Siły zbrojne
„Operacyjne” testy systemu IBCS
W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono dwa testy ze strzelaniem pociskami rakietowymi systemu zarządzania obroną powietrzną IBCS w ramach kolejnego etapu prób.
Jak czytamy w komunikacie Northrop Grumman, w ubiegłym tygodniu przeprowadzono strzelania próbne zestawów Patriot zintegrowanych z IBCS. Były one częścią tzw. Initial Operational Testing and Evaluation – testów prowadzonych w warunkach zbliżonych do bojowych, formalnie poprzedzających przejście z produkcji małoseryjnej, w której IBCS jest już od kilku miesięcy, do produkcji pełnoskalowej. Oba strzelania miały miejsce na poligonie White Sands.
Czytaj też
Scenariusz pierwszej z prób obejmował zwalczanie „zaawansowanego" pocisku balistycznego o wysokich parametrach i dużej prędkości. Po wystrzeleniu został on najpierw wykryty przez sensory znajdujące się w przestrzeni kosmicznej, a obsługom systemu IBCS przekazano informację za pomocą systemu JTAGS (Joint Tactical Ground Station).
Dzięki temu żołnierze US Army zostali wstępnie ostrzeżeni o zagrożeniu jeszcze zanim stało się ono widoczne dla sensorów naziemnych. Następnie pocisk został z powodzeniem przechwycony.
Czytaj też
Druga z prób zakładała z kolei strzelanie do dwóch celów o parametrach pocisków manewrujących. Jeden z nich był dodatkowo wyposażony w system emitujący silne zakłócenia radioelektroniczne, przez co parametry sensorów podłączonych do IBCS były w pewnym stopniu ograniczone. W rejonie działały też naziemne środki walki elektronicznej. System IBCS wypracował jednak dane do strzelania, łącząc informacje z różnych sensorów. Dzięki temu oba cele przechwycono z powodzeniem.
Według Northrop Grumman scenariusz próby zakładał działania w warunkach zbliżonych do operacyjnych. Uczestniczyli w nim żołnierze amerykańskiego 3-43 batalionu obrony powietrznej, jednostki która bierze udział w testach IBCS i jako pierwsza ma osiągnąć wstępną gotowość bojową z tym systemem, jak również z dookólnym radarem LTAMDS nowej generacji, od podstaw zintegrowanym z IBCS.
Czytaj też
Kolejne strzelanie próbne systemu IBCS w ramach prób IOT&E planowane jest jesienią tego roku. Według Defense News decyzja o przejściu z produkcji małoseryjnej do pełnoskalowej planowana jest jeszcze w tym roku. W założeniu system ten umożliwia działanie na zasadzie „każdy sensor, najlepszy pocisk", dzięki czemu możliwe jest wykorzystanie różnych środków wykrywania do wskazywania celów i kierowania ogniem zintegrowanej wielowarstwowej obrony powietrznej.
System brał też udział w ubiegłym roku w testach w ramach tzw. Project Convergence 21, czyli serii ćwiczeń amerykańskiej armii mającej lepiej dostosować ją do działania w środowisku wielodomenowym, jak i do funkcjonowania w połączonej architekturze dowodzenia i kontroli. Testowano wtedy nie tylko zagadnienia związane z obroną powietrzną, ale też przekazywaniem danych do systemów artyleryjskich ziemia-ziemia.
System IBCS został pozyskany przez Polskę w ramach programu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła (wraz z zestawami Patriot). Z IBCS ma też zostać zintegrowany system krótkiego zasięgu Narew.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie