Reklama
  • Wiadomości

Rosja przekazała Białorusi rakiety S-400 i Iskander

Białoruś otrzymała od Rosji systemy rakietowe S-400 i Iskander – poinformował Alaksandr Łukaszenka po rozmowach z Władimirem Putinem w Mińsku.Wypowiedź białoruskiego dyktatora przytoczył portal Zierkało.

S-400
Rosyjski system rakietowy S-400.
Autor. Vitaly V. Kuzmin/Wikimedia Commons/CC4.0
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Putin przyjechał na Białoruś po raz pierwszy od ponad trzech lat. Według ocen strony ukraińskiej celem wizyty było nakłonienie Mińska do włączenia się do wojny Rosji przeciwko Ukrainie.

Jak powiedział Łukaszenka, systemy S-400 i Iskander rozpoczęły w poniedziałek dyżur bojowy. Oświadczył również, że Białoruś dostosowała swoje samoloty wojskowe do przenoszenia „specjalnego uzbrojenia i specjalnych pocisków".

Reklama

Zobacz też

Reklama

Putin mówił po rozmowach w białoruskiej stolicy, że Rosja i Białoruś zamierzają kontynuować praktykę wspólnych manewrów wojskowych oraz „wspólnie podejmować decyzje dotyczącego zapewnienia bezpieczeństwa obu państw". Rosja i Białoruś mają też rozwijać współpracę wojskową w zakresie produkcji uzbrojenia.

Przed rozmowami Łukaszenka podkreślał, że tematem spotkania ma być przede wszystkim gospodarka oraz zacieśnienie integracji w ramach państwa związkowego.

Reklama

Według Putina udało się porozumieć co do kluczowych kwestii współpracy energetycznej, w tym tych „najbardziej wrażliwych". Łukaszenka powiadomił, że ustalono „stałą i korzystną cenę gazu".

Zobacz też

Rozmowy z Łukaszenką Putin ocenił jako „bardzo rezultatywne". Białoruski polityk przekonywał, że „ludzie docenią podjęte dzisiaj decyzje".

Reklama

W rozmowach w gronie delegacji brali udział przedstawiciele obu rządów, w tym ministrowie obrony.

Media podkreślają, że wizyta Putina w Mińsku odbywa się po ponad trzyletniej przerwie. 3 grudnia niezapowiedzianą wizytę w białoruskiej stolicy złożył rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. Ministrowie obrony podpisali wówczas dwustronne porozumienie wojskowe, którego treści nie ujawniono.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Chociaż siły białoruskie nie wsparły armii Rosji w inwazji na Ukrainę, Łukaszenka udostępnił terytorium państwa na potrzeby Kremla. Pod koniec lutego z Białorusi wojska rosyjskie przeprowadziły natarcie na północ Ukrainy, w tym na obwód kijowski. Jednostki rosyjskie dokonywały też z Białorusi ostrzałów rakietowych ukraińskich miast, w tym obiektów cywilnych.

Na początku października Łukaszenka zapowiedział utworzenie na Białorusi wspólnie z Rosją regionalnego zgrupowania wojsk. Na terytorium tego kraju przebywają siły rosyjskie z uzbrojeniem i innym sprzętem wojskowym, szkoleni są świeżo zmobilizowani rezerwiści.

Reklama

Wizyta Putina w Mińsku ma na celu dalsze wciąganie armii białoruskiej w wojnę przeciw Ukrainie, w tym walkę na lądzie - ocenił w niedzielę dowódca ukraińskich Sił Połączonych generał Serhij Najew.

Zobacz też

YouTube cover video

Według strony ukraińskiej „przedmiotem tego spotkania będzie kwestia dalszej agresji przeciwko Ukrainie i szerszego zaangażowania sił zbrojnych Białorusi w operacje przeciw Ukrainie, w tym - naszym zdaniem - również lądowe".

Reklama

„Stałym priorytetem jest ochrona naszej granicy, zarówno z Rosją, jak i Białorusią. Przygotowujemy się na wszystkie możliwe scenariusze obrony. Ktokolwiek i do czegokolwiek będzie namawiał Mińsk - skończy się to tym samym, co wszystkie inne chore pomysły w wojnie przeciwko Ukrainie i Ukraińcom" - oświadczył w niedzielę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Według amerykańskiego think tanku Instytutu Badań nad Wojną (ISW) „zdolność rosyjskiej armii, nawet wzmocnionej przez elementy sił białoruskich, do przygotowania i przeprowadzenia w najbliższych miesiącach na Ukrainie skutecznej ofensywy z użyciem sił zmechanizowanych jest wątpliwa".

Reklama
YouTube cover video
Reklama

Ośrodek analityczny w swym najnowszym raporcie zaznaczył, że rosyjskie władze wojskowe prowadzą kampanię, która ma zademonstrować ich skuteczność i proaktywność na froncie w obliczu dotychczasowych porażek, a także – być może – przygotować grunt do nowej ofensywy.

Podobną rolę ma - w ocenie ISW - odegrać wizyta Putina na Białorusi. „Jest to prawdopodobnie element wysiłków w ramach demonstrowania proaktywności oraz próba przygotowania informacyjnego do nowej fazy wojny" – oceniał ISW.

Reklama

Zobacz też

Reklama

S-400 przymiarki do lokalizacji na Białorusi

Reklama

Już pod koniec 2021 roku Aleksander Łukaszenka informował, ze na Białorusi jest już jeden rosyjski system rakietowy S-400 do celów szkoleniowych , dodając że nie jest to kompleks w wersji szkoleniowej, lecz „jak najbardziej bojowej". System taki został też przemieszczony z z Rosji na Białoruś pod koniec stycznia bieżącego roku w ramach ćwiczeń, podczas których Rosja przerzuciła ogromne siły z odległego Wschodniego Okręgu Wojskowego. Znalazły się wśród nich najnowsze systemy uzbrojenia, takie jak myśliwce wielozadaniowe Su-35S, zestawy przeciwlotnicze S-400 Triumf i Pancyr-S1 jak również słynne wyrzutnie pocisków balistycznych i manewrujących Iskander-M. W listopadzie media donosiły, że siły rosyjskie wywożą z Białorusi pociski do systemów rakietowych S-300 i S-400, miały one następnie trafić na front w obwodach donieckim i ługańskim, na wschodzie Ukrainy.

Zobacz też

Zobacz też

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama