Przemysł Zbrojeniowy
Kolejne K9 dla Estonii
„Dzisiejsza wojna na Ukrainie wyraźnie pokazuje, jak ważna jest uzbrojenie artyleryjskie. W świetle wniosków wyciągniętych z Ukrainy podjęliśmy szybkie decyzje o wyposażeniu obu brygad piechoty w dodatkowe mobilne haubice K9 Kõu i wyniesieniu zdolności ognia pośredniego Estonii na zupełnie nowy poziom” – powiedział estoński minister obrony Hanno Pevkur. Centrum Inwestycji Obronnych Estonii podpisało kontrakt dotyczący zakupu dodatkowych armatohaubic samobieżnych K9 Kõu.
Estonia zamówiła w roku 2018 12 egzemplarzy armato haubic samobieżnych 155 mm K9 Kõu, czyli wariantu K9A1, w opcji istniała możliwość zamówienia dla kolejnych 12 egzemplarzy która została zrealizowana, co więcej 6 dodatkowych K9 zostało zamówionych w roku 2019.
Czytaj też
Obecne zamówienie opiewa na 12 kolejnych armato haubic K9, a jego wartość to 36 mln EUR. Dostawy mają zostać zrealizowane do 2026, oznacza to że Estonia będzie posiadać około 42 egzemplarzy armatohaubic samobieżnych tego typu, co znacząco podniesie zdolności bojowe Estońskich Sił Obronnych. Uzbrojenie tego typu w ostatnich miesiącach grudnia trafiło również na uzbrojenie polskich Wojsk Lądowych. Były to pierwsze z 212 egzemplarzy jakie mają w najbliższych latach trafić do Polski.
K9 Thunder to południowokoreańska armatohaubica samobieżna zaprojektowana przez koncern Samsung Techwin a obecnie przez koncern Hanwha Land Systems. Załoga składa się z pięciu osób: dowódcy, działonowego, ładowniczego, pomocnika ładowniczego i kierowcy. Główne uzbrojenie stanowi armata kal. 155 mm z lufą o długości 52 kalibrów i zasięgu 40 km. Zapas amunicji wynosi 48 naboi i ładunków miotających gotowych do użycia. Szybkostrzelność wynosi do 12 strzałów na minutę. Napęd stanowi silnik wysokoprężny MTU MT 881 Ka-500 o mocy 1000 KM, który zapewnia przy masie 47 ton prędkość maksymalną 67 km/h na drodze i zasięg 480 km.
Czytaj też
Nowe lufowe systemy artyleryjskie pozwolą na znaczące wzmocnienie potencjału estońskich wojsk lądowych w zakresie siły ognia i wsparcia artyleryjskiego. K9 Thunder jest najcięższym i największym wozem bojowym eksploatowanym przez estońską armię, a obok bojowych wozów piechoty CV9035NL i kołowych transporterów opancerzonych XA-180/XA-188 stanowi jej podstawowe uzbrojenie.
DR/JS
baltazar
Wydaje mi sie ze my placimy wiecej za ten sprzet niz estonia,oni kupuja o 3 mil euro,gdzies widzialem cene jaka my placimy i jest to chyba drugie tyle.
papa lebel
Bo trzeba wiedzieć kiedy kupować:)
Spinoza
O ile mi wiadomo, k9 zakontraktowany przez Finlandię i Estonię jest produktem używanym, używanym przez koreańskie wojsko od około 12 do 14 lat.
Chyżwar
Brawo malutka Estonia. Tam nie ma kretynów, którzy wierzą, że z powodu wojny na Ukrainie rosja osłabnie i dlatego będzie niegroźna. Ich politycy zamiast kopać się po kostkach i podkładać sobie świnie wolą konsekwentnie kupować broń.
tomcio55
Przecież my też kupujemy, nawet takie same
Esteban
O słodka indolencjo! Powtarzasz iczywistą oczywistoś, zapominając, że w Estonii jest ogromna mniejszość rosyjska, która Kreml może chcieć wyzwolić od ucisku " estońskich faszystów.
szczebelek
Przecież w drugiej połowie 2022 roku podpisano umowy wykonawcze na łącznie 250 AH 155 mm 212 K9 i 48 Krabów. Chociaż rozumiem, że pijesz do tych co już zapowiedzieli piłowanie kontraktów.