Reklama

Siły zbrojne

Estonia kupuje tureckie transportery

ARMA 6x6 (zdjęcie poglądowe).
ARMA 6x6 (zdjęcie poglądowe).
Autor. Otokar

Estońskie władze poinformowały o zakupie łącznie 224 pojazdów opancerzone tureckiej produkcji. Kontrakty o łącznej wartości 220 mln euro dotyczą m.in. pozyskania kołowych transporterów opancerzonych ARMA 6x6. Dostawy pierwszych pojazdów mają mieć miejsce w przeciągu roku od podpisania umowy.

Reklama

Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem kraju zamawiającego, turecka firma Otokar poinformowała o wygraniu postępowania przetargowego na zakup kołowych transporterów opancerzonych ARMA 6x6 do nieokreślonego kraju europejskiego. Okazała się nim po paru godzinach Estonia, która jeszcze parę lat temu brała udział w programie fińskiego kołowego transportera opancerzonego (KTO) 6x6. Do tureckiego Otokara trafić ma 130 ze 220 mln, jakie zostały wydzielone na zakup łącznie 224 pojazdów w układzie 4x4 oraz 6x6. Pozostałe fundusze trafią do przedsiębiorstwa BMC produkującego kilka typów samochodów opancerzonych jak Kirpi, Vuran czy Amazon. Umowa na zakup obu typów pojazdów zostanie podpisana 18 października przez estońskiego minister obrony Hanno Pevkur i jego tureckiego odpowiednika Yasara Gulera. Wśród kupowanych pojazdów mają być także cztery egzemplarze (najpewniej na bazie Kirpi II), które będą pełnić funkcję wozów saperskich.

Reklama
Reklama

ARMA 6x6 to produkowany przez turecką firmą Otokar kołowy transporter opancerzony w układzie 6x6. Może on być zintegrowany z wieloma rodzajami systemów wieżowych czy obrotnic wyposażonych w karabiny maszynowe, granatniki automatyczne, czy armaty kal. 30 mm. Istnieje także możliwość posadowieniu na nim wieży wyposażonej w armaty kal. 90/105 mm czyniąc z niego wóz wsparcia ogniowego lub niszczyciel czołgów. ARMA 6x6 jest dostępna w różnych konfiguracjach misji, takich jak transporter opancerzony, bojowy wóz piechoty, wóz wsparcia ogniowego, samobieżny moździerz, stanowisko dowodzenia, wóz sanitarny, wóz rozpoznania skażeń. czy pojazd rozpoznawczy. Jednostkę napędową pojazdu jest chłodzony wodą, turbodoładowany silnik wysokoprężny o mocy 450 KM, pozwalający na osiągnięcie prędkości 105 km/h. Masa własna ARMA 6x6 wynosi 18 500 kg, zaś ładunkowa to kolejne 4500 kg.

Czytaj też

Pojazd posiada niezależne zawieszenie kół, centralny układ pompowania opon (CTIS) wzbogacony o wkładki typu run flat oraz system zapobiegający blokowaniu się hamulców (ABS), co poprawia mobilność i komfort jazdy nawet w trudnym terenie. Mobilność pojazdu dodatkowo zwiększają podłużne i poprzeczne blokady mechanizmów różnicowych oraz wysoki stosunek mocy do masy w połączeniu z dużym prześwitem i kątami natarcia/zejścia.

YouTube cover video

Kirpi II to turecki opancerzony pojazd zaprojektowany i produkowany przez turecką spółkę BMC. Pojazd może być dostosowany do wielu misji, pełniąc funkcję transportera opancerzonego, wozu ewakuacji medycznej czy pojazdu dowodzenia. Jednostkę napędową tej wersji Kirpi stanowi 6-cylindrowy silnik wysokoprężny o mocy 275 KM, pozwalający na rozpędzenie ważącego około 20 ton pojazdu do 100 km/h. Wóz ten może przewozić do 13 ludzi, w tym kierowcę, operatora uzbrojenia i dowódcę oraz 10 żołnierzy. Uzbrojenie pojazdu umieszczane jest w zdalnie sterowanym module uzbrojenia umieszczonym na stropie pojazdu. Może nim być uniwersalny karabin maszynowy kal. 7,62 mm, wielkokalibrowy karabin maszynowy M2HB kal. 12,7 mm lub granatnik automatyczny kal. 40 mm. Na zakup tego pojazdu oprócz Turcji zdecydowały się także Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Czytaj też

Kirpi II.
Kirpi II.
Autor. Fot. BMC
Reklama

Komentarze (8)

  1. patriota39

    Potworna porażka Finlandii. Estonia ma producentów pojazdów opancerzonych dosłownie o rzut beretem od granicy. Faworytem wydawały się Patria 6×6 i Sisu GTP 4×4. Wybrała odległe, azjatyckie państwo zarządzane w sposób autorytatywny, prowadzące agresywną politykę wobec NATO. Mało kto wie, że to samo państwo 13-15 lat temu "wygryzło" KTO Rosomak z minimum jednego (może dwóch) rynków azjatyckich. Skąd taka skuteczność negocjacyjna? Cena, offset, wsparcie finansowe?

    1. kmdr

      W tym przypadku odległość do potencjalnego terenu konfliktu. Sam sobie odpowiedziałeś. Mają ich o rzut beretem ale i mają jednego wspólnego sąsiada tym razem o rzut granatem. W tym układzie lepszy jest dostawca z dalszej odległości, a zwłaszcza taki ,który ma moce produkcyjne i 85 404 000 ludzi. Na wypadek jak by trzeba było moce produkcyjne jeszcze zwiększyć to jest kim.

    2. Alarj

      SISU GTP 4x4 jest znacznie droższy i w latach 2028-2029 otrzymalibyśmy Patria6x6

  2. Alarj

    Opancerzony model 4x4 to NMS i będzie dostarczany przez Nurol Makina, opancerzony model 6x6 to Arma, a jego dostawcą jest Otokar. Pierwsze pojazdy opancerzone przybędą do Estonii w 2024 roku. Nowe kamizelki kuloodporne zostaną dostosowane do potrzeb sił obronnych i będą posiadać certyfikaty ochrony zarówno przed ogniem z broni strzeleckiej, jak i przed wybuchem min. Ze względów bezpieczeństwa pojazdy wyposażono w wyrzutnię granatów dymnych i ciężki karabin maszynowy kal. 12,7 mm, który znajduje się w wieży na dachu czołgu. Okres podpisanych umów wynosi dziesięć lat, a szacunkowy koszt zamówienia to około 200 mln euro. Kontrakty pozwalają na zakup dodatkowego opancerzenia i części zamiennych w razie potrzeby. Możliwe jest również zamówienie usług konserwacji, naprawy i rozwoju odpowiednich pojazdów w ramach umów

  3. Alarj

    Nearly €200 million will buy Estonia two types of vehicles, the Otokar Otomotiv 6x6 Arma APCs and Nurol Makina's NMS four-by-fours. An equal number of both vehicles will be bought.

  4. Szczupak

    Dla Estonii nie miało znaczenia kraj pochodzenia. Był ogłoszony przetrag I wygrała firma spełniająca wymogi i pewno najtańsza więc po co pytania? Przetarg nie półka. W biznesie nie ma sentymentów. A KTO całkiem dobry

    1. KAR

      Nie chodzi o ten "głupi" transporter, tylko o fakt, że republiki bałtyckie inwestują w krajach, na których mogą się politycznie wyłożyć, a "jak trwoga, to do Polski..." To dotyczy choćby wcześniejszych zakupów, które mogły być zrealizowane w Polsce. W razie "W", to my będziemy najbliżej linii obrony tych państw. Tu się kłania polityka transakcyjna. Bez romantycznych uniesień.

  5. AntekMajcher

    Mnóstwo kirpi jest na Ukrainie. Z jakiegoś powodu cicho o tym. Nie wiem czy to prośba Turków, czy wojna informacyjna koncernów ale chętnie bym poczytał jak sobie na froncie radzą

  6. Chyżwar

    Nie chcą niemieckich? To bardzo brzydko i nie po europejsku. Powinno się im za to wstrzymać KPO.

    1. szczebelek

      Miały być fińskie z niemiecką współpracą, ale to chyba szczegół.

    2. kmdr

      Chętni na niemieckie się znają, oj znajdą. Parchata Koalicja(R) choćby.

    3. Facetoface

      ad.Chyżwar apropos KPO,,dzień po wyborach pojadę i załatwię,, a tu nagle posłanka Lubnaer tłumaczy, czy rozumie się przenośnię 😂

  7. KAR

    Aha... Czyli kolejny zakup w Polskiej zbrojeniówce... :) Jak to szło...? "Polska jest naszym największym sojusznikiem i przyjacielem..." "Wdzięczność republik bałtyckich (Litwy, Łotwy, Estonii) jest po prostu porażająca...

    1. Nie cenzor

      Co? Logika czy czytanie tekstu ze zrozumieniem zawodzi? Jest napisane, że kupili 6x6. Jakie Polska produkuje transportery 6x6???

    2. Szczupak

      Widać że nie wiesz co to przetarg . kupujący przedstawia koncept, max cenę i wygrywa najlepszy. Pewno KTO Rosomak nie był najlepszy. Więc po co te zarzutu?

    3. Chyżwar

      Czyli produkujemy KTO 6x6? Fajnie się o tym dowiedzieć...

  8. Książę niosący na plecach białego konia

    Dlaczego nie kupi najlepszego borsuka na świecie?

    1. trantitla

      Może dlatego, że nie jest jeszcze w sprzedaży, a Estonii transporter na gwałt jest potrzebny - dlatego z kolei nie Boxer.

    2. szczebelek

      Borsuk to platforma gąsienicowa, a nie kołowa 😂🤣

    3. Chyżwar

      To Borsuk jeździ na kółkach? Pierwszy raz słyszę...

Reklama