Reklama
  • Wiadomości

UE chce zwiększyć naciski na przestrzeganie embarga na broń dla Libii

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell wezwał państwa członkowskie do zwiększenia liczby okrętów i samolotów w ramach prowadzonej na wodach wokół Libii operacji Irini, której celem jest kontrola embarga na dostawy broni do Libii.

Fot. PO ESP-N Sánchez Oller, NATO HQ MARCOM/Flickr
Fot. PO ESP-N Sánchez Oller, NATO HQ MARCOM/Flickr

Według Borrella tylko dwa okręty i trzy samoloty działające w ramach operacji Irini to za mało. „Potrzebujemy ich więcej” - powiedział we wtorek po rozmowach z ministrami obrony państw członkowskich. Pod koniec marca Unia Europejska rozpoczęła we wschodniej części Morza Śródziemnego nową operację wojskową, której głównym celem jest kontrola embarga ONZ na dostawy broni do Libii.

Pogrążona w chaosie po obaleniu dyktatury Muammara Kadafiego w 2011 roku Libia jest rozdarta między dwoma rywalizującymi ośrodkami władzy: na zachodzie jest to rząd jedności narodowej Fajiza Mustafy Saradża, ustanowiony w 2015 roku i popierany przez ONZ, a na wschodzie — rząd samozwańczej Libijskiej Armii Narodowej (ANL) w Bengazi, którego szefem ogłosił się generał Chalifa Haftar.

UE jest zaniepokojona tym, że konflikt mógłby pogłębić brak stabilności w regionie oraz zwiększyć napływ migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki prawie dekadę po upadku Kadafiego. Od 4 maja w regionie operuje fregata francuskiej marynarki wojennej Jean Bart. Również samoloty rozpoznawcze i satelity dostarczają informacji o działaniach w Libii i poza nią.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama