Siły zbrojne
Inteligentna bomba zabiła 5 amerykańskich komandosów. Śledztwo w sprawie „friendly fire”
Na skutek wybuchu naprowadzanej sygnałem GPS bomby, w Afganistanie zginęło 5 żołnierzy amerykańskich sił specjalnych. Okoliczności incydentu są obecnie badane.
Do zdarzenia doszło 9 czerwca bieżącego roku i jest to jeden z nielicznych przypadków ostrzelania własnych żołnierzy za pomocą bomb naprowadzanych. W sprawie śmierci żołnierzy prowadzone jest dochodzenie, którego wyniki mają pomóc odkryć przyczynę tragicznego błędu. Rezultaty śledztwa przyczynią się również do rozwijania badań nad kierowanymi pociskami, aby ograniczyć ryzyko wystąpienia podobnych zdarzeń.
Od początku lat 90. ubiegłego wieku technologia pocisków kierowanych jest sukcesywnie rozwijana w celu pełnego zautomatyzowania ataku oraz wyeliminowania przypadków ostrzału własnych oddziałów, także takich jak ten, który miał miejsce 9 czerwca.
Ograniczenie przypadków ostrzału własnych oddziałów jest jedną z wielu zmian, która obniżyła w XXI wieku straty po stronie amerykańskich wojsk. Dla porównania na misjach w Iraku i w Afganistanie wskutek „friendly fire” USA straciła o jedną trzecią mniej żołnierzy, niż podczas prowadzenia działań w Wietnamie. Obecnie straty w skutek ognia własnych jednostek stanowią jedną piątą tych, ponoszonych z identycznych przyczyn w XX wieku.
Mimo, iż liczba przypadków bratobójczego ognia została znacznie zredukowana to ostatni wypadek pokazuje konieczność dalszego prowadzenia prac nad wyeliminowaniem tego typu sytuacji na współczesnym polu walki.
(DS)
jajcarz
Bomba inteligientna inaczej.
pinokio
to madra bomba ,wiedziala kogo trafic.
podbipięta
inteligentio znaczy pojętność.Bomba nie winowata Ludzie zawinili. RIP
Hizma
Ciekawe jaki jest stosunek procentowy zabitych amerykanów w Iraku i Afganistanie przez swoich ludzi vs. wrogów.
Elf
Słowo "inteligentna" jest nadużywane..
Junk
Hihihi