- Wiadomości
Szef MON: Ja jestem otwarty na nowe założenia prezydenta
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wyraził nadzieję, że prezydent Karol Nawrocki zaakceptuje nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego. Wybór jest prosty: lepsza jest Strategia Bezpieczeństwa z 2025 r. niż z 2020 r. – podkreślił.

Kosiniak-Kamysz był pytany podczas briefingu prasowego w nowo otwartym ośrodku szkoleniowym dla wojsk ukraińskich w Nowej Dębie (woj. podkarpackie), czy jego zdaniem prezydent Nawrocki zaakceptuje przyjętą w lipcu przez rząd nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego.
„Rząd wykonał swoją pracę. Uzgodniliśmy strategię z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego, z prezydentem Rzeczypospolitej. Ta strategia została przyjęta na wniosek prezydenta Andrzeja Dudy. Została przyjęta z założeniami przekazanymi przez prezydenta Dudę, przy całościowym poparciu przedstawiciela prezydenta na Komitecie Bezpieczeństwa i na Radzie Ministrów” – podkreślił szef MON. Dodał, że poparcie przedstawiciela prezydenta Dudy dla nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego, która leży teraz na biurku prezydenta Nawrockiego, było „jednoznaczne”.
Minister obrony wyraził nadzieję, że prezydent Nawrocki podpisze nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego, ponieważ ułatwi to „całościowy proces przyjmowania innych strategicznych dokumentów”. – My jesteśmy otwarci zawsze na dialog, dyskusję, wytłumaczenie. Pan minister Paweł Zalewski (wiceszef MON) jest i będzie w kontakcie z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego. Jeżeli są jakieś wątpliwości, służymy pomocą, radą i wyjaśnieniem – poinformował wicepremier.
Szef MON był pytany o negatywną opinię szefa BBN Sławomira Cenckiewicza wobec Strategii, który uznał, że „nie odpowiada ona wyzwaniom epoki”. – Każdy ma prawo do swojej opinii – odparł. – Lepsza jest strategia z 2025 roku, moim zdaniem, niż strategia z 2020 r., bo taki mamy wybór. Albo mamy strategię, tę przygotowaną wspólnie i zaakceptowaną w 100 proc. przez przedstawiciela prezydenta RP na posiedzeniu rządu w 2025 roku, albo mamy tę z 2020 – podkreślił. – Wybór jest prosty – dodał.
Zobacz też
„Ja jestem otwarty na nowe założenia pana prezydenta, na nową inicjatywę w tym względzie. Bo tak, strategie wymagają aktualizacji, ale lepsza jest z 2025 r. i nowsza niż z 2020 r. To nie ulega już żadnej wątpliwości, bo to nie jest już moja opinia – to są fakty poparte dość prostą matematyką” – zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
O słowa Cenckiewicza Kosiniak-Kamysz był pytany także w poniedziałek. Szef MON odpowiedział wtedy, że ówczesny szef BBN, gen. Dariusz Łukowski, pełniący funkcję za prezydentury Andrzeja Dudy, podczas posiedzenia Rady Ministrów, kiedy została przyjęta nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, „w imieniu BBN, ale działając w imieniu prezydenta (…) poparł strategię bezpieczeństwa”.
W lipcu br. Rada Ministrów przyjęła Strategię Bezpieczeństwa Narodowego – cykliczny i współtworzony z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego kierunkowy dokument dla wszystkich instytucji państwowych. Poprzedni taki dokument pochodził z 2020 roku.
KPRM podała, że jednym z najważniejszych założeń strategii są interesy narodowe w dziedzinie bezpieczeństwa. Opisane zostały jako: zachowanie niepodległości, nienaruszalności terytorialnej, suwerenności oraz bezpieczeństwa państwa i obywateli; zachowanie systemu demokratycznego, tożsamości i dziedzictwa narodowego; istnienie porządku międzynarodowego opartego na współpracy i poszanowaniu prawa, dającego gwarancje bezpiecznego rozwoju Polski; istnienie korzystnych warunków do trwałego oraz zrównoważonego rozwoju społecznego i gospodarczego, a także do ochrony środowiska naturalnego.
Zobacz też
Podczas prac nad strategią w lipcu 2024 r. BBN opublikowało dotyczące jej treści rekomendacje prezydenta Dudy. Wskazał on wówczas wśród strategicznych celów w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego zintegrowanie elementów kierowania systemem bezpieczeństwa, zwiększenie ogólnego poziomu odporności państwa, w tym ochrony ludności i obrony cywilnej, „stworzenie systemu obrony powszechnej, opartego na wysiłku całego narodu we wszystkich formach jego organizacji”, a także m.in. wzmacnianie zdolności Sił Zbrojnych RP, wzmacnianie pozycji Polski na arenie międzynarodowej (w tym zwłaszcza w NATO, UE i w sojuszu z USA), a także wzmacnianie bezpieczeństwa energetycznego czy ekologicznego.
Szef BBN Sławomir Cenckiewicz poinformował w sobotę, że prezydent Karol Nawrocki podziela stanowisko swojego poprzednika w sprawie odmowy podpisania przygotowanej przez rząd Strategii Bezpieczeństwa Narodowego. Wskazał m.in. niedoszacowanie „ryzyka związanego z pełnoskalową agresją ze strony Rosji”.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu