Geopolityka
USA i sojusznicy z grupy Quad solidarni w obliczu asertywnych działań Chin na morzach
Szefowie dyplomacji USA, Australii, Japonii i Indii wyrazili w piątek sprzeciw wobec jednostronnych prób zmiany statusu quo w regionie Indo-Pacyfiku. Agencja Kyodo ocenia to jako pokaz solidarności w obliczu aktywności wojskowej Chin.
We wspólnym oświadczeniu po rozmowach szefów resortów spraw zagranicznych państw należących do czterostronnego dialogu bezpieczeństwa (Quad) w Delhi nie wspomniano wprost o Chinach, ale według komentatorów wzmianki o bezpieczeństwie na morzach były aluzją do chińskich działań.
Czytaj też
W komunikacie wyrażono sprzeciw wobec „wszelkich jednostronnych działań", które mają na celu zmianę status quo lub podsycanie napięć w regionie. Wyrażono „poważne zaniepokojenie" z powodu militaryzacji spornych obszarów, niebezpiecznego użycia okrętów straży przybrzeżnej oraz prób zakłócania wydobycia surowców na morzach przez inne państwa.
Kyodo zwraca uwagę, że komunistyczne Chiny zwiększają swoją obecność wojskową na spornych obszarach Morza Południowochińskiego, a chińskie okręty regularnie wpływają na wody wokół kontrolowanych przez Japonię wysp Senkaku na Morzu Wschodniochińskim, do których Pekin rości sobie pretensje i które nazywa Diaoyu.
Czytaj też
Inicjatywa Quad, do której należą cztery duże państwa demokratyczne Indo-Pacyfiku, powstała w 2007 roku w celu przeciwdziałania wpływom Chin w regionie. Pekin potępiał tę inicjatywę, określając ją jako wymierzoną przeciwko innym krajom.
Ministrowie Quad rozmawiali również o rosyjskiej inwazji na Ukrainę. We wspólnym oświadczeniu podkreślili konieczność osiągnięcia „wszechstronnego, sprawiedliwego i trwałego pokoju" i przestrzegania Karty Narodów Zjednoczonych oraz sprzeciwili się użyciu broni jądrowej i groźbom nuklearnym. Nie skrytykowali jednak wprost Rosji, co według Kyodo może wynikać z przyjaznych relacji tego kraju z Indiami.
Czytaj też
We wspólnym oświadczeniu ministrowie Quad potępili natomiast próby rakietowe Korei Północnej i zaapelowali o wstrzymanie przemocy w Birmie oraz o zwolnienie z więzień osób arbitralnie przetrzymywanych przez rządzącą tym krajem wojskową juntę.
Czytaj też
Spotkanie Quad odbyło się w kuluarach konferencji szefów MSZ państw grupy G20 w Delhi. Wzięli w nim udział sekretarz stanu USA Antony Blinken i ministrowie spraw zagranicznych Australii, Japonii i Indii - Penny Wong, Yoshimasa Hayashi i Subrahmanyam Jaishankar.
Chinol
JA Twierdze (jako expert wlasny) ze USa szykuja sie i chca wojny z CHinami. Zamiast pochwalic ze CHiny nie dostraczaja broni Rosji od roku - obracja sprawe do gory nogami jakby dosytczali, ostatio policzli statki CHin (na rowni lotniskowce z patrolwcami) i wyszlo im ze CHiny maja wicej okretow.. haha - taki przekaz dla Idiotow. (Sprawa z balonami to samo ) CHiny staraja sie uniknac wojny - nie wyslaja broni, mianowali nowego Ministra SPraw Zagranciznych miesiac temu *(pro amerykanskiegi) ale to nic nie pomaga. Amerykanska maszna wojnenna ruszyla. CHca by NATO bralo udzial w przyszlej wojnie (podbnie jak w Iraku czy Afganstanie) Maszna ruszyla ...mysle ze odlicznie sie zaczelo. Zacznie sie u wybrzezy CHin (nie kolo Kalforni)
Dada81
Ciekawe co na to "eksperci", dla których uczestnictwo Indii w stowarzyszeniu BRICS oznacza, że są w sojuszu z Chinami. No i ciekawe co kolega Sorien twierdzący, że Chiny podbiją Tajwan, Japonię, pewnie też Koreę i Wietnam, potem wielomilionową watahą zaatakują Zachód, a Indie będą się temu przyglądały bezczynnie.