Nowe Kraby trafiły do wojska. Pierwsza dostawa od kilku lat

Autor. HSW
Do Wojska Polskiego dostarczono pierwsze od kilku lat armatohaubice Krab, które wejdą na wyposażenie 23. Śląskiego Pułku Artylerii. Do końca roku spodziewane są dostawy kolejnych kilkudziesięciu „skorupiaków”.
Do 23. Śląskiego Pułku Artylerii miano dostarczyć osiem armatohaubic, wóz dowódczo-sztabowy oraz trzy wozy dowodzenia i dwa pojazdy amunicyjne. Dostawa do wspomnianej jednostki drugiej baterii krabów w ramach trzeciego dywizjonowego modułu ogniowego REGINA oznacza, że do Wojska Polskiego trafiły pierwsze od końca 2021 roku tego typu pojazdy. Nowa dostawa Krabów do wspomnianej jednostki jest realizacją umowy wykonawczej zawartej w roku 2016, w ramach której do zamawiającego trafią jeszcze 34 armatohaubice.
Realizacja dostaw została przesunięta z lat 2022-2024 na 2025-2027, dzięki zawartemu w 2024 roku aneksowi (o którego zawarcie zwróciła się sama Huta Stalowa Wola). Dotychczas w linii miało znajdować się 26 egzemplarzy z łącznie odebranych od Polskiej Grupy Zbrojeniowej około 80 armatohaubic w ramach DMO Regina.
Z puli tej 54 egzemplarze zostały podarowane Ukrainie, chociaż brak tutaj oficjalnego potwierdzenia strony polskiej, ponieważ MON wycofało się nagle z deklaracjipublikacji polskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy.
Poza wspomnianą umową Huta Stalowa Wola (we współpracy z innymi przedsiębiorstwami polskiego przemysłu zbrojeniowego, jak m.in. Grupy WB i spółki Jelcz) będzie realizować dostawy odpowiednio:
- 48 Krabów w ramach kontraktu z 2022 roku, zawartego podczas targów MSPO,
- 2 Krabów dla CSAiU
- 96 Krabów z czego 48 w nowym standardzie Krab 2 w ramach umowie wykonawczej na pozyskiwanie 4 DMO Regina z grudnia 2024 roku.
Koniec realizacji ostatniego zamówienia został wyznaczony na rok 2029. Docelowo Wojsko Polskie będzie mieć 212 armatohaubic Krab (licząc wspomniane 26 wozów) w dwóch odmianach. Agencja Uzbrojenia niedawno informowała, że w drugiej połowie obecnego roku planowany jest odbiór kilkudziesięciu haubic, wraz z pojazdami towarzyszącymi.

Autor. Michał Wajnchold / FoxTwo.pl / zoom.mon.gov.pl
Warto wspomnieć, że w sprawozdaniu Zarządu z działalności Huty Stalowa Wola S.A. za rok obrotowy 2024, w rozdziale dotyczącym możliwości rozwoju przewidywanej sytuacji finansowej, w tym bilansu i rachunku zysków i strat w 2025 r., możemy znaleźć zapis o sprzedaży łącznie czterech baterii Krabów (ogółem 32 działa ) plus dwie haubice dla Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia. Dostawy skorupiaków będą odbywać się oczywiście w ramach DMO Regina wraz z kompletem pojazdów wsparcia. Tym samym, jeżeli uda się przemysłowi dostarczyć do wojska zakładaną liczbę pojazdów, to wraz z końcem roku będzie ono posiadać 60 Krabów.
W najnowszym komunikacie czytamy, że planowana jest dostawa kolejnej baterii Krabów w ramach trzeciego dywizjonowego modułu ogniowego Regina oraz planuje się rozpocząć dostawę do SZ RP sprzętu wojskowego w ramach umowy zawartej z Agencją Uzbrojenia w 2022 roku na elementy składowe do dwóch kolejnych modułów ogniowych Regina w znacznie unowocześnionej konfiguracji. Oznacza to zapewne m.in. zastosowanie nowego podwozia dla wozów dowodzenia i dowódczo-sztabowych w postaci LPG Hydro.
Czytaj też
AHS Krab to polska gąsienicowa armatohaubica opracowana w 2001 roku jako następca postsowieckich 2S1 Goździk. Uzbrojenie główne wozu stanowi armatohaubica kal. 155 mm L/52 z zapasem amunicji wynoszącym 40 nabojów wraz z ładunkami miotającymi. Może ona razić cele na dystansie ponad 40 km przy zachowaniu wysokiej celności prowadzonego ognia dzięki implementacji Zautomatyzowanego Zestawu Kierowania Ogniem Topaz. Do samoobrony służy wielkokalibrowy karabin maszynowy WKM-B umieszczony na obrotnicy w stropie wieży. Wieża jest zmodernizowanym rozwiązaniem zaczerpniętym od brytyjskiego AS-90, który wygrał w postępowaniu przetargowym dotyczącym wyboru systemu wieżowego dla nowej polskiej armatohaubicy.
Podwozie początkowo stanowiło UPG-NG wyprodukowane przez OBRUM, jednak z powodów wielu usterek oraz problemów konstrukcyjnych zdecydowano na jego wymianę. Jako nową bazę wybrano podwozie południowokoreańskiej haubicy K9, które zostało dostosowane do polskich wymogów i określone jako K9P. Tym samym Krab napędzany jest przez silnik MTU MT 881 Ka 500 o mocy 1000 KM połączony z przekładnią Allisona X1100-5A3. Pozwala to na rozpędzenie tego ważącego 48 ton pojazdu do 60 km/h. Załoga licząca pięć osób chroniona jest przez pancerz o grubości do 16 mm. Obecnie jest on używany jedynie przez Siły Zbrojne RP oraz Ukrainy.

Autor. szer. Aneta Wigłasz / 1. Warszawska Brygada Pancerna / zoom.mon.gov.pl
WIDEO: Święto Wojska Polskiego 2025. Defilada w Warszawie