Reklama

Rosja grozi wojną, Polska sojusznikiem. Francja zmienia strategię [ANALIZA]

Myśliwiec Rafale podczas ćwiczeń odstraszania atomowego
Myśliwiec Rafale podczas ćwiczeń odstraszania atomowego
Autor. Ministerstwo obrony Francji

Francja opublikowała nową wersję Narodowego Przeglądu Strategicznego, który stanowi aktualizację najważniejszego dokumentu w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony. Uwzględniając wydarzenia ostatnich 2 lat, zakładana jest konieczność pełnej mobilizacji państwa i społeczeństwa w obliczu pogłębiającej się niestabilności. W centrum analizy znajduje się Rosja, jednoznacznie wskazana jako główne zagrożenie dla bezpieczeństwa europejskiego. Przegląd zakłada, że do 2030 roku Francja i jej sojusznicy muszą być gotowi do stawienia czoła wojnie o wysokiej intensywności.  Równocześnie podkreślono wzmacnianie europejskiego filaru NATO oraz znaczenie współpracy z państwami takimi jak Polska.

Dokument został opublikowany 14 lipca 2025 roku – w dzień święta narodowego Francji. Data ta, silnie zakorzeniona w tradycji republikańskiej, nie została wybrana przypadkowo. Jej znaczenie symboliczne odzwierciedla kluczowe przesłanie strategii, czyli: mobilizację narodową wobec ogromnych wyzwań (tak określonych) w relacjach międzynarodowych. Paryż prezentuje przegląd jako plan działania w epoce deterioracji sytuacji bezpieczeństwa i niepewności w kontekście spójności państw szeroko rozumianego Zachodu.

Czytaj też

Rosja jako główne zagrożenie

W porównaniu do poprzedniego przeglądu z 2022 roku, zmiana tonu jest uderzająca. Francuska strategia jednoznacznie identyfikuje Rosję jako główne i trwałe zagrożenie dla interesów Francji oraz jej sojuszników. Wskazano na agresję wobec Ukrainy, trwające operacje hybrydowe, cyberataki i wykorzystywanie dezinformacji. Wprost zapisano, że Moskwa kontynuuje działania podważające porządek międzynarodowy, mimo strat ponoszonych na froncie. Zaznaczono, że Francja jest jednym z celów rosyjskich, szkodliwych działań.

Obok Rosji, jako źródło zagrożeń wskazano również Chiny, które mają prowadzić działania zmierzające do podważenia spójności Zachodu, m.in. poprzez: rozwój potencjału militarnego, ekspansję gospodarczą, aktywność w cyberprzestrzeni, negatywny wpływ na rozwój technologii (w tym jej przejmowanie) oraz kontrolowanie łańcuchów dostaw. W przeglądzie ostrzega się też przed współpracą chińsko-rosyjską, która może ułatwić przenoszenie konfliktów na Indo-Pacyfik czy do Afryki.

Reklama

Osobno podkreślono destabilizujący potencjał Iranu, który – zwłaszcza po eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie w październiku 2023 roku (Hamas-Izrael) – stanowi zagrożenie dla interesów Francji. W dokumencie zaakcentowano niestabilność regionalną i jej wpływ na bezpieczeństwo Europy, w tym poprzez terroryzm, migracje oraz zakłócenia dla sektora energetycznego.

Autorzy przeglądu zwracają uwagę na konflikty, które mają już charakter nie tylko regionalny, ale i globalny. Ponadto podkreślono, że wiele państw uczestniczy jednocześnie w kilkunastu kryzysach, często dążąc do ich eskalacji.

Eksperci we Francji wskazują, że przyszłe wyzwania będą miały charakter wielowymiarowy, tj. łącząc zagrożenia konwencjonalne z cybernetycznymi, informacyjnymi i gospodarczymi. Ta nowa dynamika wymaga radykalnej przebudowy całego systemu bezpieczeństwa narodowego Francji oraz reagowania w ramach sojuszy.

Francuski okręt podwodny klasy Triomphant- nosiciel pocisków M51
Francuski okręt podwodny klasy Triomphant- nosiciel pocisków M51
Autor. Marynarka francuska

Odstraszanie

W nowym przeglądzie strategicznym potwierdzono centralną rolę francuskich sił zbrojnych jako ostatecznego gwaranta bezpieczeństwa państwa. Odstraszanie nuklearne określono jako „niezależne, wiarygodne i spójne – kamień węgielny polityki obronnej Francji”. Podkreślono dalszą modernizację arsenału jądrowego (w ramach planów zbrojeniowych na lata 2024–2030) oraz utrzymanie zaangażowania na rzecz nierozprzestrzeniania broni masowego rażenia i kontroli zbrojeń. Ma to znaczenie zarówno dla odstraszania Rosji, jak i dla szerszego wkładu Francji w bezpieczeństwo europejskie.

Czytaj też

Nowością w porównaniu do wcześniejszych dokumentów jest otwarcie Francji na strategiczny dialog z europejskimi sojusznikami w sprawie potencjalnej roli francuskiego odstraszania w obronie zbiorowej Europy. Prezydent Macron zapowiedział 5 marca 2025 roku rozpoczęcie takich rozmów z zainteresowanymi państwami. Francja nie proponuje współdecydowania ani dzielenia się bronią nuklearną – decyzje pozostają wyłącznie w gestii prezydenta – ale oferuje większą przejrzystość i konsultacje.

Zaznaczono, że inicjatywa ta nie ma na celu zastąpienia polityki NATO, lecz stanowi jej uzupełnienie. To ważny sygnał wobec państw Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski, które odczuwają bezpośrednie zagrożenie ze strony Rosji.

Mobilizacja

Przegląd zakłada mobilizację nie tylko sił zbrojnych, lecz także społeczeństwa, instytucji państwowych i sektora prywatnego. Szczególne miejsce zajmuje w nim idea „przezbrojenia moralnego” (réarmement moral), rozumiana jako budowanie odpowiedzialności obywatelskiej wobec wyzwań bezpieczeństwa. Edukacja strategiczna i promocja służby wojskowej wśród młodzieży mają w tym odegrać centralną rolę. Macron zapowiedział na koniec roku ogłoszenie specjalnego programu.

Przegląd wskazuje również na wewnętrzne ryzyka dla trwałości systemu republikańskiego. Władze podkreślają konieczność przeciwdziałania rosnącemu napięciu społecznemu, radykalizacji, atakom terrorystycznym oraz braku zaufania do instytucji państwa. Stabilność wewnętrzna została uznana za warunek kluczowy dla skutecznej mobilizacji.

Reklama

Przegląd zapowiada wzmocnienie rezerw – liczba rezerwistów ma zostać podwojona w nadchodzących latach, a ich zasoby sprzętowe i częstotliwość szkoleń znacząco zwiększone. Sygnalizowane jest, że siła militarna musi być uzupełniona przygotowaniem społeczeństwa do przetrwania i działania w warunkach potencjalnego konfliktu.

Cyberprzestrzeń, informacje, gospodarka i nowe pole walki

Jednym z najszerzej rozwiniętych wątków przeglądu jest diagnoza zagrożeń w domenach pozamilitarnych. Francja uznaje cyberprzestrzeń, przestrzeń kosmiczną, informacyjną oraz sektor gospodarki za równorzędne pola walki. Państwo ma działać nie tylko defensywnie, ale również ofensywnie – zadając przeciwnikom znaczne straty w razie ataku.

Rozbudowana ma być architektura cyberodporności – obejmująca detekcję, reakcję, odstraszanie i walkę z dezinformacją (w tym własną inspirację). Francja rozwijać będzie zdolności do prowadzenia operacji informacyjnych, wpływania na środowisko medialne oraz neutralizowania zagrożeń w czasie rzeczywistym.

Czytaj też

Jednocześnie cyberbezpieczeństwo państwa ma stać się wspólną odpowiedzialnością instytucji publicznych, sektora prywatnego i obywateli. W wymiarze cyber jest to z pewnością coś unikatowego na skalę europejską.

W dokumencie wskazano też na potrzebę zwiększenia odporności gospodarczej – w tym dywersyfikacji dostaw surowców i komponentów strategicznych, wzmocnienia przemysłu obronnego i rozwoju autonomii technologicznej w kluczowych dziedzinach. Francja chce być w pełni autonomiczna. Ta kwestia wybrzmiewała już w kontekście uruchomionej gospodarki wojennej.

Plan działania do 2030 roku

Przegląd wyznacza 11 celów strategicznych, które mają zostać zrealizowane do końca dekady. Każdy z nich jest związany z konkretnym wymiarem niezależności i suwerenności państwa, potrzeby utrzymania bezpieczeństwa oraz konkretnej realizacji inicjatyw:

  1. Utrzymanie suwerennego odstraszania nuklearnego – poprzez modernizację morskiego i powietrznego komponentu.
  2. Moralne przezbrojenie narodu – wzmacnianie ducha obywatelskiego i odporności społecznej.
  3. Gospodarka gotowa na wojnę – w tym zwiększenie produkcji, kontrola nad deficytem oraz autonomia przemysłowa.
  4. Kluczowa odporność cybernetyczna – rozwój systemów ofensywnych i defensywnych.
  5. Wiarygodność w NATO – Francja jako niepodważalny sojusznik w euroatlantyckim systemie bezpieczeństwa.
  6. Europejska autonomia strategiczna – wsparcie dla wspólnej polityki obronnej UE.
  7. Wzmocnienie partnerstw międzynarodowych – w Europie i poza nią.
  8. Zdolność do samodzielnej oceny i działania – rozwój potencjału wywiadowczego.
  9. Prowadzenie operacji w środowisku hybrydowym – w obecnie licznych domenach.
  10. Zdolność do prowadzenia i wygrywania konfliktów o wysokiej intensywności.
  11. Wspieranie suwerenności poprzez naukę i technologie – Francja deklaruje dążenie do osiągnięcia przewagi technologicznej w obszarach sztucznej inteligencji, przestrzeni kosmicznej, biotechnologii i obronności. Ten cel – przedstawiany jako fundament długofalowej suwerenności – oznacza pełną integrację nauki i przemysłu z polityką strategiczną.

Europa w centrum

W porównaniu z przeglądami z lat 2017 i 2022, nowy dokument jednoznacznie przesuwa punkt ciężkości francuskiej strategii z Afryki na Europę. W szczególności wskazano wschodnią flankę NATO i południowe sąsiedztwo (południowa flanka NATO) jako obszary priorytetowe. Francja zamierza odgrywać aktywną rolę w utrzymywaniu stabilności na kontynencie – zarówno w ramach Sojuszu, jak i Unii Europejskiej.

Przegląd strategiczny podkreśla potrzebę transformacji NATO oraz wzmocnienia jego europejskiego filaru. Francja deklaruje pozostanie głęboko zaangażowanym członkiem, ale równocześnie dąży do rozwoju „ambitnej mapy drogowej”, której celem jest zwiększenie zdolności odstraszania i obrony NATO oraz budowanie odporności europejskiej – niezależnie od przyszłego poziomu zaangażowania Stanów Zjednoczonych.

Reklama

Dokument wyraźnie wskazuje, że Europa powinna „wziąć sprawy w swoje ręce” w dziedzinie obronności poprzez zwiększanie inwestycji w zbrojenia, rozwój przemysłu obronnego i realizację wspólnych projektów.

Przegląd zawiera postulaty wspierania tworzenia „europejskich liderów” w sektorze zbrojeniowym oraz promowania zasady „kupowania produktów europejskich” w zakresie sprzętu wojskowego. Tego rodzaju działania mają na celu wzmocnienie strategicznej autonomii Europy, w szczególności w kontekście możliwego przesunięcia uwagi USA w kierunku rywalizacji z Chinami.

Afryka i Indo-Pacyfik

W przeglądzie zapowiadana jest aktualizacja strategii Francji wobec Afryki (możliwe, że zostanie ona ogłoszona w związku z planowanym szczytem Francja-Afryka w Nairobi na początku 2026 roku). Paryż przyznaje, że dotychczasowy model obecności militarnej wymaga przeorganizowania.

W praktyce oznacza to redukcję stałych kontyngentów na rzecz bardziej elastycznych, dopasowanych do potrzeb lokalnych partnerów form współpracy wojskowej. Francja chce teraz oferować bardziej ukierunkowaną pomoc bezpieczeństwa, uwzględniając oczekiwania państw afrykańskich i angażując partnerów europejskich oraz organizacje międzynarodowe. Przegląd nie skupia się wyłącznie na zagrożeniu rosyjskim w Europie, ale także na niestabilności w Afryce (terroryzm, wojny domowe, wzmożona rywalizacja mocarstw) i dostosowaniu do niej polityki Francji.

W nowej strategii Francja, jako jedyne państwo UE z terytoriami i stałą obecnością wojskową w Indo-Pacyfiku, uznaje ten region za kluczowy dla gospodarki światowej i rywalizacji geopolitycznej. Planuje wzmocnienie zaangażowania poprzez rozwój sieci baz i partnerstw, utrzymanie zdolności do reagowania kryzysowego oraz demonstrację siły – m.in. przez wysyłanie lotniskowców i samolotów bojowych. Francja postrzega stabilność Indo-Pacyfiku jako element swojego interesu narodowego, dostrzegając wpływ napięć w Azji Wschodniej na bezpieczeństwo Europy.

Polska

Nowy przegląd strategiczny wskazuje Polskę jako jednego z kluczowych partnerów w europejskiej polityce bezpieczeństwa. Wymieniono ją obok Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch jako państwo odgrywające ważną rolę w budowie europejskiego filaru NATO. Warszawa postrzegana jest nie tylko jako kraj frontowy wobec zagrożenia ze strony Rosji, lecz także jako aktywny sojusznik współkształtujący reakcję Zachodu na zagrożenia.

Wyrazem tego zbliżenia (bezpośrednio wskazanym w dokumencie) jest podpisany w lutym 2024 roku Traktat z Nancy, tworzący ramy długofalowej współpracy obronnej między Francją a Polską. Obejmuje on m.in. wspólne ćwiczenia, kooperację przemysłów zbrojeniowych oraz stałą współpracę strategiczną. Traktat ma służyć lepszej koordynacji w NATO i UE oraz wzmacniać pozycję Polski w Europie.

Podkreślono także rolę Polski w formatach wielostronnych, zwłaszcza E5 – obejmującym Francję, Niemcy, Włochy, Hiszpanię i Polskę. Udział w tym gronie potwierdza znaczenie Warszawy jako państwa o realnym potencjale wojskowym i politycznym. Francja widzi w Polsce partnera zdolnego do wzmacniania odstraszania, wsparcia Ukrainy i współpracy regionalnej w ramach UE i NATO.

Choć przegląd wymienia większość sojuszników w superlatywach, należy mieć na uwadze, iż Paryż szuka partnerów w Europie Wschodniej oraz chce budować swoją niezależność od Waszyngtonu i Berlina. Ponadto zależy mu na sprzedawaniu własnego uzbrojenia.

Rozbudowa armii a Przegląd Strategiczny

Faktycznie nowy przegląd wskazuje na potrzebę zwiększenia zdolności mobilizacyjnych francuskiej armii. Głównym celem jest, aby do 2027 roku Francja była w stanie rozmieścić brygadę liczącą ponad 7000 żołnierzy w ciągu 10 dni oraz pełną dywizję (ponad 20 000 żołnierzy) w 30 dni. Tego typu gotowość operacyjna wymaga przebudowy struktur dowodzenia i logistyki, a także zwiększenia liczby rezerwistów i zasobów mobilizacyjnych. Dokument wskazuje na potrzebę lepszej integracji działań cywilnych i wojskowych oraz wzmocnienia łańcuchów dostaw i zdolności projekcji siły.

Ustawa o programowaniu wojskowym na lata 2024–2030 przewiduje znaczne zwiększenie nakładów na obronność – łącznie około 413 miliardów euro w ciągu 7 lat. To największy wzrost od dekad, mający umożliwić przyspieszoną modernizację sił zbrojnych. Środki zostaną przeznaczone na rozwój zdolności do prowadzenia konfliktów wysokiej intensywności, modernizację arsenału nuklearnego i konwencjonalnego (w tym floty Rafale, dronów, okrętów i satelitów), rozwój cyberbezpieczeństwa, rozbudowę potencjału wywiadowczego oraz zwiększenie liczebności rezerw. Plan zakłada również podniesienie gotowości operacyjnej armii oraz unowocześnienie przemysłu obronnego.

Reklama

Jednocześnie prezydent Emmanuel Macron, dzień przed publikacją dokumentu, zapowiedział dalszy wzrost wydatków obronnych – o 3,5 miliarda euro w 2026 roku i kolejne 3 miliardy w 2027 roku. Ma to doprowadzić do osiągnięcia poziomu 64 miliardów euro w budżecie obronnym w 2030 roku, czyli o 5 miliardów więcej niż pierwotnie planowano.

Emmanuel Dupuy, prezes Instytutu Badań nad Przyszłością i Bezpieczeństwem w Europie (IPSE) oraz wykładowca Uniwersytetu Katolickiego w Lille podkreśla: determinacja Francji do wzmocnienia swojej postawy strategicznej wpisuje się w kontekst niestabilnego i napiętego porządku globalnego. Dążenie do „autonomii strategicznej” ma być realizowane mimo trudnej sytuacji finansowej – przy planowanych oszczędnościach budżetowych rzędu 40 miliardów euro w 2026 roku, długu publicznym sięgającym 3300 miliardów i deficycie wynoszącym 5,8% PKB. Zaktualizowany przegląd strategiczny kładzie nacisk na koncepcję „obrony totalnej”, podkreślając znaczenie odporności i spójności społeczeństwa, co otwiera debatę na temat możliwego powrotu do powszechnej mobilizacji wojskowej i obywatelskiej.”

Ostatnie uwagi

Francja przedstawiła dokument, który trafnie ocenia środowisko bezpieczeństwa i główne zagrożenia: wojna w Ukrainie, agresywna postawa Rosji wobec sąsiadów, destabilizacja Sahelu, napięcia na Bliskim Wschodzie oraz wzrost aktywności Chin w Indo-Pacyfiku. Określono, że państwo musi być gotowe do jednoczesnego działania w kilku domenach: militarnie, cybernetycznie i informacyjnie. Francja zakłada konfrontację z przeciwnikami, a nie tylko reagowanie na zagrożenia hybrydowe – choć wciąż nie wiemy, kto tym przeciwnikiem miałby być (Rosja raczej nie zaatakuje Francji bezpośrednio, na Niemcy też bym nie liczył, a migracja nie ma jeszcze takiej siły). Podkreślono też ryzyko ograniczenia obecności USA w Europie, co oznacza konieczność przejęcia większej odpowiedzialności przez państwa europejskie, zarówno politycznie, jak i militarnie.

Problem polega na tym, że strategia nie odpowiada na pytanie, jak Francja zamierza te wszystkie wymienione cele zrealizować. Dodatkowe 6,5 miliarda euro rozpisane na 2 lata to zdecydowanie za mało, by osiągnąć realną zdolność do projekcji siły, modernizacji i podtrzymania obecności globalnej. Jeśli Paryż rzeczywiście chce być liderem w Europie (podobnie jak Macron liderem bezpieczeństwa europejskiego), to nie uniknie znaczącego zwiększenia wydatków do poziomu 100 miliardów euro rocznie. Przy celu, jakim jest stale rozwijający się przemysł zbrojeniowy, to nie tylko koszt, ale inwestycja, która wzmacnia zarówno siły zbrojne, jak i gospodarkę.

Reklama

Francuski przegląd zawiera dobre założenia, ale nie mogą pozostać tylko w sferze dokumentu do czytania (jak to było w wielu aspektach z przeglądem w 2022 roku). W obecnej sytuacji geopolitycznej nie wystarczą analizy ani deklaracje Francji. Potrzeba realnego działania: budżetu, decyzji politycznych i ich terminowego wdrażania. Tylko wtedy strategia obronna będzie wiarygodna w Paryżu, NATO i oczach przeciwnika.

Francuski przegląd bez wątpienia zawiera słuszne kierunki, ale muszą one być konsekwentnie wdrażane. Rosja patrzy nie na cele, tylko na zdolności. W tym samym czasie powinna rozgorzeć w Polsce dyskusja o naszym przeglądzie strategicznym, który był ostatni raz opublikowany w 2016 roku. W przyszłym roku mija dekada i najwyższy czas zaproponować strategię, którą oczywiście później wdrożymy.

WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (2)

  1. DanielZakupowy

    To może niech zbudują jeszcze dwa Mistrale do Rosji?

    1. Eee tam

      Opowieści z minionej epoki zresztą też nie prawdziwe

  2. Eee tam

    Cóż kiedy Rosja wyrzucała Francję z Afryki było jasne że francuska zemsta jest tylko i wyłącznie kwestią czasu i skali .

Reklama