SAAB

Polska i Szwecja ze wspólnymi interesami na Bałtyku

W czasie „Defence24Days” gościliśmy Jyrki Kujansuu – prezesa Saab Technologies Poland Sp.  z o. o. Jak ważna jest współpraca Polski i Szwecji? Dlaczego Morze Bałtyckie ma strategiczne znaczenie? Jak polscy żołnierze oceniają broń i samoloty ze Szwecji? Jakie perspektywy współpracy polsko-szwedzkiej w przemyśle przed nami? – na te, oraz inne pytania odpowiada przedstawiciel firmy Saab.

Czytaj też

Czytaj też

Czytaj też

Materiał sponsorowany

Reklama

Komentarze (2)

  1. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Możemy kupić np. 6 Global Eye [co dałoby kontrolę i sterowanie non-stop całej Polski i buforów] - ale niech od nas też coś kupią w zamian - w równej wartości. Choćby Kraba - już z automatem ładowania. Czy Warmate, FlyEye, Łosia, Gladiusa albo MANPADS Piorun. Od razu wyjaśniam - RBS 70 to nie MANPADS.

  2. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Bez Polski nie ma neutralizacji i likwidacji bastionu Królewca - który jako "niezatapialny lotniskowiec" jest widziany przez Kreml z S-500/550 i z Cyrkonami do panowania nad całym Bałtykiem - ale i jest najdalszym na zachód bastionem Rosji w rakietowej strategicznej projekcji siły. No i od nas zależy utrzymanie się Bałtów - czyli wybrzeża od Petersburga do Królewca. Bez tego nie ma blokady i kontroli Petersburga przez Szwecję z Finlandią. Trzeba znać swoją geostrategiczną wartość, cenić się i twardo wszystko negocjować w sojuszu z NORDEFCO. To samo tyczy Ukrainy i Turcji. Żadnej "przyjaźni" i "wspólnych wartości" - tylko twarde rozmowy oparte o geostrategiczny wspólny GARDŁOWY interes bezpieczeństwa - jedziemy na jednym wózku - i tym bardziej potrzebny jest trzeźwy pragmatyzm.