Reklama

Siły zbrojne

Amerykańskie F-35 przyleciały do Niemiec

Tankowanie F-35 w nocy
Tankowanie amerykańskiego F-35A w nocy.
Autor. 338th AFW

Samoloty 5. generacji Lockheed Martin F-35A Lightning II zostały przebazowane z USA do bazy lotniczej Spangdahlem. „Mamy do czynienia z dynamicznym środowiskiem, a to rozmieszczenie znacznie zwiększa nasze wsparcie dla obronności NATO” – skomentował te działania gen. Jeff Harrigian, pełniący potrójną funkcję Dowódcy U.S. Air Forces in Europe, Air Forces Africa oraz Commander Allied Air Command, dodając również - „Rozmieszczenie amerykańskich F-35A w bazie lotniczej Spangdahlem wzmacnia postawę obronną NATO i zwiększa naszą zdolność do wspólnego działania.” Działania te były konsultowane z rzadem w Berlinie.

Reklama

Samoloty które przybyły do Niemiec 16 lutego 2022 roku nalezą do 388th Fighter Wing z bazy lotniczej Hill w stanie Utah, będącego pierwszą jednostką US Air Force uzbrojoną w F-35A która osiągnęła gotowość operacyjną. Wraz z samolotami do Spangdhalem dotarł również personel należący zarówno do 338. jak też Rezerwowego 419. Skrzydła Myśliwskiego US Air Force. Obie jednostki są uzbrojone w F-35 i prowadzą wspólne działania.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Samoloty ze Spangdhalem będą brały udział w licznych ćwiczeniach z jednostkami sojuszniczymi aby zwiększyć interoperacyjność i świadomość sytuacji na potencjalnym teatrze działań. Oprócz F-35 do Niemiec przyleciało też sześć samolotów do tankowania w powietrzy KC-135 Stratotanker należące do 100th Aerial Refueling Wing stacjonującego na stałe w Wielkiej Brytanii. Tankowce operują z obecnie z bazy lotniczej Ramstein. Wraz z przebazowaniem do polskiej bazy w Łasku myśliwców wielozadaniowych F-15E Strike Eagle należących do 336th Fighter Squadron, 4th Fighter Wing są to działania mające na celu zademonstrowanie obecności sił zbrojnych USA w Europie w odpowiedzi na działania Rosji.

Pomimo oficjalnego ogłoszenia zakończenia ćwiczeń w rejonie granicy z Ukrainą i komunikatów o powrocie jednostek do macierzystych baz, liczebność sił rosyjskich skoncentrowanych w rejonach graniczących z Ukrainą oraz na Białorusi jest nadal znaczna i z perspektywy sojuszu niepokojąca. Stąd liczne działania sojuszników mające wzmocnić wschodnią flankę i zasygnalicować Moskwie gotowość NATO do obrony swych granicy.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Sailor

    Zamiast do Niemieć powinny przylecieć do Polski i Rumunii.

    1. ands

      Jak mogą przylecieć do kraju nie posiadającego obrony powietrznej? To, że niektóre stacje tv od dwu lat tłumaczą, że kupiliśmy system rakietowy, to nie znaczy, że go mamy, albo prędko będziemy mieli.

    2. Anty 50 C-cali

      , andys, ...to F-15 I V-22 TO "KAMIKAZE"??

    3. viper

      Chciałeś - masz. Już są w republikach bałtyckich.

  2. Zniesmaczony

    @Stary zgred, twoje opowieści można jak zwykle między bajki włożyć. Ty już pisałeś, że izraelskie F-35 przekroczyły prędkość Mach 2 i pułap 18 tysięcy metrów, ale nigdy nie byleś w stanie udowodnić. Fisałes, że F-22 ma IRST, co zostało bardzo szybko obalone. Więc zacytuj tego Bilda.

  3. Grzegorz D

    z bazy Spangdahlem do powiedzmy SUWAŁK jest 1300 km, tam i z powrotem 2600 km. Zasięg F35 to ok. 2300 km ( tak mówi inetrnet ) czyli nie dla obrony Polski. Nawet z Grafenwöhr jest co najmniej 1000 km więc na lot nad Suwałkami i F35 miał by pewnie jakieś 5 minut... aby polatać... Nie widzę tu żadnego wspomagania dla Polski. Zostajemy sami z ręką w nocniku.

    1. Valdore

      Zasieg bojowy F-35A to 1240km tylko na paliwie wewnetrznym wiec spokojnie doleci ze zbiornikami podwieszanymi albo z tankowcem i wróci

    2. Czytelnik D24

      Wiesz co to tankowanie w powietrzu?

    3. Švejk

      Żeby bronić Suwałk nie trzeba fruwać nad Suwałkami. By the way Suwałki leżą w najgorszym miejscu jakie może być pomiędzy Białorusią a Kaliningradem, jakie są plany obrony to słodka tajemnica najtajniejszych sejfów

  4. Gnom

    Doskonała okazja by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Pokazać zaangażowanie USA w obronie Europy, a przy okazji zademonstrować Niemcom F-35 bez drażnienia innych udziałowców Typhoon'a. W końcu w Szwajcarii i Finlandii zadziałało, może i tu wspomoże decyzje Niemiec i uda się jak z Posejdonem..

    1. HeHe

      Nie ma takiej możliwości. Rząd Niemiec kiedy tylko może popiera przemysł europejski a poza tym jest bardzo sceptyczny wobec Amerykanów i w ciągu ostatnich paru lat jest to wyraźnie widoczne.

    2. GB

      HeHe, w Niemczech właśnie zmienia się podejście do F-35 i prawdopodobnie zostaną zakupione, gdyż mogę przenosić bomby atomowe...

    3. Stary zgred

      HeHe. 12 lutego niemiecki tygodnik Bild podał informację, że najpóźniej do Wielkanocy, rząd federalny Niemiec podejmie decyzję o zakupie 35-40 samolotów wielozadaniowych Lockheed Martin F-35A.

Reklama