Reklama

Siły zbrojne

Japońskie okręty w Hamburgu

Japońskie okręty szkolne w Hamburgu. W tle jeden z symboli miasta – budynek filharmonii
Japońskie okręty szkolne w Hamburgu. W tle jeden z symboli miasta – budynek filharmonii
Autor. Andrzej Nitka/Defence24.pl

Okręty Kraju Kwitnącej Wiśni są rzadkimi gośćmi w naszym rejonie świata. Jedyną właściwie sposobnością do ich zobaczenia są coroczne okołoziemskie rejsy japońskich zespołów szkolnych. To właśnie dzięki takiemu rejsowi miała miejsce jedyna jak dotąd wizyta japońskich okrętów w Polsce, do której doszło w 2013 r. Aktualnie podobna okazja nadarzyła się w Niemczech, a konkretnie w Hamburgu.

Jedenaście lat temu do Gdyni zawinął japoński zespół w składzie: okręt szkolny Kashima (TV 3508) i dwa niszczyciele rakietowe typu Hatsuyuki, z których jeden przeklasyfikowany był na okręt szkolny. W bieżącym roku japoński dywizjon szkolny, złożony z Kashimy oraz pełniącego funkcję jednostki szkolnej, niszczyciela rakietowego Shimakaze (DDG 172), nie odwiedził Polski, ale przypłynął do Europy, zawijając m. in. do Hamburga. Dzięki temu korespondent Defence24.pl mógł je zobaczyć z bliska, czego efektem jest niniejsza relacja.

Reklama

Dywizjon szkolny JMSDF i jego okołoziemskie rejsy

W związku ze znaczną liczbą okrętów, a więc i personelu Japońskie Morskie Siły Samoobrony (ang. Japan Maritime Self Defence Force – JMSDF), muszą posiadać wydajny system szkolenia marynarzy i oficerów, również w aspekcie praktycznym. Szkolenie takie zabezpieczane jest przez jednostki dywizjonu szkolnego podległego dowództwu szkolenia japońskiej floty. Skład tego dywizjonu jest zmienny, obok jednostek budowanych od początku do celów szkoleniowych tworzą go również starsze generacyjnie okręty bojowe (niszczyciele, fregaty, okręty podwodne), które pod koniec okresu swej służby są przeznaczane do pełnienia funkcji szkoleniowych. Obecnie tworzy go okręt szkolny Kashima i oba niszczyciele rakietowe typu Hatakaze.   

Pod koniec lat 50-tych ubiegłego wieku, podczas długotrwałych rejsów oceanicznych, zaistniała potrzeba odbywania praktyk przez nowo promowanych oficerów. Najlepszą formułą do tego celu okazały się okołoziemskie rejsy zespołu okrętów szkolnych. Pierwszy taki rejs miał miejsce w 1957 r. i od tego czasu odbywa się on z małymi wyjątkami co roku. Obok okrętu szkolnego uczestniczą w nim zwykle jedna lub dwie jednostki eskortowe, najczęściej niszczyciele, znajdujące się nadal w aktywnej służbie lub już przeklasyfikowane na okręty szkolne. Podczas tych rejsów japońskie okręty zawijają do portów na prawie wszystkich kontynentach, w tym również w Europie, tak jak to miało miejsce obecnie.

Czytaj też

Tegoroczny okołoziemski rejs dywizjonu szkolnego, w skład którego wchodzą tylko dwie jednostki - okręty szkolny Kashima i niszczyciel Shimakaze, jest już 68 w historii. Rozpoczął się on 20 maja w Tokio i zakończyć się ma 11 listopada w tym samym porcie. Podczas rejsu trwającego 175 dni japońskie okręty pokonają ponad 35 000 mil morskich, zawijając do 13 portów na czterech kontynentach. W kolejności były to/będą: Muara (Brunei) 30.05-02.06.2024 r., Victoria (Seszele) 17-20.06.2024 r., Kapsztad (RPA) 2-5.07.2024 r., Dakar (Senegal) 19-23.07.2024 r., Neapol (Włochy) 2-5.08.2024 r., Stambuł (Turcja) 09-12.08.2024 r., Walencja (Hiszpania) 19-22.08.2024 r., Hamburg (Niemcy) 29.08-02.09.2024 r., Londyn, Southampton (W. Brytania), Norfolk, Pearl Harbor (USA), Acapulco (Meksyk). Dowódcą rejsu jest kontradmirał Takahiro Nishiyama, zaś na pokładach japońskich jednostek znajduje się 570 oficerów i marynarzy, w tym 74 nowo mianowanych oficerów JMSDF, z których 30 to kobiety.

Reklama

Flagowiec – Kashima

Jednostką flagową zespołu jest okręt szkolny Kashima (TV 3508) dowodzony przez kmdr Kiichiro Sakai. Jednostka zbudowana specjalnie do celów szkolnych, zastąpiła w służbie wysłużony, bo zbudowany w latach 60-tych ubiegłego wieku, okręt szkolny Katori (TV 3501). Pierwotnie jego budowa miała zostać sfinansowana w ramach budżetu na rok 1991 (FY 91), jednak w związku z zaangażowaniem Japonii w działania w Iraku i towarzyszącymi temu wydatkami, środki na jego budowę udało się zatwierdzić dopiero w budżecie na kolejny rok finansowy (FY 92).

japońskie okręty, Kashima, niszczyciel rakietowy, Shimakaze
Japoński zespół szkolny składa się z okrętu szkolnego Kashima z lewej oraz niszczyciela rakietowego Shimakaze z prawej.
Autor. Andrzej NItka/Defence24.pl

Kontrakt na budowę tego okrętu został podpisany z firmą Hitachi Zosen Corporation 17 marca 1993 r. Położenie stępki pod jego budowę miało miejsce w dawnej stoczni marynarki wojennej (arsenale) w Maizuru 20 kwietnia 1993 r., zwodowano go 23 lutego 1994 r., zaś do służby wszedł on 26 stycznia 1995 r.

Jego kadłub charakteryzuje się lekkim wzniosem w części dziobowej i wydatnym uskokiem na rufie w rejonie lądowiska dla śmigłowca. Nie ma on jednak tak dużej liczby nadbudówek jak poprzednik. Ich liczba została ograniczona do trzech, ale za to o większej objętości. Pierwsza znajdująca się na pokładzie dziobowym mieści między innymi mostek oraz stanowi podstawę dla masztu kratownicowego. Druga znajdująca się na śródokręciu, posiada wkomponowany w jej strukturę komin, w którym obok wylotów spalin umieszczone zostały czerpnie powietrza do turbin gazowych. Po bokach komina na żurawikach umieszczone zostały łodzie pokładowe w postaci jednego kutra reprezentacyjnego i łodzi roboczej na lewej burcie oraz drugiej łodzi roboczej na prawej burcie. Ostatnia nadbudówka umiejscowiona na pokładzie rufowym przed lądowiskiem dla śmigłowca, podobnie jak na Katori, nie mieści hangaru, lecz duże pomieszczenia szkolne.

Siłownia okrętu skonfigurowana w układzie CODOG, składa się z dwóch silników wysokoprężnych Mitsubishi S16U-MTK (licencyjne SEMT-Pielstick 16 PA4 V200 VGA) o mocy 3200 KM każdy oraz dwóch turbin gazowych Rolls-Royce Spey SM1C o mocy 26 150 KM każda, produkowanych na licencji przez koncern Kawasami i pracujących za pośrednictwem przekładni na dwie śruby nastawne. Taki układ napędowy pozwala na osiągnięcie prędkości 25 w. oraz zasięgu wynoszącego 7000 Mm przy 18 w.

Załoga Kashimy może liczyć 389 ludzi, w tym 140 kadetów, którym zapewniono bardzo dobre warunki do zakwaterowania (mieszkają oni w dwuosobowych kabinach) oraz szkolenia. Temu celowi służy duża ilość pomieszczeń dydaktycznych oraz specjalistyczne wyposażenie. Podczas długich rejsów przyszli oficerowie mogą w praktyce doskonalić swoje umiejętności nawigacyjne na obszernym mostku lub zapoznać się z wieloma innymi aspektami pracy na pokładzie współczesnego okrętu wojennego. Zgodnie z praktyką obecnie obowiązującą w japońskiej flocie, pomieszczenia mieszkalne przystosowane są do zakwaterowania załogantów obu płci. Jednostka ta, podobnie jak jej poprzednik, przewidziana jest na czas wojny do pełnienia roli okrętu dowodzenia siłami zwalczania okrętów podwodnych.

