Umowa na K2PL na finiszu [DEFENCE24 NEWS]

Autor. 16 Dywizja Zmechanizowana / X
Redakcja Defence24 dowiedziała się od Agencji Uzbrojenia, na jakim etapie jest druga umowa wykonawcza na czołgi K2 i K2PL.
Rzecznik Agencji Uzbrojenia Pułkownik Grzegorz Polak poinformował Defence24.pl, że druga umowa wykonawcza na zakup czołgów K2/K2PL jest obecnie negocjowana w zakresie ceny, a sama umowa jest już na etapie opiniowania przez Prokuratorię Generalną. O gotowości do podpisania umowy przez MON, informował Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, Paweł Bejda.
Podczas rozmowy, która odbyła się w czasie konferencji Defence24 Days, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział Defence24.pl, że umowa na czołgi K2 idzie w dobrym kierunku.
Przyszłość tej umowy leży teraz po stronie PGZ i przemysłu koreańskiego. My możemy się zgodzić jedynie na wersje, która zagwarantuje zabezpieczenie interesu skarbu państwa i bezpieczeństwa Polski. Wierzymy, że jest do niej coraz bliżej
Władysław Kosiniak-Kamysz
Czytaj też
Mowa o kolejnej partii wynoszącej 180 czołgów K2/K2PL oraz około 80 pojazdów wsparcia, takich jak wozy zabezpieczenia technicznego, maszyny inżynieryjno drogowe i mosty szturmowe. Obecnie Polska posiada już 110 ze 180 czołgów K2 zamówionych w ramach pierwszej umowy podpisanej w sierpniu 2022 roku.
Czytaj też
Kolejnym istotnym aspektem drugiej umowy wykonawczej, jest przekazanie w ramach licencji, do polskiego przemysłu obronnego, kompetencji serwisowych MRO (Maintenance, Repairs, Overhaul) co pozwoli na zabezpieczenie eksploatacji pojazdów. Czołgi K2PL prawdopodobnie produkowane będą w Zakładach Mechanicznych Bumar Łabędy.
Jest to dobra wiadomość, bo oznacza że jesteśmy coraz bliżej podpisania tej bardzo ważnej umowy, pozwoli ona nie tylko na zakup kolejnej partii czołgów co pozwoli przezbroić kolejne bataliony, ale również na zakup specjalistycznych pojazdów wsparcia.
Box123
Teraz to powinna być negocjowana umowa na ciężką wersję tego czołgu ze wzmocnionym pancerzem i pełną izolacją amunicji, a na lekką wersję już dawno powinna być podpisana
Davien3
@Box a po co koreańczycy mają coś takiego negocjować jak już raz opracowali taką wersje a Polska za PiS ja odrzuciła? Im cieżki K2 nie jest do niczego potrzebny przechodza na K3 i K2 PIP
DanielZakupowy
Davien3 Jaką ciężka wersję K2 opracowali Koreańczycy? Gdzie? XD
Rusmongol
Jeśli niektórzy twierdzą że czołgi są dziś nie potrzebne to dlaczego Rosja produkuje ich setki? Przecież oni dokładnie znają realia obecnej wojny i sami używają dziesiątek tysięcy dronow. Ale czołgi produkują jakoś dalej. Więc jak?
Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy
Zamiast K2 o ZEROWEJ przydatności na zdronizowanym sieciocentrycznym nasyconym polu walki - winniśmy kupić licencję produkcji i know-how systemu L-SAM, który deklasuje Patriota jako system przeciwrakietowy [2 razy większy zasięg=4 razy większy obszar obrony, pułap przechwycenia 3,5 krotnie wyższy] i od razu dogadać wspólny rozwój i produkcję od 2028 systemu L-SAM 2, LEPSZEGO od THAAD. Polska nie potrzebuje ani jednego czołgu, natomiast potrzebuje pokrycia CAŁEGO KRAJU [a nie nielicznych punktów] prawdziwą i skuteczną obrona przeciwrakietową i plot [L-SAM jest też systemem plot]. Wyrzucamy ciężkie miliardy na przestarzałe Abramsy, Apache, na K2 - a nie INWESTUJEMY w nasz przemysł - w prawdziwy high-tech, który decyduje o bezpieczeństwie strategicznym Polski.
Kurani
Pełna zgoda, nie trzeba wielkiego wysiłku aby zaobserwować co się dzieje na polu walki w Ukrainie. Dwa, trzy drony FPV ze sklepu internetowego za kilka tysięcy złotych i czołg K2 za kilka milionów dolarów odchodzi w niepamięć. Konstruktywna obrona przeciwrakietowa i rozwój technik "dronowej", szczególnie dronów uderzeniowych i skidów, oraz produkcja na masową skalę, tego nam dzisiaj potrzeba.
Takijeden
K2 będzie jak najbardziej przydatny na polu walki.
Rusmongol
@kurani. Wadą tych waszych dronow jest to że starczy wysłać z tymi czołgami dwa gepardy czy skyshield i wybija je do nogi. Drony to póki co żaden przełom. To tylko kolejny element pola walki. Właśnie front w UA to pokazuje. Nasyłają i jedni i drudzy na siebie tysiące tych dronow a front stoi w miejscu.
PiterNZ
Kupiliśmy 366 Abramsów, 180K2 a posiadamy 214Leopardów-2 i ani jednego nowoczesnego BWP. Nasi wojskowi planując zakupy samych czołgów bez równoczesnego pozyskania BWP zakładali, że BWP-1 przyjęte do uzbrojenia w LWP w 1973! dadzą radę czy może mamy operować tylko samymi batalionami czołgów w ramach US Army?
WisniaPL
Przecież produkujemy Borsuki i będziemy produkować CBWP.
Davien3
@Wisnia, zaczynamy małoseryjną produkcję Borsuków a CBWP nawet nie ma jeszcze na deskach kreślarskich
Rusmongol
@davien3. A Anders ? Przecież to jeździło w Łabędach a nie po kartce... Wystarczy wrócić do tego projektu. Anders to były lata pracy.
Dudley
Czyli z szumnych zapowiedzi produkcji K2 w Pl są nici. Rzeczywistym efektem zakupu 2 transzy K2 jest możliwość serwisowania i modernizacji zakupionych maszyn, i nie wiadomo czy będzie to realizowane przez firmę polską czy może "polską" z przewagą koreańskiego kapitału , tak jak przy "produkcji" pocisków do Homara K.
Takijeden
To będzie montaż z ograniczoną produkcją. Dobre i to. Sam serwis już byłby w porządku bo serwis sprzętu to ogromne koszty.
Davien3
@Takijeden Ale przecież wg PiS K2PL miały byc w całości produkowane w Polsce?:) A to co będzie oznacza że w razie jakiegos konfliktu nagle urwie się możliwość uzupełniania strat w czołgach czy nawet bardziej skomplikowanych remontów
Al.S.
Zakup K2 wynikał z pilnej potrzeby uzupełnienia stanów sprzętu pancernego w WP, w związku z przekazaniem dużej jego ilości Ukrainie, oraz potrzeby sformowania nowych brygad pancerno-zmechanizowanych. Z analiz naszych wojskowych wynikało, że oprócz ciężkich Abramsów potrzebne są także lżejsze wozy, zdolne do operowania w trudnym terenie. Być może dało się lepiej, ale liczył się też czas dostawy, a tutaj Koreańczycy nie odstają od Amerykanów, bijąc na głowę „60 węgierskich Leopardów w 8 lat” w Europie. Sprzęt okazał się doskonałej jakości, dając możliwości jakich nie ma żaden inny czołg, np niedawno przećwiczone pokonywanie przeszkód wodnych niemal z marszu. Trzeba negocjować, bo Koreańczycy wiedzą, że jak przesadzą to pójdziemy gdzie indziej, ale ogólnie jest o co walczyć, bo takiego właśnie wozu - lżejszego od L2A8 czy v3, ale porównywalnego możliwościami, właśnie WP potrzebuje.
szczebelek
To jest dopiero niezła historia 🤣🤣🤣
DanielZakupowy
Ostatnia prosta? Już w kwietniu podpiszą? Już w maju? No w czerwcu to już na pewno xD
D.M
No przecież do kwietnia jest jeszcze trochę czasu XDD.
DanielZakupowy
D.M Cóż szkodzi obiecać?
GB
Tak przy okazji wyszlo zdjecie uszkodzonego PT-91. Na oko lekkie i czolg do remontu.
Orel
Czyli nic się nie zmieniło od roku "już blisko, bardzo bliziutko, jeszcze chwila...."
WisniaPL
Z borsukiem i rakietami do homara było to samo i w końcu się zmaterializowało.
Remov
Ciekawe kiedy się kapną że pieniędzy z SAFE nie można wydać w Korei
Leonidas
Jesteś geniuszem!
PszemcioPL
Dlatego LICENCYJNA PRODUKCJA W PL jest najlepszą opcją.
WisniaPL
Przecież całą kasę z SAFE wciągnie nosem Borsuk, krab, orka, grzmot, sajna, jelcze, Regina i Warmate. Jeszcze koszta tego wszystkiego dużo ten safe przebija.
Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy
Kolejny "niezwykle potrzebny" zakup ZIMNOWOJENNEGO LAMUSA, który na WSPÓŁCZESNYM PEŁNOSKALOWYM POLU WALKI jest tak potrzebny i skuteczny jak pancernik w 1945. STOP: - przesadziłem na niekorzyść pancerników - te przynajmniej w ramach operacji desantowych dawały przygotowanie artyleryjskie dla desantu i zapewniały obronę plot - natomiast czołgi są już KOMPLETNIE BEZUŻYTECZNE. Czego MON nie wie i nie chce wiedzieć - dlatego nie wysyłają obserwatorów na front - bo WSZĘDZIE by im to powiedzieli - i to WSZYSCY - od szeregowca po generała. Zapożyczamy się na pokolenia - wyrzucając pieniądze w błoto - zamiast w sieciocentryczne systemy dronowe wszystkich domen - z efektorami precyzyjnymi. Nie chcieć - to gorzej, niż nie móc.
Takijeden
Zgadza się, nowe czołgi są nam jak najbardziej potrzebne.
Essex
Jeseśmy już tak blisko że blizej się nie da ale jak się uda to ta bliskość jeszcze bedzie bliższa. Nie wiem tylko czemu ma służyć prosty montaz czołgów z cześci z Korei oprócz podwyższeniu ceny. Nie lepiej supić się tylko i wyłacznie na kompleksowym serwisie i prawie do modernizacji?. Niech te czogi Korea skłąda u siebie i tak to wyjdzie szybciej niż złozenie tego u nas.
Ali baba,
Na początku zaczyna się od składania a potem powoli przejdziemy do pełnej produkcji
Extern.
Nie, bo naszym finalnym celem jest nie Afrykański zakup gotowego uzbrojenia, aby za 30 lat znowu musieć kupować gotowe uzbrojenie. Tylko zdobycie kompetencji umożliwiających produkcję własnego uzbrojenia. Trochę szkoda tylko że prawie w całości (poza może jedynie kompetencjami w MANPADS) zaprzepaściliśmy cały okres PRLu w czasie którego już ten etap licencyjnych produkcji mieliśmy zaliczony.
PszemcioPL
@Essex - OMG... kolejny BETON... Trzeba było składanie z podzespołów z ROK zawrzeć w 1 umowie. Bo to proces przenoszenia kompetencji produkcyjnych. NAJPIERW trzeba "na zakładzie" ogarnąć proces montażu. Żeby mechanicy itp wiedzieli co gdzie wkładać, w jakiej kolejności. A produkcja poszczególnych komponentów to będzie w dalszej perspektywie. Przez ludzi takich jak ty - PL wojsko ma sprzęt "made in zagranica" i w razie wojny po 2 tygodniach nie mamy nic.
user_1069467
A co z Cegielskim ?
Remov
Trzeba zlikwidować
Rain Harper
Mogą się teraz uśmiechać
Minister
Kiedy kupuje się gotowca z półki, to idzie szybko. Kiedy w grę wchodzi serwis, modyfikacje czy produkcja, to negocjacje są dłuższe i droższe. I nie dotyczy to tylko sprzętu wojskowego