Reklama

Japonia kupi setki Tomahawków

Przeprowadzone przez Amerykanów w 2019 roku testy lądowej wyrzutni pionowego startu rakiety Tactical Land-Attack Missile (TLAM) R/UGM-109 Tomahawk. Fot. Scott Howe/DoD
Przeprowadzone przez Amerykanów w 2019 roku testy lądowej wyrzutni pionowego startu rakiety Tactical Land-Attack Missile (TLAM) R/UGM-109 Tomahawk. Fot. Scott Howe/DoD

Japonia może kupić nawet 500 amerykańskich pocisków manewrujących Tomahawk do marca 2028 r., ponieważ przyśpieszy to przygotowania jej armii do poprawy zdolności kontrataku, poinformowała w środę gazeta Yomiuri Shimbun.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Zdaniem gazety, Tokio kontynuuje największe od czasów drugiej wojny światowej zakupy uzbrojenia w obliczu szybkiej modernizacji wojskowej Pekinu i wystrzelenia w tym roku przez Koreę Północną dziesiątków pocisków rakietowych.

Czytaj też

Sekretarz gabinetu Hirokazu Matsuno, zapytany przez dziennik o plany zakupu taktycznych pocisków manewrujących Tomahawk powiedział, że nic nie zostało postanowione.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Według informacji ze źródeł rządowych do końca roku Japonia planuje zrewidować swoją strategię bezpieczeństwa narodowego, a także inne kluczowe koncepcje obronne. Zapowiedziała już, że zamierza powiększyć zasięg pocisków naziemnych w ramach nowej strategii, która ma umożliwić jej armii atakowania odległych celów zarówno na morzu, jak i na lądzie.

Czytaj też

Tomahawki mogą uderzać w cele o odległości ponad 1 tys. km, sięgając tym samym do części Chin i rosyjskiego Dalekiego Wschodu.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Dziennik gospodarczy Nikkei poinformował, że Japonia rozważa również rozmieszczenie do 2030 roku pocisków hipersonicznych w celu zwiększenia odstraszania.

Pociski manewrujące Tomahawk są dostarczane przez koncern Raytheon. Od wprowadzenia na uzbrojenie w latach 80. XX wieku były wielokrotnie modyfikowane, w celu dostosowania do wymogów współczesnego pola walki. Rakiety Tomahawk Block IV są m.in. wyposażone w dwukierunkowe łącze danych, pozwalające na przesyłanie danych do i z pocisku podczas lotu, co pozwala na zmianę celu po odpaleniu, a także umożliwia uzyskanie przez dowódców informacji o stratach zadanych w trakcie poprzednich uderzeń.

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (5)

  1. Filemon19

    Podsumowując strategia bezpieczeństwa Japonii to 3x THAAD do zwalczania pocisków balistycznych Dolne piętro Patriot już jest

  2. Bart patriota

    Czemu my nie weźmiemy z 500 tomahawkow?

  3. rwd

    500 sztuk wystarczy na tydzień średnio intensywnych walk, a co później?

  4. LMed

    Imponujące.. To jest partner właśnie.

  5. easyrider

    Państwo o takim zaawansowaniu technologicznym jest w stanie samo wyprodukować pociski porównywalne z Tomahawk'ami. Jedyne co ich blokowało przez lata to pseudopacyfistyczny amok ich rządów.

Reklama