentsa, gdzie będą realizowane zadania związane z podwyższeniem gotowości bojowej.

Stojąc na redzie załoga okrętu ma w najbliższym czasie również sprawdzić mechanizmy i środki techniczne w ramach planowych obsługiwań. Może to oznaczać, że takiego sprawdzenia nie zrobili specjaliści stoczniowi (czyli, że nie wykonywali tam żadnych prac, albo też że ich nie dokończyli).

Zgodnie z komunikatem ministerstwa obrony „Podczas postoju na redzie załoga okrętu ma także wykonać kompleks przedsięwzięć związanych z przygotowaniami do wyjścia na poligony szkolenia bojowego oraz dokonać kontrolnego sprawdzenia gotowości uzbrojenia i technicznych systemów okrętowych do działania na morzu”. Nie ma natomiast żadnej zapowiedzi, kiedy na okręcie pojawią się pierwsze samoloty bojowe i od kiedy zaczną się ćwiczenia całej grupy lotniczej.

Sprawa jest o tyle wrażliwa, że Rosjanie chcieli jeszcze w miesiącach letnich włączyć „Kuzniecowa” w skład tzw. „Eskadry Śródziemnomorskiej” działającej w pobliżu Syrii.

Czytaj też: Baltops: Międzynarodowy desant w Ustce [FOTO]

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (44)

  1. kakis

    opalany miałem Rosyjska kupa złomu płynie i smrodzi na całą Europę - wstyd taki złom pokazać i te dymy ,ale jaja .Putin pokazał prawdę o Rosji ,tylko straszy atomem reszta to dno .

  2. kombajn

    A że tak nieśmiało spytam ruskie mają jakiekolwiek samoloty przystosowane do lądowania na tym zabytku? Bo oryginalnym maszynom to już mogły się pewnie resursy pokończyć. Chyba że stały gdzieś w magazynie ale wtedy najpewniej rdza je zjadła.

    1. yaro

      mają, może to dobry moment żeby poćwiczyli lądowania bojowe, piloci trochę praktyki nabędą, ale co by tu nie mówić wygląda to groteskowo ;-)

    2. Rybitwa

      Najbardziej odpowiednią maszyną do lądowania na Kuzniecowie wydaje mi się Po-2.

  3. Marek

    Rosja...to nie kraj ,tylko stan umysłu.Ludzie nie dostają wypłat od roku,ale na prężenie (nawet tak żałosne)muskułów środki muszą się znaleźć.

    1. Podpułkownik Wareda

      Marek! "Rosja ... to nie kraj, tylko stan umysłu. (...) na prężenie (nawet tak żałosne) muskułów środki muszą się znaleźć". Internauto! Kim Ty jesteś? Dlaczego - według Ciebie - Rosja, to nie jest kraj, tylko stan umysłu? O jakim mówisz stanie umysłu? Czy potrafisz wyszczególnić i opisać poszczególne stany umysłu? Naprawdę? Do tej pory nie pomyślałem, że posiadasz wiedzę w zakresie psychiatrii klinicznej, a tutaj taka niespodzianka! Internauto! Coraz częściej zaczynasz powtarzać, te i tym podobne, idiotyzmy. To jest dowód na to, że Twoje fobie i psychozy antyrosyjskie się nasilają. Oj, niedobrze. Czy próbowałeś walczyć ze swoimi fobiami i psychozami, a jeśli tak, to z jakim skutkiem? Internauto! Ze swej strony powiem wprost: mnie nie tyle interesują Twoje fobie i psychozy antyrosyjskie, ponieważ są ważniejsze sprawy. Dla mnie bardziej istotne jest to, z jakiej pozycji i dlaczego w taki sposób, wypowiadasz się na forum publicznym (co prawda anonimowym, ale jednak!) na temat Rosji, Rosjan i wszystkiego co rosyjskie? Rozumiem, że można kogoś lub czegoś emocjonalnie nie lubić, a nawet nienawidzić (znienawidzić), ale żeby wykazywać takie uczucia wobec całego narodu (od starców do noworodków!) i całego państwa (od Kaliningradu do Władywostoku!), hmm? To bardzo zastanawiające.

  4. 45

    Eee,nie pisz głupot,filmikow na you tube jest mnoga,tylko trzeba znać ruski.Starty lądowania,loty w formacjach i tak dalej.Amerykanie mniej filmuja operacje lotnicze jak ruscy.Ja bym dał spokój temu okrętowi-flota w Rosji jest niedofinansowana jak US Army w USA.Przegrywa z Armią i Lotnictwem w walce o kasę.Bo Ruscy ją mają tylko z powodów prestiżowych.

  5. PRIDE

    Torpeda, albo rakieta, która mogłaby go zatopić ma większą wartość bojową niż to całe ustrojstwo.... Się im szamot w kotłowni zlasował, że holownikami go z portu ruszyli?

  6. łapacz motyli

    Do całej reszty ponieżej' Gdyby znieszczenie lotniskowca było takie łatwe jak piszecie panowie, a zwłaszcza kilku "zamaskowanych" trolli o aż nadto wyraźnej prowieniencji, to z pewnością z takim faktem mielibyśmy juz dawno do czynienia. Jak narazie tak się nie stało. Lotniskowce to przede wszystkim broń polityczna, a dopiero w drugiej kolejności broń jako taka. Zgoda, bardzo droga. Jeżeli jednak tak perfidne skąpiradła jak Brytole budują dwa duże lotniskowce i to własnie teraz, to cos mi tu z poniższą logiką nie zgadza. Zresztą, gdyby zniszczenie lotniskowca było takie łatwe to po jaką cholerę Rosjanie to zbudowali i to pod koniec zeszłego wieku? Mało tego, że go zbudowali i wydali mnóstwo kasy, to jeszcze zbudowali broń dalece niedoskonałą. Samoloty lądujące i startujące z "Kuzniecowa" nie mogą mieć ani pełnej jednostki napełnienia, ani pełnej jednostki ognia. Nie bez przyczyny więc nie mamy w telewizji nawet rosyjskiej sprawozdania na żywo z pokładu Kuzniecowa, bo każdy start i każde lądowanie samolotów to jak rosyjska ruletka. Resztę można sobie dośpiewać, jeżeli oczywiście ma się na to ochotę. Dla mnie to przejaw typowej sowieckiej propagandy, która niestety wciąż w Rosji funkcjonuje i ma się całkiem dobrze, o czym świadczą niektóre wpisy poniżej. Mnie tylko tych prostych ludzi szkoda....

    1. hodowca motyli

      Tak jak ty, tylko o pancernikach, pisali przed IIWŚ zwolennicy pancerników. Po IIWŚ USA nigdy nie użyło lotniskowca przeciw choć średnio rozwiniętemu państwu a histeria w USA wokół A2/AD i wypracowywanie przez US Navy nowej strategii wobec chińskich możliwości A2/AD wskazuje, że nawet USA nie mają przekonania co do przeżywalności lotniskowców w starciach z rakietami. Pancerniki zostały pokonane przez lotnictwo i wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują, że teraz lotniskowce nie oparłyby się rakietom. Lotniskowce to broń na byłą wojnę.

    2. Podpułkownik Wareda

      łapacz motyli! 1/ "Do CAŁEJ RESZTY [podkreśl. moje] poniżej". Przyznaję, Twoje określenie uczestników tego forum, jest bardzo oryginalne. 2/ " ... zwłaszcza kilku <zamaskowanych> trolli o aż nadto wyraźnej prowieniencji ... ". (...). Gdzie dostrzegłeś: "kilku zamaskowanych trolli ... "? Następnym razem wskaż ich palcem i niczego nie ukrywaj. Wreszcie dowiemy się, gdzie oni są i jakiej prowieniencji. 3/ (...). "Dla mnie to przejaw typowej sowieckiej propagandy, która niestety wciąż w Rosji funkcjonuje i ma się całkiem dobrze, o czym świadczą niektóre wpisy poniżej". (...). Jesteś kolejnym internautą i forumowiczem na D24, który próbuje udowodnić nam, że jest profesjonalnym znawcą mediów światowych i ze wszystkimi tajnikami propagandy - jest za pan brat. Takich jak Ty, jest na forum znacznie więcej. No cóż, tylko przyklasnąć! W przeciwieństwie do Ciebie - mam uzasadnione wątpliwości czy, jak piszesz, "niektóre wpisy poniżej", to "przejaw typowej sowieckiej propagandy"? Ciekawe na podstawie czego, wysuwasz takie wnioski? Czy to wpływ profesjonalnej wiedzy o mediach światowych - którą posiadasz, czy podpowiada Ci wrodzona intuicja? Internauto! Dlaczego nie pomyślałeś nawet przez chwilę, że wiele zamieszczonych poniżej wpisów, świadczy jednoznacznie, iż ich autorzy nie mają jakiegokolwiek pojęcia o współczesnym budownictwie okrętowym, ze szczególnym uwzględnieniem jednostek wojennych? Podawane przez nich argumenty - popierające jedną bądź drugą stronę - nie mają nic wspólnego z rzeczywistą wiedzą dot. funkcjonowania współczesnych flot wojennych. A mimo to - się wypowiadają. I proszę przyjąć do wiadomości, że to niekoniecznie jest zabawne, a wręcz odwrotnie! Ponadto, tego rodzaju artykuły na D24 (jak ten powyżej), u części forumowiczów powodują jakieś mało zrozumiałe emocje. To rzecz bardzo charakterystyczna. Jeden przykład: któryś z komentatorów na tej stronie (niech jego nick zostanie zapomniany!) napisał nawet, że cyt.: "Rosja to jest SUPER BANKRUT, który wszystko ma, tylko jak przychodzi co do czego, to chodzą w dziurawych walonkach". Inne smaczne kawałki - już sobie podarujemy. Pomijając już wszystko, ale tego rodzaju wpisy, świadczą najlepiej o rozchwianiu emocjonalnym piszącego. 4/ (...). "Mnie tylko tych PROSTYCH LUDZI [podkreśl. moje] szkoda". Internauto! To bardzo dobrze o Tobie świadczy, że Ty - bądź co bądź - komandos intelektualny, szczerze interesujesz się losem prostych ludzi, którzy zamieszkują na obszarze Federacji Rosyjskiej. Jestem pod wrażeniem! Twoja postawa zasługuje na pochwałę. Słowo na temat "Kuzniecowa": Internauto! Przyznaję, że w swoim komentarzu napisałeś na temat tego lotniskowca kilka rzeczy, pod którymi mogę się również podpisać. Oczywiście, że lotniskowiec (w tym przypadku rosyjski), to broń - przede wszystkim - odstraszająca potencjalnych przeciwników, podobnie jak arsenały ze zmagazynowaną bronią jądrową. I w tym sensie, można go traktować jako "broń polityczną" - chociaż to określenie nie jest zbyt szczęśliwe. Ma rację również autor powyższego artykułu pisząc, że cyt.: "rosyjskie dowództwo floty musiało w jakiś sposób zareagować na propagandowy pokaz siły wykonany przez Amerykanów, którzy jednocześnie wprowadzili na Morze Śródziemne aż dwa lotniskowce ... ". (...). W pełni zgadzam się z takim stwierdzeniem. Internauto! Ponadto przyznaję Ci rację, kiedy dokonujesz - no powiedźmy (?) - oceny technicznej, a tym samym możliwości eksploatacyjnych oraz ograniczonej przydatności w linii "Kuzniecowa". W tym również jesteśmy zgodni. O tym, że "Kuzniecow" jest daleki od doskonałości i pod względem możliwości operacyjnych - znacznie odbiega od amerykańskich lotniskowców uderzeniowych z napędem jądrowym - to wszyscy zainteresowani tematem wiedzą od bardzo dawna. Zresztą Rosjanie, nigdy tego nie ukrywali. Trudno nawet porównywać "Kuzniecowa" z amerykańskim lotniskowcem typu "Nimitz". Jedynie krótko przypomnę: jednostki typu "Nimitz" mają długość ok. 330 metrów, szerokość ok. 40 metrów, zanurzenie ok. 12 metrów, 13-15 pokładów, dwa reaktory jądrowe, które pozwalają pływać nieprzerwanie przez co najmniej 25 lat - bez wymiany paliwa jądrowego, prędkość ponad 30 węzłów i wypierają ponad 100 tysięcy ton. Każdy tego typu lotniskowiec jest uzbrojony m. in. w broń jądrową oraz konwencjonalną. Natomiast pokładowa grupa lotnicza liczy kilkadziesiąt samolotów oraz śmigłowców różnego typu i przeznaczenia. Nie muszę chyba dodawać, że koszt budowy oraz eksploatacja takiego okrętu - jest wręcz koszmarna. I rzeczywiście, tylko Amerykanów stać na utrzymywanie w linii 10 lotniskowców uderzeniowych o napędzie jądrowym. Nie bez przyczyny, Amerykanie corocznie przeznaczają na cele militarne kwotę ok. 650 miliardów dolarów. Utrzymywanie przez Amerykanów floty 10 lotniskowców, a także lotniskowce (również krążowniki lotnicze i helikopterowce) będące w linii flot wojennych Rosji, Francji, Wielkiej Brytanii, Indii, Chin oraz Brazylii świadczy o tym, że era lotniskowców jeszcze nie minęła i - moim zdaniem - nie prędko to nastąpi. Podkreślam - oczywiście Amerykanie doskonale wiedzą, że "Kuzniecow" nie stanowi dla nich większego zagrożenia. Świadomi tego są z pewnością także Rosjanie. Ale jeżeli ktokolwiek sądzi, że w najbliższym czasie dojdzie do bezpośredniej konfrontacji pomiędzy "Kuzniecowem", a jednym z lotniskowców USA, to niech zmieni swoje zainteresowania. Podpowiadam takiej osobie, że militaria - to nie jest dla niej odpowiednie hobby.

  7. dyletant

    Maksiu konfabulujesz na bazie swojej rusofobii. Jedyne co prawdziwe w tej twojej informacji to taka prawda jaka jest dostępna powszechnie dla wszystkich potrafiących korzystać z Internetu. Naszym zdaniem prawdziwą reakcją na ew. zagrożenie byłoby wysłanie w dogodny rejon okrętów podwodnych i wykorzystanie potencjału rakietowego dyżurnie krążących Tu 160 :))))))). A gdyby i jedne i drugie były wyposażone w Brahmosy ...... A Kuźniecow.... no cóż jest i zawsze może odwrócić uwagę :))))))))))))

    1. Davien

      Rosja nie używa pocisków BrahMos więc nie zmyslaj

  8. Jacek

    Zapewne przez przypadek część polskojęzycznych mainstreamowych mediów pominęła, ich zdaniem nieistotną, informację o wodowaniu w Rosji największego lodołamacza o napędzie atomowym "Arktyka". Federacja Rosyjska jako jedyne państwo na świecie posiada flotę atomowych lodołamaczy. Pod rosyjską banderą pływa obecnie 40 lodołamaczy, a pod amerykańska zaledwie 2 (słownie - dwa)...

    1. tarzan

      A po co komu lodołamacze, skoro z powodu ocieplenia klimatu Przejście Północno-Zachodnie np jest od prawie 10 lat wolne od lodu?

