Reklama

Siły zbrojne

Czechy testują przyszłe BWP

Fot. Michal Voska/MO Czech
Fot. Michal Voska/MO Czech

Jak poinformowało Ministerstwo Obrony Republiki Czeskiej, obecnie trwają intensywne próby trzech konstrukcji biorących udział w programie nowego bojowego wozu piechoty dla czeskiej armii. W założeniu nowy pojazd ma zastąpić obecnie używaną flotę przestarzałych i mocno wyeksploatowanych BVP-1 i BVP-2.

Docelowo czeskie wojska lądowe zamierzają pozyskać łącznie 210 nowych BWP w ramach wznowionego w tym roku programu modernizacji, który został rozpoczęty w 2019 roku i zawieszony w ubiegłym roku z powodu COVID-19. Do udziału w obecnej fazie postępowania dopuszczone zostały trzy różne konstrukcje: ASCOD od General Dynamics European Land Systems, CV90 od BAE Systems oraz Lynx KF41 od Rheinmetall Defence.

Pojedyncze prototypy każdego z tych wozów dostarczone przez ich producentów trafiły do Czech już w kwietniu, gdzie na miejscu zostały one przygotowane do planowanych prób. Na poligonie wojskowym w Libavie i w zakładach instytutu technicznego wojsk lądowych w Vyškovie do początku czerwca będą one testowane przez wybranych żołnierzy z 72. Batalionu Zmechanizowanego z Přáslavic, który wchodzi w skład 7. Brygady Zmechanizowanej, która ma docelowo otrzymać nowe wozy tego typu.

Czeskie władze podjęły decyzję o kompleksowym przebadaniu wszystkich oferowanych wozów przed ostatecznym podjęciem decyzji o wyborze docelowej konstrukcji. W łącznie sześciotygodniowym cyklu badań i testów sprawdzane są charakterystyki wszystkich tych konstrukcji. Obecnie przetestowano już odporność balistyczną i przeciwminową (w tym także przeciwko improwizowanym ładunkom wybuchowym) oraz mobilności zarówno w trudnym terenie jak i prędkość maksymalną. Przebadano  też kompatybilność z innymi systemami uzbrojenia używanymi przez czeskich żołnierzy. Obecnie zakończono właśnie przegląd zdolności w działaniach bojowych, w tym symulowaną ewakuację rannych z pojazdu. 

image
Reklama

Po zakończeniu trwających obecnie prób poligonowych przyjdzie czas na ocenę oferty przemysłowej zaprezentowanej przez każdego z trzech oferentów. Kwestie budżetowe oraz zaangażowania w program lokalnego przemysłu mają odegrać równie ważną rolę w ostatecznym rozstrzygnięciu jednego z najważniejszych programów modernizacji czeskiej armii ostatnich lat. Mają one docelowo zastąpić i pozwolić na całkowite wycofanie ze służby 185 egzemplarzy obecnie eksploatowanych bojowych wozów piechoty BVP-2 (lokalna wersja sowieckiego BMP-2).

Co warte podkreślenia równolegle do wznowionego w Czechach programu pozyskania nowego BWP, swoją własną procedurę pozyskania wozu tego typu ogłosiła Słowacja. Jego celem jest zastąpienie obecnie używanych przez słowacką armię 69 egzemplarzy bojowych wozów piechoty BVP-1 i 91 bojowych wozów piechoty BVP-2. Założenia dotyczące ich następcy są bardzo zbliżone do tych preferowanych przez zachodnich sąsiadów, a oferowane konstrukcje analogiczne. W związku z tym istnieje pewne prawdopodobieństwo, że docelowo zakup tych pojazdów dla obu państw zostanie dokonany wspólnie, co umożliwiłoby z pewnością obniżenie kosztów. Warunkiem jest zawarcie stosownego porozumienia międzyrządowego oraz wybór tej samej konstrukcji. Na Słowacji również prowadzone są demonstracje oferowanych BWP.

Reklama

Komentarze (10)

  1. Okm

    A u nas nic nie testują tylko ciągle dialogi. To proste, chce kupić to jazdy próbne żołnierzy i niech oni decydują który sprzęt najlepszy

    1. Autor

      Wiesz co to bwp borsuk? Opracowany w Polsce który na testach wypada wyśmienicie?

    2. Qba

      @Autor - Słowacy twierdzą że wypadł fatalnie

  2. Ryszard 56

    My powinniśmy zakupić z 500sztuk Lynx z obroną aktywną i amunicją nowoczesną i Feenka

    1. Chyba

      1000 Lynx i 600 fenkow

  3. sża

    Szanowny MON-nie, tak się kupuje uzbrojenie w POWAŻNYCH państwach.

  4. Ben ten

    To się nazywa zdrowe podejście do zagadnienia wyboru sprzętu. U nas zwykle amatorszczyzna...

  5. Extern

    Ech kurcze śpieszmy się z tym Borsukiem bo na żaden z europejskich przetargów się nie załapiemy.

  6. taka prawda

    No i gdzie ta "wielka" współpraca V4 przecież każdy sobie rzepkę skrobie ! Gdyby Polska, Węgry, Czechy i Słowacja kupowałyby razem to efekt skali spowodowałby znaczną obniżkę ceny za bwp.

  7. żal...

    My kupujemy amunicję w Belotce. A oni naszego Rosomaka nie chcą.

  8. Wojciech

    "Przetestowano już odporność balistyczną i przeciwminową..." Jakoś nie bardzo wierzę żeby ktoś pozwolił ostrzelać swój pojazd czy zdetonować pod nim ładunek.

  9. Viktor

    9 mln usd sztuka I to bez spike i trophy asp

    1. ZOMO

      Jestem w podobnej sytuacji cały czas obserwuje plecaków którzy nawet na ulicy nie byli a kierownikami zostali zrobieni niestety znajomości i nic więcej smutne to nie policja to statystyki jakie nadgodziny? Podwyżki znowu teraz już piszą średnio po 500 czyli stary 800 a ten do 5 grupy 200 paranoja

    2. Monter

      Pracując czyli do 60/65 roku życia lub pomostówka 55/60 lat wtedy można odejść. Takie zasady powinny obowiązywać wszystkich. Nie byłoby problemów z kadrami. Z tą różnicą, że resortowy powinien być solidnie wynagradzany. Po przepracowaniu minimum 15 lat w mundurze i po osiągnięciu 55/60 lat gwarantowana 75 % pensji tyle emerytury.

  10. Autor

    Wybiorą lynxa, jest najlepszy i najnowszy, ewentualnie ascoda ze względu na pandury ale o cv-90 nie ma co gadać

    1. amen

      jeśli stary f-sz z ok 15 letnim stażem w górę ma 450zł dodatku a młody 400zł, to młody widzi że z latami pracy nic nie zyska- tu widać jak doświadczonych pracowników się traktuje. Zatem kariera marnie się prezentuje nie dając nadziei na awans czy wzrost poborów/dodatków- czyli braki kadrowe coraz większe staży uciekną

Reklama