Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Wojsko kupi artylerię ze Stalowej Woli

Krab hsw borsuk
Autor. Jerzy Reszczyński/Defence24.pl

MON zamierza zamawiać w nadchodzących latach kolejne haubice samobieżne Krab oraz moździerze Rak, a także wieże bezzałogowe ZSSW-30 w Hucie Stalowa Wola - poinformował w odpowiedzi na poselską interpelację wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz. Oprócz tego przewidywane są umowy wykonawcze na BWP Borsuk oraz niszczyciele czołgów Ottokar-Brzoza.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Na stronie internetowej Sejmu RP, opublikowana została odpowiedź sekretarza stanu w MON Pana Wojciecha Skurkiewicza na interpelację poselską poseł Krystyny Skowrońskiej, dotyczącej realizacji zamówień zbrojeniowych dla Sił Zbrojnych RP w Hucie Stalowa Wola S.A.

W odpowiedzi możemy przeczytać kilka istotnych informacji, po pierwsze w efekcie udzielanej Ukrainie pomocy w tym poprzez realizację zamówienia na armato haubice samobieżne Krab dla tego państwa, przesunięty został harmonogram dostarczenia do Sił Zbrojnych RP kolejnych 5 baterii które są obecnie zakontraktowane, dostawy przesunięte są na lata 2025-2027.

Reklama

Czytaj też

Co istotne, wiceminister Skurkiewicz zapowiedział że w nadchodzących latach zamawiane będą kolejne armato haubice Krab, oraz armato moździerze Rak. To dobrze rokuje dla tych bardzo istotnych z punktu widzenia polskiego przemysłu obronnego oraz Sił Zbrojnych RP, programów.

Czytaj też

Obecnie Huta Stalowa Wola zaangażowana jest w realizację produkcji i dostaw zdalnie sterowanych systemów wieżowych ZSSW-30 dla kołowych transporterów opancerzonych Rosomak. Planowane są w nadchodzących latach kolejne zamówienia.

Czytaj też

Jeżeli chodzi o bojowy wóz piechoty Borsuk (a także oparte na jego podwoziu wersje specjalistyczne) oraz niszczyciele czołgów Ottokar-Brzoza, to w nadchodzących latach przewidywane jest podpisanie umów wykonawczych dotyczących produkcji i dostaw tego typu sprzętu dla Sił Zbrojnych RP. Przypomnijmy, że w bieżącym roku podpisano umowę na łącznie prawie 1400 pojazdów na podwoziu Borsuka, w tym ponad 1000 w standardowym wariancie BWP. Z kolei umowę ramową na niszczyciel czołgów Ottokar-Brzoza podpisano w ubiegłym roku. Ma on stanowić połączenie pojazdu Waran 4x4, przeciwpancernych pocisków kierowanych (wskazano MBDA Brimstone nowej generacji) oraz systemu zarządzania walką Topaz.

Czytaj też

Wiceminister przypomniał też, że Huta Stalowa Wola S.A. uczestniczy również jako podwykonawca w programie Gladius. I jej zadaniem będzie dostarczenie pojazdów 4x4 na potrzeby bateryjnych modułów bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych Gladius.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (21)

  1. RGB

    Podstawowa różnica miedzy Krabem a K9 jest taka że w przypadku Kraba jesteśmy "integratorem licencji". tak się to mądrze nazywa, a oznacza że mamy prawo do całości, choć poszczególne licencje maja swoich właścicieli prawnych. To jest też powód dla którego Koreańczycy zgodzili się na przekazanie naszych Krabów Ukrainie. W przypadku K9 to Koreańczycy decydują absolutnie o wszystkim. Druga ważna różnica jest taka że nie musimy wywalać ogromnym pieniędzy na wdrożenie haubicy do produkcji.

    1. Davien3

      @RGB w przypadku Kraba na licencji jest jedynie podwozie i naped cała reszta jest nasza

    2. UK_PL_Man

      Doprawdy? A wieza jest czyja ? :)

    3. Davien2

      Nasza bo z UK dostaliśmy pełną linię produkcyjną i pełnię praw do wieży AS90/52za jednego funta

  2. UK_PL_Man

    Specjalistow co nie miara :D

  3. Książę niosący na plecach białego konia

    Dlaczego trzeba szybko masowo produkować kraby i sprzedawać je na Tajwan po wysokich cenach? Korea Południowa nie może eksportować broni na Tajwan. Powodem jest presja ze strony chińskiego brata. Polska jest tu wolna. Dla porównania położenie geopolityczne Polski i Korei jest podobne. Polska (Korea) - Tajwan (Ukraina) - Rosja (Chiny) - Białoruś (Korea Północna)

    1. Książę niosący na plecach białego konia

      Wystąpił błąd w tłumaczeniu. Ukraina (Tajwan) - Niemcy (Japonia).A Putin zagroził, mówiąc: „Jeśli Seul wyeksportuje broń na Ukrainę, pomożemy Phenianowi”.

  4. Książę niosący na plecach białego konia

    Krab jest cesarzem artylerii samobieżnej. Musimy przestać importować k9 i masowo produkować „kraba” i eksportować do Polski, krajów bałtyckich, Finlandii i na Bliski Wschód. Zastąpmy Seul, który waha się przed eksportem z obawy przed Rosją i Chinami, a eksport na Ukrainę i Tajwan. !

    1. Książę niosący na plecach białego konia

      Jest błąd w tłumaczeniu. Przestańmy importować k9. Produkujmy masowo „kraba” i eksportujmy do Polski, krajów bałtyckich, Finlandii i na Bliski Wschód.

  5. Książę niosący na plecach białego konia

    Kraby są lepsze od k9 we wszystkich aspektach, w tym pod względem ceny, siły obronnej i zasięgu. Jednak gorsze k9 są często sprzedawane za granicą, a kraby nie. Powodem jest to, że kraby nie mają lobbystów. Musimy eksportować do europejski rynek obronny metodą niemiecką, na rynek azjatycki metodą japońską i na rynek Bliskiego Wschodu metodą turecką.

    1. Monkey

      @Książę niosący na plecach białego konia: Jeszcze dodałbym do tego, co napisałeś fakt, iż nasze zakłady produkujące Kraby czyli HSW ze względu na niski poziom produkcji (który to jest konsekwencją małej liczby zamawianych przez MON AHS, co trwało latami aż do agresji Rosji na Ukrainę) nie są fizycznie w rozsądnych terminach wyprodukować skorupiaków i dla nas, i dla potencjalnych importerów. Mamy sytuację „albo…, albo…”, vide 54 sztuki dla Ukrainy. Nasze zamówienie musi zostać wykonane z opóźnieniem.

    2. Książę niosący na plecach białego konia

      W obawie przed Moskwą Seul nie może eksportować broni na Ukrainę, ale Warszawa tak. Możliwa jest masowa produkcja „Kraba”, który przewyższa K9 i jest najlepszy wśród samobieżnych dział artyleryjskich, i eksport na Ukrainę. Ponadto „Crab” może być eksportowany do 3 krajów bałtyckich i Finlandii, gdzie K9 był eksportowany. Metoda polega na zastosowaniu metody lobbingu Żydów i Niemiec.

  6. Venndetta

    Cieszę się że polski przemysł zbrojeniowy się rozwija. Ale jeszcze bardziej bym się cieszył jak bym dostał wyrównanie inflacyjne do wypłaty bo o podwyzsce mogę pomarzyć . Tego tematu jakoś nikt nie porusza

  7. kowalsky

    Jakie to szczęście że nasz przemysł zbrojeniowy ma stabilność kadrową, kontrakty zapewniające tworzenie planów na lata na przód itd. Nie to co inni co "byli potęgą a są manufakturą". I fajnie że mamy WAT dzięki któremu całe uzbrojenie projektujemy i produkujemy sami. "Brawo My" - szczególnie przed wyborami wszystko jest cacy.

  8. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Dopóki nie będzie wspólnie opracowanej pod nasz teatr wojny K9A3PL - nie powinniśmy kupować ani jednej AHS ponad te 212 zakontraktowanych. A pomostowo produkować "stare" Kraby - z amunicją precyzyjna [np. Vulcano/Dardo o zasięgu 80+km] i z sieciocentrycznym naprowadzaniem dronowym - są aż nadto wystarczające. K9A3PL to. 1. armata L58/L60, zmaksymalizowanie elewacji armaty ponad 70 stopni [optymalnie zenitówka albo 85 stopni jak Krab] dla ognia plot/prak 3. znacznie silniejszy napęd hybrydowy 0 dla kontroli/minimalizacji sygnatury cieplnej i akustycznej, skokowego zwiększenia mobilności operacyjnej i taktyczne, zwiększenia zasięgu i pokonywania przeszkód wodnych po dnie bez koncentracji przeprawowych i bez utraty tempa działania operacyjnego/taktycznego 4. maksymalna automatyzacja - docelowo dronizacja - dla minimalizacji strat i minimalizacji czasu szkolenia

    1. Whippoorwill

      Gdyby Bonaparte słuchał rad sieciocentrycznego analityka hybrydowego, to nie wtopiłby pod Waterloo. Ale nie słuchał i skończył na Św. Helenie.

    2. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

      A tak przechodząc od kpin "besserwissera" do MERITUM - czy jest jakikolwiek punkt i wniosek proponowany przeze mnie względem Kraba/K9A3PL - który nie ma uzasadnienia? Bo jeżeli TAK - to wymień i uzasadnij MERYTORYCZNIE, jeżeli NIE - Twoje kpiarstwo obraca się podwójnie przeciw Tobie. Myślę, że największe nieszczęście w naszym polskim dyskursie to wyświechtane "jedynie słuszne prawdy" powtarzane bezkrytycznie i bez odniesienia do zmian w realu - i generalnie brak argumentacji MERYTORYCZNEJ wg SWOT i kalkulacji koszt/efekt - zastępowanej emocjonalnymi wycieczkami.

    3. Dada81

      @analityk systemowy. A jaka niby haubica jest dostosowana pod nasz teatr wojny? To jest uniwersalna broń. W czym Krab jest lepszy od K9, poza tym, że jest produkowany przez nasze zakłady? Przecież K9Pl też ma być u nas montowany.

  9. LMed

    Deklaracje będące odpowiedzą na interpolację poselską w sprawie "desantu" K9 na HSW, że w najbliższych latach będą zamawiane ..., trzeba traktować w sposób mało wiążący. Wiadomo. A k9 i tak przejdzie do annałów, jako znakomity przykład słabości naszej.

  10. szczebelek

    Co niektórzy ogłosili zaoranie kraba i oddanie wszystkich naszych AHS-ów w jednostkach Ukrainie, ale ta wersja się nie spina. Wygląda na to, że przed wojną mieliśmy 80 sztuk oddanych do użytku, a obie umowy z lat 2015-16 to 120 sztuk natomiast ostatnia z września 2022 to 48 krabów czyli 6 baterii. Liczba 72 Krabów pojawiająca się w plotkach może oznaczać tyle, że oddaliśmy 44 ze stanu posiadania, a cała zwiększona produkcja z ubiegłego roku pojechała na wschód. Natomiast te 5 baterii, o których mowa to brakujące sztuki ze starych umów, więc HSW ma wyprodukować 90 sztuk Kraba dla WP.

    1. kukurydza

      Oficjalnie oddaliśmy 18 sztuk, z czego 8 zabrano z jednostki która dopiero zaczęła otrzymywać dostawy (byli to Podjalańczycy) a 10 z bieżącej produkcji. Nie potwierdzono oddania ani jednej sztuki z pozostałych 3 dywizjonów, które dostały Kraby przed wojną, za to wszystko co widziano na ukrainie było łatwo rozpoznawalne, bo nie miało naszego malowania, a tylko co najwyżej "pixelowy" kamuflaż ukraiński naniesiony na bardzo rozpoznawalne farby podkładowe, zielone w nieco różnych odcieniach dla wieży i podwozia. Natomiast 18+56 to wciąż spora liczba - na nasze potrzeby, trzeba było 3 lat, i to wyjaśnia przesunięcie poza rok 2025.

    2. Davien3

      @kukurydza oficjalnie na Ukrainę ma iść 72 kraby z czego 54 t0 te co Ukraina kupiła, oddaliśmy jedynie 18

  11. Książę niosący na plecach białego konia

    Hodujmy kraby w morzu i produkujmy je masowo. Hodujmy borsuki i lamparty na lądzie i produkujmy je masowo. Produkujmy mięso i eksportujmy je do biednej Azji Południowo-Wschodniej i Chin, aby się wzbogacić. Oczywiście Japończycy i Koreańczycy również kochaj kraby.

  12. Chyżwar

    Polska pozbyła się dużej ilości Krabów i Goździków. Co więcej "w efekcie udzielanej Ukrainie pomocy w tym poprzez realizację zamówienia na armato haubice samobieżne Krab dla tego państwa, przesunięty został harmonogram dostarczenia do Sił Zbrojnych RP kolejnych 5 baterii które są obecnie zakontraktowane, dostawy przesunięte są na lata 2025-2027". Ktoś jeszcze zamierza kontestować zakup K9?

    1. kukurydza

      Tak, wszyscy, którzy nie rozumieją że nie istnieje haubica bez odkuwki na lufę, nie rozumieją ze taka odkuwka po wykonaniu musi kilkadziesiąt miesięcy leżakować w magazynie albo lufa będzie miała małą żywotność, oraz nie rozumieją że liberactwo zlikwidowało europejskie hutnictwo, a zwłaszcza niskorentowne linie które produkowały wytopy jakościowe na produkty militarne. W efekcie, zwyczajnie NIE MA odkuwek, kropka - albo masz kontrakt sprzed wojny, albo sorry Winnetou. Ten kto je ma, jak Korea, teraz dyktuje warunki.... to właśnie dlatego NAGLE rząd zaczął mówić o budowie nowej huty, ale żaden "analityk" nie kojarzy....

    2. APSK

      Ja. Możemy więcej Krabów zamówić po prostu w HSW. Kto zabroni nam rozbudowania zakładów HSW skoro są częścią państwowego PGZ? Linia technologiczna do produkcji Kraba istnieje i została zaprojektowana w Polsce (otrzymaliśmy pełną dokumentację od Brytyjczyków na system wieżowy. Mało tego, duża część parku maszynowego jest uniwersalna i można rozproszyć produkcję części do Kraba pomiędzy różne firmy w Polsce. Jakoś nie było problemu z dofinansowaniem fabryki broni Łucznik. K9 to jeden z najbardziej bezsensownych zakupów w historii WP. Do tej pory kupowaliśmy coś czego nie można było wyprodukować w Polsce, teraz kupujemy coś co sami produkujemy. Bravo wy! Za chwilę będziemy się zastanawiali co zrobić z Bumarem. Wielki zakład, który pracuje na pół gwizdka.

    3. santaclous

      Myślę, że z obecnych 50 krabów rocznie mogli by powiększyć do 60 rocznie.

  13. kowalski

    @ analityk systemowy: Celne i racjonalne. No może jedynie na tę hybrydę przyjdzie poczekać, bo raczej jeszcze długo będzie brak sensownych gabarytowo i kosztowo technologii dla takich rozwiązań dla tak ciężkich maszyn gąsienicowych. Nie jestem też pewny, ale gdzie chyba było info, że obecne 155/l52 to mniej więcej maks. dla naszej lufowni. A wszelkie automatyzacje to po prostu nieunikniona konieczność, bo będzie coraz większy problem z odpowiednią ilością kadr, o rezerwach nie wspominając ...

    1. kukurydza

      Nieprawda. Wszystkie urządzenia lufowni w HSW pozwalają na obróbkę elementów o długościach minimum 10m. Lufa 155/L52 ma 8 metrów. Lufa 155/L58 ma 9 metrów. A i tak trzeba zacząć od nie słuchania bełkotu internetowych fantastów, kluczową rolę w zwiększeniu zasięgu dział 155mm do ponad 70km odgrywa nie długość lufy, ale zwiększenie pojemności komory nabojowej ponad 23 litry przewidziane w JBMOU do 25 litrów.

