Reklama

Siły zbrojne

Rosjanie szkolą obsługę arktycznego radaru

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o rozpoczęciu szkolenia załogi stacji radarowej Rezonans-N, która powstała na Nowej Ziemi. Jest to jeden z radarów o zasięgu ponad 600 km, które mają zapewnić rosyjskiej Flocie Północnej kontrolę przestrzeni powietrznej nad Arktyką. Dwie kolejne stacje mają do końca 2020 roku zostać uruchomione na Półwyspie Kola.

Zgodnie z komunikatem opublikowanym przez agencję TASS, trwa obecnie szkolenie 12-osobowego personelu w zakresie obsługi stacji radiolokacyjnej Rezonans-N, która w listopadzie 2019 roku została oddana do eksploatacji na jednej z wysp archipelagu Nowa Ziemia na Oceanie Arktycznym. Obsada ma trafić na stację w połowie marca 2020 roku, co pozwoli na włączenie tego posterunku do systemu obrony powietrznej i przeciwbalistycznej rosyjskiej Floty Północnej.

Kolejne dwa radary Rezonans-N mają zostać uruchomione na Półwyspie Kola. Jak informuje agencja TASS, pierwsza z nich została już ukończona i trwają obecnie prace związane z uruchomieniem i certyfikacją. Druga stacja została już dostarczona na miejsce i jej budowa ma zakończyć się w 2020 roku. Łącznie Flota Północna będzie dysponować pięcioma tego typu systemami radiolokacyjnymi, które obejmą swoim działaniem rejon podbiegunowy. Dwie stacje funkcjonują już w rejonie Archangielska.

Stacja Radiolokacyjna Rezonans-N działają w zakresie fal metrowych, a jej nazwa pochodzi od wykorzystania efektu rezonansu do zwiększenia mocy sygnału odbitego od celu. Dzięki temu radary te mogą wykrywać oraz śledzić obiekty trudnowykrywalne  (stealth) oraz poruszające się z prędkościami hipersonicznymi. Producent utrzymuje, że maksymalna prędkość śledzonego celu to 20 Machów. Dla celów aerodynamicznych odległość wykrycia ma przekraczać 600 km, natomiast dla celów balistycznych jest dwukrotnie większa. Anteny ścianowe systemu Rezonans-N o znacznych rozmiarach (co widać na zdjęciu) kontrolują obszar w zakresie 60 stopni.

Stacje uruchamiane przez rosyjską Flotę Północną w Arktyce, jak wynika z oficjalnych zdjęć, wyposażone są w cztery anteny ścianowe systemu Rezonans-N uzupełnione trójwspółrzędnym radarem dookólnym 12A6 Sopka-2 pracującym w paśmie S, którego antena osłonięta jest charakterystyczną, kulistą kopułą. Zapewnia to wysoką skuteczność wykrywania różnego rodzaju celów, których system może śledzić jednocześnie ponad 500 obiektów.

Reklama
Reklama

Komentarze (15)

  1. Wysłannik

    Czytam poniższe komentarze i jestem pełen podziwu jak wszystkie rusofoby pieją z zachwytu nad osiągnięciami jednego z największych krajów świata. Popatrzcie - pomimo iż systematycznie temu krajowi źle życzycie, potrafi on zaopatrywać w surowce energetyczne większość rozwiniętych demokracji i innych krajów, Amerykanie nie mogą obejść się bez ich silników rakietowych i taksówek w kosmos, budują szybko i sprawnie most na Krym i twierdzą, że Krymu nie oddadzą nikomu, budują nowe stocznie i porty, Północny Szlak Morski na którym dzięki radarom o których mowa wyżej, nowoczesnym bazom wojskowym, lodołamaczom i pływającym elektrowniom atomowym nie wpuszczą bez kontroli nawet przysłowiowej myszy amerykańskiej. A wiecie dlaczego się tak dzieje, bo większość was Rosjan nienawidzi, a ten naród podobnie jak chiński z waszej nienawiści czerpie siłę do przetrwania. I jak komunizm chiński zwyciężył w gospodarce, tak Rosjanie zwyciężą w polityce globalnej, gdyż nie popełnią już nigdy błędów Gorbaczowa w zakresie bratania się z wiarołomnym Zachodem.

  2. Oszołom

    Tym tropem to i Warszawa jest rosyjska...

  3. RaaDaaR

    Fala metrowa i rezonans, do kontroli przestrzeni ? Do wykrywania może tak. Ale naprowadzanie i kontrola ? Przy takiej długości fali ?

    1. takie proste liczenie

      Sprawdzałeś dostępne dane? Producent podaje błąd położenia celu "nie większy niż 300m" (przy dystansach mniejszych niż 1200km pewnie dużo mniejszy) - i porównaj to z parametrami radarów S-75 czy S-200, które jakoś w cel trafiały. Uważasz, że 300m nie wystarczy do naprowadzenia rakiety z sensorem IR lub aktywnym radarem lub zawężenia pola obserwacji celem zwiększenia mocy sektorowej i wykrycia stealth dla radarów S lub X? Lub że z 300m błędem przeoczy cel naprowadzany myśliwiec? Błąd zależy nie od długości fali, tylko od stosunku rozmiarów anteny i długości fali, a tu antena ma bok 100m, czyli przy metrowej fali może osiągnąć rozdzielczość metrowej anteny przy 1cm fali, a przy 3m fali rozdzielczość 3cm radaru na 1m antenie - typowej dla myśliwców.

    2. RaaDaaR

      Ile mamy przypadków zestrzelenia samolotu o obniży wykrywalności przez zestawy S-75, Newa czy Wega na które się powołujesz ? Jeden ? A używane są w krajach nad którymi samoloty takie latają. Nie napisałem, że to nie możliwe, ale o kontroli przestrzeni powietrznej raczej bym nie pisał w przypadku takiego systemu radarowego. Uważam, że samolot o obniżonej wykrywalności utrudnia nie tylko odbicie radarowe, ale także ma mniejszy obraz dla czujników IR. Reasumując jest to system wczesnego ostrzegania. Jakich Rosjanie mają wiele, i jakie rozwijają od lat.

  4. Niuniu

    Wspólczuję przyszłej obsłudze. Tam nawet pingwinów nie ma. A rotacje osługi biorąc pod uwagę wysoką specjalizację i pewnie specyfikę poszczególnych instalacji nie będą zapewne częste. Prezentowane dwa lata temu plany rosyjskich baz arktycznych nie przewidują nawet wychodzenia żołnierzy na dwór. Służą i mieszkają cały czas w zamkniętych obiektach gdzie cała komunikacja odbywa się zabudowanymi łącznikami. I w takich warunkach przy skrajnie niskich temperaturach i ekstremalnych zawiejach w permanentnej nocy polarnej będą tam kiblować latami. Koszmar.

  5. Ha ha

    Tylko w rosyjskiej historii. Ale w niej nie ma historii. Historia powszechna zaś podaje, że wg Rosjan nie było zadnej katatrofy.... w Czarnobylu, nie zatonął im żaden Kursk, a Polaków w Katyniu zastrzelili.. Niemcy. A przy okazji, czy ty w ogóle umiesz czytać??

  6. cxvcxbcvbvcbn

    Nie od wieków, ale przez dość krótki okres czasu czyli od 1783 r. Dodatkowo w 1954 został przekazany Ukrainie, a więc odejmij sobie 1954-1783. Wychodzi zaledwie 171 lat.

  7. KGB?

    Rosja i obrona?? Ha ha ha. Czeczenia, Gruzja , Afganistan, Ukraina. Same "mocarstwa" które napadły na biedną Rosję, i w których do dziś siedzą sowieccy okupanci. Rosja i obrona?? Ha ha ha. To tak jak by powiedzieć , biała czerń, albo czarna biel!! Zakała Europy! I nie napiszę cywilizowanego świata, bo Rosja nigdy nie była , nie jest i nie będzie cywilizowana - pod rządami agenta KGB!!

    1. Do KGB

      Rosja nie napadła na Ukrainę podobnie jak Polska nie napadła na Niemcy w 1919, czyli: Powstania Śląskie to był zryw polskiej ludności podobnie jak ruskiej w Donbasie. 2. To Gruzja napadła na Osetię a Rosja stanęła w obronie Osetii i Abchazji. A na Afganistan to Ameryka napadła razem z Polakami, podobnie jak na Syrię, Irak, Libię itd.

    2. Whiro

      Rosja nie napadła na Ukrainę? TO Krym sam przekazał się pod kontrolę Kremla? Samo się nic nie robi. A Gruzja napadła na Rosję czy na Osetię? Za niedługo dowiem się że Białoruś też z własnej woli bez nacisków oddała swą niepodległość Rosji. Tak działa Rosja, kłamie i zaciera ślady. I wciąż kradnie.

    3. fdsdfsdfdgdsg

      Skoro twierdzisz, że Rosja nie napadła na Ukrainę, to można stwierdzić że na Ukrainę, napadli rosyjscy żołnierze i agenci, a Rosja ich nie wycofała i nie ukarała, więc ponosi za ich działania odpowiedzialność. Wychodzi na to samo.

  8. Whiro

    Od wieków czyli ile? 300 lat. Możecie wieków był też ich Kaliningrad, kuryle, Naddniestrze, karelia? 17 mln km² powierzchni Rosji jeszcze 300 lat temu nie było ich. A to więcej niż mają niektóre kontynenty.

  9. Dr

    Fajna robota przy tym radarze, ale obsługa długo nie porzyje ze względu na raka.

  10. bghghhg

    Tak jak napisałeś "był rosyjski" teraz jest ukraiński.

  11. Gun Blaster

    Krym od wieków był rosyjski, poczytaj historię...

  12. KAR

    Rosjanie powracają na Nową Ziemię :) W końcu od ostatnich testów nuklearnych (m. in. bomba TSAR) minęło trochę czasu...

  13. hans kluge

    a jaki system zasilania ? znowu reaktor rosyjskiej konstrukcji i katastrofa ekologiczna w Arktyce ?

  14. Nnkt

    Chodzi oczywiście o obronę, bo cały świat zamierza przejąć ruskie błota, wsie pełne alkoholików, szpitale bez gorącej wody i parę jeszcze osiągnięć cywilizacji cyrylicą pisanej. Na tym tle Moskwa i Piętro oczywiście, takie dwa kolorowe motyle na kupie nawozu.

    1. Apek

      Oczywiście że chodzi o obronę. Te radary są jednym z wielu elementów, które sprawiają że Afroameryka nie będzie kradła rosyjskiej ropy i innych surowców. I to was boli.

    2. Bond

      Bo Rosja się tylko broni, w Nadniestrzu, Gruzji i Ukrainie, rusofilityczny trollu.

    3. Kiks

      Rusofobiczny to rusycyzm. A co do obrony, ktoś ich atakuje i okrada? Raczej na odwrót. Ja wiem, że anonimowość daje możliwość pisania bezdennych głupot, ale każdy ma swoje dno. Gdzie jest twoje?

  15. bender

    Radar 12A6 Sopka-2 (ten w kopule) był na Defence24 już opisywany. Bez rewelacji, ale Flankera wykryje z ponad 300 km, pod warunkiem, że będzie leciał wysoko. Producent podaje 10 tys godzin MTBF. Czyli co 5 kwartałów muszą go naprawiać?