Reklama

Polityka obronna

Decyzja ds. niemieckich Patriotów w Polsce będzie omawiana w Ramstein

Autor. Bundeswehr/Tom Twardy

Decyzje dotyczące wyrzutni rakietowych Patriot, znajdujących się obecnie w Polsce i na Słowacji, zostaną w piątek przedyskutowane na forum grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy - oznajmił niemiecki resort obrony. Kilka godzin wcześniej ministerstwo informowało o planowanym wycofaniu tego uzbrojenia w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny

Reklama

"(Poprzednie) oświadczenia dotyczące (...) rozmieszczenia Patriotów w Polsce i na Słowacji odnosiły się do pierwotnych planów (w tym względzie)" - zaznaczył w piątek niemiecki resort obrony, podkreślając, że w tej sprawie nie zapadły jeszcze żadne wiążące decyzje. Wypowiedź przedstawiciela niemieckiego rządu przytoczyły agencje dpa i Reutera.

Jak dodano, minister obrony Niemiec Boris Pistorius zamierza poruszyć kwestię Patriotów w Polsce i na Słowacji podczas spotkania grupy kontaktowej, odbywającego się w piątek w amerykańskiej bazie Ramstein w Niemczech. W tych rozmowach uczestniczą przedstawiciele około 40 państw.

Reklama

Czytaj też

"Takie postanowienia są przyjmowane w ścisłej koordynacji z Naczelnym Dowódcą Sił Sojuszniczych NATO w Europie (SACEUR) i zawsze wymagają odrębnej decyzji politycznej" - twierdził niemiecki resort.

W nocy z czwartku na piątek grupa medialna Funke poinformowała za rzecznikiem niemieckiego ministerstwa obrony, że rząd w Berlinie planuje wycofanie systemów rakietowych Patriot z Polski i Słowacji. Jak powiadomiono, stacjonowanie Patriotów w Polsce powinno zakończyć się w czerwcu, natomiast na Słowacji do końca 2023 roku.

Czytaj też

"Staramy się jak najlepiej wykorzystać nasze ograniczone zasoby wojskowe" - twierdził wówczas rzecznik resortu.

Agencja Reutera przypomniała, że Niemcy wysłały pierwsze wyrzutnie Patriot do Polski w styczniu 2023 roku, natomiast na Słowację dotarły one z krajów partnerskich NATO dwa miesiące później. Celem tego przedsięwzięcia było wzmocnienie obrony wschodniej flanki Sojuszu.

Propozycja rozlokowania niemieckich Patriotów w Polsce została wysunięta przez Niemcy w listopadzie 2022 roku, po upadku rakiety w miejscowości Przewodów w powiecie hrubieszowskim, nieopodal granicy z Ukrainą.

Czytaj też

Niemiecka wyrzutnia Patriot z dwoma pociskami PAC-2
Niemiecka wyrzutnia Patriot z dwoma pociskami PAC-2
Autor. Bundeswehr/Andreas Freude
Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. PPPM

    Polska musi więcej prowokować Niemców. Polityka to delikatna sprawa, a nasi włodarze na niej się nie znają. Ukraina i wybory całkowicie pozbawiają ich logicznego myślenia.

    1. RAF

      PPPM@ Nikt nikogo nie prowokuje, niemiaszki po prostu tacy są i obrażają się na słowa demaskujące ich hipokryzję. Ja wiem, że tacy jak ty zgodzą się na wszystko, żeby tylko jakiś helmut łaskawie poklepał po plecach.

    2. Kaszana

      Ret wyłącz tvp włącz myslenie( nie, nie oglądam tvn). Bądźmy obiektywnie. Patrioty były przed przekazaniem do Polski min na Słowacji, do nas trafiły inne systemy plot min z Anglii. Jakoś wcześniej nie krzyczeli nasi żeby dali na Ukrainie. Wrzask się zaczął jak Niemiec chciał dac nam . W usa( producent patriotow) jest tego więcej nasi nie krzyczeli żeby przekazali to samo z f16, abramsami( no ale z Leo2 juz wrzaski były na niedobrego niemca). Prawda jest taka że jedynie słuszna partię ma obsesję na punkcie Niemca. Tylko czekają żeby uderzyć w bęben od najmniejszego powodu. Tak Niemcy na początku nie za bardzo chcieli pomagać myśleli że kijów szybko padnie i dalej beda robić biznes z Putinem, teraz też ociagaja się z pomocą, ale jest mnóstwo innych krajów które mniej pomagają albo w ogóle i co? Nasi milczą. Patrz przykład słynnych 5000 hełmów od Niemca, Mariusz pojechał i krzyczał że to skandal. O Węgrzech mówią że się nie zgadzają z ich polityka itp. Jest różnica?j

    3. PolskiPolak

      Prześledź sobie historie Polski, to się dowiesz, że Niemiaszki nigdy się nie zmieniły i dalej nieoficjalnie grają z Ruskami do jednej bramki. Przecież to ogólnie wiadomo, że tylko USA trzyma ich w ryzach, bo już dawno by się dogadali z Ruskami. Wiec, nasi to muszą ugrywać ale z USA, bo Niemiaszki nie są nam do szczęścia potrzebne.

  2. easyrider

    W ogóle niepotrzebnie tu przyjechały. I tak ich nie użyją. Może gdyby sami zostali zaatakowani. Trzeba było z nimi zagrać. Jak ta ich minister (albo ministra, ChGW) zaproponowała, trzeba było odpowiedzieć: świetnie, zapraszamy. Wybić oręż propagandowy z ręki.