Reklama
  • Wiadomości

Improwizowany śmigłowcowiec z Chin

Chińska marynarka wojenna ćwiczyła operację desantową na wyspę pod osłoną śmigłowców bojowych Z-10. Maszyny te operowały z pokładu zaimprowizowanego śmigłowcowca.

Śmigłowiec Z-10
Śmigłowiec Z-10

Ze statku operowało 10 (wg innych informacji osiem) śmigłowców bojowych, które były na jego pokładzie zaopatrywane w paliwo i amunicję. Zaimprowizowaną bazą dla średnich śmigłowców bojowych Z-10 był półzanurzalny statek do przewozu ładunków wielkogabarytowych. Jest to o tyle ciekawe, że jednostek tej klasy jest na świecie – i w Chinach – stosunkowo niewiele. Jeżeli Chiny chciałyby wykorzystywać masowo jednostki cywilne jako bazy dla śmigłowców bojowych do wsparcia operacji desantowych, to wydawałoby się, że bardziej celowe byłoby wykorzystywanie w tym celu licznych i znacznie łatwiej przez to dostępnych, równie dużych kontenerowców. Tak, jak zrobili to w czasie wojny falklandzkiej Brytyjczycy, którzy wykorzystywali jako bazę dla pionowzlotów Harrier kontenerowiec „Atlantic Conveyor”.

Reklama

Chińska marynarka wojenna jest uważana za drugą co do wielkości na świecie, jednak jej element desantowy (cztery śmigłowcowce desantowe, osiem dużych okrętów desantowych-doków, 13 dużych okrętów desantowych o wyporności powyżej 4 tys. ton, około 40 jednostek mniejszych) jest zbyt ograniczony, aby samodzielnie dokonać wielkiej operacji desantowej. Takiej jaka musiałaby zostać przeprowadzona w przypadku ewentualnej inwazji na Tajwan.

Zobacz też

Z tego powodu chińska marynarka wojenna od dawna ćwiczy wykorzystanie cywilnych jednostek np. w charakterze okrętów desantowych, zdolnych do wyrzucania wojsk, pojazdów i zaopatrzenia bezpośrednio na plaże.

Tworzenie na bazie cywilnych jednostek pływających baz dla statków powietrznych jest logiczną kontynuacją tego trendu.

Zobacz też

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama