- Wiadomości
Kraby zamówione w Kielcach
Agencja Uzbrojenia podpisała z Hutą Stalowa Wola kontrakt na zakup dwóch dywizjonowych modułów ogniowych Regina, których podstawowym uzbrojeniem są haubice samobieżne Krab.

Umowa, zatwierdzona przez szefa MON Mariusza Błaszczaka w przededniu rozpoczęcia jubileuszowych, 30. targów MSPO 2022 w Kielcach obejmuje dostawę dwóch dywizjonowych modułów ogniowych Regina. W skład każdego z modułu wchodzą 24 haubice samobieżne Krab, a także pojazdy wsparcia – dziewięć wozów dowódczych dla dowódców plutonów ogniowych i baterii oraz dwa wozy dowódczo-sztabowe dla dowódcy dywizjonu i jego zastępcy na lekkim podwoziu gąsienicowym oraz pojazdy logistyczne: sześć wozów amunicyjnych i warsztat remontu uzbrojenia i elektroniki na podwoziu samochodu Jelcz.
Wartość umowy wynosi 3,81 mld złotych, a dostawy mają być zrealizowane w latach 2025-2027. Po zrealizowaniu tej umowy łączna liczba dostarczonych przez HSW Wojsku Polskiemu Krabów zwiększy się do 170, przy czym część z nich – co najmniej 18, a prawdopodobnie więcej – przekazano na Ukrainę w ramach pomocy wojskowej, wraz z pojazdami dowodzenia.
Wicepremier @mblaszczak "zamówienie które zostało podpisane zostanie wykonane w 2-2,5 roku, co pokazuje wzrost mocy produkcyjnych" #mspo2022 #HSW #MON #Defence24
— Defence24.pl (@Defence24pl) September 5, 2022
Po podpisaniu umowy wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak powiedział, że czas realizacji kontraktu w 2-2,5 roku pokazuje wzrost zdolności produkcyjnych, bo wcześniejszy kontrakt, z 2016 roku, na 4 dywizjony miał być realizowany przez 8 lat. Z kolei prezydent Andrzej Duda powiedział, że haubice "sprawdzają się w praktyce bojowej", o czym rozmawiał z prezydentem Wołodymyrem Zełeńskim, a w obecnej sytuacji geopolitycznej niezbędne jest bardzo szybkie wzmocnienie potencjału bojowego Wojska Polskiego.
Prezydent Andrzej Duda @prezydentpl:potrzeba wyposażyć naszą armię w jak najlepszy sprzęt[...] po to by nasz żołnierz był uzbrojony "po zęby" #mspo2022 #Defence24
— Defence24.pl (@Defence24pl) September 5, 2022
–Kolejne, znaczące zamówienie na dostawy wybranych elementów DMO REGINA to najlepsza odpowiedź na wszelkie pytania, które padają w ostatnim czasie w kontekście Huty Stalowa Wola S.A. Dzisiejszy kontrakt to kolejne potwierdzenie naszych kompetencji, kunsztu naszych technologów oraz potencjału, jaki drzemie w krajowym przemyśle zbrojeniowym. Mogę obiecać, że to nie jest nasze ostatnie słowo w tym temacie – powiedział Sebastian Chwałek, Prezes Zarządu PGZ S.A.
–Konsekwentnie rozwijamy nasze zdolności produkcyjne, co pozwala na oferowanie naszym klientom coraz szerszej oferty produktowej. Armatohaubice Krab, moździerze Rak, systemy wieżowe ZSSW-30 czy niszczyciele czołgów to rozwiązania, którymi już dziś zajmuje się nasza produkcja. Kolejnym krokiem dla naszej spółki jest Nowy Bojowy Pływający Wóz Piechoty Borsuk, który już niedługo pojawi się w Siłach Zbrojnych RP – podkreślił Jan Szwedo, prezes Zarządu HSW S.A.
To już trzecia umowa na dostawę modułów ogniowych Krab do Wojska Polskiego. Pierwszy, „wdrożeniowy" dywizjon został dostarczony w latach 2016-2017, po podpisaniu umowy na pierwszy moduł w 2008 roku i rozszerzeniu jej zakresu do kompletnego dywizjonu w 2012 roku oraz podpisaniu w 2014 roku umowy licencyjnej na południowokoreańskie podwozie K9 z firmą Hanwha Defense.
Zobacz też
Kolejny, seryjny kontrakt podpisano w grudniu 2016 roku na cztery dywizjony (96 haubic z pojazdami wsparcia, z terminem dostaw do 2024 roku) za 4,6 mld złotych, a w jego ramach podpisano aneks pozwalający na dostawę dwóch kolejnych dział do jednostki szkolnej po audytowaniu dostawy pierwszego dywizjonu. Umowa ta jest już w większości zrealizowana, a Kraby były dostarczane do pułków artylerii trzech w pełni rozwiniętych dywizji (16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej, 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej oraz 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej) oraz do dywizjonu artylerii samobieżnej wchodzącego w skład 21. Brygady Strzelców Podhalańskich.

Autor. HSW
Jak wskazano wcześniej, część z nich dostarczono w ramach pomocy wojskowej Ukrainie, a potrzeba uzupełnienia tych haubic jest jednym z powodów, dla których równolegle pozyskiwane są koreańskie haubice K9A1. Potrzeba zwiększenia skali zakupów Krabów była sygnalizowana już od dłuższego czasu. Przy okazji publikacji Strategicznego Przeglądu Obronnego w 2017 roku mówiło się o konieczności pozyskania około 500 Krabów (SPO obejmował horyzont czasowy do 2032 roku), jednak MON do niedawna nie podejmował formalnych kroków w celu zamówienia dodatkowych haubic.
Zobacz też
W bieżącym roku 54 Kraby zamówiono także na potrzeby Ukrainy, za kwotę 2,7 mld zł, częściowo finansowaną ze środków własnych Kijowa, częściowo z funduszy UE. Łączna liczba zakontraktowanych haubic wynosi więc 224. Kraby zbierają na Ukrainie dobre opinie użytkowników, są chwalone za celność i skuteczność, ale też ergonomię, prostotę obsługi i niezawodność, co jest nie bez znaczenia w warunkach długotrwałego konfliktu. Dodajmy, że
Krab jest wyposażony w działo z lufą o długości 52 kalibrów, zgodne ze standardami NATO, więc może korzystać z dowolnego typu sojuszniczej amunicji zgodnego z ogólnie obowiązującym porozumieniem JBMoU i prowadzić ogień na dystansie ponad 40 km. Może wystrzelić serię 3 strzałów w ciągu 10 sekund, natomiast szybkostrzelność wynosi 6 strzałów na minutę przez 3 minuty. Można też prowadzić ogień w trybie zapewniającym jednoczesne uderzenie MRSI (do 3 pocisków na minutę).
Zobacz też
Integralnym elementem haubic jest system kierowania ogniem Topaz produkcji WB, zapewniający prowadzenie kierowania ogniem w sposób zautomatyzowany. Krab posiada też własny system nawigacji i radar balistyczny, a mobilność zapewnia podwozie z 1000-konnym silnikiem MTU, przekładnią Allison i zawieszeniem hydropneumatycznym. Masa bojowa Kraba to 48 ton, załogę stanowi 4 lub 5 osób.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]