Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Prezes HSW złożył rezygnację

Fot. Kreatyw Media/Defence24.pl
Fot. Kreatyw Media/Defence24.pl

Prezes Huty Stalowa Wola Bartłomiej Zając złożył zrezygnację z zajmowanego stanowiska.

Reklama

Rzeczniczka HSW Monika Koniecko potwierdziła w rozmowie z Defence24.pl, że prezes zarządu spółki Bartłomiej Zając złożył rezygnację z dniem 5 sierpnia br. Bartłomiej Zając kierował Hutą Stalowa Wola od grudnia 2018 roku. Wcześniej, od 2015 roku sprawował stanowisko dyrektora rozwoju HSW. Był związany zawodowo ze spółką od 2007 roku, pracę rozpoczął jako konstruktor.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Prezes HSW jako inżynier odpowiadał za realizację i wprowadzenie do Sił Zbrojnych RP haubicy samobieżnej Krab oraz moździerza samobieżnego Rak. Jako manager koordynował realizację najważniejszych projektów rozwojowych, w tym Zdalnie Sterowanego Systemu Wieżowego ZSSW-30 i Nowego Pływającego BWP Borsuk.

Czytaj też

Należąca do PGZ Huta Stalowa Wola jest czołowym polskim producentem sprzętu artyleryjskiego. Dostarcza Siłom Zbrojnym RP dywizjonowe moduły ogniowe Regina, których głównym uzbrojeniem są haubice Krab, moździerze samobieżne Rak, niedawno otrzymała też zamówienie na wieże ZSSW-30 zintegrowane z KTO Rosomak. Finalizuje również projekt Nowego Pływającego BWP Borsuk, a opracowany przez tą firmę Pojazd Minowania Narzutowego Baobab-K niedawno przeszedł badania kwalifikacyjne. Spółka ma w ofercie też m.in. pojazd wielozadaniowy 4x4, sprzęt inżynieryjny oraz wyrzutnie rakietowe Langusta.

Czytaj też

Nieoficjalnie wiadomo, że rezygnacja prezesa Zająca mogła być związana z kontrowersjami wokół pozyskiwania sprzętu artyleryjskiego, w tym haubic K9, w Republice Korei. O rezygnacji prezesa HSW poinformowała jako pierwsza Informacyjna Agencja Radiowa.

Czytaj też

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (55)

  1. Box123

    [1/4] Z przedstawianych obecnie informacji krab ma być produkowany do czasu opracowania i wdrożenia kraba 2 (czyli nie tylko do 2026). Równolegle do tego czasu mają być produkowane k9a1/k9a2. I o ile można mieć pretensje do MONu, że nie zwiększał mocy produkcyjnych HSW wczesniej, to jednak patrząc na obecną sytuację plan zarysowany przez ministerstwo wydaje się dobry, także dla HSW, która powinna produkować też armatohaubice koreańskie (odmienna decyzja i przekazanie ich do innego zakładu było by absurdalne). Jednak jeśli chcemy pozyskać 800 haubic plus produkcja dla Ukrainy do ok 2032 roku to niestety sięgnięcie po wyrób koreański było konieczne. Też argument o szybszym pozyskaniu dzięki temu technologii automatycznego ładowania, której samodzielne opracowanie zajęło by dziś lata wydaje się przekonujący - oddzielną kwestią jest blokowanie przez MON rozwoju tej technologii wcześniej, ale nie będę już powtarzał moich zastrzeżeń co do prowadzenia resortu przez Pana B w poprzednich latach

    1. Pitbull

      Problem w tym, ze płacimy Koreańczykom 20 mld dolarów według ich prasy. Te 20 mld dolarów bynajmniej nie zwiększa naszych mocy produkcyjnych bo nie przenosimy hal produkcyjnych z Korei, a kupujemy pierwsze stara wersje K9, a pózniej mamy opracować z Korea niwa wersje K9 do której dostaniemy licencje na limitowana liczbę armatohaubicy. To samo przerabialiśmy z Rosomakiem i w tej chwili jesteśmy na lodzie: bez możliwości dalszej produkcji Rosomaka i bez własnego produktu.

    2. Box123

      @Pitbull: Ale później mamy opracować właśnie zupełnie nową haubice na bazie kraba i k9a2 i jak rozumiem do tej będziemy mieli pełne prawa na równi z Koreą. A obecny krab będzie produkowany aż do tego czasu kiedy nowy nie będzie gotowy do produkcji, więc nikt go nie wyrzuca do kosza, a gdyby np koreanczycy chcieli nam wyciąć jakiś numer to mając w linii 800 haubic mielibysmy wystarczająco czasu żeby przenieść odpowiednie rozwiązania i stworzyć nowego kraba samemu. Ale biorąc pod uwagę skalę współpracy jaka się zapowiada i to nie tylko w obszarze militarnym ale i gospodarczym, wydaje się, że nie ma powodu aby tak się stało. Staram się rozumieć motywy prezesa Zająca ale to nie jest też czas na przesadne unoszenie się ambicjami i obrażanie się

    3. Pitbull

      Zapomnij o tym ze będziemy mieli „te same „prawa do produkcji nowo opracowanej haubicy. To sie po prostu nie zdarza przy kupnie kicencji: beda ograniczenia ilościowe i czasowe. Plus jakikolwiek eksport będzie zależny od widzimisie właściciela produktu czyli Korei. Spójrz na sytuacje z Rosomakiem: mamy licencje do 2023, a pózniej jesteśmy na lodzie . Nie sadze, ze umiejętności negocjacyjne Blaszczak sa lepsze niz jego poprzedników, którzy negocjowali prawa licencyjne Rosomaka. Szczególnie, ze Koreańczycy wiedza, ze jesteśmy „pod ściana”.

  2. Kiki

    Zastanawia mnie gdzie to wszystko będzie produkowane ? . Silniki, podwozia wierze itd . Może w końcu to do niego dotarło stąd taka decyzja .Macie jakieś pomysły bo mnie tez przeraża , gdzie my to będziemy produkować .Mówimy o 800 czołgach, nie wiem jaka sytuacja w Bumarze ale maja problemy z leo 2pl więc wolę nie myśleć jakby musieli robić k2pl. Oby rząd naprawdę miał jakiś pomysł na to i udało się uruchomić produkcje do 2025 ,to naprawdę będzie sukces. A bezrobocie 5% skąd wziąść fachowców ?

    1. wert

      problemy z Leo są z braku części których niemiec od dawna nie produkuje. Przykładowo na remont główny przekładni Renk każe czekać nawet 2 lata i kasował w zeszłym roku 8 mln PLN. Nie rząd będzie uruchamiał produkcję tylko przyjedzie ekipa z Korei która wszystko poukłada. Dało się z HSW da się i w Bumarze wymagać będą tylko krótszej uzdy

    2. ppp

      To w dużej mierze kiedyś było produkowane w kombinacie HSW i jego filiach , w Hucie Ostrowiec , w zakładach Wifama , w PZL Wola , Bumar Łabędy , PZO też FŁT Kraśnik i szeregu innych zakładach. To wszystko teraz za dziesiątki miliardów trzeba odtworzyć . Taniej będzie nakleić naklejkę z logo polskiej firmy na koreański wyrób i w mediach odtrąbić wielki sukces przemilczając znaczące fakty o wypływie kasy z państwowego ( społecznego ) budżetu w ręce zagranicznego biznesu . Przecież polskie społeczeństwo jest bardzo bogate i żyje w dobrobycie , że nie będzie problemów z odpracowaniem tego wszystkiego . .

