Reklama
  • Wiadomości

Bezzałogowe F-16 w gotowości operacyjnej

Dowództwo amerykańskich sił powietrznych poinformowało o osiągnięciu wstępnej gotowości operacyjnej przez bezzałogowe samoloty F-16. Chodzi o wersję QF-16, pełniącą rolę celów powietrznych.

Fot. U.S. Air Force
Fot. U.S. Air Force

Wersja QF-16, która osiągnęła właśnie wstępną gotowość operacyjną, wykorzystywana będzie w dwojaki sposób. Z pilotem na pokładzie może służyć do jego szkolenia, natomiast pozbawiona pilota jest zdalnie sterowanym celem powietrznym. Bezzałogowe F-16 znajdują się obecnie na wyposażeniu 82. Aerial Target Squadron.

Na wyposażeniu jednostki, stacjonującej w bazie Tyndall amerykańskich sił powietrznych, znajduje się obecnie piętnaście maszyn tego typu. Ich zadaniem nie jest jednak udział w standardowym szkoleniu obsługi systemów przeciwlotniczych. Maszyny tego rodzaju służą testowania skuteczności nowych systemów przeciwlotniczych amerykańskich sił zbrojnych. Zgodnie bowiem z amerykańskim prawem, przed skierowaniem systemu do produkcji pełnoskalowej musi on pomyślnie przejść próbę skuteczności w ściśle określonych warunkach, zbliżonych do bojowych. 82. ATRS jest jedyną jednostką amerykańską zdolną do uczestniczenia w próbach tego rodzaju.

Jak informuje dowódca 82. ATRS, pułkownik Matthew Garrison, QF-16 utrzymał wszelkie charakterystyki lotne wersji załogowych, w tym możliwość wykonywania lotów naddźwiękowych oraz manewrów z przeciążęniami 9G. W połączeniu z najnowszym wyposażeniem, przeznaczonym do walki radioelektronicznej, ma to pozwolić na wiarygodne testowanie nowych systemów walki lotnictwa amerykańskiego - zarówno samolotów piątej generacji, jak i systemów obrony przeciwlotniczej.

Nowy bezzałogowy cel powietrzny zastąpi w tej roli samolot QF-4 Aerial Target, którego egzemplarz wykonał ostatni lot 17 sierpnia. Maszyny te zostaną oficjalnie wycofane w grudniu tego roku.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama