Przemysł Zbrojeniowy
Przeciwpancerny MMP niszczy cel oznaczony przez drona
Koncern MBDA poinformował o przeprowadzeniu próbnego strzelania z wykorzystaniem systemu LYNKEUS Dismounted. System ten składa się z wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych MBDA MMP (Missile Moyenne Portée) oraz bezzałogowego statku powietrznego Novadem NX70, który oznacza cel i przekazuje koordynaty drogą radiową do operatora ppk.
Wspomniane próby prowadzone były przy udziale spółek MBDA i Novadem przy wsparciu francuskiej armii oraz Generalnej Dyrekcja Uzbrojenia (DGA) na terenie poligonu wojskowego Canjuers na południu Francji. Strzelania prowadzone były poza zasięgiem widzenia operatora wyrzutni ppk, a zadaniem drona były wykrycie i identyfikacja wozu bojowego stanowiącego cel.
Następnie drogą radiową bezzałogowiec przekazał współrzędne celu do stanowiska ogniowego, z którego został wystrzelony pocisk kierujący się na otrzymane koordynaty. W trakcie lotu operator MMP otrzymał obraz z kamery pocisku, co pozwoliło mu na korygowanie jego dalszego toru aż do momentu porażenia celu. Według MBDA próba przebiegła pomyślnie.
Doradca wojskowy w MBDA Philippe Gouyon powiedział, że strzelanie było zwieńczeniem serii testów prowadzonych z francuską armią i spółką Novadem, co pozwala obecnie zaoferować cały system. Przeprowadzone wcześniej próby "obejmowały w szczególności symulacje działań w czasie rzeczywistym w wirtualnej rzeczywistości, ale także łączenie w terenie rzeczywistego sprzętu (drony, terminal uzbrojenia) i symulatorów MMP wdrożonych przez jednostki [francuskich] wojsk lądowych".
Czytaj też: CAMM zamiast Rapierów w Wielkiej Brytanii
Zdolność do takiej współpracy umożliwiająca strzelanie „poza zasięgiem wzroku” to koncepcja operacyjna, wspierana na poziomie europejskim przez uczestników programu PESCO BLOS.
MMP (Missile Moyenne Portée) to francuski przeciwpancerny pocisk kierowany zaprojektowany i produkowany przez koncern MBDA. Został opracowany jako następca systemu Milan na potrzeby francuskich wojsk lądowych. Zasięg maksymalny systemu wynosi ponad 4 km. System ten może pracować w trzech różnych trybach: wystrzel i zapomnij (F&F), zdalnego sterowania na łączu światłowodowym (Man In The Loop) oraz namierzania po odpaleniu bez widoczności celu (LOAL). Jak dotąd francuska armia zdecydowała się na zakup 400 wyrzutni i 2850 pocisków tego typu, które wchodzą stopniowo do służby liniowej, począwszy od 2017 roku. Będą też integrowane np. na pojazdach Jaguar.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie