Reklama

Polityka obronna

Wojsko apeluje do pasjonatów lotnictwa fotografujących maszyny o publikację zdjęć z opóźnieniem

Autor. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych

Wojsko apeluje do pasjonatów lotnictwa, zajmujących się obserwacją i fotografowaniem wojskowych maszyn, o publikowanie zdjęć z opóźnieniem i bez podawania lokalizacji.

Reklama

Apel pojawił się w piątek w mediach społecznościowych m.in. na profilu Sił Powietrznych i Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Reklama
Reklama

"Zwracamy się z apelem do pasjonatów lotnictwa zajmujących się spottingiem – jeśli robisz zdjęcia wojskowych statków powietrznych prosimy publikuj je z minimum 24 h opóźnieniem i nie informuj o ich lokalizacji" – głosi wpis.

Czytaj też

Spotting to hobby polegające na fotografowaniu lub obserwowaniu obiektów związanych z komunikacją - np. samolotów i lotnisk, ale także m.in. pociągów, samochodów, pojazdów ratunkowych czy jednostek pływających.

Czytaj też

Wojsko podkreśla od dawna, a w ostatnim czasie, w związku z trwająca od 24 lutego rosyjską inwazją na Ukrainę szczególnie intensywnie, że każde nieprzemyślane działanie w sieci, publikowanie zdjęć przedstawiających ważne wojskowe obiekty, instalacje, urządzenia czy np. dokumenty przeznaczone wyłącznie do użytku służbowego może mieć negatywne konsekwencje dla systemu bezpieczeństwa i obronności.

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

"Prosimy nie publikujcie informacji i zdjęć obrazujących ruchy wojsk i ich lokalizację, dat i godzin przejazdów kolumn wojskowych, danych dotyczących wylotów i lądowań wojskowych statków powietrznych" - wzywało kilka dni temu dowództwo generalne.

Czytaj też

Udostępnianie materiałów i dzielenie się informacjami na temat żołnierzy ułatwia śledzenie działań armii – zaznaczają wojskowi. Chrońmy dane, zwłaszcza w obecnej sytuacji – akcentuje Sztab Generalny Wojska Polskiego.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. RifRaf

    "Udostępnianie materiałów i dzielenie się informacjami na temat żołnierzy ułatwia śledzenie działań armii – zaznaczają wojskowi. Chrońmy dane, zwłaszcza w obecnej sytuacji – akcentuje Sztab Generalny Wojska Polskiego." No tak a Flightradar to co? przeciez tam wszystko widac.

    1. Mickey93

      wszystkiego nie widać, widać tylko to co wojsko chce aby było widoczne

    2. Marian Paździoch syn Józefa

      Wojskowe samoloty na Flightradar to tylko te, które celowo mają włączone transpondery aby wywrzeć presję czy zaznaczyć swoją obecność na danym obszarze. Maszyn wykonujące jakikolwiek misje czy loty patrolowe już na Flightradrze nie zobaczysz.

  2. qba18

    Nie przeceniajmy rozsądku bliźniego swego. Niektórym weszło w krew fotografowanie i filmowanie, i natychmiastowe wrzucanie na "Fejsa". Kto pierwszy, ten lepszy.

  3. Gnom

    Każdy zainteresowany lotnictwem, kto myśli choć trochę, zrozumie prośbę, a zapewne już nie publikuje tego co nie należy. Kto tylko chce zaistnieć szybko wstawiając coś na stronę powinien się dobrze zastanowić,a smutni powinni mu się przyjrzeć gdy wciąż spieszy donieść ....

    1. biały

      no tak , tylko ile osób wie o tym że ministerstwo poprosiło o coś takiego ,, ja jakoś w dzienniku nic takiego nie słyszałem dzisiaj , ten portal ile procent społeczeństwa czyta 2 % ,, po resztą nawet ja czytając tu artykuły przeglądam tylko kilka lub nawet czytam same tytuły i wychodzę ,,, no właśnie potrzeba poinformować społeczeństwo pierw a puźniej oskarżać o donosicielstwo

    2. Gnom

      W zasadzie każdy rozsądny człowiek wie ze nie wolno wpuszczać do sieci informacji o ruchach wojsk w okresie konfliktu. A konflikt własnie trwa. Inna sprawa, ze można by to nagłośnić, to fakt, aby piętnować tych którzy ryzykują życiem innych by tylko oni zaistnieli w sieci.. Okresowo powtarzające sie ataki na składy i trasy transportu na zachodniej Ukrainie z czegoś się biorą, nie sądzisz?

    3. biały

      ale mowa jest o samolotach w Polsce a nie na terenach objętych walkami , oczywistym jest ze na terenie walk takie zdjęcie to zdradzenie miejsca pobytu ale w Polsce raczej samoloty jeszcze nie są ukrywane ani nie przygotowujemy się do uderzenia na wojska Rosji ,, mam taka nadzieje przynajmniej

  4. Chrisde

    Wogole powinien byc zakaz robienia zdjec pod kara grzywny i wiezienia chyba ze na pokazach jakis ... choc z drugiej strony np. Ruscy maja satelity ze tak znają sytuacje...

  5. Palmel

    to znaczy że musi być źle bo co innego mówią nasze publiczne i prywatne środki przekazu

    1. Olender

      To oznacza jedynie, że jest wojna i trzeba zachować ostrożność... to jest rozsądny apel

  6. Herr Flick

    W całej rozciągłości popieram apel. I mam przy okazji przytyk do rodzimych eurosceptyków. Otóż dzięki funduszom z UE, w naszym kraju powstało wiele setek kilometrów nowych dróg ekspresowych i wiele setek kilometrów autostrad, co pozwala na utworzenie większej ilości tzw. Drogowych Odcinków Lotniskowych (DOL). Wiadomym jest, że gdyby np. Rosja zdecydowała się zaatakować nasz kraj, to w pierwszej kolejności będzie atak rakietowy na centra kierowania i dowodzenia oraz na lotniska wojskowe oraz wszystkie cywilne porty lotnicze (w czasie wojny nie ma czegoś takiego jak cywilne lotnisko). Oczywiście wychodzę z założenia, że nasze służby dadzą odpowiednio wcześniej właściwy "cynk" i nasze lotnictwo wojskowe zostanie odpowiednio wcześniej rozlokowane właśnie w takich DOL-ach.

  7. Flaczki

    Realistyczna prosba nic niema dziwnego wtym. Takie zdjecia pomagaja wrogowi zawsze!

Reklama