Reklama

Niszczyciel rakietowy pełniący funkcję okrętu szkolnego

Shimakaze dowodzony przez kmdr por. Ryuhei Kanemaru jest jednym z dwóch okrętów typu Hatakaze, które są przedstawicielami trzeciej generacji niszczycieli przeciwlotniczych japońskiej floty. Pierwszą stanowił pojedynczy Amatsukaze (DDG 163), a drugą trzy jednostki typu Tachikaze tj. Tachikaze (DDG 168), Asakaze (DDG 169) i Sawakaze (DDG 170). Jednocześnie okręty typu Hatakaze były pierwszymi japońskimi niszczycielami rakietowymi napędzanymi turbinami gazowymi, do napędu wcześniejszych jednostek tej klasy służyły turbiny parowe.

Śródokręcie Shimakaze, widoczne anteny urządzeń elektronicznych jednostki
Śródokręcie Shimakaze, widoczne anteny urządzeń elektronicznych jednostki
Autor. Andrzej Nitka/Defence24.pl

Niszczyciele rakietowe typu Hatakaze posiadają takie same uzbrojenie, jak jednostki typu Tachikaze. Jego komponent rakietowy obejmuje pojedynczą wyrzutnię Mk 13 Mod. 4 przeznaczoną dla pocisków przeciwlotniczych Standard SM-1 MR, osiem kontenerów startowych dla rakiet przeciwokrętowych Harpoon oraz ośmiokomorową wyrzutnię Mk 112 rakiet do zwalczania okrętów podwodnych ASROC. Uzbrojenie artyleryjskie obejmuje dwie armaty uniwersalne kalibru 127 mm Mk 42 Mod. 7 oraz dwa artyleryjskie zestawy obrony bezpośredniej (CIWS) Vulcan-Phalanx Mk 15 kalibru 20 mm. Natomiast do niszczenia okrętów podwodnych przewidziano dwie trójrurowe wyrzutnie typu 68 kalibru 324 mm przeznaczone dla torped zop Mk 46 Mod. 5 oraz śmigłowiec zop. W odróżnieniu od poprzedników wyrzutnia rakiet przeciwlotniczych Standard wraz z współpracującymi z nią stacjami radiolokacyjnymi została przeniesiona na przednią cześć okrętu w celu wygospodarowania miejsca na lądowisko dla śmigłowca pokładowego, który jednak nie może na nim stale bazować z powodu braku hangaru.

Czytaj też

Na okrętach tych zastosowano bojowy system dowodzenia typu OYQ-4 Mod. 1, który dopóki nie pojawił się system Aegis, uważany był za najbardziej efektywny spośród systemów stosowanych na jednostkach eskortowym. Ponadto, dzięki systemom wymiany informacji LINK-11 i LINK-14 były one przystosowane do efektywnej współpracy z innymi japońskimi oraz sojuszniczymi okrętami. W ramach japońskich flotylli eskortowych funkcja okrętów dowodzenia przypisana jest śmigłowcom/niszczycielom śmigłowcowym. W przypadku braku ich dostępności mogą zastąpić je niszczyciele przeciwlotnicze, w tym typu Hatakaze, co zostało przewidziane już na etapie ich projektowania.

Stępkę pod niszczyciel Shimakaze położono 13 stycznia 1985 r. w stoczni Mitsubishi Heavy Industries w Nagasaki. Został on zwodowany 30 stycznia 1987 r., a wszedł do służby 23 marca 1988 r. Z ważniejszych wydarzeń w jego służbie należy wymienić udział 23 listopada 2017 r. wraz z okrętami lotniczymi Kaga (DDH 184), Ise (DDH 182) oraz niszczycielami Teruzuki (DD 116) i Samidare (DD 106) w akcji poszukiwawczo-ratowniczej po rozbiciu się amerykańskiego samolotu transportowego C-2A Greyhound, należącego do 7 Floty US Navy. Natomiast 30 marca 2020 r. został on uszkodzony w zderzeniu z chińskim statkiem rybackim na Morzu Wschodniochińskim. 19 marca 2021 r. Shimakaze został przekwalifikowany na okręt szkolny o numerze taktycznym TV 3521 i od tego czasu wraz z bliźniaczym Hatakaze wchodzi w skład stacjonującego w Kure dywizjonu szkolnego JMSDF.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Jur

    Dobrze, fajnie napisane! Dzięki.

Reklama