Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rafale znów uderzy w... rosyjski przemysł?

fot. Dassault Aviation
fot. Dassault Aviation

Kolejna była republika Związku Radzieckiego z Azji Centralnej miała wyrazić zainteresowanie kupnem francuskich samolotów wielozadaniowych Dassault Rafale. Po Uzbekistanie zainteresowanie miał wykazać także Kazachstan – poinformowały francuskie media.

Reklama

W przypadku Kazachstanu sytuacja jest niego bardziej skomplikowana niż u jego południowego sąsiada. Kazachstan także jest bowiem dobrym klientem na europejskie samoloty i jak do tej pory zakupił dla swoich sił zbrojnych osiem lekkich samolotów transportowych Airbus C295 (plus trzy kolejne dla innych służb), a nawet dwa ciężkie A400M Atlas.

Reklama

Astana do tej pory kupowała jednak nie zachodnie lecz rosyjskie samoloty bojowe. Były to Su-30SM w łącznej liczbie 24 egzemplarzy (z których jeden rozbił się w 2021 roku). Oprócz tego kazachskie lotnictwo bojowe posiada jednak cały szereg posowieckich przestarzałych maszyn bojowych w tym trzy MiGi-23, 12 MiGów-27, 20 MiGów-31 (Kazachstan jest jedynym ich użytkownikiem poza Rosją) , 23 MiGów-29, 14 Su-25, 13 Su-24 i 17 Su-27. Flota ta nie dość że sędziwa i mająca ograniczone możliwości bojowe to jeszcze stanowi koszmarną mieszankę z punktu widzenia logistyki.

Czytaj też

W tej sytuacji nie dziwi decyzja Kazachstanu o wyprzedaży 117 samolotów ze starych posowieckich magazynów ale nie tylko. Wygląda na to, że Kazachowie chcą pozbyć się wszystkich maszyn poza Su-30SM i samolotami pola walki Su-25. Miejsce pozostałych – jak podają francuskie media – miałyby zająć wielozadaniowe francuskie Rafale czyli najłatwiejsze z formalnego punktu widzenia maszyny stworzone w technologiach zachodnich.

Reklama

Wydaje się, że Kazachstan idzie tutaj ręka w rękę z Uzbekistanem i w planach może znajdować się nawet wzajemna współpraca, jeżeli chodzi o eksploatację floty francuskich maszyn. Otwarte pozostaje pytanie, ile Rafale chciałby Kazachstan zakupić. O ile bowiem w przypadku jego południowego sąsiada mówi się o 24 egzemplarzach , o tyle w tym przypadku negocjowana liczba pozostaje nieznana.

    Na koniec warto dodać, że Uzbekistan i Kazachstan to nie jedyne państwa z dotychczasowego kręgu wpływów, przyjaciół i klientów Rosji, które chcą zrezygnować z rosyjskiej techniki wojskowej. Zainteresowanie Rafale oficjalnie wyraziła Serbia, która używa obecnie zmodernizowanych maszyn MiG-29 i wydawała się żelaznym kandydatem do zakupu Su-30 albo Su-35. Wcześniej z Su-35 zrezygnowały Egipt i Indonezja, które wybrały w jego miejsce Rafale. Francuski samolot jest też faworytem w wyścigu o myśliwiec dla Indii gdzie Su-35 także nie ma wielkich szans. Na Dubai AirShow, na którym Rosjanie bardzo starali się zachęcić do kupna swoich konstrukcji lotniczych nie udało się im sprzedać ani jednego samolotu.

    Utrata zainteresowania także w środkowoazjatyckich byłych republikach ZSRR byłaby wiec kolejnym, bardzo dotkliwym ciosem.

    Czytaj też

    Reklama

    "Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

    Komentarze (13)

    1. Tani2

      Goście dajcie pokòj z elektroniką. Su-35 ma zajebisty zasięg na wewnętrznych zbiornikach. Francuzowi jak zawiesisz baki to miejsca na rakiety nie ma. Dlatego je chciał Egipt ,Indonezja i inne. I chce je Iran. Amerykańskie nie mają zasięgu więc każdemu trzeba tankowiec i tak rachunek jest prosty. A czy on kręci w lewo czy prawo albo widzi lepiej lub gorzej to do poprawienia. Ja przypomne 2 wojnęP-47 padł bo nie miał zasięgu wygrałMustang bo zasięg miał. Tak jest i z Rafale i Suką. W Syrii 35s brał 28 bomb i leciał na zadanie. Jak lata Rafale zobaczcie na necie jedna bomba i trzy baniaki.

      1. Czytelnik D24

        Co z tego że w Syrii Su-35 brał 28 bomb? Przecież nie było tam dla niego żadnych zagrożeń. Mało tego stacjonował również w Syrii czyli w kraju trochę większym niż połowa Polski. Więc co w tym dziwnego że startował w Syrii, leciał 200 km do celu i zrzucał bomby? Można pokusić się o tezę że robił tam za samolot stacjonujący przy linii frontu a do tego duże ilości paliwa i zbiorniki zewnętrzne nie są potrzebne. Co innego jak się stacjonuje na lotniskowcu na Morzu Śródziemnym.

      2. Nabosaka

        @Czytelnik D24, znowu bzdury wypisujesz, aż ciężko się to czyta. Ma duży zasięg ,- źle, zwrotny - źle. Ale najlepszy jest sposób w jaki ty te bajki opowiadasz. I to co napisał @Tani2 to prawda, zachodnie samoloty latają że zbiornikami podwieszanymi, bez wyjątku. Oprócz pokazów lotniczych to Rafale bez zbiorników podwieszanych nie zobaczysz. W monografii Su-27 było napisane, że mógł on wystartować z bazy w zachodniej części ZSRR, dolecieć nad Londyn, stoczyć tam pojedynek powietrzny i wrócić. Na paliwie wewnętrznym. Żeby uprzedzić atak, powtarzam, to nie są moje słowa tylko z monografii Su-27. Doucz się!!!

      3. Czytelnik D24

        @nabosaka Ty jak zwykle wyczytujesz to co chcesz a nie to co jest napisane, Ja nigdzie nie twierdzę że duży zasięg jest czymś złym tylko że Syria to żaden przykład żeby to udowodnić kiedy samolot do linii frontu ma zaledwie 200 km. I nie jest prawdą że wszystkie samoloty na zachodzie bez wyjątku latają z zewnętrznymi zbiornikami bo F-35 nie lata z zewnętrznymi zbiornikami. F-15 też nie zawsze lata z zewnętrznymi zbiornikami bo ma wystarczająco duży sasięg na paliwie wewnętrznym. To samo z F-22. W F-22 używa się zewnętrznych zbiorników głównie do przebazowań jak i podczas ćwiczeń kiedy wymagane jest powiększenie jego echa radarowego.

    2. kaczkodan

      Na krótką metę nie jest to problem dla Rosji która będzie musiała i tak przez kolejną dekadę zużywać wszystkie swoje moce produkcyjne na odtworzenie swojego lotnictwa. Mocno dziwi brak samolotów Chińskich. Taki J-10 to doskonały samolot "eksportowy".

      1. Al.S.

        To pomyśl sobie- IAI Lavi, a przestaniesz się tak mocno dziwić. To najlogiczniejsze wytłumaczenie, dlaczego te samoloty mają bana na sprzedaż do krajów arabskich.

      2. Vixa

        Raczej nie jest tak jak piszesz. Mimo wszystko flota ruskiej awiacji jest spora i poradzą sobie tylko z remontami, tu chodzi głównie o kasę, i tyle.

      3. Monkey

        @Al.S.: Kazachstan i Uzbekistan nie są krajami arabskimi. Może myślałeś o islamskich, ale Pakistan zdaje się je zakupił.

    3. Tani2

      To podają francuskie media więc spokojnie poczekamy na decyzje. Te Kazachskie samoloty są nielotne czyli były by tylko na części zamienne. Te po egipskie Su-35 spokojnie stoją u producenta. Towar zapłacony nie odebrany. Dla zainteresowanych podam że mają osłabioną konstrukcję środkowej części kadłuba względem Su-35s.

      1. Rusmongol

        Znowu ciekawostki że sputnika. Ktoś zapłacił za samoloty i ich nie odebrał? A może zapłacił zaliczkę? W sumie dla sowieckiej propagandy to jedno i to samo.

      2. Nabosaka

        Dima, to znaczy @rusmongoł, podejrzewam, że twój kraj by tymi Su-35 nie pogardził. Cytowałem kiedyś tutaj wypowiedż ukraińskiego wojskowego w kontekscie pozyskania przez Ukrainę F-16, któru twierdził, że Su-35 jest lepszy od F-16 w walce na dalekich dystansach, a F-16 jest lepszy od Su-35 w alce na krótkich dystansach (WvR). Główni forumowi "znafcy" twierzii zawsze, że jest odwrotnie. Jak znajdę to to ponownie zacytuje, bop zaraz penie napiszesz że jestem "ruskiem" 😂😂.

      3. Nabosaka

        Dima, to znaczy @rusmongoł, poszukaj sobie ciekawy wywiad z Ołeksijem Melnykiem, analitykiem kijowskiego Centrum Razumkowa. Wywiad dotyczył dostawy Ukrainie F-16 (taki samolot bojowy to jest). Twierdzi on, że w walce na dużych odległościach Su-35 ma przewagę nad F-16, ponieważ ruski samolot ma mocniejszy radar i rakiety o wiekszym zasięgu. Twierdzi też, że w walce manewrowej na bliskim zasięgu Su-35 nie będzie miał z F-16 żadnych szans. To ciekawe, bo wszyscy zawsze pisali, że nic nie ma szans w walce manewrowej z super hiper zwrotnym Su-35. Co o tym sądzisz? Pytam, bo wiem że uwoilbiasz i śnisz o Su-35 i Su-57,

    4. GB

      To Kazachstan nie kupi Su-57??? Wow, co za zaskoczenie.... hahahaha

      1. Dudley

        Kazachowie kretynami nie są, nie wezmą ruskich samolotów nawet za darmo. W przypadku konfliktu podobnego jak z Ukrainą, pozostali by bezbronni. W takim przypadku ich nowe maszyny walczyły by przeciwko ich właścicielom. To jest prawdziwy powód niechęci do ruskiego sprzętu.

      2. Szczupak

        Dudley. Kazachowie pewno zapamiętali słowa polityków z Onucowa że Kazachstan na równi z Ukrainą, I krajami bałtyckimi to pradawne historyczne ziemię sowieckie i powinny wrócić do onucowa. Schyłek Rosji w wydaniu od upadku ZSRR zbliża się wielkimi krokami. Oczywiście zachód tego nie chce i dlatego Ukrainą tej wojny wedle tej doktryny nie może wygrać choć mogłaby dokonać tego już w tamtym roku.

    5. Saymon

      Przez następne 10 lat przemysł zbrojeniowy Rosji nie potrzebuje zamowień z zagranicy. Mają za male moce przerobowe aby jeszcze brać zamówienia na eksport.

    6. Tani2

      Na blogu fighterbomber jest fotka przyjęcia Su-30sm lub sm2 do służby jeden lub dwa samoloty bo druga stojanka pusta . Samoloty w malowaniu siłpowietrznych RF. To pierwsza fotka od chyba 4lat nowych Su-30 dla sił powietrznych. Do tej pory otrzymywała je tylko Marynarka Wojenna.

    7. rosyjskaRuletkaTrwa

      Nie powinno się zrażać ostatnich klientów nie wysyłając zakupionego i zapłaconego sprzętu ze względu na "wielkie zwycięstwa" miru w pomocy "bratnim" narodom byłych republik sowieckich. Bratnie narody same widzą że od szacunku do napaści miru jest tylko jeden ukaz z kremla i nie będzie czym się bronic przed "pomocą".

    8. rosyjskaRuletkaTrwa

      Czyli kolejny sukces rosji. Wystraszyli kolejne 2 republiki pomocą w Czeczeni, Gruzji, Mołdawii, Ukrainie to się zbroją aby pomoc miru nie napadła na ich kraje.

    9. Zygazyg

      Czyli Kazachowie mają kilka eskadr na sprzedaż. Miłym zaskoczeniem byłoby odsprzedanie ich Ukrainie, ale myślę że na aż na taki policzek Rosji się nie odważą…. Przynajmniej jeszcze nie dziś

    10. S0ket

      Miało być szybkie zajęcie przejęcie a tu Lipton i jeszcze samoloty i śmigłowce się nie sprzedają hehe cena za słaba operacje terrorystyczna jest duża

    11. franek

      Widać że nie mają żadnego wpływu na wojnę w Ukrainie to świat się odwraca od ruskiej techniki

    12. DiDD

      Ciekawe czy zapadnie decyzja o zakupie 2 dodatkowych eskadr maszyn bojowych dla Polski - a jeśli tak to kiedy i jakich maszyn.

    13. szczebelek

      Najlepsze samoloty, ale nie mają brania 😜🤪

    Reklama