- Analiza
- Wiadomości
Londyn stawia na drony. Nowa strategia
Wojna na Ukrainie pokazała jak efektywnie można używać bezzałogowych systemów we współczesnych konfliktach zbrojnych lub podczas realizacji operacji militarnych prowadzonych na progu wojny, jak to ma miejsce na Bliskim Wschodzie i południu Morza Czerwonego. Dla Londynu wnioski są oczywiste – należy wprowadzać nowe, doskonalsze systemy tego rodzaju, w większej skali i z zastosowaniem specjalnej taktyki ich wykorzystania.

Autor. Ministry of Defence
Bezzałogowce zwiększają bowiem możliwości sił własnych w każdym obszarze prowadzonej walki, redukują ryzyko grożące ludziom w trudnym dla nich środowisku pola bitwy (obciążenia fizycznie, psychiczne i te wynikające z prowadzonej wojny elektronicznej) oraz uwalniają, przynajmniej cześć zaangażowanych żołnierzy od realizacji zadań pomocniczych i wsparcia. Ponadto skala wykorzystania takich systemów dynamicznie rośnie a one same dostosowywane są do nowych wymagań i zadań. Wynika to nie tylko z samych potrzeb wojska, ale też z szybkiego rozwoju produktów podwójnego zastosowania i wykorzystania do ich budowy stosunkowo niedrogich technologii komercyjnych. Dlatego w wielu przypadkach duża ilość tanich maszyn zastępuje te drogie i stosunkowo zaawansowane platformy. Ponadto na Ukrainie przeprowadzone są z ich wykorzystaniem ataki nie tylko z powietrza, ale i na morzu na dużych odległościach.
Zobacz też
Trzeba zaznaczyć, że bezzałogowce to nie tylko sam aparat, ale również integracja jego komponentów zadaniowych, oprogramowania, sieci pomocniczych oraz dobrze przygotowana obsługa. Ponadto, by sprostać kolejnym zagrożeniom dla takich systemów należy w jak najkrótszym czasie przygotować ich modyfikacje, czy usprawnić taktykę wykorzystania. To są wyzwania nie tylko dla wojska, ale i przemysłu oraz ośrodków naukowo-badawczych.
Wielka Brytania wspiera Ukrainę, również poprzez dostawy systemów bezzałogowych różnych klas. Kontynuowane jest zobowiązanie oszacowane na 2,5 miliarda funtów a przeznaczone na pomoc wojskową dla tego kraju, w tym setki milionów na wsparcie platform logistycznych, obserwacyjnych, uderzeniowych i morskich.
Posiadane i planowane możliwości
Systemy bezzałogowe już dziś stanowią ważny element Sił Zbrojnych Wielkiej Brytanii a sami żołnierze posiadają spore doświadczenie w ich efektywnym wykorzystaniu. Celem jest pozyskiwanie systemów jeszcze doskonalszych, tak by zachować przewagę technologiczną i taktyczną nad potencjalnymi przeciwnikami. Zwłaszcza, że systemy bezzałogowe dynamicznie wchodzą na stan posiadania wielu armii świata.
Jednym z celów dalszych zmian jest ściślejsza współpraca z zainteresowanymi stronami z branży obronnej i przemysłowej nad rozwojem nowych technologii i możliwości ich wykorzystania. Tak by pozyskiwać zdolności pozwalające na osiągnięcie przewagi operacyjnej w powietrzu, na lądzie i na morzu oraz by stać się liderem w rozwoju, produkcji i adaptacji platform bezzałogowych.
Zobacz też
Realizacja takich planów będzie napędzana mechanizmem zarządzania obejmującym wszystkie pojedyncze i zintegrowane usługi za pośrednictwem brytyjskiego dowództwa strategicznego. W miarę postępu technologicznego należy dostosowywać swoje działania, tak aby wykorzystywać zmieniające się możliwości do dynamicznego charakteru prowadzonych działań militarnych.

Królewskie Siły Powietrzne (Royal Air Force, RAF) eksploatują bezzałogowe statki powietrzne (BSP) MQ-9 Reaper od 2007 roku. Z ich wykorzystaniem przeprowadzono ponad 140 000 operacyjnych godzin lotu i 1500 razy użyto przenoszonego przez nie uzbrojenia. Ich następcami zostały MQ-9B Protector o zwiększonym asortymencie przenoszonych systemów zadaniowych czy arsenale uzbrojenia.
Wraz z rozwojem globalnego programu lotnictwa bojowego (Global Combat Air Programme, GCAP) RAF przeprowadza testy autonomicznych platform współpracy (Autonomous Collaborative Platforms, ACP) zaprojektowanych tak aby wykorzystać najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne wspierające obarczone wysokim ryzykiem operacje bojowe. Program ACP obejmuje szereg platform eksperymentalnych i rozwojowych, które mają być w stanie zapewnić pożądane efekty strategiczne na dużych zasięgach oddziaływania. Program „lojalnych skrzydłowych” zakłada opracowanie taniej maszyny współpracującej z samolotami załogowymi takimi jak F-35B, Typhoon czy maszyną kolejnej generacji Tempest.
Z kolei Królewska Marynarka Wojenna (Royal Navy, RN) wprowadziła systemy Uncrewed Underwater Vehicles (UUV) Remus 100 i 300 przeznaczone do prowadzenia walki przeciwminowej oraz M500 Remote Operated Vehicles (ROV) do operacji na dnie morskim.

Autor. Windracers/ Facebook
Wyciągając wnioski z działań na Morzu Czarnym wprowadzono na części fregaty Royal Navy Uncrewed Air Systems (UAS) zintegrowany ze okrętowym systemem zarządzania (Combat Management Systems). Na lotniskowcu HMS Prince of Wales przeprowadzono testy startów i lądowań metrowych maszyn STOL Mojave Powstał też ciężki dron logistyczny Windracer, przeznaczony do operowania z tego typu okrętu. Mojave ma być maszyną zdolną do wielogodzinnego patrolowania oraz prowadzenia rozpoznania optycznego, radiolokacyjnego i elektronicznego a dron logistyczny do zaopatrywania na morzu.
W Wielkiej Brytanii trwają prace nad stworzeniem bardzo dużego AUV Setus, którego długość wyniesie 12 metrów, a autonomia do 170 godzin. Ponadto zgodnie z tym programem odpowiednio wyposażona będzie najnowsza fregata projektu Typ 32. Planuje się, że pięć z tych okrętów będzie służyć jako nośniki autonomicznych, bezaałogowych pojazdów podwodnych. We współpracy z tymi fregatami Setus w efektywniejszy sposób dostarczy dane o panujących w rejonie misji warunkach podwodnych, prowadzonych działaniach minowych i zwalczaniu okrętów podwodnych.
Również siły specjalne Royal Navy dążą do adaptacji ciężkiego UAS w celu dostarczania amunicji i zaopatrzenia. Wykorzystywane przez nich systemy bezzałogowe są w pełni integrowane z sieciami wymiany danych a kolejnym krokiem jest wprowadzenie podwodnych i nawodnych pojazdów wspierających prowadzenie operacji na morzu i z morza.
Wojska Lądowe mogą poszczycić się stosunkowo długą historią w wykorzystaniu, głównie BSP. Obecnie w użyciu są małe taktyczny aparaty Desert Hawk oraz większe Feniks, Hermes i Watchkeeper. Opracowano i wprowadzono do eksploatacji systemy zdolne do osiągania różnych zasięgów w celu dokonania rozpoznania lub wykonywania precyzyjnych uderzeń na cele lądowe.

Autor. Ministry of Defence
Zamierzenia i plany przewidują wydatkowanie ponad 4,6 miliarda funtów w ciągu najbliższych 10 lat na osiąganięcie nowych zdolności, a wnioski wyciągnięte z obecnej sytuacji geopolitycznejtylko przyspieszą czas ich realizacji. Szczególnego znaczenia nabiera zdobywanie przełomowych technologii, niezbędnej wiedzy i doświadczenia przez konstruktorów i użytkowników oraz wykorzystywanie potencjału wiodących sektorów produkcyjnych, głównie z obszaru robotyki i technologii cyfrowych. Uwagę zwraca się również na stworzenie „odpornych” łańcuchów dostaw czy generowanienowych miejsc pracy i wzrost eksportu.
Wnioski z Ukrainy
Wojna na Ukrainie pokazała wszechobecność systemów bezzałogowych we współczesnych konfliktach, która z początkowej roli BSP rozszerzyła się na inne platformy (morskie i lądowe). Zdaniem Londynu współczesne środowisko operacyjne stanowi największe wyzwanie dla ludzi i sprzętu, głównie pod względem logistycznym, rozpoznania i precyzyjnego uderzenia czy odporności na zakłócanie. Coraz większe straty wśród dronów wymuszają poszukiwanie nowych rozwiązań i możliwości z wykorzystaniem technologii opracowanych na dużą skalę w sektorze komercyjnym, aby zmniejszać koszty przy wysokim zapotrzebowaniu. Stworzyło to nowy rodzaj modelu pozyskiwania i wsparcia w zakresie dostaw bezzałogowców z Wielkiej Brytanii do Ukrainy – partnerstwo z przemysłem umożliwiające rozwój zdolności w tempie mierzonym w dniach, a czasami i godzinach. Ministerstwo Obrony współpracuje z zarówno ze stałymi partnerami, jak i nowymi firmami z branży obronnej obsługując cykle wsparcia 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, z bezpośrednim dostarczaniem na pierwszą linię frontu. Dokonano setek modyfikacji oprogramowania i sprzętu przy współpracy zespołów programistów i inżynierów z obu krajów.
Wizja przyszłości
Aby zrealizować nową wizję bezzałogowców w Siłach Zbrojnych Wielkiej Brytanii, wojsko skupiać się będzie na czterech kluczowych celach – dokonaniu reformy systemu pozyskania, budowie odpornej bazy przemysłowej, zdefiniowaniu cyfrowej architektury i „pielęgnowaniu” kultury innowacji.
By usprawnić tempo zakupów i szybką dostawę nastąpi przyspieszone przyjęcie rozwiązań bardziej elastycznych. Obejmuje to zrozumienie zmieniającego się obrazu zagrożeń czy rozwijanie nowych zdolności, które mogą ewoluować w miarę rozwoju sytuacji podczas realizacji zadań bojowych. Przyjęta zostanie zasada iteracyjnego – czyli spiralnego – rozwoju procesu uzyskiwania wymaganych zdolności. Pozwoli to na zapewnienie i utrzymanie odpowiedniego potencjału w obliczu szybko zmieniającego się zagrożenia środowiska walki (chodzi np.o zakłócenia, cyberatak, maskowanie itp.). Zachowana ma zostać przejrzystość wobec przemysłu – zarówno tradycyjnych dostawców, jak i nowych, małych i średnich przedsiębiorstw z pozostawieniem im miejsca na dostarczanie innowacyjnych rozwiązań, dążyć się też będzie do obniżania kosztów i zapewnienia zaopatrzenia na dużą skalę zarówno dla ukraińskich, jak i własnych Sił Zbrojnych.
Zobacz też
W ramach kolejnego celu w raporcie z 2023 roku uznano posiadaną bazę przemysłową za istotny element własnego bezpieczeństwa. Dążyć się będzie do zapewnienia odporności łańcucha dostaw dla kluczowych komponentów i platform, umożliwiając zakupy na skalę zgodną z potrzebami wojskowymi Wielkiej Brytanii. Trzymanie się kierunków strategii przemysłowej dla obronności i bezpieczeństwa (Defence and Security Industrial Strategy DSIS) ma na celu zrównoważenia zdolności wobec potrzeb i wymogów bezpieczeństwa narodowego, kosztów, suwerenności i krajowej bazy przemysłowej w celu utrzymania własnej przewagi konkurencyjnej. Nastąpi również szersza współpraca z przemysłem poprzez regularne spotkania w celu dzielenia się wiedzą, doświadczeniem i możliwościami realizacji stawianych wymogów tak by zbudować prawdziwe partnerstwo dla obopólnych korzyści.
W celu trzecim nastąpi zdefiniowanie architektur cyfrowych dla zapewnienia płynnej integracji operacyjnej. Systemy bezzałogowe są niezbędne do dostarczania dokładnych danych i informacji do organów decyzyjnych. Muszą też być odporne na zakłócenia.Muszą one samodzielnie się przemieszczać z dużą dokładnością i muszą być zdolne do bezpiecznej komunikacji nawet na spornych obszarach, synchronizując efekty działania w inteligentnych sieciach (autonomia i półautonomia działania). Pojedyncze usługi muszą być zintegrowanie w różnych domenach i współpracować z systemami sojuszniczymi. Dlatego należy zdefiniować architektury cyfrowe tak, aby umożliwić płynną integrację operacyjną i interoperacyjność. Obejmuje to ustanawianie wysokich standardów integracji cyfrowej przy jednoczesnym zapewnieniu, że własne systemy bezzałogowe będą „bezpieczne z założenia” i korzystały z „otwartej architektury”.
Wymagana jest też ścisła współpraca z wybranymi partnerami międzynarodowymi, inwestowanie w relacje, które wspierają rozwój zdolności i utrzymanie solidnych łańcuchów dostaw, w tym poprzez aktywne podejście do eksportu.
Ostatni cel to wykorzystanie najnowocześniejszej technologii. Przejawi się to przede wszystkim uwolnieniem pomysłowości własnego personelu/kadry inżynieryjnej w całym obszarze związanym z obronnością, tak aby wspierać kulturę innowacji, wykorzystać posiadaną wiedzę specjalistyczną i przyspieszyć automatyzację. Obejmuje to pełne wykorzystanie własnego majątku i infrastruktury poprzez adaptację ich z partnerami branżowymi.Mieści się w tym też dostosowywanie własnych badań i procesów rozwoju, by sprostać wyzwaniom ciągłych zmian środowiska operacyjnego, tworzenie kontrolowanych obszarów testowych w Wielkiej Brytanii oraz za granicą i uczeniem się na doświadczeniach z płynących z całego świata, w tym za pośrednictwem AUKUS, tak by rozwijać i doskonalić własne możliwości.
Zobacz też
Nastąpi szersza współpraca z cywilnymi i wojskowymi organami regulacyjnymi, w tym z Urzędem Lotnictwa Cywilnego i Wojskowym Urzędem Lotnictwa, tak aby stawić czoła wyzwaniom regulacyjnym i wspierać własny przemysł w procesie testów oraz oceny sprzętu w Wielkiej Brytanii we wszystkich domenach.
Współpraca z Ukrainą pozostaje najważniejszym priorytetem, ale ważna jest też realizacja partnerstw strategicznych i zobowiązań sojuszniczych.
Podsumowanie
Założenia Londynu związane z rozwojem bezzałogowców zmierzają do osiągnięcia przez Wielką Brytanię pozycji światowego lidera w tym obszarze. Ma to się dokonać poprzez rozwój własnych możliwości badawczo-rozwojowych i produkcyjnych. Dzięki ciągłej adaptacji i iteracyjnemu rozwojowi nastąpi uzyskanie silniejszego efektu militarnego, który z kolei zapewni skuteczniejszy system obrony i odstraszania, a ponadto przyczyni się do wsparcia wzrostu gospodarczego.
Zobacz też
Skala zamówień wzrośnie. aby sprostać wymaganiom własnych Sił Zbrojnych i Sił Zbrojnych Ukrainy. Natomiast ściślejsza współpraca z przemysłem (własnym i zagranicznym) oraz ośrodkami naukowymi przyczyni się do szybszego i skuteczniejszego realizowania wymagań wojska. Z kolei współdziałanie z organami regulacyjnymi ma dostosować te wymagania do zakładanych standardów.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]