Reklama

Geopolityka

Su-35, S-400 i Iskandery ze wschodu Rosji na Białorusi [KOMENTARZ]

Myśliwiec Su-35S podczas startu
Myśliwiec Su-35S podczas startu
Autor. mil.ru

W ramach niezapowiedzianych ćwiczeń na Białorusi, Rosja przerzuciła w ciągu ostatnich siedmiu dni ogromne siły z odległego Wschodniego Okręgu Wojskowego. Znalazły się wśród nich najnowsze systemy uzbrojenia, takie jak myśliwce wielozadaniowe Su-35S, zestawy przeciwlotnicze S-400 Triumf i Pancyr-S1 jak również słynne wyrzutnie pocisków balistycznych i manewrujących Iskander-M. Jest to sytuacja bezprecedensowa.

Reklama

Rosyjscy spadochroniarze i nowoczesne myśliwce na Białorusi - NA ŻYWO

Reklama

Najnowocześniejsze systemy uzbrojenia przebywają tysiące kilometrów, aby na początku lutego w pełnej gotowości operować z terytorium Białorusi. Oficjalnie w ramach ćwiczenia "Sojusznicze Zobowiązanie 2022", jednak ogłaszając jego rozpoczęcie zastępca Szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Republiki Białorusi gen. mjr Paweł Murawjenko podkreślił, że „siły NATO znajdujące się u granic Białorusi są wystarczająco silne, aby sprowokować i rozpętać konflikt międzynarodowy w regionie". Ma to być uzasadnieniem nie tylko dla przerzutu ogromnych sił, które mają ćwiczyć na Białorusi w lutym, ale też bardzo intensywnie relacjonowanego przez wojskowe media transferu najnowocześniejszych systemów uzbrojenia z rosyjskiego Dalekiego Wschodu na dokładnie przeciwległy kraniec Państwa Związkowego Białorusi i Rosji.

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"Długi marsz" Iskanderów i S-400

Na zachód, w wielotysięcznokilomentrowy marsz wyruszyły m. in. słynne systemy Iskander-M ze 103. i 107. Brygady Rakietowej. Są to wyrzutnie, które spowodowały wycofanie się USA z traktatu INF (ang. Treaty on Intermediate-range Nuclear Forces) dotyczącego całkowitej likwidacji lądowych pocisków rakietowych o zasięgu od 500 do 5500 km. Rosjanie podają, że pociski balistyczne i manewrujące systemu Iskander nie przekraczają zasięgu 500 km, tymczasem wiele wskazuje na to, że pocisk balistyczny osiąga co najmniej 700 km, a jeden z używanych w nim typów pocisków manewrujących prawdopodobnie ponad 2500 km. Nie potwierdzono jeszcze informacji, gdzie trafią Iskandery z Dalekiego Wschodu. Z pewnością przemieszczają się na zachód nie tylko wyrzutnie, ale również dodatkowe pociski, co wskazuje, że celem tego przerzutu nie są jedynie ćwiczenia i jednostki te mogą nie wrócić w najbliższym czasie do macierzystych baz.

YouTube cover video

Co równie istotne, ćwiczenia w ramach sprawdzenia gotowości rozpoczęły również jednostki Zachodniego Okręgu Wojskowego uzbrojone w kompleksy Iskander-M, szczególnie zaś w zakresie kamuflażu oraz przygotowania do zadań ogniowych. Na materiale wideo opublikowanym przez rosyjskie ministerstwo obrony widać, że wyrzutnie uzbrojone są w pociski manewrujące. Iskandery obok lżejszych 9M728 mogą wykorzystywać też cięższe 9M729 których zasięg szacowany jest na ponad 2500 km, a więc strzelając z obszaru Białorusi bez problemu mogą sięgnąć celów w rejonie Paryża czy amerykańskich baz lotniczych w Wielkiej Brytanii. Jest to więc zagrożenie nie tylko regionalne, ale europejskie. Rozmieszczenie na zachodzie Rosji i na Białorusi systemów Iskander-M ze Wschodniego Okręgu Wojskowego może oznacza znaczne zwiększenie możliwości zwalczania celów o znaczeniu strategicznym w całej Europie, jeśli trafi tam wariant dostosowany do wykorzystania pocisków 9M729.

Czytaj też

Podobnie jak brygady rakietowe na Bialoruś przemieszczają się pułki obrony przeciwlotniczej uzbrojone w przeciwlotnicze i przeciwrakietowe systemy S-400 Triumf, które reklamowane są przez Rosjan jako system zdolny zwalczać cele odległe o ponad 200 km. Jednak realnie jest to możliwe jedynie wobec celów o dużej powierzchni odbicia i niskiej manewrowości, jak maszyny transportowe czy AWACS. Systemy tego typu są obecnie transportowane drogą kolejową na Białoruś wraz z towarzyszącymi im zestawami artyleryjsko-rakietowymi Pancyr-S. Wspólnie tworzą one warstwowy parasol obrony przeciwlotniczej, zdolny przynajmniej teoretycznie do zwalczania zarówno celów balistycznych i pocisków manewrujących, klasycznych celów aerodynamicznych jak też bezzałogowców i amunicji krążącej. Mogą stanowić ochronę zarówno dla wspomnianych wcześniej wyrzutni Iskander jak też dla baz lotniczych, do których przerzucane są obecnie samoloty wielozadaniowe Su-35S.

Najnowsze myśliwce generacji 4++ na Białorusi

Jak informuje służba prasowa rosyjskiego ministerstwa obrony, na Białoruś przerzucono co najmniej 12 myśliwców wielozadaniowych Su-35S ze Wschodniego Okręgu Wojskowego. Maszyny zostały przygotowane do długotrwałych lotów, które zakładały wielokrotnie tankowanie w powietrzu oraz międzylądowania w bazach lotniczych Centralnego i Zachodniego Okręgu Wojskowego dla umożliwienia załogom wypoczynku a maszynom kontroli technicznej. Samo wyznaczenie trasy, to złożony proces związany z analizą m. in. warunków pogodowych na dystansie wielu tysięcy kilometrów, możliwości tankowania i lądowania oraz lokalnym ruchem powietrznym.

YouTube cover video

Po dotarciu na Białoruś samoloty Su-35S, cytując oficjalny komunikat - „podejmą służbę bojową w obronie powietrznej w ramach sprawdzania funkcjonowania zunifikowanego systemu obrony powietrznej Państwa Związkowego." Są to maszyny nazywane w Rosji samolotami generacji 4++. Są wyposażone są w najnowszą awionikę, posiadają silniki AL-41F1S o zmiennym wektorze ciągu. Według oficjalnych informacji mogą wykonywać zadania bojowe - włącznie z użyciem uzbrojenia - przy prędkości Mach 1,5 i na pułapie ponad 15 000 metrów. 

Czytaj też

Su-35S to myśliwiec wielozadaniowy, który posiada możliwość rażenia zarówno celów powietrznych jak i naziemnych z użyciem uzbrojenia kierowanego. Jego największym atutem jest nowoczesna stacja radiolokacyjna N035 Irbis-E, wyposażona w antenę z pasywnym skanowaniem fazowym. Producent podaje, że pozwala ona na jednoczesne śledzenie do 30 celów powietrznych, zwalczanie ośmiu z nich lub śledzenie do 4 celów naziemnych przy jednoczesnym skanowaniu przestrzeni powietrznej. Maszyny są również wyposażone w uznawane za bardzo zaawansowane jak na możliwości rosyjskie środki walki radioelektronicznej.

Najprawdopodobniej co najmniej 12 samolotów tego typu będzie operować z białoruskiej bazy lotniczej w Baranowiczach. Stacjonują już wspólne białorusko-rosyjskie jednostki szkoleniowe sił powietrznych i obrony przeciwlotniczej oraz białoruskie samoloty Su-30SM zamówione w 2017 roku. Dość prawdopodobne jest, że trafią tam również jednostki przeciwlotnicze uzbrojone w systemy S-400 Triumf i Pancyr-S, gdzie będą mogli się z nimi zapoznać również żołnierze białoruscy. Mińsk od pewnego czasu wyraża zainteresowanie pozyskaniem S-400 w miejsce posiadanych S-300 dość starej generacji. Białoruś nie dysponuje raczej środkami na taki zakup, ale dość prawdopodobne jest, że rosyjskie jednostki uzbrojone w tego typu systemy pozostaną na terytorium tego kraju, wzmacniając „zunifikowany system obrony powietrznej Państwa Związkowego."

Czytaj więcej: Rosyjscy spadochroniarze i nowoczesne myśliwce na Białorusi - NA ŻYWO

Reklama
Reklama

Komentarze (12)

  1. Tani35

    Nikt sie nie kapnął? Ten filmik to inna bajka. To są samoloty 22 IAP z Centralnej Ugłowni koło Władywostoku mają niebieskie numery i godło pułku ikona sw Michala patrona Armii Ruskiej naklejona za kabina pilota ale tylko z lewej strony te dwie sparki nr 41 i 43 to Su-30m2 tez z godlem one robia za agresorow w cwiczeniach. Ten pulk jest mieszany Hunter czyli Mig31 i killer czyli Su-35s. Jest inny filmik z powitania w Baranowiczach tam widac wszystkie samoloty gosci 11 ma czerwone numery burtowe a jeden niebieski 08. Wiekszosc ma na sterze kierunku godlo pulku mala flage rosyjska i pulk ten jest dwueskadrowy na Su-35s. Czyli na lotnisku Dzemgli zostalo 12szt Su-35s plus dwa Su-57 nowej produkcji

  2. Tani35

    Zdjecie tytulowe to suka z Hotiłowa samolot nowy z lipca 2019r. Ta seria ma już nowy kształt cyfr i nie ma powtórzenia numeru taktycznego na usterzeniu pionowym.

  3. as karo

    Śmieszą mnie te ruskie, propagandowe oznaczenia na samoloty rodziny Su-27, jakoby to maszyny klasy 4++. Szkoda tylko, że ich odbicie radarowe to 15 m2 (czyli prawdziwa stodoła), a F-22 to 0,0001 m2 czyli tyle co piłeczka do ping-ponga lub 10 pszczół... Tyle w temacie ruskiej propagandy. Ps. Jak ściągną jeszcze trochę szmelcu ze wschodu to Chinole wejdą w nich jak w masło. W sumie to daj Boże!

    1. Valdore

      Mała poprawka:: RCS dla Su-35S wynosi ok 6m2 a nie 15, tyle to miały Su-27. A maszyny gen 4++ istnieja jedynie w rosyjskeij propagandzie, Su-35S to przecietny samolot gen 4+ gorszy od kazdej zachodniej maszyny w tej generacji.

    2. as karo

      A co takiego zrobili konstrukcyjnie, że zmniejszyli RCS niemal trzykrotnie? Nie widzę żadnych poważnych zmian, które uzasadniałyby takie twierdzenie.

    3. Tani35

      Tu cytat dyskusji byłego lotnika z byłym przeciwlotnikiem , on daje echo radarowe wróbla. Odp Jak zobaczę na ekranie wróbla lecącego z prędkością 500 mil na godzinę to odpale rakietę. Było wesoło a ja byłem tylko obecny i nic nie komentowałem. Bo w takim towarzystwie lepiej się nie odzywać.

  4. Tani35

    E tam rusvy dostali 2szt Su-57,jeden Mig35s i jeden Mig35 UB, 6sztuk Su-34,5 sztuk Su-35s, cztery sztuki Su-30sm2 i dwa Jak 130 czyli 21 samolotów bojowych. Oficjalnie sprzedali Algierii dwa Su-30 MKA i dziesięć Mig-29m2 dla Mjamy dostarvzono dwa Su-30 sm2 z szesciu zamowionych. Reszta kontraktów nie jest jawna. I na koniec ruscy twierdzą że wszystkie Su-35 z kontraktu egipskiego są w Rosji. Są własnością Egiptu i czekają na decyzję.

  5. Tani35

    Przylecieli do Baranowicz 12 sztuk czyli eskadra z Dzemgli czyli Komsomolsk nad Amurem. Przylecieli w czystej konfiguracji czyli bez zbiornikow zapasowych. Przelecieli 9 tysiecy piećset czterdziesci pięć kilometròw. Ktòra zachodnia jednostka jest w stanie wyslac polowe stanu na taką odleglosc? Pułk ten liczy 24 maszyny czyli dwie eskadry i maja godlo jednostki jest nim mala rosyjska flaga na sterze kierunku. I wy piszecie że to jest złom? To wyslijcie F-35 czy F-22 lub F-15. I zeby bylo smiesznie wszystkie dolecialy w tym trzy dziadki . Dziadki bo samoloty pierwszej produkcji sa w kolorze bakłażana i dlatego sa łatwo rozpoznawalne.

    1. as karo

      Kolego, oni mieli kilka międzylądowań (na wypoczynek pilotów) oraz tankowania w powietrzu... I tak, ten sprzęt to złom. Nijak ma się konstrukcyjnie do najnowszych modeli amerykańskich, francuskich czy nawet chińskich. Su-27 był dobry w latach 80-tych, a dziś to już staroć. A co najlepsze, nie maja następców, bo ten "wspaniały" su-57 jest takim cudem techniki, że Hindusi wycofali się z projektu rakiem gdy, tylko zapoznali się z jego możliwościami bojowymi...

    2. Tani35

      Gościu ja nie piszę o radarach bo są im niepotrzebne. Ja piszę o gotowosci i... one lądowały na zaśniezonym pasie lotniska w Baranowiczach. Na koniec ile wystartowało tyle doleciało. Kto tak potrafi? Samoloty są ich bo wszystkich Suk armia ma 103. Wiec w sumie nie ma problemow z rozpoznaniem jednostki.

  6. yaro

    WG @valdore vel Davien, Wanii, GB to jeden wielki szrot wojskowy więc nie ma się czym przejmować bo ta technika nie zagraża nam w żadnym miejscu ....

    1. Mireq

      Głupcy pełni pychy nie doceniają przeciwnika, dlatego przegrywają.

  7. andys_2

    " Rosja przerzuciła w ciągu ostatnich siedmiu dni ogromne siły z odległego Wschodniego Okręgu Wojskowego. " Zadziwiajace zdanie!!! Rosjanie to chyba geniusze! Jak można "ogromne siły" (co to znaczy ogromne?) na taka odleglosc przerzucić w ciagu 7 dni? Pociag z Moskwy do Władywostoku jedzie chyba 7 dni. W tym przypadku, nalezalo sprzet załadować, jechać z relatywnie niska prędkością . Podejrzewam, że z Dalekiego Wschodu wyslali tylko obsługi sprzetu.

  8. fifi

    Moze czytali te wasze rozważania na temat konieczności wyslania naszych żołnierzy jako wsparcia dla Ukrainy.

    1. Valdore

      I dlatego wysłali systemy OPL które się całkowicie skompromitowały w Syrii , Libii i Karabachu:)

    2. fifi

      A mają jakieś inne davien?Nie nadanżam :) za twoim,skomplikowanym tokiem myślenia

    3. Valdore

      Fifik, oczywiscie ze maja ale jakos ani Buk-ów ani TOR-ów, ani S-350 nie wysłali. A co do myslenia to od dawna widać ze masz z tym powazne problemy.

  9. Rain Harper

    To ten Suhoi, którego można wyłączyć zdalnie zza sterów Rafale?

  10. Monkey

    Graja coraz ostrzej. Ale zobaczymy na co ich naprawdę stać po ich odpowiedzi na amerykański list, który dzis otrzymali. Który to jest odpowiedzia na niedorzeczne warunki Rosji, które podali w grudniu.

  11. Andreasus

    Czy na prawdę nikomu nie przychodzi do głowy że oni mogą szykować się również do ataku na Polskę?

    1. fifi

      Też myślę że zrobią takiego rogala,na jednym baku do Warszawy,zatankuja na Orlenie, i na Przemyśl, Lwów, Kijów .Wężykiem.

    2. Katon_młodszy

      Ja to widzę od dawna - Putin zaatakuje Polskę do lini Wisły wywali 3-4 atomówki ( taki mikro - 1-5 KT zdetonowane atmosferycznie żeby zminimalizować opad radioaktywny w instalacje NATO ( Redzików, Drawsko, Łask, Żagań ) oraz w Rumunii Aegis i dojdzie na lini Gałacza do Karpat ( po to mu są te desantowce płynące na morze czarne ) . Atak błyskawiczny odcinający Ukrainę i kraje Bałtyckie od razu od NATO . Tym posunięciem załatwi wszystkie swoje postulaty. i po szoku jaki zapanuje po prostu stwierdzi że zrobił to o co prosił polubownie ( odsunięcie NATO z jego strefy wpływów ) Niemcom i Francji wielkodusznie zaproponuje wieczny pokój i dopływ Gazu dla Europy zachodniej . Pytam się JAK ODPOWIE NA TAKIE COŚ ZACHÓD ?? czy a symetryczną odpowiedź przygotowaną ?

    3. gregoz68

      Naprawdę? Oczywiście, że przychodzi.

  12. J_P_C

    jesli ktos nie zauwazyl - wszystkie startujace samoloty byly uzbrojone w bojowe pociski p\p