Reklama

Paris Air Show 2025: Wielkie wejście Airbusa do Polski

Podpisanie umowy na samoloty A220 dla PLL LOT
Podpisanie umowy na samoloty A220 dla PLL LOT
Autor. Maciej Szopa/Defence24.pl

Koncern Airbus podpisał największy w historii kontrakt na dostawę samolotów pasażerskich do Polskich Linii Lotniczych LOT.

Umowa została podpisana podczas targów Paris Air Show 2025. Obejmuje ona dostawę 40 samolotów Airbus A220 w ramach zamówienia podstawowego i dalszych 44 w ramach opcji. Dostawy w ramach zamówienia podstawowego rozpoczną się w 2027 roku, te z części opcjonalnej mogą być dostarczane od roku 2032.

Czytaj też

Podczas podpisania umowy prezes PLL LOT Michał Fijoł potwierdził, że rywalizacja o kontrakt była zacięta. Dwie złożone oferty były konkurencyjne ale ostatecznie wygrała ta Airbusa, na pokonanym polu pozostał Embraer. W ramach zamówienia podstawowego przewidywane jest dostarczenie 20 samolotów Airbus A220-100 i takiej samej liczby Airbus A220-300. Zastąpią one maszyny Embraer pierwszej generacji, które dziś już są nieekonomiczne w utrzymaniu, starzeją się, mają też duże zużycie paliwa i co za tym idzie emisję CO2. Z kolei Embraery drugiej generacji pozostaną w służbie nieco dłużej, ale również będą musiały zostać zastąpione. Po rozpoczęciu dostaw pierwszej partii zostanie dokonana ewaluacja i na jej podstawie PLL LOT zdecydują, ile samolotów pozyskać w ramach opcji w wersji A220-100, a ile A220-300.

Reklama

Prezes Fijoł podkreślił, że A220, który będzie w przyszłości filarem floty regionalnej PLL LOT, lepiej wpisuje się w koncepcję rozwoju przewoźnika. Zakłada ona zwiększanie siatki połączeń, także w kontekście budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Przy okazji zawarcia kontraktu podziękował ministrowi infrastruktury Dariuszowi Klimczakowi, podkreślając że umowa ta stanowi ważny filar zabezpieczenia przyszłości PLL LOT.

Podpisanie umowy na samoloty Airbus A220 dla PLL LOT
Podpisanie umowy na samoloty Airbus A220 dla PLL LOT
Autor. Maciej Szopa/Defence24.pl

Umowa ta to największy jednorazowy kontrakt na samoloty pasażerskie w historii PLL LOT i zarazem największa umowa w historii Airbusa z Polską. Do chwili obecnej flota PLL LOT opierała się na maszynach Boeinga i Embraera Warto wspomnieć, że europejski gigant lotniczo-obronny jest również zaangażowany w dostawy dla Sił Zbrojnych RP. Te wykorzystują obecnie samoloty transportowe C295M produkcji Airbusa, a w 2022 roku zakupiono też satelity optoelektroniczne Pleiades. Airbus oferuje też Wojsku Polskiemu śmigłowce transportowe, samoloty transportowe A400M i wielozadaniowe transportowo-tankujące MRTT. Airbus jest też właścicielem zakładów na Okęciu, realizujących prace w zakresie wsparcia eksploatacji, modernizacji i produkcji komponentów dla C295M, w 2022 roku zakończyły one też modernizację samolotów Orlik do standardu TC-II..

Reklama

Samoloty Airbus A220-100 i A220-300 służą do obsługi połączeń regionalnych, na dystansach do około 6700 km. Mogą przewozić do 135 osób (A220-100) lub 160 osób (A220-300), a maksymalna masa startowa wynosi odpowiednio 63,7 i 70,9 ton. Te wąskokadłubowe samoloty weszły do służby w poprzedniej dekadzie obecnego wieku i od podstaw zostały zaprojektowane z myślą o znacznym zmniejszeniu zużycia paliwa. Sam samolot powstał początkowo jako projekt kanadyjskiego Bombardiera, potem - od 2017 roku - był produkowany i rozwijany przez joint venture Airbusa i Bombardiera. Od 2020 roku, po sprzedaży swoich udziałów przez Bombardiera jest wyłącznym projektem Airbusa, choć w spółce Airbus Canada nadal 25 proc. udziałów ma rząd kanadyjskiej prowincji Quebec, a sama maszyna powstaje przy dużym udziale przemysłu Kanady.

WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (10)

  1. Franek Dolas

    Jeszcze tak absurdalnego uzasadnienia wyboru jeszcze nie słyszałem. Uwaga w skrócie brzmi tak - Airbusu mniej palą od pierwszej wersji Embraera a wersję drugą i tak trzeba będzie zastąpić. Pytanie ale w czym są lepsze od proponowanych w przetargu? No nie wiadomo. Natomiast wiadomo, że Ulzależniamy się od Niemców I Francuzów którzy przy pierwszej i każdej następnej okazji będą to wykorzystywać.

  2. DanielZakupowy

    Czyli LoT bierze trzeciego producenta samolotów. Logistyka i LoT AMS pewnie wniebowzięci xD

    1. Rupert

      Pisze wyraźnie, że Embrayery będą powoli wycofywane.

    2. Dudley

      Czytałeś może artykuł, czy tylko jego tytuł? Przecież jasno jest napisane, że Airbusy mają zastąpić Embrajery. Czyli nie 3 a 2 producentów. A podejrzewam że w przyszłości całą flota Lotu będzie opierała się jedynie o maszyny europejskiego producenta. Samolot to nie skarpetki nie wymieniasz ich co dziennie,to proces wieloletni.

    3. Seb66

      Rupert Zatem WYRAŹNIE potwierszasz ze będzie totalny POTROJNY bajzel . Dzięki za przyznanie racji.

  3. ANDY

    Gdybyśmy kupili Embraery zyskalibyśmy dużo więcej ...!!! i równie dobrą i tańszą maszynę ( na pewno nie gorszą ...!!! i linie produkcyjną w POLSCE ...!!! a tak to koszty wdrożenia jak przy Apache tak samo koszty obsługi i budowie bazy serwisowej to podobnie jak z Apache ... - tak w prosty sposób taką umową marnujemy kolejną okazję realnej odbudowy produkcji lotniczej w Polsce

  4. WaldK

    wszedzie czytam ze embraery sa tansze w eksploatacji i cenie, wygodniejsze, mamy juz przeszkolona zaloge pilotow i mechanikow. niedawno podpisal tusk umowe z macronem, i zakupy sprzetu europejskiego zaczely byc norma. to decyzja stricte polityczna nie ekonomiczna. gdybysmy dostali cos w zamian od francuzow? okauje sie ze mamy bowiazek kupowac.

    1. Był czas_3 dekady

      Jesteśmy poddanymi UNII (Niemcom, Francji). Niebawem wrócimy do CARACALI?

  5. samb

    Ciekawe, czy to będzie transakcja powiązana z zakupem powietrznego tankowca w projekcie Karpaty.

  6. ANDY

    przy takim rządzie to podpisanie kontraktu było tylko formalnością w momencie ogłoszenia chęci zakupu ... szkoda bo Brazylijczycy proponowali budowę linii montażowej w Polsce ... co niewątpliwie wiązało by się z podniesieniem naszego znaczenia na mapie przemysłu lotniczego ... a tak to mamy jak mamy ...

    1. Marian Paździoch syn Józefa

      Lina lotnicza kupuje samoloty, żeby na niech zarabiać i wybiera te najbardziej ekonomiczne eksploatacji. Komercyjnej linii lotniczej działającej w warunkach rynkowych przy dużej konkurencji nie interesuje gdzie producent ma fabrykę. Nie będzie dopłacać do słabszych maszyn tylko po to żeby w Polsce powstała linia produkcyjna. To nie są zakupu wojskowe finansowane z pieniędzy podatników żeby oczekiwać offsetu i zamówię dla przemysłu.

    2. Rupert

      Trochę tak a trocę nie. W końcu trzeba coś było kupić z Europy, jeśli nie urbrojenie to przynajmniej samoloty cywilne. I Polska może zostać współudziałowcem Airbusa. Nie słyszałem, żeby Embrayer cośtakiego proponował?

    3. MiP

      To było kupować samoloty dla Lot jak był rząd który popierasz a że się wtedy olało sprawę to dzisiaj miej pretensje do "swojego" rządu :)

  7. LOUT

    ALBERTk - No cóż, długi trzeba spłacać a w Brukseli(czyli de facto w Berlinie i Paryżu) oczekują wdzięczności za pomoc w pozbyciu się konkurenta politycznego! To tylko początek takich "EUropejskich" zakupów za miliardy-miliardów w następnym czasie!

  8. Fan

    Embraer proponował produkcje kc 390 w Polsce, gdyby Airbus zaproponował w gratisie szybką dostawę dwóch A330 mrtt. to byłby argument. PS jutro przylecą wyleasingowane Apacze za 300 mln dolarów. Przy kontrakcie za 10 mld dolarów te śmigłowce powinny być w pakiecie tak samo jak latające cysterny od Airbusa. ( 1 A220 -to koszt 90-100 mln dolarów, 84x 100= 8,4 mld dolarów)

  9. ALBERTk

    Od dekad używaliśmy kolejnych wersji samolotów Embraer, mamy już wyszkolone załogi, pilotów, serwisantów, całe zaplecze itd. Teraz wchodzimy w samoloty Airbusa i całe zaplecze musi być budowane od nowa. Wygrała polityka, nie ekonomia.

    1. stasi

      Trudno powiedzieć czy tak było w tym przypadku. Według twojej teorii to jak z jednej firmy coś kupimy to juz6musimy to kupować do końca swiata. bez względu na koszty, bo inaczej to polityka.

    2. Boczek

      ALBERTk, 16 czerwiec (16:18) ### Skoro przechodzimy w 100% na Airbusy we wszystkich segmentach, to wygrała ekonomia.

    3. user_1062430

      Możesz podać jakieś kwoty skoro powołujesz się na ekonomię?

  10. RGB

    Wreszcie ktoś zaczyna ruszać głową. Potrzebujemy cała masę samolotów transportowych i tankowania powietrznego od Airbusa. Cała masę śmigłowców szkoleniowych, najprawdopodobniej od Airbusa. Cieszmy się ze lobbyści nie popchnęli nas znowu w stronę mikro-flot od różnych producentów, bo znowu trzeba by było płacić za wszystko jak za zboże. Duży dill jest zawsze szansą na dobre warunki.

Reklama