Poniedziałek z Defence24.pl: Rosja wybuduje bazę wojskową na Białorusi?; Nowy system rekrutacji do wojska; Wywiad z gen. Polko

Michał Potocki, Dziennik Gazeta Prawna, „Wariant abchaski dla Łukaszenki”: Władze w Rosji powracają do pomysłu jak największego uzależnienia Białorusi od Rosji poprzez pogłębiona intergrację. W tle negocjacji pojawia się budowa bazy wojskowej przy granicy z Polską. „Rosja zaczyna wystawiać Białorusi rachunek za poparcie udzielone Alaksandrowi Łukaszence w trakcie kryzysu politycznego w tym kraju. Moskwa wraca do pomysłu integracji systemów podatkowych, wspólnej waluty i zgody na budowę rosyjskiej bazy wojskowej [...] skoro Łukaszenka na użytek wewnętrzny zaczął straszyć obywateli zagrożeniem ze strony NATO, strona rosyjska - pisze Sputnik Biełaruś - może zaproponować rozmieszczenie na białoruskim terytorium własnej bazy wojskowej dla obrony zaniepokojonych aktywnością NATO władz republiki [...]”

Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Reformy systemu rekrutacyjnego”: Szef resortu obrony Mariusz Błaszczak wziął udział w odprawie z szefami wojewódzkich sztabów wojskowych, przedstawicielami Sztabu Generalnego WP oraz biura ds. programu Zostań Żołnierzem. Podczas tego spotkania, przedstawiono nowy system rekrutacyjny do wojska. „Skrócone zostanie także szkolenie podstawowe dla osób, które nigdy nie służyły w wojsku i nie składały przysięgi wojskowej. Reforma zakłada również zwiększenie ich częstotliwości, tak aby skrócić okres oczekiwania chętnych. Warto zauważyć, że dotychczas szkolenia odbywały się w trzech turnusach na rok. Teraz będzie ich więcej. Po pozytywnym zakończeniu szkolenia podstawowego i złożeniu przysięgi wojskowej kandydat, już jako żołnierz, zostanie przeniesiony do rezerwy. Następnie zostanie zapoznany z wolnymi stanowiskami w wybranych jednostkach - w zależności od tego, w której części kraju chciałby służyć jako żołnierz zawodowy bądź terytorialnej służby wojskowej.”

Tomasz Walczak, Super Express, „Utrata suwerenności przez Białoruś grozi zimną wojną”: Wywiad z generałem Romanem Polko, byłym dowódcą JW GROM oraz byłym zastępcą Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. „Problemem dla Polski byłaby przede wszystkim utrata suwerenności przez Białoruś. Wówczas będzie to oznaczało Rosję u granic NATO. I to nie na rosyjskim „lotniskowcu" w obwodzie kaliningradzkim, z którego trudno wyprowadzać większe uderzenie, ale na dużym odcinku naszej wschodniej granicy, gdzie ciągle dochodziłoby do prowokacji i zwiększało niebezpieczeństwo dla Polski i NATO. De facto zmierzamy więc do powrotu zimnej wojny.”