Skrzynia dla Borsuka z polskiej fabryki?

W samo południe 22 maja w siedzibie Huty Stalowa Wola S.A. w Stalowej Woli prezes zarządu i dyrektor generalny stalowowolskiej spółki Wojciech Kędziera oraz Brian Geiselhart, dyrektor do spraw licencji i partnerstwa międzynarodowego Allison Transmission, podpisali porozumienie o współpracy pomiędzy tymi dwoma podmiotami.
Przedmiotem porozumienia jest współpraca polskiej i amerykańskiej spółki w zakresie ustanowienia w HSW S.A. zdolności produkcyjnych i serwisowych dla skrzyń biegów. Przekładnie te będą wykorzystywane w wozach bojowych produkowanych nie tylko przez Hutę Stalowa Wola, ale docelowo także w innych spółkach Polskiej Grupy Zbrojeniowej oraz u odbiorców w krajach trzecich. Tak perspektywę, dziękując HSW za gościnne przyjęcie tej inicjatywy i zaangażowanie w budowanie podstaw współpracy, nakreślił Brian Geiselhart.
Nawiązanie współpracy na takim poziomie, już nie tylko handlowym (przekładnie Allisona są obecne od dawna w kilku wyrobach HSW), ale także produkcyjno-technologicznym, stało się realne po odkupieniu przez HSW S.A. przed dwoma laty od chińskiego koncernu LiuGong Machinery Zakładu Zespołów Napędowych. W ZZN przez lata produkowane były między innymi skrzynie przekładniowe, mosty napędowe, zmienniki momentu, przekładnie boczne i mechanizmy skrętu do wytwarzanych przez HSW ładowarek kołowych własnej konstrukcji, jak również do należących do różnej klasy wielkości gąsienicowych maszyn roboczych: spycharek, ładowarek, układaczy rur.
Powrót do korzeni Huty
W ZZN, w strukturze dawnego Kombinatu Przemysłowego HSW, a później HSW SA, znanym także jako Zakład nr 2, od lat 70. XX w. funkcjonował pierwszy w polskim przemyśle w pełni zautomatyzowany kompleks do obróbki kół zębatych FZ200 „Rota”. Tutaj powstawały w seriach liczonych w dziesiątkach tysięcy sztuk popularne skrzynie przekładniowe U-35, eksportowane głównie do dawnego ZSRR.
Działo się to niezależnie od produkcji kompletnych zespołów i podzespołów układów przeniesienia napędu przeznaczonych do pracujących w ekstremalnie trudnych warunkach maszyn budowlanych. Nota bene, egzemplarz spycharki TD-25 przez kilkanaście lat pracował w polskiej stacji badawczej na Antarktydzie! Pojazdy te dysponowały mocą od ok. 70-80 KM do ponad 560 KM (w przypadku spycharek TD-40). Przed wprowadzeniem Stanu Wojennego przygotowywano się do uruchomienia w HSW produkcji modelu TD-50 o mocy 750 KM.
Jak więc widać, już w latach 80. ubiegłego wieku HSW posiadała kompetencje technologiczne oraz kadrowe wystarczające do produkcji dla najbardziej wymagającego klienta układów przeniesienia napędu o parametrach (mocy i momencie obrotowym) w pełni porównywalnych z tymi, którymi charakteryzują się współczesne wozy bojowe.
W 2012 r. w ramach potężnej restrukturyzacji HSW S.A. Zakład Zespołów Napędowych, podobnie jak Zakład Maszyn Budowlanych, zostały sprzedane chińskiemu inwestorowi z branży maszyn budowlanych. Dzięki środkom z tej transakcji HSW nie tylko zainicjowała proces modernizacji swego prawdziwego „jądra”, czyli Centrum Produkcji Wojskowej, ale też mogła pozwolić sobie na zakup od syndyka masy upadłościowej Jelczańskich Zakładów Samochodowych spółki Jelcz Komponenty. To stało się początkiem odbudowy legendarnego polskiego producenta ciężarówek wojskowych, bez których obecnie nie istniałby żaden program modernizacji Sił Zbrojnych RP.

Autor. Jerzy Reszczyński
Odzyskanie w 2023 r. obydwu strategicznie ważnych zakładów, wraz z prowadzoną od dawna modernizacją i rozbudową głównego obiektu produkcyjnego, dawnego Zakładu nr 5, pozwala HSW S.A. odzyskiwać kolejne kompetencje związane z produkcją dla potrzeb wojska kolejnych komponentów i podzespołów wozów bojowych, i nie tylko bojowych. Jak potwierdza Wojciech Kędziera, HSW S.A. w pierwszej kolejności będzie się koncentrować na montażu, a następnie stopniowym uruchamianiu w Stalowej Woli produkcji przekładni dla NBPWP Borsuk oraz przygotowywanej już konstrukcji Wozu Zabezpieczenia Technicznego dla tego pojazdu bojowego i powiązanej z nim rodziny pojazdów wsparcia i towarzyszących.
Równie ważnym aspektem będzie pozyskanie kompetencji do produkcji w HSW przekładni dla opracowywanego ciężkiego bojowego wozu piechoty. Ten wóz bojowy będzie w znacznym stopniu zunifikowany konstrukcyjnie z rozwiązaniami już obecnymi w AHS Krab oraz BWP Borsuk. Zakład Zespołów Napędowych już jest związany z produkcją komponentów systemów napędowych dla Borsuka. To tutaj zostały opracowane i wyprodukowane nowe przekładnie boczne dla tego wozu bojowego.
Gigant z Indiany
Założona w 1915 r. w stanie Indiana firma Allison Transmission (NYSE: ALSN) jest wiodącym konstruktorem i producentem układów przeniesienia napędu, zarówno dla pojazdów komercyjnych (wozy robocze różnych klas, autobusy, kampery, sprzęt dla straży pożarnej, budownictwa, górnictwa, rolnictwa), jak i wojskowych. Allison jest największym globalnym producentem średnich i ciężkich w pełni automatycznych skrzyń biegów, które – jak brzmi obrazowy slogan marketingowy – „ulepszają sposób, w który działa świat”.
Poprzez swoje wyroby firma jest obecna w 150 krajach świata. Posiada regionalne siedziby w Holandii, Chinach i Brazylii. Poza USA ma także zakłady produkcyjne w Indiach oraz na Węgrzech. Firma dysponuje siecią 1600 dystrybutorów i dilerów na całym świecie. Część swoich globalnych zasobów inżynieryjnych Allison ulokował w przedsięwzięciach związanych z centrami inżynierii elektryfikacji: w macierzystym zakładzie w Indianapolis w Indianie, w Auburn Hills w stanie Michigan oraz w Londynie.

Autor. kpr. Sławomir Kozioł / 18 Dywizja Zmechanizowana / zoom.mon.gov.pl
Ulokowanie w HSW S.A. produkcji nowoczesnych automatycznych skrzyń przekładniowych dla wozów bojowych najprawdopodobniej doprowadzi także do powstania w oparciu o istniejącą bazę techniczną i kadrę centrum serwisowego transmisji Allison, które będzie obsługiwało nie tylko polskich użytkowników tych systemów.
W przypadku NBPWP Borsuk skrzynie przekładniowe Allison są drugim, po armacie Bushmaster II Mk44/S, która stanowi uzbrojenie główne tego wozu, newralgicznym zespołem, który wywodzi się z amerykańskiego przemysłu.
Komentarz Defence24.pl
Antoni Walkowski
Przekładnie stanowią jedno z najpoważniejszych „wąskich gardeł” w produkcji gąsienicowych wozów bojowych. Dotyczy to zwłaszcza polskiego przemysłu obronnego, którego historyczną słabością jest niezdolność do samodzielnego opracowania i produkcji kompletnych zespołów napędowych do pojazdów tej klasy. Gwoździem do trumny tej gałęzi polskiej zbrojeniówki była transformacja ustrojowa oraz polityczna krótkowzroczność, która doprowadziła do zamknięcia zakładów takich jak PZL-Wola. Wraz z nimi bezpowrotnie utracono kompetencje, które dziś są na wagę złota.
Na nasze szczęście w Hucie Stalowa Wola zdano sobie sprawę, że problemy z dostawami tak kluczowych podzespołów jak przekładnie główne mógłby uśmiercić wszystkie projekty gąsienicowych wozów bojowych produkowanych nad Wisłą. Dotyczy to zarówno wyrobów licencyjnych, choćby podwozia do AHS Krab, jak i konstrukcji w pełni polskich, np. BWP Borsuk. Oba wymienione wozy posiadają przekładnie marki Allison. Skrzynie biegów amerykańskiego producenta można też znaleźć np. w polskich czołgach M1 Abrams oraz wozach zabezpieczenia technicznego M88.

Autor. WITPiS
Uruchomienie serwisu, montażu, a docelowo produkcji skrzyń biegów tej klasy w Polsce istotnie skróci łańcuchy dostaw sprzętu pancernego. HSW usunie poważną przeszkodę na drodze do zwiększenia mocy produkcyjnych, a wojsko będzie cieszyło się krótszym czasem naprawy kluczowego układu. Jak zauważyli przedstawiciele HSW i Allison, Huta będzie mogła dostarczać przekładnie także użytkownikom zagranicznym. Być może z czasem podzespoły Allison z napisem „Made in Poland” trafią do amerykańskich wozów bojowych służących w jednostkach stacjonujących w naszym kraju.
Dziś głównym obiektem zainteresowania HSW jest przekładnia 3040 MX, która będzie stosowana w seryjnych BWP Borsuk oraz pojazdach specjalistycznych na jego bazie. Ciężki BWP ze Stalowej Woli może otrzymać nową skrzynię 4040 MX, której dostawy mają ruszyć w 2028 r., lub popularną X1100 (już stosowaną w Krabie). Allison jest też producentem przekładni do pojazdów o trakcji kołowej, choćby ciężarówek (patrz prototyp Jelcza 442.32 z automatyczną przekładnią) oraz transporterów opancerzonych takich jak kanadyjsko-amerykański Stryker, izraelski Eitan czy czesko-polski Waran. Mając to na uwadze, w długim terminie zakres współpracy HSW i Allison może ulec istotnemu rozszerzeniu.
Paszczur Maruda
Z jednej strony to świetna informacja, bo potrzebujemy zdolności do produkcji przekładni i silników jeśli mamy na poważnie rozwijać swoje kompetencje produkcyjne. Z drugiej strony, lokowanie produkcji tak dużej ilości krytycznych kompetencji w jednym zakładzie nie jest dobrym pomysłem. Powinniśmy mieć przynajmniej 2 zakłady produkcyjne w różnych częściach kraju do krytycznych komponentów.
Buczacza
Kolejny dobry news. Tylko się cieszyć...
Thorgal
Trzymam kciuki!! Niech tylko rządzący wezmą się mocniej do pracy a nie za trolling w Internecie i będzie dobrze.
MiP
I brawo,tylko się cieszyć że HSW się rozwija i idzie do przodu....