    2. yaro

      Tak dokładnie, pomijają to, że tamtędy wiedzie najkrótsza droga, a roztopienie lodów północy między bajki sobie można włożyć, pomijają to, że rozwiązania zastosowane na nim to najwyższa półka światowa - sprawa niewygodna, Wesołe USA i Davien tu piszą, że Rosja to tylko małe stateczki potrafi budować a nie wielkie statki i to do tego wyprzedzające swoją epokę .... wszystko niewygodne no bo Ruskie, z Rusofobii trzeba się wyleczyć, mieliśmy świetnych naukowców i kadrę inżynierską ale ..... gdzieś się zapodziali a Rosjanie mają i nie ściągają jej z całego świata tylko mają to u siebie i to pielęgnują jako dobro narodowe, powinniśmy się z tym względzie od nich uczyć a nie wyśmiewać ... ten kto wyśmiewa stawia się po stronie idolatrii technicznej

    3. Imie i nazwisko

      maja jeszcze wiele roznych rzeczy ktorych nie ma zachodni swiat ale my rozmawiamy oUzbrojeniu

  9. Pacyfista

    Lotniskowce, czyli ruchome lotniska niepotrzebne? Pewnie lotniska i DOLe w Kaliningradzie mają większą przeżywalność, co? ;)

  10. pacyfista

    Może się szykują zaatakować państwa bałtyckie albo Polskę? Kto jest agresorem? Znowu chcą nas zabrać na wyprawę rosyjską jak Napoleon?

    1. gregoz68

      "a" Napoleona:)

  11. KubaG

    Ciekawe. Jak czytam komentarze o "Rosji-bankrucie" czy "rozpadającym się sprzęcie armii rosyjskiej" to zastanawuam się, czy nie powinniśmy wystąpić z NATO. Skoro, jak tu piszecie, Rosja jest zupełnie niegroźnym "przestarzałym bankrutem" to po co wydawać 2% PKB na wojsko? Chyba, że to planiści NATO mają rację i w przeciwieństwie do naszych domorosłych ekspertów jednak widzą rosyjski potencjał wojskowy i choćby z tego powodu zaczynają wracać do starych pomysłów typu tarcza antyrakietowa.

    1. yaro

      bo IRAN nas może zaatakować ;), jest to odpowiedź na przedstawianą nam tutaj strategie NATO

    2. Wawiak

      Rosja jest na etapie "zastaw się, a postaw".

  12. Bartek

    Czy intensywny dym nad okrętem oznacza że, ten jedyny, najnowszy lotniskowiec Rosji jest napędzany jedynym, niekoniecznie najnowszym ale na pewno nie mającym odpowiednika w żadnej innej flocie silnikiem parowym?

    1. 1andrzej

      Jak zabraknie węgla to skoczą do lasu po drewno.

    2. znudzony bredniami rusofobów

      Wszystkie atomowe okręty na razie używają silników parowych. A okrętami nieatomowymi, używającymi silników parowych są np. duże okręty desantowe/lekkie lotniskowce klasy Wasp w US Navy (minimalnie mniejsze od Kuźniecowa). Ostatni zwodowany w 2009. I co, łyso ci?

  13. Ja

    Ten lotniskowe jest na węgiel? Co on tak dymi.

    1. Bodzimir

      Parę wytwarza 8 kotłów parowych KWG-4

  14. Marynarz

    Czy ktoś wie dlaczego on tak kopci ?? Na jankeskich lotniskowcach nie widać dymu jak płyną.

    1. gdf

      amerykańskie mają napęd atomowy,

  15. QDark

    Ciekawe nic nie piszą o grupie bojowej, może większość to holowniki :)

  16. piotr

    Obcnie lotniskowce to plywajace trumny w pierwszych minutach konfliktu zostana zatopione wiec niewiem czym tak sie podniecacie

  17. kapralek

    Ten kopcący zabytek rozbawia...

    1. rozczochrany

      - Mówi obywatel państwa, które od kilkunastu lat próbuje zbudować 1 korwetę. Zacznijmy robić porządek u siebie.

  18. rozczochrany

    Jak na razie to Rosja rozdaje karty w tej rozgrywce a desperackie i nieprzemyślane to są posunięcia NATO.

  19. olo

    Rosja to jest SUPERBANKRUT który wszystko ma tylko jak przychodzi co do czego to chodzą w dziurawych walonkach.

    1. rcicho

      Na tą chwilę to zadłużenie Polski w przeliczeniu na 1 mieszkańca jest kilka razy większe niż Rosjanina. Nasze zadłużenie to ok 60% PKB a ich to ok 13% PKB. Tak więc zastanów się co piszesz.

  20. antyleming

    Wszystkie działania Rosji tu są "desperackie", "prowokacyjne" albo "nieudane". Nie kupuję tej prymitywnej propagandy i szczucia przeciw Rosji. To USA działa desperacko wobec rosyjskich sukcesów na Bliskim Wschodzie.

    1. fx

      Jakich podaj przykład ? Nawet w Damaszku są walki :)

    2. omg

      Dokładnie! Popieram!

    3. Ddeer

      Cała Rosja to jak ich Kuniecow. Z zewnątrz wielki ma samoloty helikoptery.. ale w rzeczywistości to ledwo dyszy... Stroszy metolowe piórka... Po porostu.. wrak i ruina...

  21. Dropik

    Wyglada jak japonski pancernik typu kongo ;)

    1. Gość

      Japoński pancernik z IIWŚ typu Kongo miałby znacznie większą siłę bojową i stanowiłby znacznie większe zagrożenie nawet współcześnie od tego ruskiego trupa.

  22. RZESZOW

    LOTNISKOWCE---- moga nimi straszyc tylko kraje 3-go Swiata

  23. Zdzich

    Chyba pożar mają na mostku...

    1. kombajn

      E tam od razu pożar, w maszynowni dorzucili do pieca trochę wilgotnego koksu i się więcej dymu zrobiło.

  24. sylwester

    rosjanie jak by chcieli postraszyć zachód to wystarczyło by ze zaczli by proponowac sprzedaż głowic atomowych , argumentując to problemami finansowymi wynikającymi z embarga , wtedy śmiech by sie skończył

    1. Kiks

      Faktycznie, śmiech by się skończył. Nie mogą oficjalnie tego robić. Poza tym dopiero by poczuli co to sankcje.

    2. rcicho

      Nie sprzedadzą atomówek Syrii czy Iranowi bo USA mogłyby to samo zrobić i uzbroić Ukrainę czy kogoś takiego.

    3. dropik

      Sprzedarz atomowek? To by bylo prawie jak wypowiedzenie wojny. Sa od tego odpowiednie traktaty.

  25. myslacy

    Już tutaj wieszczono brak możliwości ukończenia Rosyjskich korwet, fregat czy okrętów podwodnych. Ale co robi Amerykańskie lotniskowce na wodach MORZA ŚRÓDZIEMNEGO - czy to granica USA? czy jakieś państwo położone nad tym morzem zagraża USA? A Rosjanie robią swoje - i nie ma co porównywać potencjału morskiego USA i Rosji - bo na chwilę obecną USA ma miażdżącą przewagę - ale każda przewaga może zostać zniwelowana, nie ma niezniszczalnych okrętów ani samolotów. No i jak zwykle siedząc z fotela w warszawie łatwo pisać co zostało zrobione a co nie. Ale jak widzę pewien hegemon się bardzo ostatnio denerwuje i w kółko wykonuje jakieś pokazy siły - ciekawe ile go to kosztuje? pewnie niemało.

    1. Myślacy i widzący

      Myślę, ze ten hegemon, troche taki z Kajka i Kokosza, w tej swojej Moskwie się denerwuje bo i ma powód. kraj słąby gospodarczo, poza nachalną propagandą zbytnio nie ma co pokazać. Można na przykłąd wodować okręt bez siłowni, bo tego nie widać i juz poddani hegemona bedą szczęśliwi, a że to bzdura i marnotrawstwo i poza czystą propagandą nie ma sensu to nie ważne. Papier przyjmie wszystko :)

    2. Rocco

      Oba lotniskowce biorą udział w operacji przeciwko isis. Z końcem czerwca jeden z nich wraca do usa

    3. dropik

      Bredzisz. Na wodach miedzynarodowych kazdy moze plywac ile wlezie

Reklama