  3. ppp

    Problem jest taki , że odpowiednia infrastruktura , baza badawcza i poligonowa znajduje się blisko HSW . W przypadku produkcji a nie udawania jej przez nalepianie tylko naklejek nie można się bez niej obejść . Wystarczy zerknąć na mapkę aby zorientować się skąd się wzięły w okolicy dawnego kombinatu HSW z dwóch stron tamtych zakładów jedne z większych terenów poligonowych i testowych w Polsce . Do odbiory i sprawdzania trwałości konstrukcji oraz poprawności montażu i poprawności przyjętej technologii w tym jakości użytych materiałów są potrzebne odpowiednie badania i ośrodki badawcze z odpowiednim wyposażeniem i odpowiednimi torami i poligonami Bez tego będzie się produkowało tylko bezużyteczne buble ,

  4. bc

    Chyba o jeden tweet za daleko niestety. Niefortunnie w czasie nagonki jaką próbuje kręcić "stronnictwo pruskie" na zakupy w Korei... Jedno jest pewne jeśli decydenci po dekadach modernizacji kropelkowej rzucają nagle dziesiątki mld na alarmowe(do 2025) zakupy to albo jest "przecena" albo musi być dobry powód.

  5. ANDY

    a czego się panowie z monu i au spodziewali po swojej radosnej twórczości zakupowej ... ??? że oderwane od realiów warunki zaorania ... a nie odbudowania nawet dobrych firm i dobrych produktów do których posiadamy kompetencje ....widać że nie było żadnych konsultacji z fachowcami z HSW !!! co jest skandalem i błędem niszczącej perełkę polskiej "rozbrojonej" przez wszystkie rządy po '89 ... zbrojeniówki - (chodź widać niestety że u p. prezesa dominuje postawa sienkiewiczowskiego pułkownika Wołodyjowskiego ...) sądzę że sprawę można odkręcić i da do myślenia kupo waczom z mou ...

    1. Andrzej X

      Poczytaj artykuł na wgospdarce.pl pt. PGZ: zwiększamy produkcję uzbrojenia, współpracujemy z Korea. Tam jest bardzo ładna mapa drogowa polskiej zbrojeniówki. Dostaną tyle roboty, że się zapłaczą.

    2. cywilnycywil

      @Andrzej X, przeczytałem artykuł. Faktycznie tam czuć powiew optymizmu. Co prawda prawie wszystko co dobre, ma zacząć się po 2026 roku - a już wkrótce wybory. Jeżeli politycy tego nie uwalą to można mieć nadzieję na poprawę. Mimo wszystko zastanawiam się: o czym wie były już prezes HSW, skoro zrezygnował. Gdyby miało być tak, jak mówi prezes PGZ, to odejście z HSW nie miało by sensu. Pożyjemy, zobaczymy.

    3. ANDY

      widzę że niektórym wydaje się że Koreańczycy prowadzą u nas działalność filantropijną .. i poświęcają się dla nas -.otóż nie !!! jest to dla nich b.dobry biznes i bezalternatywna gorączka zakupowa mon i au to doskonała okazja do wyciśnięcia z Polski jak najwięcej jak najmniejszym kosztem ... i po początkowej euforii że będziemy potęgą militarną i przemysłową wychodzą szczegóły ( w których tkwi diabeł ...) .że FA to blok 10 ... a blok 20 to po 2026 nie wiadomo jaki i za czyje pieniądze .... k9 i k 2 to gotowce a nowe to po 2026 początek montażu w Polsce .... jak umiesz liczyć to licz na siebie ... i to moim zdaniem wpisywało się w credo prezesa HSW który wolał budowę rodzimych kompetencji i zdolności a nie zakupu gotowców z ewentualnym montażem w Polsce

  6. SpongeBob

    Nie rozumiem tego płaczu o Kraba. Nazywanie tego produktem polskim jest po prostu śmieszne . Podwozie jest na licencji koreańskiej, lufa niemieckiej a wieża angielskiej . Polską myśl techniczną reprezentuje gaśnica i karabin.

  7. Box123

    [2/4] bo teraz trzeba kibicować aby obecnie przedstawiony plan, który jest gigantyczną szansą dla polskiego przemysłu i w ogóle Polski udało się zrealizować. Też jesli chodzi o borsuka wydaje się że produkcja na poziomie 1200-1500 sztuk jest zapewniona. Do tego dochodzą inne projekty jak baobab, raki czy langusta 2. Tak więc można rozumieć, że prezes Zając może odczuwać żal czy gorycz co do tego jak w ostatnich latach wyglądały działania w MON, jednak zdając sobie sprawę z wyzwań jakie stoją przed Polską i odpowiedzialności za pełnione stanowisko i tego że Polska potrzebuje zaangażowanych osób z kwalifikacjami na takich stanowiskach, nie powinien z ich powodu rezygnować. Oczywiście możliwe, że są jakieś przyczyny o których nie wiemy ale jeśli sytuacja wyglądała by tak jak zarysowana wyżej, to uważam, że nie jest to dobra decyzja i prezes powinien ją jeszcze przemyśleć, a MON powinien mu w tym pomóc wyciągajac do niego rękę, a nie strzelać fochy czy dolewać oliwy do ognia. A niestety

  8. Box123

    [3/4] miałem okazję słuchać ostatnio wywiadu z przedstawicielem tego ministerstwa w osobie Pana Ociepy, który gadał jakieś farmazony, tak że ciężko było tego słuchać, w tym między innymi można było odnieść wrażenie, że zrzuca winę na HSW za to, że trzeba było podpisywać umowę z Koreą bo Huta nie przygotowała wcześniej odpowiednich mocy produkcyjnych... gdzie chyba jest oczywiste że jeśli miała by to być inwestycja o strategicznym znaczeniu dla obronności państwa, a za taką uznaje zakupy w Korei, to raczej jest jasne, że inicjatywa, także finansowa powinna być tutaj ze strony MONu, a nie teraz ktoś po tym jak przez lata ministerstwo ślimaczyło się z wszelkimi zamówieniami i nie przejawiało chęci inwestycji, oczekuje że HSW sama nie nabudowała sobie kolejnych hal produkcyjnych... Więc jeśli takiego geniusza wysłano na rozmowy z prezesem HSW, gdzie ten drugi miał prawo być rozgoryczony to raczej to nie pomogło dobremu rozwiązaniu tej sprawy, a było by bardzo źle gdyby przez coś takiego

  9. Box123

    [4/4] jeden z najlepszych zakładów zbrojeniowych w Polsce o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa kraju utracił człowieka dzięki któremu w dużej mierze swój sukces osiągnął. Więc gdyby przypadkowo się złożyło, że przedstawiona przeze mnie wersja wydarzeń była prawdziwa, to jeśli już, raczej ktoś kto miał w tym udział, powinien się martwić o stołek, a nie prezes Zając i dobrze, żeby MON naprawił tę sytuację jak najszybciej i przekonał tego ostatniego do pozostania w HSW

  10. Clash

    No coz Krab jest oparty na starym brytyjskim projekcie AS 90 lata 90 XXw- w Polsce pewne rzeczy dodadano - ze tak powiem odgrzano kotleta -wyszlo przecietnie. Nie ma co sie oszukiwac ze koncepcja AS-90 - Kraba ma juz 30 lat .Brytole dzisiaj pracuja nad systemami bezalogowymi i twierdze ze zalogowy K9 z automatem ladowania za kilka lat to tez bedzie przezytek. . Dziekuje za uwage

    1. Al.S.

      Koncepcja K9 nie jest wcale młodsza, tyle że Koreańczykom opracowanie odpowiednika AS90 zajęło sporo czasu. Pod kilkoma względami Krab przewyższa K9 w pierwszych wersji produkcyjnej, a są to szybkostrzelność- 3 strzały w 10, nie 15 sekund, elektryczny napęd obrotu i podniesienia armaty, w miejsce elektro- hydraulicznego, zastosowanie APU. Automat ładowania K9 podaje pociski, ładunki miotające są podawane ręcznie. Rozwiązanie raczej obchodzące niedostatki fizyczne Azjatów, niż wnoszące do szybkostrzelności. Dopiero wersja A2, która jest nam oferowana, redukuje w znaczący sposób załogę i można ją nazwać nowocześniejszą.

