Reklama
  • Analiza
  • Wiadomości
  • W centrum uwagi

Pancerna modernizacja wschodniej flanki NATO

Już od roku 2014, gdy Rosja rozpoczęła de facto wojnę z Ukrainą, państwa wschodniej flanki NATO, rozpoczęły programy modernizacyjne swoich sił zbrojnych. Oczywiście skala tych programów jest różna, zależnie od zdolności ekonomicznych danego państwa. Niniejszy artykuł skupi się na zakupach sprzętu pancernego państw wschodniej flanki NATO.

Autor. Jacek Raubo/Defence24.pl
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Polska

Reklama

Zobacz też

Reklama

Rzeczpospolita Polska jest obecnie największym i najbogatszym państwem wschodniej flanki NATO, co też oznacza iż posiada największy, najbardziej ambitny program modernizacji technicznej swoich sił zbrojnych. Oczywiście rdzeniem Sił Zbrojnych RP są wojska lądowe, a z kolei ich rdzeniem są wojska pancerne i zmechanizowane. Tym samym też duży nacisk kładziony jest na zakupy ciężkiego sprzętu pancernego, co jest w sytuacji naszego państwa, zjawiskiem jak najbardziej naturalnym.

Autor. kpr. Wojciech Król/CO MON

Przyjrzyjmy się bliżej planowanym zakupom, zaczynając od czołgów. Oczywistym jest, że czołgi typu T-72 w ilości około 500 i PT-91 w ilości około 232-233 należy uznać już za przestarzałe, i faktycznie są one już wycofywane z eksploatacji SZRP. Ponadto posiadamy również czołgi Leopard 2, w dwóch wersjach, 105 czołgów Leopard 2A5 oraz 142 Leopard 2A4, które poddawane są procesowi modernizacji do standardu Leopard 2PL. Z tego powodu podjęto decyzję o zakupie nowych czołgów z dwóch kierunków, które docelowo według planów Ministerstwa Obrony mają całkowicie zastąpić do tej pory użytkowane czołgi. Zacznijmy od zakupów w USA dla 18. Dywizji Zmechanizowanej.

Reklama
Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl
Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl
Reklama

Po pierwsze, MON podpisał już umowę o wartości 6 mld USD na zakup 250 czołgów M1A2SEPv3. Są to wozy w najnowocześniejszej obecnie produkowanej wersji, i co istotne, będą one wyprodukowane od podstaw jako nowe. Co więcej, oprócz czołgów zakupione zostały także wozy zabezpieczenia technicznego M88A2 w ilości 26 egzemplarzy oraz 17 mostów samobieżnych M1110. Ponadto USA, dały także zielone światło na drugą umowę o wartości 3,75 mld USD, dotyczącą zakupu przez Polskę 116 używanych czołgów M1A1FEP wraz z 12 wozami zabezpieczenia technicznego M88A2, ośmioma mostami samobieżnymi M1110, sześcioma wozami dowódczymi/dowódczo-sztabowymi M577A3, 26 pojazdami wielozadaniowymi M1152A1 oraz 26 pojazdami wielozadaniowymi M1279A1.

Most M1074 Joint Assault Bridge
Most M1074 Joint Assault Bridge
Autor. US Army

Łącznie więc, 18. Dywizja Zmechanizowana będzie posiadać:

Reklama
  • 116 M1A1FEP,
  • 250 M1A2SEPv3,
  • 38 M88A2,
  • 25 M1110,
  • 6 M577A3,
  • 26 M1152A1,
  • 26 M1279A1.
Reklama

Do tego należy doliczyć potencjalne zakupy dużych ilości amunicji, albowiem USA wydały zgodę aby Polska zakupiła następujące typy amunicji w ilościach:

Dokument DSCA dotyczący zakupu czołgów M1A2SEPv3 i pakietu logistycznego dla nich.
Dokument DSCA dotyczący zakupu czołgów M1A2SEPv3 i pakietu logistycznego dla nich.
Autor. Damian Ratka
  • 60 000 M829A4 APFSDS-T,
  • 2000 M829A3 APFSDS-T,
  • 50 000 M829A2 APFSDS-T,
  • B.d. KEW-A1,
  • B.d. KEW-A4,
  • 23 920 M830A1 MPAT-T,
  • 60 000 M908 HE-OR-T,
  • 76 960 M1147 HE-AMP,
  • 40 096 M865 TPCSDS-T,
  • 25 415 M1002 TPMP-T.
Dokument DSCA prezentujący pakiet jaki Polska ma zakupić z czołgami M1A1SA.
Dokument DSCA prezentujący pakiet jaki Polska ma zakupić z czołgami M1A1SA.
Autor. Damian Ratka

Poza samym sprzętem oraz amunicją zakupiono również bardzo rozbudowany pakiet logistyczny i szkoleniowy, w który wchodzi 21 zapasowych silników AGT1500, inne części zamienne, narzędzia, pomoce szkoleniowe symulatory, warsztaty naprawcze oraz zapasowe uzbrojenie pomocnicze w postaci karabinów maszynowych i wyrzutni granatów dymnych i aerozolowych.

Reklama

Oprócz zakupów w USA, prowadzone są także zakupy w Republice Korei. W ramach pierwszego etapu zakupów, zamówiono 180 czołgów K2, oraz 212 armatohaubic samobieżnych K9A1. W wypadku kontraktów na K2 i K9A1, nie wiemy dokładnie co zakupiono w pakiecie z tymi konstrukcjami, znamy jedynie ogólniki, jak idące w tysiące sztuk zapasy amunicji do tych konstrukcji, pakiety logistyczne i szkoleniowe.

Czołg K2.
Czołg K2.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Trzeba tutaj zaznaczyć iż zakupy czołgów M1 oraz czołgów K2, powinny w pełni wypełnić zapotrzebowanie Sił Zbrojnych RP na czołgi podstawowe dla już istniejących jednostek, ma to kilka zalet, po pierwsze redukcję typów kalibrów i amunicji do armat czołgowych ze standardu 120 mm i 125 mm tylko do kalibru 120 mm. Po drugie mimo wszystko jest to redukcja typów czołgów, która będzie postępować, do docelowo jedynie dwóch (K2PL i M1A2SEPv3). Co bardzo ważne, i jest to pozytywny aspekt, Siły Zbrojne RP, dostrzegają potrzebę instalacji na czołgach, aktywnych systemów obrony pojazdów (ASOP), które znacząco podnoszą ich przeżywalność na polu walki. Dla czołgów M1 będzie to najprawdopodobniej już z nimi zintegrowany i certyfikowany system Trophy HV zaprojektowany przez izraelską firmę Rafael, ale produkowany również w USA przez Leonardo DRS. Natomiast dla czołgów K2PL może to być zarówno Trophy HV lub koreański system KAPS.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Finalnie też, Siły Zbrojne RP będą dysponować największą flotą nowoczesnych czołgów w Europie. Podobna sytuacja będzie miała miejsce w wypadku armatohaubic samobieżnych kaliber 155 mm.

Autor. MON/Twitter

Oczywiście czołgi i armatohaubice samobieżne to nie wszystko, równie istotnym, a pod wieloma względami dla Sił Zbrojnych RP priorytetowym programem, jest projekt następcy wysłużonych bojowych wozów piechoty BWP-1.

Reklama

I tutaj wszystko wydaje się zmierzać w dobrym kierunku, prototyp numer jeden, nowego bojowego wozu piechoty Borsuk przechodzi już badania kwalifikacyjne, zaś do testów mają zostać dostarczone dodatkowe cztery prototypy. BWP Borsuk jest bardzo nowoczesnym pojazdem, wyposażonym w jedną z najnowocześniejszych na świecie wież bezzałogowych ZSSW-30.

Pewną kontrowersją jest wymóg dotyczący możliwości pływania przez Borsuka, co w oczywisty sposób negatywnie wpływa na poziom opancerzenia pojazdu. Z drugiej strony nadal zasadniczym uzbrojeniem rosyjskich BMP-2 pozostaje armata automatyczna 2A42, która ma problemy przy strzelaniu amunicją podkalibrową APDS 3UBR8 i może wykorzystywać bez koniecznych modyfikacji, jedynie starą, pełnokalibrową amunicję przeciwpancerną 3UBR6. Trzeba przy tym pamiętać że zarówno 3UBR6, jak i 3UBR8 mogą mieć poważne problemy z pokonaniem przedniego pancerza Borsuka. Natomiast Rosja raczej ma kłopoty z produkcją nowoczesnej amunicji APFSDS 3UBR11 w kalibrze 30x165 mm. Naturalnie istotne jest już teraz myśleć o zestawach dodatkowego opancerzenia dla BWP Borsuk oraz nad ASOP dla tych pojazdów w wersji BWP.

Reklama
bwp Borsuk
bwp Borsuk
Autor. Mateusz Mitkow/Defence24
Reklama

Powyższe zakupy oczywiście możemy określić jako fazę pierwszą większej modernizacji Wojsk Lądowych, ale jest to faza absolutnie niezbędna do realizacji aby zabezpieczyć bieżące potrzeby Sił Zbrojnych RP w nowoczesny ciężki sprzęt pancerny. Faza druga natomiast, zakłada rozbudowę tego potencjału oraz zdolności przemysłowych, poprzez współpracę z Republiką Korei w kwestii opracowania spolonizowanej wersji czołgu K2, oznaczonej jako K2PL, oraz spolonizowanego wariantu armatohaubicy samobieżnej K9 oznaczonego jako K9PL. Także planowane ilości tego typu uzbrojenia jakie mają zostać zakupione są imponujące, mowa tutaj o 820 czołgach K2PL oraz 624 AHS K9PL. Oczywiście rozważany jest także zakup ciężkiego BWP, na chwilę obecną wstępnie przetestowano jedynie koreański BWP AS21 Redback, w konfiguracji dla armii australijskiej. Natomiast Polsce oferowany ma być wariant PL21 dostosowany już do instalacji wieży bezzałogowej, takiej jak rodzima ZSSW-30. Nie należy także zapominać o potrzebie kontynuacji produkcji AHS Krab a w przyszłości połączyć doświadczenia z opracowania i produkcji Kraba jak również K9PL w opracowaniu nowej AHS, roboczo nazwanej Skorpion.

Także jak widać Polska mając największe możliwości, ma również największe ambicje ze wszystkich państw tzw. wschodniej flanki NATO jeżeli chodzi o modernizację techniczną oraz rozwój swoich sił zbrojnych.

Reklama

Czechy i Słowacja

Reklama

W porównaniu do Sił Zbrojnych Czechosłowacji z czasów Układu Warszawskiego, liczebność armii Republiki Czeskiej i Republiki Słowacji została poważnie zredukowana. Co więcej, przez dekady oszczędzano na głębokiej modernizacji i wymianie sprzętu wojskowego, tym samym potrzeba modernizacji technicznej jest jeszcze bardziej paląca niż w wypadku Polski. Przyjrzyjmy się najpierw Czechom.

Leopard 2A4.
Leopard 2A4.
Autor. Ministerstwo Obrony Czech/Twitter

Jeżeli chodzi o czołgi, Czechy dysponowały do niedawna około 30 czołgami T-72M4Cz w czynnej eksploatacji oraz co najmniej około 40 czołgami T-72M1. Oczywiście wszystkie te maszyny są obecnie przestarzałe i wymagają pilnej wymiany. W ramach programu Ringtaush prowadzonego przez Niemcy, Czesi otrzymali za przekazane Ukrainie czołgi T-72M i T-72M1, 14 czołgów Leopard 2A4 oraz jeden wóz zabezpieczenia technicznego BPz3. To również nie są maszyny, które można uznać za nowoczesne, ale są wystarczające jako narzędzie do szkolenia na sprzęcie zachodnim oraz rozwiązanie tymczasowe do momenty zakupu nowych czołgów.

Reklama
CV9030Cz będzie następcą czeskich BVP-2.
CV9030Cz będzie następcą czeskich BVP-2.
Autor. Karel Šubrt/CC BY-SA 4.0
Reklama

Przewiduje się, że następnie Czechy mają zapłacić za przebudowę tych 14 czołgów do standardu Leopard 2A7+ oraz zakupić 59 nowych maszyn w tym standardzie. Natomiast temat pozyskania nowych czołgów nadal jest otwarty i ostatecznie jeszcze wiele może się w tej tematyce w Czechach zmienić. Ponadto Czechy planują zakupić 210 bojowych wozów piechoty CV9030 MkIV, które zastąpić mają obecnie eksploatowane bojowe wozy piechoty BVP-1 i BVP-2.

Zobacz też

Bardzo podobnie sytuacja wygląda w wypadku Słowacji, która również otrzymała 14 czołgów Leopard 2A4 oraz jeden wóz zabezpieczenia technicznego BPz3 w zamian za przekazane Ukrainie bojowe wozy piechoty BVP-1. Podobnie rząd Słowacji wybrał CV9035 MkIV jako następcę eksploatowanych przez słowackie siły zbrojne BVP-1 i BVP-2. Łącznie zakupionych ma zostać 152 egzemplarze CV9035.

Reklama

Węgry

Reklama

Węgry dysponują obecnie około 164 czołgami T-72M1 z czego w służbie czynnej jest około 34 maszyn, wozy te podobnie jak w wypadku innych maszyn tego typu w pozostałych państwach wschodniej flanki NATO, nie mogą być uznawane za perspektywiczne a ich modernizacja jest utrudniona. Z tego względu, Węgry zdecydowały się na podjęcie współpracy z Niemcami, która ma zaowocować zakupem nowych czołgów dla wojsk lądowych.

Zobacz też

Węgry zamówiły 44 nowe czołgi Leopard 2A7HUN, które bazują na czołgu Leopard 2A7+. W międzyczasie w ramach przygotowania systemu szkolenia Niemcy przekazały Węgrom, 12 czołgów Leopard 2A4. Problemem jest jednak czas produkcji nowych czołgów Leopard 2. Węgry zamówiły te czołgi w roku 2018, natomiast dostawy są przewidywane dopiero w latach 2023-2025. Wynika to z kilku czynników, po pierwsze rozbicia produkcji po całej Europie, na przykład skorupy wież i kadłubów są produkowane w Grecji w zakładach METKA, z drugiej strony Niemcy dopiero odtwarzają łańcuchy podwykonawców wielu podzespołów.

Reklama
Leopard 2A7
Autor. Torbjørn Kjosvold/Forsvaret
Reklama

Co do samej konfiguracji czołgów Leopard 2A7HUN, to będzie ona zbliżona do greckich Leopardów 2HEL, hiszpańskich Leopardów 2E oraz katarskich Leopardów 2A7QAT. A więc będą to wozy z dodatkowym opancerzeniem nie tylko przodu wieży w kształcie charakterystycznego klina, ale również frontu kadłuba, z zaczepami umożliwiającymi montaż dodatkowego opancerzenia na burtach wieży i kadłuba, jak również z przeprojektowanym i wzmocnionym stropem wieży.

Zobacz też

Wzmocnienie stropu wieży ma jednak kilka minusów poza oczywistym plusem jak poprawa ochrony załogi wieży przed np. subamunicją artyleryjską. Minusy to po pierwsze masywne przesuwane pokrywy włazów, które otwierają i zamykają się dość powoli, co może mieć negatywny skutek w momencie, gdy są zamknięte i trzeba ewakuować się z wozu. Po drugie, zmieniona konstrukcja włazów, powoduje iż najprawdopodobniej, czołgi Leopard 2 ze wzmocnionym stropem wieży, nie są wstanie korzystać z zestawów do głębokiego brodzenia i nie mogą pokonywać przeszkód wodnych w pełnym zanurzeniu. Świadczyć może o tym brak jakichkolwiek materiałów fotograficznych oraz filmowych, pokazujących czołgi Leopard 2 ze wzmocnionym stropem wieży, które miałyby chociaż zamontowany zestaw do głębokiego brodzenia.

Reklama
Węgry mają docelowo posiadać 218 ciężkich bojowych wozów piechoty KF41 Lynx
Węgry mają docelowo posiadać 218 ciężkich bojowych wozów piechoty KF41 Lynx
Autor. Rheinmetall
Reklama

Oprócz czołgów, wojska lądowe Węgier, zakupiły również nowe bojowe wozy piechoty KF41 Lynx, które mają być produkowane na licencji na Węgrzech. Wozy mają występować w kilku wariantów, jak bojowy wóz piechoty, wóz rozpoznawczy, wóz rozpoznania artyleryjskiego, wóz obrony przeciwlotniczej, wóz szkolenia kierowców, moździerz samobieżny kaliber 120 mm, wóz ewakuacji medycznej oraz wóz dowodzenia. Ogółem zamówionych ma być około 256 wozów Lynx w powyżej wymienionych wariantach. Część pojazdów ma być wyprodukowana w Niemczech, a część w budowanych zakładach w Zalaegerszeg. Produkcja ma wynosić 50 wozów rocznie, a koszt programu wynosi około 2 mld EUR. Co istotne, węgierskie KF41 Lynx, przynajmniej w wersji bwp, mają być wyposażone w ASOP StrikeShield od Rheinmetall.

Rumunia

Rumunia posiada dość dużą ilość sprzętu pancernego, jednak jest to sprzęt już całkowicie przestarzały. Składa się na niego 120 czołgów T-55AM i T-55AM2, między 103 a 226 czołgów TR-85-800, 54 TR-85M1 oraz dziewięć TR-580. Czołgi TR-85 oraz TR-580 są zaprojektowaną lokalnie, dalszą ewolucją rodziny T-54/T-55. W zapasach powinno znajdować się jeszcze 28 czołgów T-72M, przeznaczonych na sprzedaż. Rumunia rozważa zatem zakup nowych czołgów podstawowych, pod uwagę brane są trzy konstrukcje, M1A2 Abrams, Leopard 2A7 oraz najprawdopodobniej K2 Black Panther. Na dzień dzisiejszy program zakupu nowych czołgów jest jeszcze na bardzo wczesnym etapie i nie są znane szczegóły.

Reklama
Rumuński czołg podstawowy TR-85M1 Bizonul.
Rumuński czołg podstawowy TR-85M1 Bizonul. Uwagę zwracają elementy SKO Ciclops-M na wieży, w tym skrzynka z dalmierzem laserowym na jarzmie armaty, oraz dodatkowy pancerz wieży w formie klinów.
Autor. 7th Army Joint Multinational Training Command
Reklama

Rumunia będzie musiała również znaleźć następcę swoich BWP MLI-84, który jest pochodną BMP-1. Łącznie powstało około 180 tych pojazdów. Nieuchronnie nadchodzi czas, gdy wozy te będą wymagały następcy, albowiem nawet modernizacja, nie jest wstanie w pełni wyeliminować niedociągnięcia BMP-1 i jego modyfikacji takich jak MLI-84. Rumuńska piechota zmechanizowana dysponuje jeszcze, nowoczesnymi, kołowymi wozami bojowymi Pirahnia III i Pirahnia V w różnych wersjach, w tym Pirahnia V w wersji kołowego bojowego wozu piechoty (kbwp), nośnika moździerza 120 mm, wozu dowodzenia, wozu rozpoznania skażeń ABC, wozu ewakuacji medycznej oraz wozu zabezpieczenia technicznego. Natomiast Pirahnia III występuje tylko w roli transportera opancerzonego. Do tej pory Rumunia zakupiła 43 wozy Pirahnia III oraz 227 Pirahnia V przy czym planowane są kolejne zakupy tego ostatniego.

Warto pamiętać, że Rumunia jest bliskim sojusznikiem Polski i może być rynkiem zbytu dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej, na przykład następcą MLI-84 może stać się Borsuk, jeżeli tylko odpowiednio szybko podjęte zostaną odpowiednie decyzje aby zaoferować Borsuka Rumunii. Taka inicjatywa powinna zostać podjęta nim, Polskę ubiegną inni producenci tej klasy uzbrojenia.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Państwa bałtyckie

Reklama

Z racji na niewielkie gospodarki oraz ograniczone budżety obronne, modernizacja techniczna wojsk lądowych państw bałtyckich, to jest Litwy, Łotwy i Estonii, jest najmniej ambitna, a państwa koncentrują się na poprawie zdolności, tylko w wybranych aspektach uznawanych za nie przez priorytetowe i w zasięgu ich budżetów obronnych.

liewski boxer, czyliVilkas, Fot. Rheinmetall
liewski boxer, czyliVilkas, Fot. Rheinmetall

Litwa kupuje głównie kołowe bojowe wozy piechoty Boxer pod lokalną nazwą Vilkas, do tej pory zakupiono 84 wozy i planowany jest zakup kolejnych 120 sztuk. Pojazdy oprócz wersji kbwp występują także w wersji wozu do nauki jazdy oraz wozu dowodzenia. Vilkas w wersji kołowego bojowego wozu piechoty wyposażony jest w wieżę Samson RCWS produkowaną przez firmę Rafael. Jej uzbrojenie stanowi 30 mm armata automatyczna Mk44S, sprzężony z nią 7.62 mm karabin maszynowy oraz wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike LR.

Reklama
Haubica PzH 2000, fot. KMW, www.kmweg.com
Haubica PzH 2000, fot. KMW, www.kmweg.com
Reklama

Poza tym z cięższego sprzętu, Litwa zakupiła jeszcze 10 wozów zabezpieczenia technicznego BPz2, oraz 21 armatohaubic samobieżnych PzH2000. Ponadto w roku 2022 Litwa zamówiła około 500 pojazdów opancerzonych 4x4 rodziny JLTV.

Jeżeli chodzi o Łotwę, sytuacja prezentuje się gorzej a sprzęt jest dużo starszy. Kraj ten zakupił 198 pojazdów rodziny CVR(T) od Wielkiej Brytanii, w wariantach:

Reklama
  • Scimitar (lekki czołg rozpoznawczy);
  • Sultan (wóz dowodzenia);
  • Spartan (transporter opancerzony);
  • Samson (wóz zabezpieczenia technicznego);
  • Samaritan (wóz ewakuacji medycznej).
Reklama
Fot. Łotewskie Narodowe Siły Zbrojne
Fot. Łotewskie Narodowe Siły Zbrojne
Reklama

Łotwa zamówiła również około 200, kołowych transporterów opancerzonych Patria 6x6, które mają zostać dostarczone w latach 2021-2029, natomiast od Austrii, Łotwa odkupiła 47 AHS M109A5, do tego 10 wozów dowodzenia, oraz dwa wozy do nauki jazdy. Z tego Łotwa przekazała w ramach pomocy wojskowej Ukrainie sześć armatohaubic M109A5.

Estonia natomiast posiada w arsenale wojsk lądowych 136 kołowych transporterów opancerzonych Patria Pasi XA-180 i XA-188. Natomiast od Holandii, odkupiła 44 bojowe wozy piechoty CV9035NL oraz od Norwegii 37 kadłubów CV90 które mają zostać przebudowane na wersje specjalistyczne. Ponadto od Holandii odkupiono także, stworzone na bazie czołgów Leopard 1, dwa mosty samobieżne Biber, pięć czołgów saperskich Dachs i cztery wozy zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 2. Ponadto Estonia zamówiła w Republice Korei 36 szt. 155 mm armatohaubic K9.

Reklama

Podsumowanie

Reklama

Jak widać ze względu na zagrożenie jakie stanowi Federacja Rosyjska, praktycznie wszystkie państwa należące do tzw. wschodniej flanki NATO, prowadzą modernizację techniczną swoich sił zbrojnych. Naturalnie każde państwo robi to wedle swoich możliwości finansowych, powyższy artykuł to także wycinek o wiele szerszych programów obejmujących dane siły zbrojne, skoncentrowany na sprzęcie pancernym.

Wraz z trwaniem wojny pomiędzy Ukrainą a Rosją, procesy związane z modernizacją sił zbrojnych wymienionych państw z pewnością przyspieszą, a zapotrzebowanie na sprzęt będzie rosnąć. Ukraina dowodzi także potrzeby budowania rezerw sprzętu wojskowego, amunicji, materiałów pędnych i smarów oraz części zamiennych. Modernizacja techniczna będzie więc wymagała poważnych inwestycji w infrastrukturę oraz logistykę.

Reklama

Jest to szczególnie istotne w wypadku Polski, która jako najsilniejsze państwo z wyżej wymienionych, posiadające również największe ambicje i już teraz zamawiające największe ilości sprzętu, będzie musiało przeprowadzić takie inwestycje, co już ma miejsce. Dla Polski ale i nie tylko, bardzo istotne jest aby już rozpoczęte programy doprowadzić do końca, inaczej grozi to stratą cennego czasu, ponownymi opóźnieniami i poważnym osłabieniem zdolności do obrony w sytuacji wybuchu wojny.

Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama