Reklama

Artyleryjski Gladius wyruszył na poligon

Elementy systemu poszukiwawczo-uderzeniowego Gladius należącego do 1. Mazurskiej Brygady Artylerii.
Elementy systemu poszukiwawczo-uderzeniowego Gladius należącego do 1. Mazurskiej Brygady Artylerii.
Autor. 1 Mazurska Brygada Artylerii im gen. J. Bema/Facebook

Żołnierze z 1. Mazurskiej Brygady Artylerii aktywnie szkolą się z wykorzystaniem systemu rozpoznawczo-uderzeniowego Gladius. Obecnie przeprowadzają oni ćwiczenia na terenie poligonu w Orzyszu.

Wspomniana 1. Mazurska Brygada Artylerii to druga jednostka, jaka zaczęła otrzymywać elementy systemu rozpoznawczo-uderzeniowego Gladius, co miało miejsce od jesieni zeszłego roku. W połowie lipca za pośrednictwem swojego konta w serwisie Facebook poinformowała ona o przemieszczeniu baterii Gladiusa na poligon w Orzyszu, gdzie będzie ćwiczyć z jego wykorzystaniem. Z tego procesu powstało nagranie wideo, które zostało zamieszczone poniżej.

System Gladius pozwala żołnierzom na prowadzenie działań patrolowo-rozpoznawczych za pomocą bezzałogowca FT-5 Łoś, a w przypadku wykrycia zagrożenia także jego eliminacji z wykorzystaniem BSP-U. W przypadku pierwszego płatowca dzięki montażowi odpowiedniego wyposażenia możliwe jest dostosowanie go do realizacji zadań z obszaru SAR oraz ELITN. Wersje te poza spectrum misji różnią się także napędem (odpowiednio hybrydowym i elektrycznym).

Dane pozyskiwane przez system Gladius są zbierane i przekazywane przez Zintegrowany System Zarządzania Walką Topaz, który to może je przekazywać nie tylko na potrzeby własne baterii, ale także innych jednostek, np. artylerii lufowej i rakietowej. Pozwala to tym samym na osiągnięcie kluczowego efektu synergii w ramach WRiA.

Reklama

Warto tutaj wspomnieć, że umowę na zakup 4 bateryjnych modułów ogniowych (BMO) systemu Gladius podpisano w maju 2022 roku. Dla Wojsk Rakietowych i Artylerii to jeden z najważniejszych kontraktów ostatnich lat. Dostawy pierwszych zestawów do 18. Brygady Artylerii miały miejsce już pod koniec 2022 r.. Kompletacja zakończyła się w grudniu 2024 r., a w maju miało miejsce pierwsze strzelanie bojowe. Obecnie do Wojska Polskiego dostarczany jest już trzeci bateryjny moduł ogniowy, a w przyszłym roku przekazany zostanie czwarty zestaw.

W skład bateryjnego modułu ogniowego Gladius wchodzi pluton rozpoznawczych BSP (trzy wozy dowodzenia, trzy pojazdy-wyrzutnie oraz trzy wozy amunicyjne), dwa plutony uderzeniowe BSP-U (jeden wóz dowodzenia, cztery wozy-wyrzutnie oraz dwa wozy amunicyjne) oraz wóz obsługi technicznej i mobilna stacja analiz. Całość spina wóz dowodzenia dowódcy bateryjnego modułu BSP-U. Dawcą podwozia dla pojazdów dowodzenia oraz wyrzutni jest lekki pojazd taktyczny Waran. Bazą dla wozów amunicyjnych jest Jelcz P882.57, zaś nośnikiem mobilnej stacji analiz oraz wozu obsługi technicznej jest Jelcz P662D.35.

Czytaj też

Zasięg rażenia uderzeniowego bezzałogowca BSP-U wynosi 100 km. Z kolei rozpoznawczy aparat FT5 Łoś pozostanie w powietrzu przez około 10 godzin, mogąc osiągnąć pułap maksymalny 5 tys. m. Zdolności te zwiększą się jeszcze bardziej za sprawą planowanych ulepszeń systemu Gladius. Z infrastruktury opracowanej na potrzeby dzisiejszego BSP-U skorzysta opracowywany obecnie zestaw Gladius 2.

Ćwiczenia 18. Brygady Artylerii z wykorzystaniem bateryjnych modułów ogniowych Gladius na poligonie w Ustce. Na zdjęciu samobieżne wyrzutnie na bazie lekkich pojazdów taktycznych Waran z nadwoziem pick-up.
Ćwiczenia 18. Brygady Artylerii z wykorzystaniem bateryjnych modułów ogniowych Gladius na poligonie w Ustce. Na zdjęciu samobieżne wyrzutnie na bazie lekkich pojazdów taktycznych Waran z nadwoziem pick-up.
Autor. 18. Dywizja Zmechanizowana / fb
WIDEO: Czołgi na ulicach Warszawy! Nocna próba do defilady
Reklama

Komentarze (5)

  1. Bender

    Czy ktoś wie jak wygląda BSP-U? Czy to też taki FT-5? Osobiście marzy mi się BSP-U w postaci JET-2 LM z ITWL doposażony przez WB w ich moduł łączności satelitarnej, pozwalający na ataki na maksymalnych zasięgach dolotu. O JET-2 LM kiedyś tu pisano: https://defence24.pl/przemysl/amunicja-krazaca-od-itwl-defence24-tv

    1. Extern.

      Nie BSP_U to nie FT-5, to Warmate 2, Górnopłat, jedno pchające śmigło na ogonie.

  2. Seb66

    No suuuuper. Co za potęga!! Tu TRZY wyrzutnie. Tam kolejne CZTERY. RAZEM caaaaalg ten moduł wyślę w powitrze "-naście" dronow o słabych głowicach. I one uderzą w jakies cele dajmy na to nawet 100km dalej. A tymczasem Rosja DZIS produkuje w JEDNEJ FABRYCE ok 150-160 "shahidów"! DZIENNIE !! A MIESIECZNIE atakuje Ukrainę w tym linię frontu ponoć nawet 40 TYSIACAMI dronow i dronikow. My z dumą poślemy w boj niech będzie MOZE nawet 40 SZTUK. Oni TYSIACE, my SZTUKI. W MON rozdano właśnie NAGRODY za ......"osiagnięcia"!

    1. Bender

      Jak na razie rosyjskie i oryginalne Shahedy służą do ataków terrorystycznych i przeciążania OPL, a BSP z Gladiusa do rozpoznania i uderzenia w ramach komponentu artyleryjskiego. To inne zadania. Atak, jak to zgrabnie napisałeś, "40 TYSIACAMI" dronów miesięcznie, w przypadku Gladiusa oznaczałby wykrytą obecność ponad 10 tysięcy pojazdów npla w odległości do 100 km od wyrzutni. To raczej niemożliwe. Zwłaszcza, że celami Gladius musi się dzielić z artylerią rakietową i lufową oraz lotnictwem, w ramach zasady wiele sensorów najlepszy efektor. Skład baterii wskazuje, że wojsku głównie zależy na rozpoznaniu. Jest możliwość solidnego i skoordynowanego przywalenia, ale wydaje się być traktowana bardziej incydentalnie.

    2. Nihoo

      "Ponoć"... "podobno"... Acha. Rosja produkuje około 2700 Shadedów miesięcznie - czyli średnio 90 dziennie. Daleko do liczby 150-160 sztuk. Gladius dla artylerzystów to głównie system rozpoznawczy a nie uderzeniowy, więc nie musi strzelać nawet tymi słabymi głowicami - 155mm jest większa.

    3. Seb66

      #Nihoo Jak zwykle trafna uwaga: Rosja.JEST ZDOLNA niszczyć WSZYSTKO od linii frontu AŻ po kilkadziesiąt km w głąb od lini frontu , a my będziemy w stanie ROZPOZNAWAĆ. I ewentualnie bardzo OSZCZEDNIE "szafując" POJEDYNCZYMI KOSZTOWNYMI BSP-U z rzadka atakować WYŁĄCZNIE ROZSADNIE wybrane cele, i NIE mogąc wpłynąć na żaden atak tymi POJEDYNCZYMI dronami. Cieszę się że POTWIERDZASZ moje obserwacje!

  3. Prezes Polski

    Dobrze, że gladius w ogóle jest, ale....1. taki moduł powinien być w każdej brygadzie co najmniej jeden. Czyli powinno ich być 12-15. 2. Brak skalowalności. Można użyć wyłącznie bardzo drogich i nielicznych bsp rozpoznawczych i uderzeniowych. Aż sie prosi żeby był na wyposażeniu jeszcze jeden dron rozpoznawczy, krótkiego zasięgu kwadrokopter i podobne uderzeniowe, np. światłowodowe. Chodzi o to, że bsp-u jest na tyle drogi i zaawansowany, że nie ma sensu zużywać ich na cele niskowartościowe. Ba, znalezienie tskich celów może być bardzo trudne. Za to da się znaleźć te nisko wartościowe np. pojedynczy żołnierze , tanie pojazdy masowo używane do transportu. 3. Znikoma ilość bsp-u sprawi, że zostaną zużyte bardzo szybko, a potem system traci walory bojowe. Coś z tym trzeba zrobić. 4. Brakuje jakiejkolwiek łączności z systemami wre. A zwalczanie wrogiej wre może być jednym z głównych zadań gladiusa.

  4. Gruders

    Już trafia w cel czy nadal nakręca przed samym trafieniem?

  5. M.M

    Wysłać na Ukrainę w ramach testów.

    1. Jan Jądro

      Proponuję abyś sam się wysłał na Ukrainę w ramach testów. Wyjdzie taniej 😁. To nie rok 2022. Wojna ugrzęzła, a o Ukrainę niech się szarpią Trump z Putinem, my natomiast nie marnujmy już środków na tę studnię bez dna, tylko odbudowujemy własny potencjał militarny, który jest przecież również częścią potencjału NATO w przeciwieństwie do ukraińskiego będącego modelowym przykładem siły proxy.

Reklama