Reklama

HSW będzie produkowała przekładnie. Porozumienie podpisane

Bojowe wozy piechoty Borsuk.
Bojowe wozy piechoty Borsuk.
Autor. Polska Grupa Zbrojeniowa/Facebook

W czwartek w Stalowej Woli podpisano list intencyjny pomiędzy Hutą Stalowa Wola S.A. i amerykańskim producentem skrzyń biegów firmą Allison Transmission Inc.

Dokument zakłada, że przekładnie będą powstawać w Hucie i będą wykorzystywane w wozach bojowych opracowanych przez polską firmę. Skrzynie biegów firmy Allison są już wykorzystywane m.in. w bojowych wozach piechoty Borsuk, które powstają w HSW. Amerykański producent dostarcza swoje produkty również do wielu innych rodzajów sprzętu wykorzystywanego przez polskie Siły Zbrojne.

Reklama

Jak poinformowała PAP zastępca dyrektora biura handlowego do spraw marketingu i PR w HSW Monika Koniecko, współpraca, która została zapoczątkowana w czwartek, polegać będzie m.in. na rozpoczęciu w Stalowej Woli produkcji skrzyń biegów. Przekładnie mają być wykorzystywane w wozach bojowych produkowanych w Hucie. „List zakłada także, że skrzynie będą w HSW serwisowane” – dodała. Jak zaznaczyła Koniecko, nawiązanie współpracy ma związek z odkupieniem przez HSW w 2023 r. Zakładu Zespołów Napędowych, gdzie przez lata produkowane były m. in. skrzynie biegów.

Jak powiedział podczas uroczystości prezes HSW Wojciech Kędziera, skrzynie amerykańskiej firmy będą montowane m.in. w wozach zabezpieczenia technicznego i w ciężkim bojowym wozie piechoty, nad którym trwają prace projektowe w HSW. „Proces wytwarzania skrzyń w Stalowej Woli rozpocznie się od montażu gotowych skrzyń, a potem mają być produkowane poszczególne elementy, aż do całej skrzyni” – powiedział.

Armatohaubica samobieżna Krab na poligonie podczas ćwiczeń Anakonda-23.
Armatohaubica samobieżna Krab na poligonie podczas ćwiczeń Anakonda-23.
Autor. kpr. Sławomir Kozioł / 18 Dywizja Zmechanizowana / zoom.mon.gov.pl

Z kolei dyrektor ds. licencji i partnerstwa międzynarodowego Allison Transmission Brian Geiselhart podkreślił, że dla jego firmy podpisany z HSW list jest szansą na ekspansję w tej części Europy.

Allison Transmission to czołowy projektant i producent rozwiązań napędowych dla pojazdów komercyjnych i wojskowych oraz największy globalny producent średnich i ciężkich w pełni automatycznych skrzyń biegów. Firma została założona w 1915 r. i ma swoją siedzibę w Indianapolis w stanie Indiana, USA. Jest obecna w ponad 150 krajach. Allison posiada zakłady produkcyjne w USA, na Węgrzech i w Indiach.

Ćwiczenia 18. Brygady Artylerii z wykorzystaniem bateryjnych modułów ogniowych Gladius na poligonie w Ustce. Na zdjęciu wóz dowodzenia na bazie lekkiego pojazdu taktycznego Waran z nadwoziem furgon.
Ćwiczenia 18. Brygady Artylerii z wykorzystaniem bateryjnych modułów ogniowych Gladius na poligonie w Ustce. Na zdjęciu wóz dowodzenia na bazie lekkiego pojazdu taktycznego Waran z nadwoziem furgon.
Autor. 18. Dywizja Zmechanizowana / fb

Huta Stalowa Wola należy do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Produkuje m.in. samobieżną haubicę Krab, moździerz Rak i wozy piechoty Borsuk.

Polska Grupa Zbrojeniowa to jeden z największych koncernów obronnych w Europie – grupa kapitałowa skupiająca kilkadziesiąt zakładów przemysłowych, obiektów serwisowych i ośrodków badawczych kluczowych dla polskiego przemysłu obronnego.

Reklama
Źródło:PAP
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (16)

  1. anton1

    No to teraz tylko jeszcze silnik do naszych pojazdów ! Nawet stare Teledyne Continental AVDS-1790 . Od czegoś trzeba znowu zacząć !

    1. Davien3

      A po kiego ci ten archaiczny silnik wywodzący sie z IIWŚ

  2. Macorr

    Mam nadziej że skończy to wysyp podejrzliwości w stosunku do Unijnych procencików i mozliwości skorzystania z dofinansowania przy produkcji w Polsce. Borsuk się łapał, teraz tym bardziej będzie. Natomiast w tekście jest wymieniony tylko on, co więc z Krabem, tam też jest Allison, czy i przekłądnie do niego też bedziemy produkować? Bo to też byłby gwarant "łapania się na procenciki" z unijnego finansowania...

    1. mick8791

      Krab też się łapie niezależnie od tego skąd pochodzi przekładnia. I "Unijnych" z małej litery, bo to przymiotnik! I tak na koniec - te procenciki z UE są bardzo słuszne, bo wymuszają rozwój lokalnego przemysłu zbrojeniowego!

    2. Davien3

      @Macorr Krab łapie się jak najbardziej bo jedynie przekłądnia nie powstaje w Europie

    3. Chyżwar

      To nie jest kwestia podejrzliwości. To kwestia faktów. Bo programy są dwa. Ten, w którym tkwi prawdziwa forsa został tak skonstruowany, że skorzystają z niego jedynie Francja i Niemcy. Z tym mniejszym na początku też były poważne kłopoty i mniemam, że ustępstwa pojawiły się jedynie ze względu na wybory. Natomiast jeśli o przekładnie chodzi prócz wymienionych pojazdów jest między innymi M1, który także Allisonem stoi.

  3. Wojtekus

    Krok w dobrym kierunku. Oby więcej strategicznych komponentów było produkowanych w kraju.

    1. user_1064174

      armata 30 mm własnej konstrukcji by się przydała

    2. mick8791

      @user_1064174 Co Cię powstrzymuje? Do dzieła!

    3. Davien3

      @user A masz 20 lat by czekać az ktoś w polsce opracuje wyrób jakiego jeszcze u nas nie było nigdy opracowywanego? Bo do tej pory wszystkie działa i działka to były licencje

  4. Paszczur Maruda

    No nareszcie! Żeby tylko jeszcze PGZ zaczeło produkować przekładnie dla pojazdów kołowych i silniki to możemy naprawdę myśleć o produkcji masowej naszych pojazdów z prawdziwego zdarzenia. Tylko mam wątpliwości co do lokowania tej produkcji w HSW. Już trochę za dużo krytycznych programów polega na tym jednym zakładzie. Dobrze byłoby ulokować produkcję w jednym jeszcze przynajmniej zakładzie w innej części kraju.

    1. Davien3

      Silniki do pojazdów cywilnych produkuje ZM. Wola

  5. doc_doc

    Tego typu pojazdy powinny mieć przekładnię elektryczną - tak jak lokomotywy. W zasadzie byłaby to hybryda szeregowa, po dodaniu baterii można by podjąć ograniczone działania w ciszy (potrzebne też gąsienice kompozytowe). Silnik spalinowy w takim układzie jest tylko generatorem prądu - więc dla niezawodności lepiej mieć 2 silniki mniejszej mocy.

    1. Paszczur Maruda

      Akurat HSW lata temu prowadziła prace na ten temat. Goździk z taką przekładnią spisał się świetnie. Jak najbardziej moglibyśmy pomyśleć o rezygnacji z skomplikowanych przekładni mechanicznych na rzecz takiego rozwiązania, szczególnie, że oferuje ono lepsze osiągi.

    2. mick8791

      Totalna bzdura! Gdyby to było takie świetne rozwiązanie dla ciężkich pojazdów wojskowych to byłoby w nich stosowane od dziesiątek lat! To żaden Rocket science - rozwiązanie znane od lat. W lokomotywach się sprawdza, bo tam nie ma ograniczeń miejsca, a większa masa w przypadku loko to wręcz zaletą, a nie wada. No i ma tą zaletę, że daje duży moment obrotowy od samego dołu. Inaczej jest w mniejszych pojazdach gdzie nie ma tyle miejsca i masa jest wadą. Dość powiedzieć, że w samochodach hybrydowych, w których coś podobnego jest stosowane silnik spalinowy ma moc wystarczającą do jazdy przy optymalnych parametrach pracy przy przewidywanej prędkości podróżnej i ma ok 25% mocy standardowego silnika. I teraz idź i powiedz młotku załodze ciężkiego wozu bojowego, że mają wprawdzie od razu duży moment obrotowy (tak jakby mieli ciągnąć 20 wagonów z węglem) ale silnik spalinowy już malutki, bo na większy nie ma miejsca więc lepiej żeby starali się jeździć w optymalnych warunkach...

    3. Davien3

      @doc_doc Cos takiego kiedys chciał zastosować Porsche w swoich czołgach i wyszły mu niezgrabne wielotonowe potworki czego uwieńczeniem był Maus Od tamtej pory nikt tego nie stosował jedna nauczka wystarczyła na ponad 80 lat.

  6. Był czas_3 dekady

    No, to kiedy już HSW zakończy opracowanie nowej wieży RAKa to może czas będzie rozpocząć prace nad nową wieżą p/lot 30mm na podbudowie ZSSW 30. ZSSW ma duży kąt podniesienia lufy do obrony p/lot, jednak taka wieża typowa do osłony z powietrza przydałaby się. Na jej pokładzie radar Tuga wraz z urządzeniami optoelektronicznymi zintegrowanymi w jednej głowicy (MSPO 2024)

    1. mick8791

      A niby po kij wynajdywać koło na nowo? PIT-RADWAR już opracował i pokazał taką wieżę! A ZSSW-30 ma duży kont podniesienia lufy nie do obrony plot, bo do tego akurat się zupełnie nie nadaje, bo nie jest do tego przeznaczona! No może poza próbami zwalczania śmigłowców w zawisie. Kat jest potrzebny np do walk w mieście.

  7. Sandowitzer

    Bardzo dobra i ważna wiadomość! Może zaprocentuje, jeśli cieżki bwp się kiedyś zmaterializuje, wejdzie do seryjnej produkcji i wykombinujemy coś swojego.

    1. mick8791

      Akurat produkcja przekładni nie ma NIC wspólnego z konstruowaniem CBWP! Nie produkujemy silników ani przekładni głównych, a jednak inne pojazdy (w tym Borsuka) jak najbardziej skonstruowaliśmy.

  8. RGB

    To jest informacja pierwszorzędnej wartości. Mam nadzieje ze HSW będzie produkować wszystkie przekładnie Allisona wykorzystywane w sprzęcie WP.

  9. perspicax

    A może by się tak zbrojeniówka dogadał z Jetpol-em i byśmy zaczęli produkcję nieco większych silników niż GTM-180 ?

    1. Davien3

      Ty na serio chcesz napędzac kilkudziesięciotonowy pojazd silniczkiem od=rzutowym?

  10. MateuszCh

    pytanie główne czy znowu to ma być montownia czy jakieś inne tajemnicze procesy technologiczne będą w użyciu.

  11. Góral70

    Nie potrafię zrozumieć tego, że nie jesteśmy w stanie wyprodukować skrzyni biegów, czy silnika wysokoprężnego dla wojska. Armia ludzi pracuje usilnie nad tym, by nie było takiej możliwości. ;(

    1. OptySceptyk

      Firm, które są w stanie zrobić porządne zespoły napędowe, jest kilka na świecie. Na przykład, tacy Koreańczycy walczyli z tym długie dziesięciolecia i w sumie nie wiemy, czy im to dobrze wyszło.

    2. DanielZakupowy

      A potrafisz zrozumieć dlaczego ruscy nie są w stanie wyprodukować silnika 1500 KM i do niego skrzyni biegów? :D

    3. Chyżwar

      A widziałeś jak wygląda taka przekładnia? Otóż mniej więcej jak klocki lego. Tak w dużym uproszczeniu. Jeden klocek jest w sam raz do Borsuka. Po dodaniu kolejnego elementu jest skrzynia do CBWP, K9 albo do Kraba. Dodajesz kolejny klocek i jest skrzynia do M1. To wszystko skonstruowano tak, żeby miało odpowiednią wytrzymałość i kompaktowe wymiary, by można ją było łatwo wyciągnąć z pojazdu razem z silnikiem. Nie bez przyczyny producentów tego typu urządzeń nie ma zbyt wielu na świecie. Skonstruować takie urządzenia a i owszem można. Tylko, że trzeba wydać na to gigantyczne pieniądze. A rozwój konstrukcji, tak, żeby była ona niewodna trwa wiele lat.

  12. Anonimowy nick

    Przepalamy gruby hajs i szykujemy się na wojnę XX wieku. Nie bez powodu cały świat rezygnuje z dużej masy ciężkiego sprzętu,.. oprócz Polski;-/

    1. Rusmongol

      Tak? Rosjanie podobno rocznie klepią 300 sztuk czołgów....

    2. [email protected]

      @Anonimowy nick I nie bez powodu USArmy idą w ciężki sprzęt. I popularne hasła za duze na baltyk , male zwinne w radiolokacyjnym... itd itd noo i teraz ze szykujemy się nie na ta wojnę :) Ale były tez i inne jak np. Wojny w europie już nigdy nie będzie ,

    3. Orel

      Amrykanie wznawiają produkcję od podstaw (od skorupy) Abramsów dla siebie i innych państw, Niemcy i Francuzi tworzą gwiazdę śmierci, Holandia wraca do czołgów po tym jak z nich zrezygnowała.... Gdzie tu masz cały świat? Kto rezygnuje z ciężkiego sprzętu? Chyba tylko anglicy i hiszpanie... jedni na wyspie drudzy biedni i najdalej na kontynencie jak się da...

  13. X

    Czyli tylko jeszcze silnik.

    1. ANDY

      `~ nie jesteś na bieżąco ... ? radiostacje będą kupowane za oceanem ... od Harisa ... nie tylko drożej od nie gorszych bo spełniających techniczne wymagania polskich z gdyńskiego Radmoru ... ale dostarczenie i montaż mogący "limitować " przekazanie gotowego produktu zamawiającemu ...

    2. DanielZakupowy

      X No nie. Jeszcze odkuwki luf, amunicję, stal pancerną i lepsze radiostacje bo podobno nasze się nie nadają np. do borsuka :)

    3. Bender

      @ANDY: Jeśli porównać L3Harrissa Falcon IV AN/PRC-158 z RRC 9310AP oferowaną przez RADMOR z GRUPY WB, to ja się nie dziwię, czemu armia woli amerykańskie cudo. Jeśli dodać do tego rekomendację DSCA, że AN/PRC-158 zapewnią pełną interoperacyjność z siłami zbrojnymi USA i dostęp do najnowszych technologii C3I, a niedawno NATO kupiło ich 500+, to nie dziwię się, że politycy przyklasnęli wyborowi armii. Wisienką na torcie jest, że RRC 9310AP nie może współpracować z radiostacja MANET PERAD 6010 też z GRUPY WB, a to właśnie PERAD, jako dziecko Programu Tytan, ma być na wyposażeniu drużyn desantu Borsuków i zapewniać im cyfrową przewagę. AN/PRC-158 oczywiście nie ma tego problemu. Ergo, wybór AN/PRC-158 jak najbardziej słuszny, gratulację, dobry kierunek.

  14. Takijeden

    No i to jest świetna wiadomość. Dobrze wiedzieć, jak HSW się rozwija.

  15. Prezes Polski

    I tę wiadomość wrzucacie ot tak? Przecież to jest przejście od lampy naftowej do elektryczności dla naszej zbrojeniówki. Takie podzespoły wytwarza się naprawdę w nielicznych krajach. Gdyby jeszcze okazało sie, że sami potrafimy robić silniki...nie, to by było zbyt piękne.

  16. Chyżwar

    W tym tygodniu mamy istny wysyp doskonałych wiadomości.

Reklama