Reklama

Siły zbrojne

Atomowy miecz Francji w nowej odsłonie

Francuski samolot bojowy Dassault Rafale z zamaskowanym pociskiem ASMPA-R zdolnym do przenoszenia głowicy jądrowej pobiera paliwo z latającej cysterny A330 MRTT.
Francuski samolot bojowy Dassault Rafale z zamaskowanym pociskiem ASMPA-R zdolnym do przenoszenia głowicy jądrowej pobiera paliwo z latającej cysterny A330 MRTT.
Autor. Armée de l'Air et de l'Espace / X

W minioną środę Francja przeprowadziła pierwsze badania w locie zmodernizowanego pocisku ASMPA-R zdolnego do przenoszenia ładunków jądrowych.

„Operacja Durandal: Rafale ze Strategicznych Sił Powietrznych właśnie pomyślnie przeprowadził pierwsze badanie w locie zmodernizowanego naddźwiękowego pocisku jądrowego ASMP-A bez ładunku na pokładzie. Ta od dawna przygotowywana operacja stanowi realizację postanowień zapisanych w ustawie o planowaniu wojskowym (fr. loi de programmation militaire, LPM – przyp. red.) dla naszego odstraszania jądrowego, czym dowodzi doskonałości i wiarygodności operacyjnej. Gratulacje dla wszystkich sił zbrojnych, zespołów ministerialnych i partnerów przemysłowych zaangażowanych w tę operację” – napisał na X Minister Sił Zbrojnych Francji Sébastien Lecornu.

Reklama

Takie manewry należy postrzegać wielowymiarowo. Po pierwsze, stanowią odpowiedź na rosyjskie szkolenie z bronią jądrową w Południowym Okręgu Wojskowym oraz zapowiadane ćwiczenia na Białorusi. Po drugie, jest to głos Paryża w ramach szerokiej dyskusji o programie Nuclear Sharing w NATO, a także sygnał o tym, że Francja może przygotowywać się do rozszerzenia swego parasola atomowego na inne kraje.

Te działania wiążą się z planami Paryża, by zwiększyć wydatki na arsenał jądrowy oraz jego modernizację, która jest planowana do 2035 roku. Warto dodać, że pierwsza wersja naddźwiękowego pocisku ASMP (fr. Air-Sol Moyenne Portée) weszła do służby pod koniec lat 80. Aktualny wariant ASMP-A z głowicą jądrową TNA o mocy 300 kt trotylu wdrożono w 2009 r. Trwają też prace nad hipersonicznym pociskiem ASN4G (fr. Air-Sol Nucléaire de 4ème Génération) wyposażonym w silnik strumieniowy o naddźwiękowej komorze spalania (scramjet), który w latach 30. ma zastąpić w służbie wszystkie warianty ASMP.

To, że pierwszy lot zmodernizowanego pocisku ASMPA-R („R” z franc. „Rénové” – odnowiony, poprawiony, zmodernizowany) nazwano na cześć Durandala, legendarnego miecza hrabiego Rolanda, jednoznacznie świadczy o wadze narodowego programu odstraszania jądrowego Francji.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. MiP

    A Dworczyk ponoć uczył francuzów jeść widelcem 🤣

    1. farfozel

      Wbrew pozorom faktycznie u nas po raz pierwszy zobaczyli jak sie je sztućcami . Natomiast nas nauczyła tego Bona Sforza .

    2. MiP

      farfozel tylko zobacz gdzie oni dzisiaj są a gdzie my...... Francuzi mają broń atomową,budują okręty,samoloty,rakiety a my ??? brak słów

    3. Ar2r

      MiP, gdzie my jesteśmy? Może zapytaj gdzie byliśmy prawie 50 lat a otrzymasz odpowiedź. Pod butem braci moskali…

  2. Pitbull

    To akurat pierwszy powiedział Bartosz Kownacki inny mędrzec wśród polskich polityków, ale te same poglądy co Dworczyk.

  3. easyrider

    Ile czasu jeszcze ma Francja zanim ten atomowy miecz znajdzie się w rękach jej islamskiej - póki co - mniejszości? Nie do końca jest się z czego cieszyć.