  14. CzarnyRycerz

    I dobrze. Wspieramy własny przemysł, a nie konkurencyjny - koreański. K9 to koń trojański. Jeszcze żeby były lepsze, a są gorsze.

    1. Arzesz

      Produkując Kraba też wspieramy przemysł Koreański. I dlaczego K9 jest gorszy?

    2. Chyżwar

      @Arzesz Choćby dlatego, że ma mniej zaawansowaną wieżę a lufa wytrzymuje 500 strzałów mniej.

    3. WołanieNaPuszczy

      @Arzesz - Chyżywar odpowiedział Ci dlaczego Krab jest lepszy, ja Ci odpowiem dlaczego, pod względem wspierania naszego przemysłu, jest to lepsze i bardziej Polskie rozwiązanie. K9 jest to gotowy produkt z jego wadami i zaletami i wysoką ceną, oraz niewiadomą ilością komponentów możliwych do produkcji lokalnie w Polsce. Kraba mamy opanowanego w najdrobniejszych szczegółach z wieloma modyfikacjami podwozia. choćby wmontowane APU, gdzie w K9 wisi z tyłu wieży, bardzo podatna lokalizacja na uszkodzenia, wygląda na nieopancerzony do tego. Większości części mamy wdrożoną produkcję lokalną, płacimy za licencję tylko poszczególnych komponentów, przez co sami decydujemy o całości i możemy wprowadzać modyfikacje. Dlatego m.innymi wiele osób miało nadzieję, że K9, będą z podwoziem Kraba, ale wygląda na to, że nie

  15. AntyChe

    Rozumiem że kupili kilkaset czołgów. Zamiast rozwiać własne, których jeszcze nie ma i jakich ochłap trzeba by zapłacić polskim inżynierom kupili gotówce. 5 % od kontraktu zwyczajowo wpadło na konto w Szwajcarii. ( taki jest model biznesowy handlu z Koreą czy Chonami, nawet nie trzeba się targować tylko podaję się numer konta. Z samolotami to samo. Ale ile procent kontaktu trzebawziac do kies,Eni żeby zaorać odnoszący sukcesy własny produkt czyli Kraba , i za miliardyvkupic kilkunastoletnie haubice ? 20% 30% ?

  16. bc

    Jak ma być sześć Dywizji(po jednej Brygadzie zmotoryzowanej?) to obok zamówienia na Borsuka potrzebne jest analogiczne na Rosomaka(jakieś 1000 podwozi minimum).

  17. Sybilla

    Ciekawe co teraz robi były prezes HSW. Po tym jak usłyszał, że Polska kupuje od Korei K9, w proteście zrezygnował z posady. Teraz chyba mu głupio jak zamiast zapaści HSW idą ogromne zamówienia.

  18. rwd

    Produkowanie jednocześnie Kraba i K9 będzie fenomenem o jakim jeszcze świat nie słyszał. Należy zadecydować, która haubica jest lepsza i produkować tylko jeden typ.

  19. Był czas_3 dekady

    Powtarzam: Czas zacząć opracowanie naszego KTO i czas wprowadzić BMS do Rosomaków.

    1. Anty 50 C-cali

      TAK, tak....a 1400 ciężkich bwp zacznijmy klepać już - w imadłąch młotkami w garażach. Ach, dopiero zaczęli - po certyfikacji spolonizowanego spike w 2007.... robienie wież zintergrowanych, Rosiom i Borsukom

  20. SAS

    Tytuł, że kupi. Treść, że nie kupi. To o co chodzi?

    1. Anty 50 C-cali

      O to że od MSPO wiadomo że 54 Kraby zamówiono także na potrzeby Ukrainy, za kwotę 2,7 mld zł, częściowo finansowaną ze środków własnych Kijowa, częściowo z funduszy UE

  21. Pirat

    Krab dalej będzie produkowany. Tak dalej..