• Wiadomości
  • Polecane

DSEI 2023: Hanwha prezentuje haubicę K9A2

W trakcie targów DSEI 2023 koreański koncern Hanwha Aerospace zaprezentował prototyp haubicy samobieżnej K9A2 Thunder, który ma zastąpić starsze warianty K9 oraz K9A1, przeboje koreańskiego przemysłu obronnego. Dziś rodzina K9 stanowi jeden z najbardziej rozpowszechnionych na świecie systemów artyleryjskich kalibru 155 mm.

Prezentowany w Londynie prototyp haubicy samobieżnej K9A2.
Autor. Damian Ratka/Defence24
Reklama

Rozwój haubicy samobieżnej K9 jest dość dynamiczny. Odkąd w 1999 roku wdrożono podstawowy model K9 Thunder w Siłach Zbrojnych Republiki Korei (który w 2018 r. został zastąpiony przez zmodernizowany wariant K9A1), producent przygotował szereg wariantów eksportowych. Wśród nich można wymienić K9FIN Moukari (Finlandia), K9EST Kõu (Estonia), K9 VIDAR (Norwegia), K9 Vajra-T (Indie) czy AS9 Huntsman (Australia). Również polska haubica samobieżna Krab ma koreańskie geny w postaci zmodyfikowanego podwozia oryginalnego K9. To oczywiście nie kres rozwoju tej koreańskiej konstrukcji. Dla wojsk lądowych Republiki Korei oraz armii brytyjskiej, która w programie Mobile Fires Platform poszukuje następcy wysłużonych haubic AS90, opracowywany jest kolejny model, oznaczony jako K9A2. Na DSEI 2023 mieliśmy okazję, by przyjrzeć się prototypowi tego wozu. To też dobra okazja do porównania nowej wersji ze starszymi wariantami.

Reklama

Oczywiście trzeba brać poprawkę na to, że K9A2 to prototyp, zatem wiele elementów jego konstrukcji jeszcze ulegnie zmianie. Nośnikiem pozostaje kadłub w standardzie K9A1, choć oczywiście nie jest wykluczone, że docelowe podwozie zostanie zmodyfikowane względem standardowej wersji. Natomiast istotną nowością jest system wieżowy. Zasadniczą różnicą w stosunku do K9 i K9A1 jest wydatnie powiększona tylna nisza wieży, gdzie zainstalowano trzy magazyny amunicji: dwa dla pocisków (po jednym przy obu burtach) oraz trzeci dla ładunków miotających (w osi pojazdu). Te wraz ze zautomatyzowanymi ramionami podajników pocisków amunicji oraz dosyłaczem tworzą zmechanizowany system zasilania amunicją, tłumacząc z polskiego na nasze – automat ładowania.

K9A2 (zdjęcie poglądowe)
K9A2 (zdjęcie poglądowe)
Autor. Hanwha Defense

Szybkostrzelność, donośność, autonomiczność

Trzeba przy tym pamiętać, że prototypowy system wieżowy ulegnie jeszcze zmianom i będzie wyglądał nieco inaczej w docelowej wersji dla Wojsk Lądowych Republiki Korei, a potencjalnie też Armii Brytyjskiej, o ile K9A2 pokona konkurentów we wspomnianym programie MFP. Można przypuszczać, że w wariancie seryjnym konstruktorzy wdrożą wnioski wyciągnięte z trwających działań wojennych na Ukrainie. Załoga zostanie zredukowana do trzech żołnierzy: dowódcy, działonowego i kierowcy. Co istotne, najprawdopodobniej K9A2 (przynajmniej w pierwotnej postaci) nie będzie wykorzystywał mocniej opancerzonej wersji nośnika opracowanego dla wariantu AS9 Huntsman, ponieważ siły zbrojne Republiki Korei oraz Wielkiej Brytanii nie postawiły wymogu podwyższenia obecnego poziomu odporności balistycznej i przeciwminowej.

Reklama

Dalsza ewolucja systemu, przewidziana na kolejne warianty po K9A2, to postępujące zwiększanie autonomiczności haubic samobieżnych. Oznacza to redukcję załogi do zaledwie dwóch żołnierzy, którzy będą obsługiwać jedną haubicę, zarazem stanowiącą wóz dowodzenia. Natomiast pozostałe działony w baterii mają stanowić bezzałogowych skrzydłowych, podążających za wozem z załogą i wykonujących jej polecenia. Planowane jest również zwiększenie donośności. Koreańczycy kroczą podobną ścieżką co Amerykanie, którzy pracują nad wdrożeniem haubicy samobieżnej M1299. Oznacza to nie tylko zastosowanie automatu ładowania na pociski oraz ładunki miotające, ale również wydłużenie lufy z 52 do 58 kalibrów, tj. z około 8 do 9 metrów. To ma umożliwić osiągnięcie donośności do 70 km przy zastosowaniu konwencjonalnej amunicji pełnokalibrowej. Korzystanie ze specjalnych pocisków z napędem strumieniowym ma zwiększyć tę wartość nawet do 150 km.

K9 Future
Alternatywnie i zdalnie sterowane haubice K9A2 to przyszłość tego programu.
Autor. J. Sabak

Tak zmodernizowana haubica najprawdopodobniej otrzyma oznaczenie K9A3. Natomiast trzeba tutaj zaznaczyć, że według obecnego stanu wiedzy spolonizowany wariant K9, oznaczony jako K9PL, prawdopodobnie będzie bazować na wariancie K9A1 uzupełnionym o ZZKO Topaz+, a także inne wymagane przez Wojsko Polskie elementy. Natomiast nie jest wykluczone, że z czasem również w Wojskach Rakietowych i Artylerii rozpocznie się proces stopniowej automatyzacji haubic samobieżnych. Przyczynkami do tego mogą być wymogi podwyższenia szybkostrzelności oraz potrzeba optymalizacji etatów w wojsku i wśród załóg opancerzonych wozów bojowych, która może zostać wymuszona problemami demograficznymi Polski.

Reklama

Na zakończenie warto zwrócić uwagę na kolejną ciekawostkę. Zaprezentowany na DSEI 2023 prototyp K9A2 wyposażono w kompozytowe gąsienice kompozytowe CRT (Composite Rubber Track) kanadyjskiej firmy Soucy.

Elementy które jako pierwsze rzucają się w oczy to nowy system wieżowy K9A2 oraz kompozytowe gąsienice gumowe CRT.
Elementy które jako pierwsze rzucają się w oczy to nowy system wieżowy K9A2 oraz kompozytowe gąsienice gumowe CRT.
Autor. Damian Ratka/Defence24
Reklama
Reklama