- Analiza
- Polecane
- Wiadomości
Aktywna ochrona zmienia taktykę działania czołgów
Wykorzystanie aktywnego systemu ochrony może prowadzić nie tylko do zwiększenia bezpieczeństwa załóg czołgów i wozów bojowych, ale też zmian taktyki działania pododdziałów. Sensory systemu aktywnej ochrony mogą stać się środkiem rozpoznania, zwiększającym zdolności zwalczania różnych celów.

Autor. IDF
Wzrost nasycenia pola walki środkami przeciwpancernymi, takimi jak rakietowe pociski kierowane i granatniki z coraz doskonalszymi głowicami, a ostatnio także bezzałogowce i amunicja krążąca, spowodował zwiększone zainteresowanie aktywnymi systemami ochrony pojazdów, w tym klasy „hard-kill". Z założenia aktywne systemy ochrony dzielą się bowiem na systemy „soft-kill", pozwalające na zakłócenie naprowadzania systemów rażenia (bądź np. ukrycie czołgu po odpaleniu granatów dymnych) oraz „hard-kill", z efektorami pozwalającymi fizycznie (kinetycznie) wyeliminować zagrożenie.
Obecnie najpowszechniej stosowanym systemem aktywnej ochrony jest Rafael Trophy, wykorzystywany w Siłach Obronnych Izraela, które są jego pierwszym i zarazem największym użytkownikiem. W Izraelu Trophy jest używany od 2010 roku, a od 2011 roku jest wykorzystywany bojowo. Obecnie stosowany jest na izraelskich czołgach Merkawa Mk 4 oraz Mk 3, a także na ciężkich transporterach Namer, opracowanych na podstawie podwozia najnowszej Merkawy. Trophy jest też używany przez US Army na czołgach M1A2 Abrams, został również zamówiony przez British Army dla Challengerów 3 oraz przez Niemcy oraz Norwegię dla najnowszych Leopardów 2. Jest też integrowany z czołgiem K2 Black Panther.
Zobacz też
Inne rozwiązanie to opracowany przez Elbit Systems system Iron Fist, który jest testowany na BWP Bradley i został zamówiony dla holenderskich CV-9035 które przechodzą modernizację, a także opracowany przez niemieckiego Rheinmetalla StrikeShield, integrowany z BWP Lynx. Nad aktywnymi systemami ochrony pojazdów pracują również inne państwa. Przykładowo, w USA jest realizowany program MAPS (Modular Active Protection Systems), który ma zapewnić rozwiązania ochrony aktywnej dla pojazdów różnych klas i typów, bo te obecnie zamawiane dla Abramsów i Bradley'ów pozwalają jedynie na wyposażenie części wozów. Prace nad aktywną ochroną prowadzone są też w Republice Korei (m.in. system KAPS) i oczywiście w Rosji, która wdrożyła w ograniczonym zakresie pierwszy system tej klasy typu Drozd jeszcze w czasach Zimnej Wojny.

Autor. BAE Systems
Generalna zasada działania aktywnego systemu ochrony klasy hard-kill zakłada, że jest on wyposażony w sensory (radarowe lub termiczne, ewentualnie akustyczne), pozwalające wykryć zagrożenie, system kierowania i dowodzenia pozwalający je sklasyfikować oraz naprowadzić efektory na cel oraz same efektory, służące do fizycznego zwalczania celów. Czasem też są one stosowane we współpracy ze środkami soft-kill (zakłócającymi).
Większa ochrona i świadomość sytuacyjna
W praktyce oznacza to, że aktywny system ochrony musi uzyskać informację o zagrożeniu (np. odpaleniu pocisku przeciwpancernego) i być ją w stanie przetworzyć na tyle precyzyjnie i szybko, by móc podjąć przeciwdziałanie. Takie informacje, jak się okazuje, mogą być cenne nie tylko z punktu widzenia obrony samych wozów bojowych, ale i ich działań ofensywnych na polu walki.
Integracja aktywnego systemu ochrony z systemem kierowania ogniem czołgu czy innego wozu bojowego (np. BWP) może pozwolić na szybkie nakierowanie jego uzbrojenia (głównego, jak armata czołgowa, lub dodatkowego, jak zamontowany na wieży zdalnie sterowany moduł uzbrojenia) na cel, w rodzaju wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych, drużyny piechoty czy wozu bojowego uzbrojonego w ppk, a następnie jego zniszczenie.
Oznacza to, że pojazdy wyposażone w aktywny system ochrony mogą działać nawet w warunkach funkcjonowania zasadzek przeciwpancernych i wychodzić z nich bez ponoszenia większych strat, bo pierwsze odpalone przeciwpancerne pociski kierowane zostaną zniszczone przez aktywny system ochrony pojazdów, a kolejne nie zostaną odpalone, bo przenoszące je wyrzutnie, pojazdy czy żołnierze zostaną zniszczone.

Zastosowanie systemu aktywnej ochrony pojazdów może więc prowadzić do zmiany taktyki pododdziałów pancernych. O ile obecnie, szczególnie w trudnym terenie (na przykład zurbanizowanym) czołgi muszą być bardzo ściśle osłaniane przez inne elementy ugrupowania, na przykład piechotę zmechanizowaną, to po wyposażeniu w aktywne systemy ochrony mogą działać dużo swobodniej.
To przekłada się na większą dynamikę działań a także niższe straty wśród elementów wspierających czołgi, takich jak wspomniana piechota zmechanizowana. Czołgi mogą bowiem rozpoznawać i od razu zwalczać różne rodzaje zagrożeń. Oczywiście nie zmienia to faktu, że obszar działania pododdziałów pancernych (czy BWP wyposażonych w aktywne systemy ochrony) musi być na bieżąco rozpoznawany przez inne środki, choćby pod kątem zastosowania min przez przeciwnika, ukształtowania terenu, ogólnego ugrupowania przeciwnika itd.
Zobacz też
Zastosowanie aktywnych systemów ochrony pojazdów pozwala jednak znacząco zmienić taktykę wykorzystania pojazdów bojowych, bo stają się one nie tylko dużo bezpieczniejsze, ale też są „sensorem" dla innych systemów walki, zwłaszcza jeśli aktywny system ochrony zostanie zintegrowany nie tylko z systemem kierowania ogniem czołgu, ale i z systemem BMS. To pozwala przekazywać dane do wyższego szczebla dowodzenia, a co za tym idzie zwalczać wykryte przez aktywne systemy ochrony czołgów i wozów bojowych z pomocą pełnego spektrum środków walki.
Do podobnych wniosków doszły między innymi Siły Obronne Izraela, które są obecnie największym użytkownikiem aktywnych systemów ochrony klasy hard-kill – a konkretnie Trophy, używanego na Merkawach Mk 3 i Mk 4 oraz ciężkich transporterach Namer. W IDF odbywa się to w ten sposób, że lokalizacja wykrytego przez Trophy zagrożenia dla jednostek pancerno-zmechanizowanych jest wyświetlana na mapie cyfrowej jako cel priorytetowy. Jest też możliwość przekazania informacji o celu do modułu zarządzania polem walki i wyższego szczebla dowodzenia, wtedy do zwalczania zagrożeń dla wozów bojowych mogą zostać wykorzystane inne systemy. Dzięki temu Izraelczycy mają dużo większą swobodę użycia pododdziałów pancernych.
Zobacz też
Rozwój aktywnych systemów ochrony
Aktywne systemy ochrony pojazdów są ciągle rozwijane, by stawić czoła ewoluującym zagrożeniom. Jednym z kierunków jest zwiększenie liczby środków rażenia (efektorów) i zapewnienie im możliwości zwalczania także celów atakujących z górnej półsfery, takich jak bezzałogowce i przeciwpancerne pociski kierowane klasy top-attack. Cały czas doskonalone są też sensory, po to by wykrywać nowo pojawiające się zagrożenia, ale też zmniejszyć masę i ślad elektromagnetyczny jaki pozostawiają, tym samym ograniczając ryzyko wykrycia wozów bojowych przez środki walki radioelektronicznej. Równolegle niezbędna jest też modernizacja systemu zarządzania i kierowania ogniem – wraz z ich integracją z BMS czy czołgowymi systemami kierowania ogniem.

Autor. US Army
Kolejnym kierunkiem jest miniaturyzacja systemów ochrony aktywnej i ograniczenie ich zapotrzebowania na przestrzeń, energię elektryczną (ang. Space, Weight and Power – SWaP). Pozwala to zmniejszyć obciążenie wozów bojowych, ułatwić integrację aktywnych systemów ochrony, ale też dopuszcza zastosowanie ASOP także na pojazdach, które jeszcze kilkanaście lat temu nie byłyby w stanie przenieść funkcjonalnego w warunkach operacyjnych aktywnego systemu ochrony, nie tyle z uwagi na masę samych elementów aktywnej ochrony, co konieczność dostosowania konstrukcji wozy bojowego, zapewnienia odpowiedniego zasilania itd. Do takich pojazdów należą na przykład Bradleye testowane z systemem Iron Fist Light Decoupled. Innym przykładem jest rozwój systemu Trophy. W nowym wariancie oznaczonym Trophy MV dzięki modyfikacjom komponentów zmniejszono masę, zachowując ogólną architekturę systemu, sposób działania i wszystkie funkcjonalności.
Zobacz też
Wszystko wskazuje na to, że aktywne systemy ochrony będą stopniowo stawać się coraz bardziej powszechnym elementem wyposażenia pojazdów bojowych różnej klasy, nie tylko czołgów. Są one coraz bardziej dojrzałymi konstrukcjami, na rynku jest też coraz więcej wariantów dostępnych systemów. Jednocześnie występuje tendencja do wzrostu ochrony zarówno samych platform bojowych (coraz bardziej skomplikowanych i kosztownych), jak i przede wszystkim członków ich załóg. Aktywne systemy ochrony wpisują się w te tendencje.
Okazuje się jednak, że „aktywny pancerz", zdolny do wykrywania i klasyfikowania zagrożeń w rodzaju przeciwpancernych pocisków kierowanych w ciągu ułamków sekund zapewnia nie tylko ochronę, ale też znaczący wzrost świadomości sytuacyjnej czołgów, wozów bojowych i całego ugrupowania, które z nim współdziała. Przy odpowiedniej integracji poszczególnych elementów może się to przełożyć na wzrost potencjału czołgów (także ofensywnego), umożliwiając ich zastosowanie w sposób dużo bardziej dynamiczny, a zarazem przy mniejszym narażeniu innych elementów współdziałających z czołgami, takich jak piechota zmechanizowana.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]