Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Rosja coraz bardziej utajniona. Na razie - jedynie na papierze

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosjanie zwiększają zakres informacji, których ujawnienie będzie karane administracyjne lub dyscyplinarnie. Ma to m.in. pozwolić na utrzymywanie w tajemnicy zakupy sprzętu wojskowego pomimo obowiązującego prawa zamówień publicznych, jak również zapobiec przypadkom zbyt wczesnego ujawniania przez przedstawicieli przemysłu wyników testów nowych systemów uzbrojenia.

Rosyjskie ministerstwo obrony przygotowało ustawę wprowadzającą nową klauzulę tajności. Zgodnie z rosyjskim sposobem wprowadzania nowego prawa, projekt ustawy „O obronności”, w której zawarto te ustalenia został opublikowany 14 sierpnia 2020 roku na federalnym portalu regulacyjnych aktów prawnych „regulation.ru”. Założenie takiego portalu było wynikiem rosyjskich działań antykorupcyjnych, dodatkowo dając możliwość każdemu obywatelowi na ustosunkowanie się do nowych aktów prawnych.

Ustawa przygotowana przez Minoboronę proponuje wprowadzenie nowej klauzuli tajności: „tajemnicy służbowej w dziedzinie obronności” („służiebnuju tajnu w obłasti oborony”). Obejmie ona informacje związane z pracą: federalnych organów wykonawczych, organów wykonawczych jednostek wchodzących w skład Federacji Rosyjskiej, organów samorządu terytorialnego, organizacji i podmiotów działających na rzecz zapewnienia obronności, które formalnie nie są tajemnicą państwową, ale „których rozprzestrzenianie może zaszkodzić obronności państwa”.

Rosjanie zastrzegają się przy tym, że pomijając dane objęte klauzulami wcześniej niejawnymi, to co wejdzie w zakres „tajemnicy służbowej w dziedzinie obronności” nie będzie na pewno dotyczyło tych informacji „w stosunku do których Rosja podjęła międzynarodowe zobowiązania dotyczące ich jawnej wymiany”.

Wśród takich danych, które nie mogą zostać utajnione Minoborona wymienia m.in.: „informacje o sytuacjach kryzysowych i katastrofach zagrażających bezpieczeństwu i zdrowiu obywateli; informacje o naruszeniach praw i wolności człowieka i obywatela; informacje o naruszeniu prawa przez urzędników; informacje dotyczące praw i obowiązków człowieka; informacje o statusie prawnym organów; na temat stanu środowiska i „inne” informacje określonych w przepisach federalnych”.

Lista wiadomości objętych nową klauzulą ma być sporządzona przez ministerstwo obrony wspólnie z dowództwami rodzajów wojsk praz innymi formacjami wojskowymi. Wtedy też zaznajomiony z nowymi przepisami personel wojskowy, pracownicy Minoborony oraz osoby cywilne, którym powierzono te tajemnice, za jej ujawnienie będą ponosiły odpowiedzialność dyscyplinarną i administracyjną. Dlatego wraz z nową ustawą mają wejść dodatkowo zmiany do tzw. Karty dyscyplinarnej oraz Kodeksu wykroczeń administracyjnych.

Na federalnym portalu regulation.ru zamieszczono również wyjaśnienie, przyczyn podjęcia tej inicjatywy przez Minoboronę. Stwierdza się tam wprost, że brak tej klauzuli pozwala różnym podmiotom Federacji Rosyjskiej „okresowo publikować w środkach masowego przekazu oficjalne informacje dotyczące organizacji obronności państwa w zakresie tworzenia uzbrojenia i sprzętu wojskowego, kondycji finansowej i działalności gospodarczej, itp.”.

Rosyjscy obserwatorzy zwracają uwagę, że miesiąc wcześniej nową klauzulę „Tajemnica zawodowa” („professionalnoj tajny”), która jednocześnie nie jest tajemnicą państwową wprowadziła dla swoich potrzeb Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej FSB. Jednak według tych analityków działania Minoborony są bardziej przejrzyste, chociażby przez to, że powstała bardziej obszerna lista informacji, których nie można objąć nową klauzulą.

Najciekawsze w tych działaniach poszczególnych resortów siłowych, jest jak na razie odcinanie się od nich władz na Kremlu. Nie ma więc oficjalnego potwierdzenia, że prezydent Putin popiera zainicjowaną przez FSB i kontynuowaną przez Minoboronę inicjatywę utajniania informacji nie będących tajemnicą państwową, jak również nie wiadomo czy będzie popierał podobne inicjatywy ze strony pozostałych ministerstw

Jak na razie podejrzewa się, że nowymi ograniczeniami planuje się zlikwidować lukę w prawie zapewniającą bezkarność przy dowolnym traktowaniu danych określonych jedynie gryfem „Do użytku oficjalnego” (dla służiebnowo polzowanija”). Ma to m.in. zapobiec ujawnianiu informacji o zakupie uzbrojenia na portalach zamówień publicznych, jak również nie pozwalać przemysłowi np. na dowolne informowanie o rozwoju i testowaniu nowych systemów wojskowych.

Według rosyjskich dziennikarzy będzie to jednak bardzo trudne, ponieważ sposobów zdobywania tego rodzaju danych w Rosji jest obecnie zbyt dużo, by je wszystkie skutecznie wyeliminować.

Reklama

Komentarze

    Reklama