Reklama

Siły zbrojne

Dziś podpisanie Wizjerów. 100 dronów w 25 systemach

BSP NeoX 2
BSP NeoX 2
Autor. Maciej Szopa/Defence24

MON zapowiedział podpisanie jutro umowy na dostawę bezzałogowych systemów powietrznych klasy mini pod kryptonimem Wizjer. 100 statków powietrznych w 25 zestawach ma zostać dostarczonych do 2027 roku…

Jak poinformowano jej przedmiotem będzie 25 zestawów bezzałogowych systemów powietrznych po cztery aparaty latające wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym. Umowa zawiera prawo opcji, w ramach którego przewidziane jest pozyskanie systemu komputerowego do szkolenia teoretycznego (CBT) oraz systemu zarządzania szkoleniem (SZS).

Platformy latające mają być dostarczone wraz z głowicami elektrooptycznymi EO/IR, 1 zestaw naziemnej stacji kontroli (NSK), 1 naziemny terminal danych (NTD) oraz 1 przenośny terminal wideo (PTV).  Łącznie w ramach umowy Wojsko Polskie otrzyma sto dronów. Terminy dostaw przewidziano na lata 2024-2027.

Czytaj też

Stronami umowy są Inspektorat Uzbrojenia oraz konsorcjum w składzie: Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. (lider) wraz z Wojskowymi Zakładami Lotniczymi Nr 1 S.A. w Łodzi oraz Wojskowymi Zakładami Lotniczymi Nr 2 S.A. w Bydgoszczy. Oznacza to, że raczej na pewno zamówionym systemem będzie zaprojektowany w Instytucie Technicznym Wojsk Lotniczych system NeoX 2, "namaszczony" już wcześniej na zwycięzcę programu.

Świadczy o tym opis systemu zamieszczony w ogłoszeniu MON:

Bezzałogowy system powietrzny klasy mini Wizjer będzie przeznaczony do prowadzenia działań, na potrzeby Wojsk Lądowych oraz Wojsk Specjalnych,  w zakresie rozpoznania obrazowego (IMINT) poprzez wykorzystanie głowic optoelektronicznych. Ponadto system realizować ma zadania związane ze wskazywaniem celów i określaniem danych do rażenia ogniowego, oceną skutków uderzeń oraz wsparciem działań w zakresie ochrony wojsk. Ma go charakteryzować niski współczynnik emisji hałasu, czas lotu przewyższający 3 godziny oraz zasięg operacyjny do 35 km. Ponadto do jego zadań należy prowadzenie obserwacji w tym wykrycia, rozpoznania, identyfikacji i wskazywania współrzędnych obiektów. BSP  startuje automatycznie z wykorzystaniem kompozytowej wyrzutni startowej oraz wykonuje manewr lądowania w trybie automatycznym wykorzystując przy tym spadochron oraz poduszkę powietrzną. Cały system został opracowany zgodnie z porozumieniami standaryzacyjnymi NATO oraz obowiązującymi Normami Obronnymi.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (13)

  1. AndDymPL

    ➡️ Wielowarstwowy System Przełamania A2AD/Powietrzny Inteligentny Rój (W2MPIR) Grupy WB. Jest to nowatorski, a do tego w pełni opracowany w Polsce system rozpoznawczo-uderzeniowy skupiony na przełamaniu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Jak deklarują przedstawiciele Grupy WB, jego zaletą też jest ekonomia, gdyż przy stosunkowo niewielkich nakładach pozwala on obezwładniać, niszczyć znacznie droższe systemy np. walki radio-elektronicznej (WRE) przeciwnika. W skład tego rozwiązania, tworząc inteligentny rój, wchodzą powietrzne bezzałogowe platformy produkowane przez WB – zarówno amunicja krążąca: Warmate w wersji 3.0 oraz Warmate 2, jak i wielozadaniowe systemy obserwacyjne Flyeye oraz FT-5 (Łoś) zdolne do namierzenia, zlokalizowania i zakłócenia systemów radioelektronicznych i radarowych. https://www.defence24.pl/inteligentny-roj-od-grupy-wb-przeciwko-systemom-antydostepowym

  2. witek74

    Powiem wam co mnie przeraża lub do śmiechu doprowadza..to są komentarze tego typu jak..."dlaczego kupujemy z półki..nie powinniśmy rozwijać swojego przemysłu"..gdy MON kupując Polski sprzęt jak w tym przypadku czytam..."szkoda że MON zrezygnował z flyeye..albo.."przecież można pozyskać gotowe systemy".. ludzie puknijcie w te wasze łby..

  3. Był czas_3 dekady

    Przerażające jest że "Terminy dostaw przewidziano na lata 2024-2027." Tempo dostaw zabójcze. Do tego czasu będą inne wymagania inne potrzeby, priorytety

    1. Extern.

      No też się zastanawiam z kim oni się na głowy pozamieniali, Pierwszy zestaw za dwa lata?!!! Tam wyraźnie brakuje kasy i chęci. To już może być dawno po herbacie. Nie dziwne że w ostatnich wywiadach Bartosiak jakiś taki posmutniały i zrezygnowany. Zaczął już nawet przebąkiwać że jest już za późno, że nie zdążymy się przygotować i nasi politycy już powinni szykować miejsca w radach nadzorczych naszych największych firm dla przedstawicieli Rosji.

    2. Yanek

      100 mini dronów (zasięg 35km czas lotu 30 minut) początek dostawy za dwa lata realizacja projektu 3 lata..... jaja sobie robią 10 dni na produkcję jednego drona, Po prostu sukces i dobra zmiana. Tzn ktoś dostał dwa lata na opracowanie projektu. Mamy gotowe produkty które mogły by wejść natychmiast do produkcji a za dwa lata dokupić ewentualnie więcej. Nic tylko się napić. Polsko twoje zdrowie.

  4. DIM

    dostawa setki, na lata 2024-2027... ? - bardzo głupie, ale i groźne żarty. Ale na pewno to wszystko mi się tylko śni ? Przecież to nie byłoby możliwe, tak na jawie ? prawda ?

  5. ACAN

    Jestem optymistą . Zanim Drony z programu Wizjer dotrą do wojska zostaną zintegrowane z Topazem a w międzyczasie MON domówi FLyEye z WB i one będą szybciej na wyposażeniu . Tak powinno być nic złego nie widzę w tym że będziemy eksploatować różne rodzaje dronów ale Wizjery jeszcze długo będą cierpiały na wady wieku dziecięcego ( oprogramowanie łączność odporność na zakłócenia) Fly Eye są łatwiejsze w obsłudze bo startują nie z wyrzutni tylko z ręki są dopracowane ( oprogramowanie łączność odporność na zakłócenia ) sprawdzone w warunkach bojowych ( Ukraina) gdzie sprawdziły się wzorowo. Nie wyobrażam sobie że ktoś mógł wpaść na pomysł żeby zastąpić je docelowo Wizjerem. To trochę tak jak swojego czasu wycofano z wojska BMP2 a pozostawiono dużo gorsze BMP1

  6. Był czas_3 dekady

    FlyEye startuje z ręki i jest wypróbowany w boju. Mamy ich trochę. Nie pojmuje działań MONu. Ktoś mi wytłumaczy dlaczego nie kontynuuje się zakupów FlyEye?

    1. Grzyb

      Zdaję się, że AM skutecznie zablokował kupno dronów z prywatnej firmy. Nie pomogło nawet gdy WB Elektroniks sprzedało cześć udziałów skarbowi państwa. Szkoda, bo WBE to światowym gracz na rynku dronów.

    2. Sidematic

      To oczywiste, kasa. FlyEye jest zbyt tani i nie daje zarobić kolegom Błaszczaka więc koledzy nie są szczęśliwi i nie mają się czym podzielić. Zasada jest taka, że w statystykach wykazuje się %PKB a nie realne wzmocnienie siły armii. Najlepiej byłoby kupić jeden dron ze złota za miliard i chować go do szafy. Albo 10 dronów z Turcji która chętnie odpali coś "pod stołem" komu trzeba.

    3. Z prawej flanki

      Odpowiedź masz w "wyciekniętych" mailach Dworczyka- "Nie będziemy kupować od prywaciarza"

  7. abc

    Jaka Polska produkcja. Michał Dworczyk tak to opisał w mailu do premiera Morawieckiego: "Na koniec zażądałem, aby przedstawiono, jaki procent "drona" z PGZ jest produkowany w Polsce. Okazało się, że jest to sama głowica bojowa – tzn. ładunek i zapalnik, obudowa z tworzywa (też produkowana w prywatnej firmie poza PGZ) i kilka drobnych części. Cała reszta jest sprowadzana – gł. Chiny i chyba Izrael, a my w Polsce tylko staramy się z tych części coś złożyć. Kurtyna"

  8. Sidematic

    Z Topazem współpracuje? Bo jeśli nie to jest kompletnie bezużyteczny.

    1. Greedo

      Obawiam się ,że o to chodzi zamawiającym mają w długiej perspektywie uwalić Topaza.

    2. Gnom

      A nie sądzisz, że to MON powinien wymusić na WB określenie ICD do współpracy z Topazem? Każdy może zintegrować swój produkt z innym produktem jak producent udostępni mu ICD. To normalna procedura współpracy na świecie. Wiele razy to negocjowałem i z tego korzystałem w pracach. Jakoś koncerny zachodnie nie mają problemów z udostępnianiem ICD do swoich produktów, a WB nie zamierza nawet udostępniać tego za co podatnik zapłacił (jeśli wierzyć plotkom). Ale przy współpracy z USA takich problemów WB nie miał . Może właśnie to jest powód blokowania przez MON wyrobów z WB?

    3. Paweł P.

      API jak zwał tak zwał, to niezbędna sprawa aby podpiąć i otrzymywać / wysyłać – polecenia / dane. Jeśli trzeba się o to prosić w WB to nieładnie się chłopcy bawią.

  9. Krzywy

    Albo ja tępy dziś jestem albo tu jest jakiś wał znowu. PGZ ma udziały w WB. Dlaczego nie weźmie FlyEye z WB? Przetestowany, zgodny z naszymi BMS-ami... Czy znowu jakieś magiczne "kody" stają na przeszkodzie, czy może ktoś chce pałacyk kupić "dzięki" tej umowie? Nie pojmuję, dlaczego w tym kraju nie popiera się rodzimego przemysły, szczególnie, że ma dobre produkty. Bo "niepaństwowy"??? No ale chyba o take Polske walczyliśmy, żeby "nie państwowa" była?

  10. KrzysiekS

    Swoją drogą mogliby kupić kolejne 100 FlyEye od WB tez by się przydały.

  11. Szop85

    Kupili produkt droższy niesprawdzony. Złożony z zagranicznych komponentów. Znów związkowa korupcja. Kompletna porażka. Mamy system flyEye to kupujemu drugi gorszy i dajemu 2 lata na to aby im się udało go dopracować. Kupili złom który nawet testów nie przeszedł. Może ktoś o nich szłyszał????

  12. LookSkyWalker

    Wielka szkoda,że MON zrezygnował z FlyEye, które Sovieci nie potrafią "zagłuszyć" i których Ukraina nie straciła ani jednego podczas wojny w Donbasie. Ciekaw jestem skuteczności Orlików na polu walki w warunkach oddziaływania elektromagnetycznego. Stawiam tezę, że będą to jednorazowe drony - choć i one na coś się przydadzą naszym wojskom, które przy dotychczasowych "zakupach" MON-u są nadal ślepe i głuche...

    1. Grzyb

      Też bym wolał WB Elektroniks ale z dwojga złego, niech już będzie. Polski projekt, u nas zaprojektowany i wyprodukowany. Lepsze to niż zakup z półki z zagranicy, bez zysku dla naszego przemyslu.

    2. KrzysiekS

      LookSkyWalker Ja mam nadzieję że będą jedne i drugie różnorodność i oba z Polski to tez plus.

    3. Greedo

      Zgadzam się produkty z WB Elektonics także trzeba zamawiać. Najlepiej w trybie pilnym i to oba typy. Potrzebujemy Flyeye i Warmate na wczoraj.

  13. Był czas_3 dekady

    To w Polsce nikt nie produkuje takich głowic? Niemożliwe!