  11. Extern.

    Czyli Borsuk prawdopodobnie również został przeznaczony na wymarcie jako krótka seria próbna:-(. Ciekawe czy ta strategia że mamy być jedynie podwykonawcą dla Korei dotknie również innych krajowych firm, bo przykładowo Korea też ma swojego MANPADsa czy PPK, więc wcale nie wiadomo czy Mesko również nie zostanie podobnie uszczęśliwione.

    1. Chyżwar

      @Extern. Z tego, co wiadomo Borsuki mają być do współpracy z Leo2/K2/K2PL. Dość rozsądnie zważywszy, że te czołgi jeżdżą po dnie. Choć fanem tego typu przepraw nie jestem.

    2. KrzysiekS

      Extern BORSUK raczej nie umrze szybciej Korea będzie miała jego licencję bo ich pływający K-21 właśnie umiera.

  12. Był czas_3 dekady

    To jest człowiek który bardzo angażował się w przyszłość HSW, a nie tylko na tu i teraz. Zakupy w Korei mocno go zabolały i nie ma co się dziwić. Poczuł bezsilność wobec nie do końca przemyślanych przez MON decyzji. Hsw przygotowywała jeszcze inne wyroby o których prezes wspominał w jednym z wywiadów ale nie chciał wyjawić co szykuje jako niespodziankę (zapewne na MSPO). Czy warto było je przygotowywać skoro w taki sposób mon podszedł do haubic? Myślę, że byłby zadowolony i nie odszedłby z HSW gdyby rząd przeznaczył stosowne środki na dodatkowe linie produkcyjne, rozwój Kraba., ciężkiego Borsuka. Ja go rozumiem. Błaszczak za bardzo rozpędził się.

  13. Leo2pl

    Gratulacje za odwagę Panie prezesie. Ostatni logiczny prawdziwy fachowiec w pgz. Teraz ktoś przyjdzie zrobić rozpierduche.....ale kto się tym przejmie w pgz ...w grupie pancernej ??? Specjaliści ze straży granicznej ? Nieporadni ???? Szkoda ....ale już pewnie konkurencja dzwoni z prywatnego biznesu .....

  14. Clash

    No coz Krab jest oparty na starym brytyjskim projekcie AS 90 lata 90 XXw- w Polsce pewne rzeczy dodadano - ze tak powiem odgrzano kotleta -wyszlo przecietnie. Nie ma co sie oszukiwac ze koncepcja AS-90 - Kraba ma juz 30 lat .Brytole dzisiaj pracuja nad systemami bezalogowymi i twierdze ze zalogowy K9 z automatem ladowania za kilka lat to tez bedzie przezytek. . Dziekuje za uwage

  15. Rea

    Zapytałbym pana prezesa o jedno. Skoro Krab jest taki niesamowity, to czemu nie został hitem eksportowym HSW, czemu Litwa czy Węgry wybrały PzH 2000? Czemu Indie, Australia czy Norwegia wybrały K9? Skoro HSW jest takie pewne, że potrafi zrobić Kraba 2 z pełnym automatem ładowania i będzie to super sprzęt, to czemu tego nie zrobi i nie będzie sprzedawać, bo przecież kolejka się powinna ustawić?

    1. Andrzej X

      Bo krab jest na gąsienicach a najczęściej wybierają kolowce

    2. Pitbull

      Jesli chodzi o PzH2000 to artykul w Der Spiegel donosi, ze wiekszosc z dostarczonych haubic na Ukrainie ma byc wyslana z powrotem do Niemiec poniewaz psujeje sie automat ladowania. niemcy twierdza, ze Ukraincy za duzo strzelaja. Ponoc 100 strzalow dziennie, co dla mnie nie jest zbyt wiele w warunkach frontowych. I tu masz wielki hit exportowy Niemiec. Na youtube jest filmik o temacie zawodnosci PzH2000 na Ukrainie.

    3. drJAK

      Ponieważ HSW produje w tempie ok 1 sztuki na miesiąc a więc czas dostawy byłby absurdalnie odległy

  16. Andrzej X

    Mapa drogowa rozwoju polskiej zbrojeniówki jest w artykule PGZ: zwiększamy produkcję uzbrojenia, współpracujemy z Korea na egospodarka.pl . Będą mieć tyle roboty że się zapłaczą.

  17. cywilnycywil

    Mam jeszcze jedną refleksję po przeczytaniu portalu ze Stalowej Woli. A co, jeżeli będziemy mieli powtórkę z Dewoo-FSO? Może Koreańczycy wytargowali, żeby Kraba ostatecznie zlikwidować na rzecz K9? W końcu to konkurencja dla ich konstrukcji. Być może kiedyś zaczniemy robić K9PL ale to trzeba opracować, przetestować i wdrożyć. A tu następna ekipa rządowa może projekt tradycyjnie uwalić. Odejście z HSW takiego fachowca po kilkunastu latach pracy musi coś oznaczać.

  18. wawelberg

    Taki scenariusz : polska firma na ścieżce rozwoju z dobrymi perspektywami ...aż tu nagle ...Obawiam się najgorszego... HSW omal zaorano u progu ,,demokracji" wpuszczając zakład w maliny.Jakoś media ogólnopolskie nie doniosły o ,,samobójstwie "Piotra Soyki założyciela grupy GSR w 2020 r .Gdańska Stocznia Remontowa nie został zaorana przy wstępowaniu do UE. Stawiam żołędzie przeciw dukatom , że stało się coś złego . Lobbyści i piąte kolumny nie popuszczą i nie dopuszczą żeby Bolanda była wolna i na czymś zarobiła.

    1. Rea

      @wawelberg ile Krabów HSW sprzedał za granicą przez 20 lat trwania projektu (interwencyjnego zakupu z Ukrainy za pieniądze Unii nie liczmy, bo się zdarzyło wyłącznie dlatego, że obiecaliśmy termin oznaczający, że oddajemy nasz sprzęt z linii)? Skoro taki świetny produkt to czemu Litwa kupiła PzH 2000? Tak samo Węgry. Pan prezes powinien przejżeć na oczy, Krab to dobry sprzęt, ale obciążony licencjami (podwozie, silnik), wieża jest wariacją na temat dość starego rozwiązania brytyjskiego, HSW wycisnął z tego wszystko co się dało, co w połączeniu z Topazem, który jest prawdziwą wartością dodaną tego sprzętu, dało DOBRY produkt. Za 5 lat ten produkt wejdzie do kategorii "przestarzałe", a HSW chce sobie spokojnie pracować przez kolejne lata (5 lat? 10 lat?) nad nową wieżą z automatem ładowania, bo możliwości przerabiania starej prawdopodobnie się skończyły.

    2. Chyżwar

      @Rea Litwa kupiła sobie PzH 2000 ale to były używki. Obecna wojna pokazuje zaś jak wygląda awaryjność tych dział i nie jest z tym wcale dobrze. Z KRABa można wyciągnąć o wiele więcej. Na przykład dodać automat, co HSW chciało zresztą zrobić. Rzecz w tym, że na taką zabawę potrzebna jest kasa i przede wszystkim czas. Obecnie kasa by się znalazła, ale czasu niestety mamy coraz mniej.

  19. stary Polak

    przypominam tylko inteligencji po Uniwersytecie TVN że spółki Skarbu Państwa za rządów PiS mają o rząd i wielkości wyższe zyski niż za czasów Wybitnych Fachowców z nadania PO-PSL. Patrz LOT (krok od likwidacji), Orlen (zysk jak warsztat samochodowy), również ! HSW (uratowana przez Chińczyka który kupił część cywilną).

  20. kukurydza

    Pan Zając zrobił bardzo wiele dla HSW, a jako konstruktor, od wielu lat mówił o gruntownej modernizacji Kraba, także w kierunku automatyzacji. Niestety, zamiast wyasygnować środki (a nowa haubica byłaby pewnie już co najmniej na poligonie, bo temat liczy sobie dekady), wolano celebrować mały sukces, czyli doprowadzenie Kraba do etapu seryjnej produkcji... i tyle. Z tego co słychać po necie, Pan Zając chciał to wszystko adresować konsekwentną pracą organiczną. Niestety, w obecnej sytuacji... po latach nic-nierobienia, znów jak przedtem zadecydowano o zakupie "gotowej licencji", tym razem na kompletny produkt, z Korei, jako odpowiedź na problem "ale potrzeba JUŻ". Biorąc pod uwagę że mamy do czynienia z konstruktorem, który zapewne boleśnie wie ile czasu pożarło urzędnicze pierdzenie w stołki, taka dymisja nie dziwi, chociaż dla zakładu to spora strata.

  21. cywilnycywil

    Bardzo zaskakująca wiadomość jak dla mnie. Rezygnacja prezesa HSW zdaje się sugerować, że oprócz oficjalnych informacji, które otrzymujemy z mediów - coś zakulisowo może się dziać. I nie jestem pewien, czy to dobrze. HSW jest najjaśniejszą gwiazdą w PGZ, pracuje dobrze, niby sukcesy odnosi, planowany jest wielki kontrakt na Borsuka - dlaczego więc odchodzi prezes? Mnie to śmierdzi jakimiś dziwnymi decyzjami polityków. Oby te decyzje nie godziły w dobre interesy Polski i Polaków.

  22. KrzysiekS

    Na miejscu Pana Sebastiana Chwałka nie przyjął bym tej rezygnacji powiedział bym dla Pana Bartłomieja Zająca że ma schować swoje prywatne przemyślenia i dla dobra PGZ i HSW (Polski) wykonywać najlepiej jak umie swoje obowiązki w realiach jakie są. Ale to bym zrobił ja. Niestety w Polsce ważniejsze jest własne ego niż dobro firmy czy kraju..

    1. Pitbull

      Nie rozumie dlaczego miałby zostać w HSW jak do składania koreańskich elementów nie potrzeba konstruktorów czy inżynierów. Paru Pisiorow po praktyce w IKEA wystarczy.

    2. Piston

      Panie kolego proszę zrozumieć że prezes robi to właśnie dla dobra kraju. On po prostu wie że po zakupie w pierwszej fazie sprzętu Koreanskiego w Polsce zostanie wyprodukowane co najwyżej po kilkadziesiąt sztuk czołgów i armatohaubicy w wersji PL Jeśli ktoś myśli że wyprodukowane w Polsce zostanie po kilkaset sztuk tego sprzętu to się bardzo myli. Oczywiście kupimy licencję i zapłacimy za opracowanie wersji PL i damy na tym zarobić Koreańczyk A A potem wszystko umrze śmiercią naturalną bo Po prostu nie będzie nas na to stać a po drugie nie potrzebujemy tyle sprzętu. On po prostu wie że to będzie koniec huty Stalowa Wola

    3. Mandorlianin

      Pitbull ty tak serio? Obawiam się, że nic nie wiesz na temat produkcji, przy tego typu projektach.

  23. Z prawej flanki

    Wielka strata. Jedna z niewielu naprawdę kompetentnych osób w PPO. No ale tempa pisowska władza nie znosi krytyki. Zwłaszcza celnej i zasłużonej.

    1. Chyżwar

      Ten człowiek to dobry fachowiec. Ale sam odszedł. Więc czemu służy ta propagandowa szopka?

  24. Szogun

    No tak, niedługo zmiana władzy więc tabuny bezpartyjnych fachowców przywiezie nam PO xd

    1. Kriski

      Marzyciel.

    2. Chyżwar

      Jedno co oni mogą przywozić to rozkazy z Niemiec.

  25. Zawisza_Zielony

    Najpierw Bumar - Łabędy teraz HSW - po prostu brak słów.

Reklama