U.S. Navy we współpracy z Raytheon Missiles & Defense przeprowadziła dwa próbne zrzuty z myśliwca 5. generacji F-35B Lightning II inteligentnej bomby StormBreaker. Przeprowadzono je przy prędkości Mach 0,9, czyli najwyższej prędkości zrzutu z platformy F-35, jaką udało się dotychczas osiągnąć.
Dzięki tego typu testom robimy szybkie postępy w zakresie integracji bomby StormBreaker z platformami piątej generacji, zmierzając do jak najszybszego przekazania tej niezwykle potrzebnej broni Stanom Zjednoczonym i ich sojusznikom.
Paul Ferraro, prezes działu systemów lotniczych w Raytheon Missiles & Defense.
Podczas testów pomyślnie przeprowadzono, w odstępie trzydziestu minut, zrzut dwóch bomb StormBreaker, które po odpaleniu zachowywały się zgodnie z założeniami. Zrzuty te były ostatnimi z serii siedmiu próbnych odpaleń bomby StormBreaker, dzięki czemu program jej integracji z myśliwcem F-35B może teraz przejść do fazy sprawdzania możliwości operacyjnych samej broni.
Czytaj też
Bomba StormBreaker jest wyposażona w wielozakresową głowicę naprowadzającą oraz wielozadaniową głowicę bojową, umożliwiając wysoce elastyczne i skuteczne rażenie stacjonarnych i ruchomych celów w odległości ponad 70 km. Ponadto w porównaniu ze starszymi typami uzbrojenia na jeden samolot można jednocześnie załadować więcej bomb StormBreaker, dzięki czemu podczas jednego lotu można razić większą liczbę odrębnych celów.
W 2020 roku Siły Powietrzne USA zintegrowały bombę StormBreaker z myśliwcem F-15E Strike Eagle. W dalszej kolejności zostanie ona zintegrowana z innymi platformami załogowymi i bezzałogowymi, w tym z wykorzystywanym przez Marynarkę Wojenną USA myśliwcem F/A-18 Super Hornet i właśnie testowanymi obecnie w tej roli F-35 różnych wersji.
Wewo
A tymczasem się okazało, że w Rosji nie mają nawet żadnych bomb szybujących.