- Wiadomości
Australijskie Tigery dla Ukrainy?
Australia rozważa przekazanie Ukrainie śmigłowców bojowych Tiger - donoszą lokalne media. Maszyny te mają zostać wycofane do 2028 roku i zastąpione przez AH-64E Apache.
Australia posiada flotę 22 śmigłowców Tiger, które mają zostać zastąpione przez 29 maszyn produkcji amerykańskiej. Dzieje europejskich wiropłatów bojowych na antypodach nie były szczęśliwe, a Australia okazała się ostatecznie jedynym klientem eksportowym na tę konstrukcję. Dostawy Tigerów rozpoczęły się w 2004 roku, ale wstępną gotowość operacyjną na nich osiągnięto dopiero w roku 2011. Australijczycy nie byli zadowoleni z zakupu, m.in. z powodu niewystarczającego wsparcia technicznego ich floty. Wreszcie postanowili przed czasem wycofać maszyny z użycia.
Szło to w parze z rezygnacją z wielozadaniowych śmigłowców MRH-90 Taipan, także europejskich. Maszyny te zostały wycofane w trybie pilnym i pocięte na złom. Mimo że były niemal nowe, nie zaoferowano ich walczącej Ukrainie. Australijczycy okazali się jednak wcześniej hojni dla Kijowa, przekazując inny sprzęt. Z własnej inicjatywy proponowali F/A-18C/D Hornet, jednak sprawa nie doszła do skutku ze względu na potencjalne problemy z ich utrzymaniem w służbie. Przekazano za to czołgi M1A1 Abrams w liczbie 49 egzemplarzy, a także cały szereg innego sprzętu wojskowego o łącznej wartości około 15 mld USD.
Przekazanie Ukraińcom Tigerów nie jest więc czymś mieszczącym się w głowie. Szczególnie że śmigłowce te operowałyby blisko fabryk i użytkowników europejskich, a zatem nie powinno być problemów z ich utrzymaniem w służbie. Są też relatywnie nowe.
Zobacz też

Tigery australijskie reprezentują wariant ARH wywodzący się od francuskiego Tiger HAP (śmigłowiec eskortowy i wsparcia). Maszyna ta może wykorzystywać 70 mm pociski z nakładkami APKWS, pociski powietrze-powietrze bardzo krótkiego zasięgu Mistral, a także kierowane pociski przeciwpancerne Hellfire.
Biorąc pod uwagę realia współczesnej wojny na Ukrainie, wydaje się, że najlepszym zastosowaniem Tigerów mogłoby być zwalczanie dronów samobójczych klasy OWA, chociaż mogłyby też stanowić „straż pożarną” na wypadek dokonania przez Rosjan wyłomu w ukraińskich liniach obronnych.
Teoretycznie australijskie Tigery mogłyby być dostępne od 2028 roku, jednak w przypadku dobrej woli można by zapewne przyspieszyć te dostawy. Szczególnie że pierwsze Apache z USA trafiły już do Australii w październiku br.

WIDEO: Rywal dla Abramsa i Leoparda 2? Turecki czołg Altay