Reklama

Polityka obronna

Modernizacja wojska i zbrojeniówka pod lupą NIK

Autor. DWOT

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała plan pracy na 2025 rok. Obejmuje on trzy kontrole Departamentu Obrony Narodowej, dotyczące między innymi Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, inny z departamentów zajmie się z kolei Polską Grupą Zbrojeniową.

Zgodnie z planem pracy NIK Departament Obrony Narodowej przeprowadzi w 2025 roku trzy kontrole. Będą one dotyczyć:

  • Osiągnięcia zdolności do realizacji zadań przez Wojska Obrony Terytorialnej. Będzie to kontrola wykonania zadań, a głównym pytaniem definiującym cel kontroli będzie – „Czy Wojska Obrony Terytorialnej osiągnęły zdolność do realizacji zadań zgodniez założeniami?"
  • Pozyskania i wdrażania na potrzeby Sił Zbrojnych RP armatohaubic K9. To również będzie kontrola wykonania zadań, a głównym pytaniem definiującym cel kontroli będzie „Czy pozyskanie i wdrożenie do Sił Zbrojnych RP armatohaubic samobieżnych K9 było realizowane w sposób właściwy?"
  • Oszacowania, gromadzenia i wydatkowania środków z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. To z kolei będzie kontrola zgodności, a głównym pytaniem definiującym będzie „Czy oszacowanie, gromadzenie i wydatkowanie środków z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych były realizowane w sposób prawidłowy i gospodarny?"

Czytaj też

Inną ważną kontrolą, bezpośrednio związaną z obronnością, będzie „Funkcjonowanie Polskiej Grupy Zbrojeniowej i podmiotów zależnych”. Ta kontrola nie będzie jednak prowadzona bezpośrednio przez Departament Obrony Narodowej, a Departament Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji. Będzie to kontrola zgodności, mająca odpowiedzieć przede wszystkim na pytanie „Czy działalność PGZ jest zgodna z wymogami bezpieczeństwa państwa i czy zapewnia realizację celów ekonomicznych i gospodarczych”?

Reklama

NIK kontroluje także corocznie wykonanie budżetu MON (i innych części budżetowych). W 2023 roku po raz pierwszy negatywnie oceniono wykonanie budżetu. Obok kontroli ujętych w planie kontroli NIK może prowadzić w określonych sytuacjach także kontrole doraźne, taką prowadzono kilka lat temu m.in. w zakresie programu czołgu Leopard 2PL.

Reklama

W latach ubiegłych przedmiotem kontroli NIK, których przynajmniej część wyników została podana do publicznej wiadomości, były między innymi realizacja procesu szkolenia (m.in. szeregowych i podoficerów w jednostkach szkolnych oraz w ramach innej kontroli pilotów wojskowych), przygotowanie fizyczne żołnierzy w jednostkach podległych Dowództwu Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych, a także prowadzenie prac badawczo-rozwojowych na potrzeby obronności, działalność PGZ i spółek zależnych (planowana w 2025 kontrola będzie więc kolejną), offset za KTO Rosomak czy proces profesjonalizacji polskiej armii.

Reklama
Reklama

WIDEO: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (2)

  1. ALBERTk

    Bardziej zasadnym byłoby pytanie czy oddanie 54 Krabów Ukrainie z zasobów wojska polskiego było zasadne bo to był jeden z głównych powodów zakupu K9. Gdyby nie zakup K9 wojsko do dzisiaj nie miałoby zamienników za Kraby podarowane Ukrainie. Druga sprawa że PGZ dopiero teraz zaczął produkcję Krab dla wojska Polskiego, przez 2,5 roku byli zajęci produkcją haubic dla Ukrainy. Kolejna kontrola powinna też sprawdzić ceny jakie polski przemysł obecnie ustanowił za swoje wyroby. Dlaczego cena Kraba wzrosła tak drastycznie w stosunku do cen choćby z 2016 roku gdy było pierwsze zamówienie na te haubice. Dlaczego też Krab jest sporo droższy od K9 co rujnuje jego szanse w eksporcie?

  2. Granat

    Niech NIK zbada dlaczego budowa fabryki amunicji w Polsce kosztuje 3 mld a na Litwie tylko 1 mld zł.

Reklama