Czesi wybrali CV90

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Decyzja o wybraniu tej konstrukcji jest pokłosiem unieważnienia przetargu na zakup nowych bwp, po tym, jak dwóch na trzech oferentów odmówiło przyjęcia nowych warunków. Z przeprowadzonej przez MON analizy prawnej wynikało, że w takim przypadku jedyną opcją jest unieważnienie przetargu. Rząd Czech postanowił rozwiązać sytuację poprzez negocjacje z rządem szwedzkim i zakup wozów CV90, które są używane przez szereg armii europejskich oraz zostały wybrane przez Słowację, z którą Czesi zamierzają koordynować negocjacje.

Według generała dywizji Karela Řehki armia Republiki Czeskiej jest zdolna do operowania szwedzkimi CV90. „To odpowiedni pojazd dla koncepcji naszych sił zbrojnych, i pojazd którego potrzebujemy. Jeśli tak się stanie (dojdzie do zakupu), jesteśmy zadowoleni z tego wyboru" – powiedział.

Według niego teraz dla armii ważne jest, aby przezbrajanie na nowy typ bojowego wozu piechoty „rozpoczęło się" i aby jak najszybciej dostarczyć pojazd żołnierzom. „Jedno z naszych podstawowych zobowiązań sojuszniczych zależy od pozyskania pojazdów" – zaznaczył. Nowy bwp ma stanowić trzon brygadowej grupy zadaniowej opartej na ciężkiej brygadzie.

Obecnie czeskie wojska zmechanizowane oparte są o przestarzałe wozy rodziny BMP-2 w liczbie 100-120 sztuk, dodatkowo w rezerwie ma znajdować się około 80 BMP-1. Wprowadzenie 210 nowych CV90 pozwoli na całkowite zastąpienie tych konstrukcji i pozwoli na rozwinięcie większej liczby jednostek opartych o nie. Nie jest wiadome, w jakiej konfiguracji zostanie pozyskany CV90, jednak można zgadywać, że będzie ona bardzo zbliżona jak nie identyczna z wersją wybraną przez Słowację. Ułatwi to znacząco kwestie logistyczne, jak i usprawni zgranie jednostek obu tych państw. Pozwoli to również na zmniejszenie ceny jednostkowej pojazdu, ze względu na wykorzystanie efektu skali.

CV90 Mk IV to najnowszy wariant tej rodziny pojazdów. Wśród modyfikacji otrzymał on nowy silnik Scania o mocy 1000 KM i zmodernizowaną przekładnię X300. Zmiany pozwoliły na zwiększenie dopuszczalnej masy całkowitej z 35 do 37 ton. Ponadto, otrzymał standardową architekturę elektroniki NGVA czwartej generacji, zwiększającą zdolność integracji systemów. Według producenta ta modernizacja wspiera algorytmy nauczania maszynowego i zdolności sztucznej inteligencji, a także systemy rozszerzonej rzeczywistości i cyfrowych map 3D, co pozwala na dokonywanie dalszych usprawnień w przyszłości.

Wraz z nowym wariantem podwozia proponowana jest nowa rodzina wież CV90 Mk IV serii D, charakteryzujących się modułową konstrukcją. Mogą one zostać uzbrojone w armaty szybkostrzelne w kalibrach 30/40 mm jak i 35/50 mm. Najpewniej Słowacja wybierze 30 lub 35 mm armatę automatyczną, co względem obecnie posiadanych BMP-1/2 stanowi skok możliwości w kwestii siły ognia.

Oprócz podstawowego uzbrojenia artyleryjskiego nowa wersja CV90 może zostać wyposażona w dodatkowe karabiny maszynowe, a także wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych (testowano Spike-LR2). Przedstawiciele BAE Systems zapewniają też, że nowy wariant CV90 jest pierwszym zachodnim bwp certyfikowanym z systemem ochrony aktywnej. Już wcześniej podejmowano wysiłki w celu integracji izraelskiego IMI Systems Iron Fist z CV-9035 Mk III, w związku z zapotrzebowaniem holenderskich sił zbrojnych. W takiej konfiguracji był prezentowany także CV-90 Mk IV na Eurosatory 2022.