Nowym okrętem flagowym marynarki wojennej Peru została fregata 'Montero' klasy Carvajal, wybudowana w stoczni Servicio Industrial de la Marina i przyjęta do służby w 1984 r. Tym samym, zgodnie z tradycją morską tego państwa, zmianie uległa nazwa okrętu - okręty flagowe marynarki Peru noszą zawsze nazwę 'Almirante Grau".
Czytaj też: Navantia weźmie udział w modernizacji sił morskich Peru
Wycofany ze służby krążownik to była jednostka holenderska typu De Zeven Provinciën, weszła do służby w marynarce holenderskiej jako HNLMS De Ruyter w 1953 r. Był to największy pozostający dotychczas w aktywnej służbie krążownik, którego głównym uzbrojeniem była klasyczna artyleria lufowa.
cdee
kupujemy ???
Anonimowy Antoni
Może sprzedadzą za dolara jak egipcjanie rusmim mistrala 'D T
Mus
Piekny okret, oby nie trafil na zyletki.
Patriota
Czyli już niedługo nasza MW będzie miała piękny "nowo odmalowany" okręt flagowy.Myślę że delegacja z naszego MON już pakuje walizki przed wycieczką do Peru
X
Prezentuje się pięknie
Willgraf
przejmujemy:)....będzie tak samo nowoczesny jak ORP BAŁTYK w 39 roku i będziemy znowu mieć krążownik na stanie Floty bez floty...
ert
Ten przynajmniej ma napęd.
Opcy
Ładny okręt, mam nadzieję że zachowają go jako okręt-muzeum
Asx
gdyby napadło na na Peru moglibyśmy ostrzelać ich krążownik WKM-ami 11,7mm lub jedną armatą Mellara na Ślązaku. Mamy co prawda Orkany z pociskami przeciwokrętowymi ale tak naprawdę nie mamy ani jednej uzbrojonej korwety czy fregaty a Hazard Perry pamięta czasy dawnej świetności. A gdy już kończymy Ślązaka i mamy doświadczenie w projekcie MEKO nagle następuje zmiana priorytetów na Orkę. Żebyśmy nie wyszli na dealu ze znacjonalizowaną DCNS jak Zabłocki na mydle bo we francuskie fregaty i transfer technologii trudno uwierzyć. Gdyby jeszcze połączyć to z Narwią i transferem technologii rakietowych z MBDA ale my przecież czekamy z Narwią na wujka Sama.
NAVY
Taki fajny okręt...
WP
To jak tam już telefonowali z naszego MON w sprawie zakupu tego zabytku :)