Reklama

Polityka obronna

Japonia nie będzie ograniczać wydatków na obronność [KOMENTARZ]

Autor. Japan Ministry of Defense/Facebook

Rząd Japonii ma zrezygnować z ograniczenia wydatków na obronę w budżecie na przyszły rok według informacji gazety Nikkei. Powodem jest rosnące napięcie między Japonią a Chinami – informuje Reuters.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl >

Reklama

Japonia z powodu narastającego napięcia w regionie i chińskich prowokacji ma zamiar zrezygnować z limitu wydatków na obronność w budżecie na przyszły rok. Do tej pory taki pułap był konieczny aby uniknąć zbytniego wzrostu wydatków oraz nadwerężenia i tak już pogarszających się finansów Japonii. Dług publiczny Japonii w 2022 roku jest szacowany na około 12,20 biliona dolarów.

Czytaj też

Powodem dla którego rząd japoński chce zwiększyć budżet obronny są wydatki na zakup rakiet dalekiego zasięgu i badania nad cyberbezpieczeństwem jak podaje gazeta Nikkei. Według ustaleń gazety decyzję w tej sprawię administracja premiera Fumio Kishidy ma podjąć jeszcze w tym miesiącu. W opublikowanej w czerwcu rocznej strategii polityki gospodarczej rząd zapowiedział, że chce drastycznie zwiększyć wydatki na obronę w ciągu najbliższych pięciu lat do 2% PKB, będzie to oznaczać, że Japonia będzie wydawać na obronność 111 mld USD. W czerwcu premier Japonii Fumio Kishida zapowiedział w Singapurze na forum Dialogu Shangri-La dozbrojenie japońskich sił i wzrost nakładów na armię w związku z wojną na Ukrainie i agresywną postawą Chin. Japoński premier uważa, że to co się wydarzyło na Ukrainie może również wydarzyć się w Azji, dlatego konieczne jest zwiększenie nakładów na wydatki obronne. Tokio również będzie zabiegać o zachowanie stabilności regionu oraz "wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku".

Reklama

Do tej pory roczne wydatki na obronę były na poziome 1% PKB. Japonia zajmuje siódme miejsce na świecie jeśli chodzi o wydatki na wojsko. Rząd Japonii w 2021 roku przeznaczył na obronność 51,7 mld USD, natomiast chińskie wydatki wojskowe na 2022 wyniosą szacunkowo 230 mld USD. Jak wskazuje The Diplomat japoński limit wydatków na obronę w wysokości 1% PKB został ustanowiony w 1976 roku. Od tego czasu japońscy przywódcy starali się, z nielicznymi wyjątkami, utrzymać ten próg lub minimalnie wokół niego oscylować, umacniając powojenną politykę bezpieczeństwa Japonii zorientowaną wyłącznie na obronę.

Czytaj też

Umacnianie się Chin i zwiększenie wydatków na zbrojenia oraz wzrastająca ich rola na globalnym rynku, a także nasilenie prowokacji wokół kontrolowanych przez Japonię Wysp Senkaku, do których Chiny roszczą sobie prawo jako do Wysp Diaoyu, zmusiło Japonię do zwiększenia wydatków. Kiedy w minionym roku premier Fumio Kishida zapowiedział podniesieniu budżetu obronnego przez cieśninę Tsugaru przepłynęły chińskie i rosyjskie okręty wojenne. W 2021 roku Japońskie Powietrzne Siły Samoobrony musiały startować 1004 razy w odpowiedzi na aktywność chińskich samolotów, głównie w pobliżu Okinawy i Senkaku. Chińskie działania na Morzu Wschodniochińskim i bliskość Tajwanu do Wysp Ryukyu oznaczać mogą, że Japonia może zostać wciągnięta w konflikt chińsko-tajwański.

Czytaj też

Japonia obawia się nie tylko Chin, w ostatnim czasie Korea Północna intensyfikuje testy rakiet, a ostatnie doniesienia wskazują, że Pjongjang może być bliski wznowienia prób z bronią jądrową. Władze w Tokio potępiły również Rosję za rozpętanie wojny na Ukrainie co przekreśliło nadzieje na rychłe rozwiązanie japońsko-rosyjskiego sporu terytorialnego o Południowe Kuryle.

Czytaj też

Czytaj też

Obawy Japonii widać bardzo wyraźnie. Japonia stara się zacieśniać współpracę nie tylko z USA, z którymi przeprowadziła na początku lipca wspólne ćwiczenia na dużą skalę łącznie z 52 samolotami w okolicach Japonii wyniku nasilających się działań morskich i powietrznych Chin. Japonia wzięła również po raz pierwszy udział w szczycie NATO w Madrycie, a jej marynarka wojenna uczestniczyła w natowskich wskich ćwiczeniach na Morzu Śródziemnym na początku czerwca. Japonia pozyskuje także najnowocześniejsze technologie i sprzęt, takie jak system obrony przeciwrakietowej Patriot Advanced Capability-3 (PAC-3) oraz myśliwce F-35B. Zwiększenie budżetu Japonii -jak wskazuje The Diplomat- może pozwolić Japonii na modernizację systemów radarowych na wyspach w pobliżu Tajwanu i na wyspach Senkaku oraz sfinansować zakup dodatkowych łodzi patrolowych P-1 do monitorowania chińskiej aktywności morskiej na wodach wokół Japonii. W marcu Japońskie Morskie Siły Samoobrony wcieliły do służby pierwsze dwie fregaty typu Mogami, Tokio planuje wcielić do służby 22 jednostki tego typu jeszcze w tej dekadzie. W marcu Japonia otrzymała pierwszy z trzech zamówionych bezzałogowych statków powietrznych RQ-4B Block 30. Wzrost nakładów na armię pozwoli na pokrycie także kosztów utrzymania nowego sprzętu i innowacyjnych technologii obronnych.

Czytaj też

Mimo postawy proobronnej i chęci zwiększenia wydatków na obronne, to jak informuje agencja Reuters społeczeństwo japońskie obawia się pójścia w kierunku militaryzmu w kraju. Taka postawa nie dziwi, zwiększenie nakładów na obronność jest sprzeczne z art. 9 Konstytucji Japonii, która kreuje Japonię jako kraj pacyfistyczny. Do tej pory społeczeństwo japońskie było nieufne wobec dużych nakładów na obronność. Jednak widać, że zmiany w społeczeństwie powoli następują zwłaszcza wśród decydentów politycznych w związku z inwazją Rosji na Ukrainę i obaw, że Chiny mogą ośmielić się i zaatakować Tajwan, co może doprowadzić do wciągnięcia Japonii w konflikt. Od 2015 roku Japonia systematycznie się dozbraja, wspiera działania Ukrainy wysyłając pomoc humanitarną, logistyczną czy nakładając embargo na eksport technologii do Rosji.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (2)

  1. Tomek72

    Wiele możemy się od Japonii nauczyć - Japonia teoretycznie nie posiada broni atomowej, ale sami Japończycy twierdzą, że zajmie im to nie więcej jak 24h - i ja w to wierzę ... Myślę, że oni na temat technicznej strony tej broni wiedzą więcej niż niejedno państwo które OFICJALNIE ją posiada - odsyłam też do tego jak powstał arsenał nuklearny Izraela - i przypominam, że oficjalnie Izrael "takiej broni nie posiada" - "nie potwierdzamy nie zaprzeczamy" ;-)

  2. Ein

    2x więcej. Testament Abe. To oznacza rozbudowę potencjału o środki ofensywne, bo radary wspomniane, czy łodzie latające to jakiś promil z dodatkowych 50mld+ USD na zbrojenia. Będzie ich stać na finansowanie nowego latadła (szczególnie po zsumowaniu potencjału z Anglikami), będą mogli dłubać projekty hipersoniczne i pewnie pojawią się na lądzie i na wodzie nowe długie ręce (TELe i na niszczycielach AEGIS CM-y oraz hipersoniki, a może i balistyczne pociski takoż). Pewnie nie będą się szczypać, bo trio agresji tj. Chiny, Korea Północna i Rosja to możliwy sojusz, którego ofiarą padnie po pierwsze Korea Południowa, po drugie Japonia (Tajwan, co oczywiste też, ale to imo będzie właśnie szerzej, nie tylko tę wyspę obejmować)

Reklama