Reklama
  • W centrum uwagi
  • Wywiady

IBCS połączy Patrioty i CAMM w jednej sieci? [WYWIAD]

W trakcie ostatnich testów IBCS sprawdzono możliwości integracji tego systemu z pociskami CAMM i radarami Giraffe. O tym jak efekty tych prac mogą zostać wykorzystane w polskim programie Narew oraz o sposobach współdziałania IBCS i systemu Patriot mówi w rozmowie z Defence24.pl William Lamb, Senior Program Director, International Battle Management, Missile Defense and Protective Systems, Northrop Grumman.

Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl.
Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl.

Jędrzej Graf, Jakub Palowski: Niedawno dowiedzieliśmy się, że system IBCS został zintegrowany z europejskimi elementami: rakietami CAMM, ale i radarem Saab Giraffe. Dzięki temu sprawdzono zdolność kierowania przez IBCS ogniem systemu wykorzystującego zagraniczne sensory i efektory. W jaki sposób przeprowadzono integrację? Odbyło się to w warunkach laboratoryjnych?

William Lamb, Senior Program Director, International Battle Management, Missile Defense and Protective Systems, Northrop Grumman: Pierwsze prace integracyjne IBCS z systemami dostarczonymi przez partnerów zewnętrznych prowadziliśmy wspólnie z MBDA, chodziło o pocisk CAMM. Prace miały miejsce w laboratorium integracji systemów Northrop Grumman w Huntsville, w stanie Alabama. Przekazaliśmy informację o tym jeszcze w marcu 2019 roku. 

We wrześniu tego roku w Huntsville gościli przedstawiciele Saab i zrealizowaliśmy integrację radaru Giraffe w podobny sposób. Po pomyślnym zakończeniu integracji Giraffe i IBCS, do zespołu dołączyli przedstawiciele MBDA. Inżynierowie z Northrop Grumman i dwóch europejskich firm przeprowadzili próby zintegrowanego systemu, wykorzystującego IBCS, radary Giraffe i pociski CAMM.

Dzięki temu zademonstrowaliśmy możliwość połączenia przez IBCS elementów systemu obrony powietrznej krótkiego zasięgu, dostarczonego przez partnerów europejskich. Nazywamy to „prototypową integracją”.

Jakie znaczenie ma taka integracja, w kontekście ewentualnego wdrożenia tych elementów w systemie obrony powietrznej połączonym przez IBCS? 

Dzięki przeprowadzeniu prototypowej integracji wiemy, w jaki sposób oba systemy mogą współpracować z IBCS i mamy pewność, że są z nim zgodne. Zebrane doświadczenia pozwalają nam znacząco zredukować koszt, ryzyko i czas potrzebny do faktycznej integracji jednego lub obu tych elementów z IBCS, gdybyśmy otrzymali takie zamówienie. 

Gdyby Polska zdecydowała się na integrację w systemie Narew pocisków CAMM i polskich radarów, efekty zrealizowanych już prac pozwoliłyby przyspieszyć ten proces i ograniczyć nakłady finansowe niezbędne na jego sfinalizowanie. 

Zarówno CAMM, jak i radar Saab Giraffe są dziś elementami systemu obrony powietrznej wprowadzanego do British Army. Czy przeprowadzenie prototypowej integracji akurat tych elementów jest odpowiedzią na zainteresowanie ze strony Wielkiej Brytanii? 

Na początek podkreślę, że nie chciałbym komentować ewentualnego zainteresowania rządu Wielkiej Brytanii systemem IBCS. Prace integracyjne przeprowadzono z inicjatywy trzech uczestniczących w nich firm i zostały one w pełni sfinansowane przez Northrop Grumman, MBDA i Saab. Odbyło się to za zgodą rządów Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Szwecji.

Jako Northrop Grumman mamy jednak świadomość, że CAMM jest wprowadzany do British Army, a radar Giraffe jest używany już od pewnego czasu. Jednym z celów przeprowadzonej integracji było więc przedstawienie możliwości zastosowania IBCS w programie naziemnej obrony powietrznej Wielkiej Brytanii, lub w innych programach międzynarodowych 

Chciałbym na chwilę przejść do kwestii związanych z samą konstrukcją systemu IBCS. Wiemy, że istniejący (sektorowy) radar Patriot wykorzystuje komórkę Radar Interface Unit, zmodyfikowany system ECS, do komunikacji z IBCS. Czy nowe radary, takie jak Giraffe, czy LTAMDS, również potrzebują podobnego systemu?

Radar Interface Unit to komponent przeznaczony do łączenia sektorowej stacji radiolokacyjnej Patriot z IBCS. Standardowo IBCS działa na zasadzie „podłącz się i walcz”. Aby było to możliwe w odniesieniu do istniejących sensorów i efektorów, tworzone są systemy A- i B- Kit. Systemy A-Kit są dołączane do sensora lub efektora, i opracowywane przez ich producenta, natomiast B-Kit – przez Northrop Grumman. Jeżeli zostanie podjęta decyzja o pełnej integracji radarów Giraffe i pocisków CAMM z IBCS, to zostaną opracowane dla nich takie zestawy. Podobnie będzie w wypadku innych istniejących sensorów i efektorów.

Co do pytania o LTAMDS, to jako całkowicie nowy radar ma on być od początku zaprojektowany pod kątem współpracy z IBCS i nie potrzebuje zestawów adaptacyjnych.

A co z kierowaniem ogniem rakiet Patriot PAC-3 MSE? Czy aby naprowadzać te rakiety, w sieci IBCS muszą być radary Patriot, czy wystarczą inne stacje, na przykład typu Sentinel?

IBCS jest w stanie wypracować dane do strzelania w oparciu o informacje z sensorów zintegrowanych w sieci. Może wypracować te dane bez pozyskiwania danych o celu z radaru Patriot, jednak radar ten musi przekazać dane do rakiet Patriot za pomocą łącza danych (tzw, Uplink).

Wróćmy jednak do Patriota. W jaki sposób odbywa się wskazywanie celów przez sensory zewnętrzne, skoro Uplink wykonywany jest za pomocą radaru Patriot?

Wskazywanie celów przez sensory oddalone od jednostki ogniowej Patriot zademonstrowaliśmy w ostatnim teście strzelania IBCS, jaki miał miejsce w sierpniu. W trakcie próby dwa wysunięte radary Sentinel wykryły pocisk manewrujący. Informacje z tych radarów zostały przekazane za pomocą sieci IFCN do systemu IBCS, do Bojowego Centrum Operacji (Engagement Operations Center – EOC). Tam wypracowano dane do strzelania rakietą PAC-3. 

Dodam, że było to przechwycenie pociskiem z zestawu Patriot na najdłuższą odległość w jego historii.

A czy po zintegrowaniu z IBCS innych sensorów, lub polskich radarów rozważanych w programie Narew, będzie możliwe kierowanie z ich pomocą ogniem zestawów Patriot? Zarówno tych, należących do Polski, współdziałających z systemem Narew, jak i tych należących do wojsk USA, na przykład rozmieszczonych na wschodniej flance NATO.

Z technicznego punktu widzenia jest to jak najbardziej możliwe, zależy to jednak od wyrażenia przez oba rządy zgody na podzielenie się danymi oraz wypracowania zasad współdziałania.

Czy w takim razie, jeżeli Polska dołączy do sieci IBCS jakieś swoje sensory, to będą one mogły wskazywać cele również dla amerykańskich Patriotów zintegrowanych z IBCS? I czy te amerykańskie systemy będą musiały być modernizowane? 

Integracja sensorów z siecią IBCS odbywa się poprzez zestawy A/B-Kit. I tak, jeśli Polska zdecyduje się pozyskać IBCS dla programu NAREW, to po opracowaniu i wdrożeniu tych zestawów, polskie radary będą mogły być zintegrowane z polską siecią IBCS, łączącą Wisłę i Narew.

W odniesieniu do pytania o interoperacyjność pomiędzy polskimi i amerykańskimi siłami obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, to pozyskanie przez Polskę systemu IBCS zapewni zarówno interoperacyjność z wojskami USA, jak i możliwość wzajemnego przekazywania obrazu sytuacji powietrznej pomiędzy sieciami obu krajów, by umożliwić unieszkodliwianie celów. Jest to technicznie możliwe, wymaga jednak akceptacji rządów Polski i Stanów Zjednoczonych.

W odniesieniu do programu Narew, w Polsce toczy się dyskusja o wyborze pocisku dla tego zestawu. Jedną z alternatyw jest CAMM, ale rozważane są również inne, takie jak pocisk SkyCeptor/Stunner, czy zestaw NASAMS z rakietami AMRAAM. Czy w odniesieniu do tych pocisków podjęto prace integracyjne, takie jak w wypadku CAMM, prowadzone są stosowne rozmowy? 

Jeśli chodzi o pocisk SkyCeptor/Stunner, wiemy że na szczeblu rządowym, pomiędzy władzami poszczególnych państw, prowadzono szereg rozmów dotyczących potencjalnego pozykania tego pocisku. Jako Northrop Grumman nie uczestniczyliśmy jednak w żadnym porozumieniu, czy we współpracy z koncernem Rafael lub Raytheon zmierzającej do integracji pocisku SkyCeptor z IBCS.

Z kolei system NASAMS to wspólne przedsięwzięcie Raytheona i norweskiego Kongsberga. Kongsberg dostarcza system dowodzenia i kierowania dla systemu NASAMS. Nie mamy żadnego porozumienia dotyczącego integracji tego systemu z IBCS.

Natomiast integrowanie IBCS z innym systemem dowodzenia, na przykład tym dostarczonym przez Kongsberga, jest możliwe, ale naszym zdaniem nie byłoby optymalnym rozwiązaniem. W takim wypadku kolejny system C2 funkcjonowałby pomiędzy wyrzutniami i radarami, a IBCS.

Z czym to się wiąże?

IBCS został zaprojektowany przy założeniu, że będzie łączył różne sensory i efektory w ramach jednej sieci i jednego systemu dowodzenia. W ramach tej sieci i tego systemu, po stworzeniu jednolitego zintegrowanego obrazu sytuacji powietrznej, działający „w tle” system zarządzania walką powinien przyporządkowywać do poszczególnych zagrożeń najbardziej efektywne środki zwalczania.

Różne zagrożenia wymagają różnych systemów przeciwdziałania. Nie będziemy przecież strzelać pociskami Patriot do bezzałogowców.

W Polsce toczy się dyskusja dotycząca koncepcji systemu Narew i połączenia go z Wisłą. Dotyczy ona między innymi roli polskich spółek takich jak PGZ i PIT-Radwar, i krajowych rozwiązań, na przykład systemu SAMOC w ramach obrony krótkiego zasięgu. W jaki sposób Northrop Grumman może wesprzeć zaangażowanie polskiego przemysłu przy budowie jednolitego systemu dowodzenia i łączności dla Narwi i Wisły? Czy prowadzone są stosowne rozmowy? 

Prowadziliśmy już rozmowy, między innymi na szczeblu międzyrządowym. Zaplanowaliśmy zaangażowanie spółek PGZ w produkcję centrów dowodzenia, a także wykorzystanie odpowiednio dostosowanych Mobilnych Węzłów Łączności, które są już używane w polskiej armii. MWŁ pełniłby w sieci podobną funkcję do przekaźników IFCN w systemie IBCS. 

Takie węzły zostałyby wyprodukowane w Polsce, natomiast Northrop Grumman umieściłby na nich zestawy instalacyjne i oprogramowanie IBCS. Dzięki temu duża część zamówienia zostałaby zrealizowana przez polski przemysł. Najważniejsze elementy sprzętowe powstałyby w Polsce i po wprowadzeniu komponentów IBCS, sprzęt wyprodukowany w Polsce będzie mógł być modernizowany przez krajowy przemysł, na przykład, jeśli chodzi o wymianę radiostacji i innych elementów związanych z łącznością.

Podkreślam, że taka sieć byłaby zdolna do komunikacji z amerykańską siecią IFCN, w taki sam sposób, jak standardowa sieć IFCN; zachowana zostanie pełna interoperacyjność. Zakładamy wykorzystanie Mobilnych Węzłów Łączności zarówno w programie Narew, jak i drugiej fazie Wisły, dzięki czemu oba projekty będą łączyć dodatkowe synergie. 

Polski przemysł cały czas pracuje nad nowymi systemami wykrywania celów powietrznych, radarami. Gdyby zdecydowano się, już po ewentualnym wdrożeniu systemu Narew, czy drugiej fazy Wisły, zintegrować z IBCS nowo opracowany polski radar, taka decyzja może zostać podjęta na szczeblu przemysłowym?

Integracja nowych elementów i modyfikacje komponentów IBCS, na przykład opracowanie zestawów A/B-Kit dla nowych sensorów, będzie realizowana we współpracy Northrop Grumman i polskiego przemysłu, za zgodą rządów Stanów Zjednoczonych i Polski.

Przejdźmy do kwestii nie związanych bezpośrednio z Polską. Co może Pan powiedzieć o rozmowach z potencjalnymi użytkownikami eksportowymi IBCS? Pojawia się zainteresowanie ze strony państw i sił zbrojnych?

Na początek zaznaczam, że na chwilę obecną nie chciałbym mówić o konkretnych krajach, które planują pozyskanie systemu. Mogę jednak powiedzieć, że dzięki temu, iż IBCS znajduje się już dziś na zaawansowanym etapie rozwoju, odnotowujemy coraz większe zainteresowanie potencjalnych klientów zagranicznych, w różnych państwach na świecie. Przypomnę, że systemu Patriot używa łącznie kilkanaście krajów, i wiele z nich obecnie rozważa możliwość modernizacji tych zestawów. 

Jedną z możliwości takiej modernizacji systemu Patriot jest na przykład pozyskanie pocisków PAC-3 MSE. Możliwa jest również modernizacja poprzez pozyskanie systemu IBCS w miejsce starszych systemów dowodzenia i kierowania systemu Patriot. Pozyskanie IBCS pozwala na integrację nowych sensorów i efektorów po ich wdrożeniu na wyposażenie, dzięki Modułowej Architekturze Otwartych Systemów (Modular Open Systems Architecture).

Jakie są plany dalszego rozwoju IBCS, czy obejmie on także systemy powietrzne lub inne?

Jako sieciowy system dowodzenia i kierowania o budowie komponentowej (network enabled), IBCS stanowi podstawę dla wielodomenowego integrowania sensorów i efektorów. Wojska lądowe Stanów Zjednoczonych prowadziły niedawno testy z udziałem myśliwców F-35 zastosowanych jako sensory powietrzne zintegrowane z siecią IBCS.  Pozwoliło to na stworzenie lepszego obrazu sytuacji powietrznej, co ma szczególne znaczenie przy zwalczaniu celów nisko lecących, takich jak pociski manewrujące, które są trudne do wykrycia przez naziemne radary.

Z drugiej strony, myśliwce współdziałające z systemem mogły korzystać z danych radarów naziemnych do wykrywania zagrożeń, dzięki czemu nie musiały zdradzać swojej pozycji. Architektura IBCS może też integrować sensory z wielu domen – np. nawodne, czy rozmieszczone w przestrzeni kosmicznej. 

W jaki sposób odbędzie się integracja sensorów nawodnych, na przykład radarów na okrętach?  

Z technicznego punktu widzenia bardzo podobnie, jak w wypadku radarów lądowych. Konieczne byłoby opracowanie, we współpracy z producentem sensora, zestawów A-/B-Kit, dzięki czemu radar stałby się interoperacyjny z IBCS. Jak w każdym takim przypadku, niezbędna byłaby zgoda rządu Stanów Zjednoczonych, jak i państwa, które zdecydowało się dokonać integracji w swoich siłach zbrojnych. 

Dziękujemy za rozmowę.

Jędrzej Graf, Jakub Palowski

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama